Panie Prezydencie, kocham Pana!

avatar użytkownika eska

Pan prezydent Duda ogłosił dziś oficjalnie przystąpienie do przygotowań do referendum 
w sprawie zmiany konstytucji. 
I wszystkich zatkało!!! :)))

Wszystkich, od lewego do prawego! Od PIS począwszy, poprzez wszelki plankton,  
po totalną opozycję. Absolutnie przepiękne!!!!

I teraz, miejmy nadzieję, nareszcie zacznie się rozmowa o tym, co naprawdę ważne, 
a nie o bzdetach i wrzutkach, a przy okazji wszystkie świnie wylezą z wrzaskiem i pokażą swoje śmierdzące pyski, nadal przywarte do koryt. Zresztą już wyłażą, inni zaś już się łaszą i kombinują – nie szkodzi. Otwiera się bowiem ogromna szansa na to, że zwykli ludzie zaczną rozumieć w końcu, 
o co chodzi w tym wszystkim, co się nazywa PAŃSTWO POLSKIE.

Brawo PAD! Tak trzymać i nie odpuszczać!

Etykietowanie:

11 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @eska

ruch był trafiony, teraz czas na realizację. Dobrą realizację.

Rzecznik PiS: szanujemy inicjatywę prezydenta

To
jest inicjatywa prezydenta Andrzeja Dudy, my ją szanujemy, ona wymaga
namysłu i ustalenia, o jakie zmiany chodzi - oświadczyła w rozmowie z
PAP rzeczniczka PiS Beata Mazurek, odnosząc się do słów prezydenta ws.
referendum dotyczącego konstytucji.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika eska

2. Maryla

Po prostu zamiótł ten wściekły najazd medialny pod dywan i narzucił agendę (jak to się teraz mówi). Jak to inteligentnie pociągną, to może być naprawdę ciekawie.

Ludzie, myślcie, to nie boli...ha, ha....

avatar użytkownika UPARTY

3. Niestety nie podzielam zachwytów

a inicjatywę uważam za w najlepszym wypadku głupią a tak na prawdę to myślę, że jest to sabotaż, zemsta za porażkę Pałacu w sprawie Misiewicza.
Problem w tym, że przez referendum nie można zmienić konstytucji. Konstytucję może zmienić tylko parlament.
Tak więc przez referendum Pan Prezydent skierował życie polityczne na manowce odciągając uwagę od na prawdę realnych, czyli możliwych do załatwienia spraw a tych jest dużo.
W programie wyborczym ani PiS ani Prezydenta zmiany konstytucji nie było.
Natomiast jeśli nawet dojdzie do referendum i zwolennicy nowej konstytucji je wygrają to i tak nie będzie to miało żadnego znaczenia i wtedy okaże się że PiS zajmuje sprawami pozornymi, ze jest nie poważny a jeśli przegrają będzie to porażka PiS`u.
Czyli jest to inicjatywa, która może być tylko przegrana. Skoro środowisko Karnowskich nie może mieć dominującej pozycji w PiS`ie to zaczyna działać na jego zniszczenie, bo oni nie chcą być nieważni.
Oczywiście, ze obecna konstytucja jest kiepska i należy ją zmienić ale w tej kadencji Sejmu nie ma na żadnej szansy a jak się zacznie dyskusje o konstytucji to można mieć gwarancję, ze w przyszłym Sejmie na pewno zwolennicy PiS nie będą mieć żadnej większości nie mówiąc o konstytucyjnej.
Trochę mi to przypomina referendum Komorowskiego, też bez sensu
Tak więc radzę myśleć głową.

uparty

avatar użytkownika Maryla

4. @UPARTY

wolałabym się mylić, ale podzielam Pana niepokój, że to tylko c.d. gry na "obudzonego prezydenta".

WIĘCEJ I MNIEJ. WBREW RADOM NIEPRZYJACIÓŁ
https://bezdekretu.blogspot.com/2017/04/wiecej-i-mniej-wbrew-radom-niepr...
Lista błędów i zaniechań prezydenta Dudy w kwestiach związanych ze sprawami bezpieczeństwa narodowego jest równie długa, jak rejestr werbalnych deklaracji, w których kandydat, a następnie prezydent III RP zapowiadał swoje zaangażowanie w ten obszar. Ponieważ wyborcom partii rządzącej odmawia się prawa do formułowania ocen i postulatów pod adresem pana prezydenta oraz wyłącza jego działania spod rzeczowej krytyki, wizerunek Andrzeja Dudy jest w tym zakresie obarczony potężną dawką demagogii, niewiedzy i fałszu.(..)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

5. Swietnie

Prezydent jednym ruchem zbudowal silny kontrast pomiedzy niemal codziennymi happeningami opozycji dotyczacymi bzdur, a sprawami fundamentalnymi.

avatar użytkownika eska

6. Tymczasowy

Dokładnie, jednym ruchem odwrócił narrację - i wszyscy zgłupieli, komentarze nawet w USA, cały świat zamarł, bo w Polsce będą robić nową konstytucję! Ratunku!! :))

Po prostu cudo!!!
To jak w tenisie - do siatki i krótkie cięcie. Prosto, czysto - i pozamiatane :))))
Politycznie genialne.....

Ludzie, myślcie, to nie boli...ha, ha....

avatar użytkownika UPARTY

7. @eska,@Tymczasowy

Właśnie w tym problem, że macie rację. "Prezydent odwrócił narrację", tak zaczął zachowywać się dokładnie tak ja PO, która też nie ma realnego programu a ma różne narracje.
Nie ma znaczenia jak zorientowana jest narracja, tylko to, że nie jest realnym programem politycznym. Istota pisizmu polega na tym, że partia ta czuje związana głoszonymi hasłami, że jest poważna. A PAD zaczął zachowywać jak Antypis i obiecuje gruszki na wierzbie. Owszem dzisiaj ma popularność ale gdy nadejdzie czas rozliczenia z realizacji pomysłu, to okaże się pomysł był nierealny od początku i wtedy wyjdzie na takiego samego palanta jak inni politycy zwłaszcza z Antypisu. Tym samym uwiarygodni twierdzenie, że wszyscy oni są tacy sami i pogłębi zniechęcenie ludzi do udziału w życiu politycznym ale tym razem będą to zwolennicy PiS a wtedy tzw elity, oczywiście te co sa obecnie bo innych się w tak krótkim czasie nie stworzy, będą mogły robić co będą chciały i nawet nie będzie realnego sposobu by je zdyscyplinować, bo ludzi na długie lata będą zniechęceni do polityki.
Tak musi być, bo przez referendum nie ma możliwości zmiany konstytucji a głupotą jest domniemanie, że jak ludzie w referendum wypowiedzą się za jakimś jej tekstem, to ci którym podoba się obecna konstytucja uznają wolę ludu za obowiązująca i odstąpią od sprzeciwu. W rezultacie nić się nie zmieni a PAD zostanie za dorożką.
I jeszcze ten postulat, by o konstytucji mówili "zwykli ludzie". To z to przecież postulat całkowitego uzaleznienienia debaty publicznej od "narratorów", czyli głównie mediów. Przecież tzw zwykły człowiek nie ma tak szerokich horyzontów, by zrozumieć powiązanie miedzy sobą różnych dyspozycji konstytucyjnych i w dyskusji będzie musiał posługiwać się zasłyszanymi kalkami pojęciowymi. W rezultacie ten postulat to nic innego jak oddanie rządu dusz w ręce narratorów dysponującymi mediami i zapleczem kadrowym pozwalającym na stworzenie narracji. A jak dojdzie do rozliczenia to narratorzy po prostu stwierdzą, ze Prezydent się nie sprawdził, bo oni sa przecież ok. Mając rząd dusz potwierdzony autorytetem PAD będa to mogli zrobić bez trudu, co więcej oni to wiedzą , chcą to zrobić i w tym celu podpuścili PAD do tego pomysłu. Jaki mają w tym interes? Ano taki, że to daje im szansę na wykreowanie nowego Michnika, który będzie mógł powiedzieć "oto jestem skuteczny".
Ludzie! Zacznijcie myśleć mimo, że to boli!
Nie ma żadnej łatwej drogi na odbudowanie państwa i zdobycie uznania wśród ludzi jak tylko realna ciężka praca nad codziennymi pierdołami, jak ćwiczenie się w odpowiedzialności. Jak jakaś firma chce mieć dobrą opinię to jej towar ma być dobry a stworzenie dobrego towaru co dzienna bardzo upierdliwa praca na jakością wykonania, bardzo przemyślane plany, czyli codzienna żmudna dłubanina z dnia na dzień zdawało by się bez sensu. A jak ktoś drogi prostuje to w domu nie nocuje.
Przy okazji sprawy Misiewicza pojawił problem uniezależnienia się opinii publicznej od różnych narratorów, w tym i tych uznanych za naszych a teraz PAD próbuje znowu przywrócić im blask przez stworzenie nowego zakresu dyskusji. On nie chce wymiany elit, on chce zakonserwować obecne a te są nic nie warte i muszą iść na podeptanie by państwo mogło trwać i się rozwijać.
Tak więc czemu to służy?

uparty

avatar użytkownika Morsik

8. A ja UPARCIE uważam, że...

...jazgot współczesnej "klawiaturowej opozycji" (za komuny była "kawiarniana", co na jedno wychodzi) oparty jest na żałosnych wydumkach. Nikt nie wie, co dzieje się za kulisami i nikt wiedzieć nie będzie. Gardłowanie o tym, ile to rząd kupi karabinów i gdzie dokładnie rozmieści jakie wojska nie służy nawet Korei Północnej.
Czekajmy na efekty i efekty roztrząsajmy. Wróżenie z fusów nie przystoi.

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika eska

9. UPARTY

A ja przypominam, że maja być dyskutowane i głosowane warianty ustrojowe, a nie skończony projekt konstytucji.
Lud ma zadecydować o podstawach, potem dopiero się napisze projekt.

To jest referendum opiniodawcze, pomoże wygrać wybory samorządowe, a potem zbudować większość konstytucyjną na wybory 2019.
Na litość - to jest polityka, a nie gra w kulki na małe bramki...

Ludzie, myślcie, to nie boli...ha, ha....

avatar użytkownika UPARTY

10. Referendum sondażowe

jest bardzo nierozważnym pomysłem, bo zawsze jest to okazja do zaprotestowania przeciwko rządowi. Jak referendum jest bez znaczenia, to nikt nie bezie chciał w nim uczestniczyć bo po co.
Po drugie przy okazji konstytucji odżyje dyskusja o aborcji i kilku jeszcze tematach, które będą zarzewiem wielkiej kłótni a polemiki. Bo sprawa aborcji jest w zasadzie jasna. W zależności od tzw wartości albo się ją dopuszcza albo nie. Po drugie będzie wielka kłótnia o związki partnerskie i w ogóle pedałów, po trzecie o kwestie przyjęcia euro. W tej chwili ta konstytucja nie dopuszcza do rezygnacji ze złotówki, bo została przyjęta przed traktatem akcesyjnym. To też powód do kłótni bez rozstrzygnięcia, do nowej awantury z Niemcami, które chcą byśmy przyjęli euro. Prezydent własnie otworzył puszkę Pandory i jest na najlepszej drodze do kompletnego już rozbicia społeczeństwa.
Odżywa też nadzieja różnych siucht zwanych korporacjami na uniezależnienie się od społeczeństwa. Będą chcieli na pewno podkreślić "niezależność sądów" i władz sądowniczych, będą na pewno chcieli pogrzebać przy oświacie i medycynie nie mówiąc o szkołach wyższych.
Ponieważ nie mamy w z tych środowisk wystarczających wpływów to nie mamy żadnego manewru. Jak definiujemy te środowiska, to jedynym efektem będzie petryfikacja obecnego systemu społecznego.
Po prostu dziecinada lub sabotaż. W tym pomyśle nie ma nic dobrego. Nie można wszczynać dyskusji o sprawach fundamentalnych w tak podzielonym społeczeństwie.
To na prawdę bez sensu. Mam wrażenie, że środowisko sierot po Popisie znowu daje znać o swoich marzeniach, że wszyscy razem chcemy się jakość dogadać a prawda jest tak, że oni zabili naszych liderów by nas rozproszyć i dorżnąć. Jak można z nimi dyskutować o tym co jest dobre a co złe jak oni chcą tylko władzy i pieniędzy dla siebie. Oni tą dyskusje wykorzystają tylko do tego byśmy się skłócili i rozpadli na mniejsze formacje.

uparty

avatar użytkownika Maryla

11. @UPARTY

" Mam wrażenie, że środowisko sierot po Popisie znowu daje znać o swoich marzeniach, że wszyscy razem chcemy się jakość dogadać a prawda jest tak, że oni zabili naszych liderów by nas rozproszyć i dorżnąć. Jak można z nimi dyskutować o tym co jest dobre a co złe jak oni chcą tylko władzy i pieniędzy dla siebie. Oni tą dyskusje wykorzystają tylko do tego byśmy się skłócili i rozpadli na mniejsze formacje."

Dokładnie tak.
Ostatnia aktywność poza merytoryczna ministra Gowina zadziwia. Do tego ten dziwny dokument KEP.
Jeżeli Duda mysli, że mozna jak Kukiz BEZKARNIE RZUCAĆ HASŁAMI, to sie grubo myli. Nie ten poziom - instytucja państwa, jaką jest prezydent PL nie może zachowywać się jak anty systemowcy z Kukiz 15

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl