Piekielny marsz

Kolesie zajmujacy sie historia alternatywna, ktora czasami bywa interesujaca, moga, to i ja moge - jako historyk futurologiczny. Brzmi to lepiej od podwodnej lodzi zaglowej. Tak wiec los Rosji, dzis przybierajacej postac Federacji Rosyjskiej, jest przesadzony. Jedna dekada, czyli dziesiec lat wystarczy. Wyczerpia sie dostepne zrodla gazu i ropy naftowej. Na nowe, kosztowne, technologie wydobycia nie bedzie towariszci/gosudarow/grazdan stac. Demografia da w doope i liczne stada islamskich szakali beda szarpac ruskie scierwo. A Chinczycy i bez tego wlasnie cichutko opanowuja Syberie i tego procesu nie da sie zatrzymac.

Kacapska Kenia straci rakiety z powodu uplywu terminow uzytkowania. A i bez tego, wiadomo, ze kacapki nie moga testowac swoich najnowszych rakiet z okretow sluzacym eksperymentom, bo bywalo, ze rakieta po paru sekundach siadala na doopie i grozilo zaglada okretu bazowego. Tak dal doopy "Kursk" (eksperymentowanie z nowym typem torpedy)..

Minal tez czas wielkich przestrzeni rozstrzygajacych wojny. Napoleon i Wehrmacht legly, ale to przeszlosc.  Nikt nie musi zajmowac stepow, stechlych miasteczek i smierdzacych wiosek. Moga sobie odddychac/zdychac swobodnie, zgodnie z hymnem Sojuza. Juz dawno dali sie zagonic w ugol i to byl ich wolny wybor i los. Oni wlasnie tak w kacaperii rozumuja od wiekow, nie wolny wybor czlowieka, tylko bezosobowy los tak chcial. Taka jest esencja duszy rosyjskiej uksztaltowana w ciagu calego tysiaca lat, poczawszy od niefortunnego chrztu przyjetego od Bizancjum.

Jak przyjdzie ten czas, to trzeba bedzie sie zastanowic czy warto brac smierdzacy fragment kacapskich  zwlok. Na przyklad Krolewiec i okolice. Pewnie, ze mus to natychmiastowe "ethnic cleansing". 

Marsz naszej niezwyciezonej armii bedziemy sobie mogli urzadzic w Warszawie. Bedzie tak piekny, jak marsze innych armii. Prosze popatrzec na marsz niedocenianej armii hinduskiej z najlepszymi zolnierzamim na swiecie, Ghurkami. Niby takie chudzinki. Legia Cudzoziemska w "pewexowskim" skladzie wyglada grzecznie na paradzie, ale to bezlitosna, mordercza  machina.

Prosze zwrocic uwage na video#8. Tam widac esencje. Maszeruja dziewczeta i kobiety w sile wieku. Niemcy od pol tysiaclecia byly armia udajaca panstwo, a spoleczenstwo bylo maszerujace. Ostatnie z zamieszczonych videos pokazuje, ze nazizmus byl w Niemczech gleboko zakorzeniony. Od przedszkola zaczynano indoktrynacje. Pozniej, podobnie  u Rskich. Ach te dziewuszki/komsomolki w spodniczkach, stojace w mrozie przed pomnikami trzymajac pepesze w zmarznietych raczkach.

Patrze na te sliczne niemieckie dziewczeta i mysle, ze jedna z nich musiala byc matka Rosie, pieknej fryzjerki z Anklam nad rzeka Piana (Neubrandenburg), gdzie sie onegdaj walilem z jednym Niemcem z NRD. A my, z Rosie, przemykalismy sie pomiedzy zaparkowanymi autobusami, az wreszcie wyladowalismy na jakiejs klatce schodowej.  Ona byla delikatna, a cwanych oczek w miasteczku nie brakowalo. Byla sliczna, sportowy typ. choc  mojej zonie sie nie podobala. Znala ja ze zdjecia.

Polsce przydaloby sie troche wiecej militaryzacji. WOT, powinien byc tylko niewinnym poczatkiem. i. Czasy takie, ze nawet as atutowy nie bierze. Ale silniejsi wezma co zechca. A slabeusze sami przyjda w pokorze. Pewnie Szwedzi  sami przyjda sie ratowac.

To tyle, tak na rybke.

Jak udam sie do sypialni, to marzenia znacznie dalej mnie poniosa.