1 września roku pamiętnego...

avatar użytkownika eska

1 września 1939 roku Niemcy napadły na Polskę. I nie będziemy tutaj dziś rozmawiać ani o polityce polskiej przed wojną, ani o pakcie Ribbentrop–Mołotow ani o zdradzie sojuszników, będziemy mówić o czymś zupełnie innym.

Otóż jeszcze do niedawna, mniej więcej do końca XX w., nikt, absolutnie nikt nie poddawał tego faktu w wątpliwość. Bez względu na wszelkie implikacje i różnice stanowisk jedno było pewne > Niemcy napadły na Polskę zbrojnie i od tego zaczęła się II wojna światowa.
Nie zrobili tu rewolucji naziści, nie spadły z kosmosu hitlerowskie statki kosmiczne, nie – państwo niemieckie najechało zbrojnie swego sąsiada, czyli Polskę. Po czym podzieliło zajęte terytorium na część włączoną do Reichu i na tzw. Generalną Gubernię.

I znowu - nie będziemy dziś wspominali mordów, zbrodni i wysiedleń, które zaczęły się w części włączonej do Reichu zaraz po jej zagarnięciu – nie, dziś opowiemy  o czymś innym. Opowiemy o Auschwitz.
Niech nas nie myli polska nazwa Oświęcim, obóz założono na terenie Reichu, w mieście, którego nazwę zmieniono właśnie na Auschwitz. Najpierw był to klasyczny niemiecki obóz koncentracyjny dla więźniów z terenów okupowanych, potem zbudowano podobóz Birkenau i zaczęła się masowa zagłada Żydów. Tyle w telegraficznym skrócie.

IPN udostępnił  niedawno listę zbrodniarzy wojennych, czyli esesmanów tworzących przez lata istnienia KL Auschwitz jego załogę. I oto ni stąd ni zowąd zareagowała jakaś hiszpańska całkiem poważna gazeta (dziennik „El Pais”). Co mają Hiszpanie do Auschwitz???
Otóż mają poważne zastrzeżenia co do prawdy historycznej, bowiem na liście strażników obozu są „prawie sami Niemcy”! A przecież, pisze gazeta powołując m.in. się na Grossa, to głównie Polacy mordowali Żydów w czasie wojny, więc z tymi Niemcami to jakiś humbug, Polacy chcą napisać historię od nowa! Na to nie może być zgody!

Jakby mi ktoś powiedział kilka lat temu, że jeszcze za życia pokolenia, które pamięta wojnę normalni ludzie w normalnej Europie będą wypisywać takie bzdury, to bym po prostu nie uwierzyła. Prawdę powiedziawszy nadal nie mogę uwierzyć w to, co widzę napisane czarno na białym.
Tak wygląda interpretacja najnowszej historii  w Unii Europejskiej. Do tego doprowadziliśmy sami, godząc się na dobrosąsiedzkie stosunki z Niemcami i dla dobra wspólnoty milcząc o ich zbrodniach, a symbolem tej polityki ugiętych karków i milczenia za srebrniki  jest Tusk, wepchnięty na „prezydenta” UE wbrew polskiemu stanowisku.

Tu się nie ma co obrażać na Hiszpanów, lata prucia mózgów robią swoje, a ogłupienie społeczeństw zachodnich jest już totalne. Natomiast należy uzmysłowić sobie, że rzekome „zwycięstwo” PO w sprawie prezydencji RE właśnie takie ma oblicze – to jest oblicze kłamstwa oświęcimskiego. To jest nowa historia Europy, którą pisze dzisiejsza opozycja razem z wrogami Polski.
I to należy dokładnie zapamiętać!

 

http://niezalezna.pl/96512-zarzucaja-polsce-falszowanie-historii-bo-ipn-ujawnil-katow-z-auschwitz

11 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @eska

środowisko Czerskiej i okolic pracowało latami nad transportem niemieckiej winy.
Bartoszewski i Mazowiecki wraz z Tuskiem odebrali kilogramy medali.

Pisaliśmy w tej sprawie dziesiątki interwencji, które były wrzucane do szuflad urzędników państwa Polska.

Interwencje w sprawie prawdy historycznej

Zbiór tekstów Interwencje - prawda historyczna VI
Zbiór tekstów Interwencje - prawda historyczna V
Zbiór tekstów Interwencje - prawda historyczna IV
Zbiór tekstów Interwencje - prawda historyczna III
Zbiór tekstów Interwencje - prawda historyczna II
Zbiór tekstów Interwencje - prawda historyczna

IPN
Zbiór tekstów - IPN cz. I
Zbiór tekstów - IPN cz. II

Niemcy przypominają Polakom - historii będziecie się uczyć pod nasze dyktando. Już wkrótce.

W grudniu 2007 roku ministrowie spraw zagranicznych Polski i
Niemiecwyrazili polityczną aprobatę dla takiego projektu, dając tym
sam...

Ocenzurowanie uchwały sejmu w części o roli katolickiego duchowieństwa i Żegoty w ratowaniu Żydów.

Jutro, w 67. rocznicę męczeńskiej śmierci całej rodziny Józefa i
Wiktorii Ulmów,  zamordowanej przez Niemców za ukrywanie...

Polska historiografia . Josef Goebbels - Historię piszą zwycięzcy.

Józef Goebbels w Berlinie w 1936 roku: "Musimy wziąć udział w
opanowaniu świata. Musimy więc stać się narodem panów, i t...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika eska

2. Maryla

Pisaliśmy, piszemy, Reduta Świrskiego wytacza procesy - niemniej jest jak jest.
Jedno głośne zdanie pana Tuska w sprawie tej publikacji zrobiłoby więcej niż wszystkie nasze pisania.
Tyle, że on tego zdania nie wypowie - i to należy przede wszystkim przypominać opozycji przy każdej okazji.

Ludzie, myślcie, to nie boli...ha, ha....

avatar użytkownika eska

3. Maryla cd.

To jest w ogóle piękna akcja > UK wychodzi z UE razem z Gibraltarem, ale Niemcy wpadły na pomysł, żeby Anglii Gibraltar odebrać przy okazji Brexitu.
Oczywiście wykorzystywali Tuska do wypowiedzenia głośno tych planów.

Teraz Hiszpania się podlizuje Niemcom plując na Polaków, a Tusk może tylko gały wytrzeszczać - po prostu cudne!
Nie minęło nawet kilka tygodni i oto mamy "naszego" króla Europy w pełnej krasie.

Ludzie, myślcie, to nie boli...ha, ha....

avatar użytkownika Tymczasowy

4. Szef,premier,prezydent czy gubernator ,

Gibraltaru (czy jak sie tam jego funkcja nazywa) ostro pojechal przy tej okazji po Tusku. Nie zauwazylem, by o tym pisano WPolityce.

avatar użytkownika Maryla

5. @eska


Niemiecka telewizja „ARD” lamentuje nad decyzją sądu ws. MIIWŚ:
Teraz polski rząd może forsować swoją wizję patriotycznej kultury
pamięci

Paweł Machcewicz udzielił tymczasem wywiadu niemieckiemu
dziennikowi „taz”, w którym mówił, że „II wojny światowej nie można
pokazywać wyłącznie z polskiej perspektywy”.


12/12/2016 

Kontrowersyjny obrazek

„Der Spiegel” w niewybredny sposób zaatakował Jarosława

Kaczyńskiego, publikując rysunek z prezesem PiS przyozdobionym

w swastyki.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Deżawi

6. Der Spiegel (2016) oraz Freedom House (2017)

A tak po cichu się łudziłem, że gdzieś zemszczą się na Erdoganie... Jednak najrealniej boją się rozpierduchy. No, oczywiście pomijając fakt, że nie wolno szydzić z innych ras!

Update: Po fakcie dojrzałem, że to 2016, Erdogan był jeszcze cool koleś.

= = = = =

'Freedom House' - amerykański think tank opublikował raport o zagrożeniu demokracji na Węgrzech i w Polsce, zmierzających w kierunku społeczeństw anty-demokratycznych Rosji, Chin i Turcji.

Jako przykład podaje się nowe zmiany w węgierskim ustawodawstwie, które mogą m.in. zlikwidować uczelnię fundacji Georga Sorosa (Central European University - Uniwersytet Środkowoeuropejski).

Natomiast w Polsce, po zwycięstwie w wyborach parlamentarnych w 2015 przez partię Jarosława Kaczyńskiego Prawo i Sprawiedliwość, zamieszanie związane z przejęciem Trybunału Konstytucyjnego i ubezwłasnowolnieniem niezależnych mass mediów.

W niedzielę 2.04.2017 ulicami Budapesztu przeszedł masowy marsz w obronie CEU (Central European University - Uniwersytetu Środkowoeuropejskiego utworzonego przez George Sorosa) [patrz zdjęcie].

Węgry nie przyjęły wniosków raportu Freedom House.

https://www.thestar.com/news/world/2017/04/04/the-downward-spiral-of-dem...

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

7. El Pais powołuje się na Grossa - ale jak z tym walczyć?

El Pais powołuje się na Grossa - ale jak z tym walczyć? Schemat był taki: Gross w Wyborczej, potem książki w Znaku i odczyty na uniwersytetach, a czasem nawet w pomieszczeniach należących do IPN.

A tu próbka z Wyborczej (2011), kiedy prawica wzywała do bojkotu książki Grossa:

'Rodzina Ulmów, Gross, bojkot i naród', Adam Leszczyński, Wyborcza, 24.03.2011

'(...) Ulmów wydał przecież granatowy policjant - niejaki Włodzimierz Leś z Łańcuta. Przejął wcześniej majątek Żydów, których Ulmowie ukrywali, i bał się, że po wejściu Armii Czerwonej będzie musiał go oddać. Scenariusz jak z książki Grossa.

Ale i na to jest rada. W bogoojczyźnianej prasie przedstawia się donosiciela jako Ukraińca, bo - cytuję eksperta z piątkowego "Naszego Dziennika" - jego "dziadkowie przybyli ze Wschodniej Galicji do Białej Rzeszowskiej i tu zamieszkali". No jasne, że to Ukrainiec. Naród musi być czysty jak łza. (...)'

http://wyborcza.pl/1,76842,9316726,Rodzina_Ulmow__Gross__bojkot_i_narod....

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

8. Katyń - Trybunał w Strasburgu - Rosja (5.04.2017)

Zbrodnia Katyńska, Trybunał Praw Człowieka umywa ręce (Radio Szczecin, 5.04.2017)

'(...) Ostatecznie Trybunał w Strasburgu umył ręce stwierdzając, że nie jest kompetentny, by sądzić Rosję za zbrodnię popełnioną przed przystąpieniem Rosji do Konwencji Praw Człowieka. Duża część faktów została w tym wyroku ustalona i to jest wielkie polskie zwycięstwo - podkreślił Bartłomiej Sochański. (...)'

http://radioszczecin.pl/1,352127,zbrodnia-katynska-trybunal-praw-czlowie...

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Maryla

9. Gliński o artykule


Gliński o artykule "Wyborczej": "Nie mogę pozwolić na to, by byle postkomunistyczny pętak nazywał mnie cenzorem"

"Mam nadzieję, że każdy odpowiedzialny rząd, w tym niemiecki, realizuje swoją wizję patriotycznej kultury pamięci".Z naszej strony wydaje się proste i oczywiste, że staliśmy się
krajem w dużej mierze w okowach polityki niemieckiej. I obowiązkiem
polskiego rządu jest walka o naszą narrację


mówi wicepremier Piotr Gliński w rozmowie z wPolityce.pl.

wPolityce.pl: Panie premierze, niemiecka telewizja ARD pyta: „Czy to już koniec Muzeum II Wojny Światowej w Gdańsku?” Jak Pan skomentuje te słowa?

Piotr Gliński, wicepremier i minister kultury:
„Fakt” pisze o „końcu muzeum”, „Wyborcza”, że „cenzor zamyka muzeum” -
to są kłamstwa. Po tych słowach spotkamy się w sądzie. W latach 70.
zaczynałem działać w opozycji, walczyłem z cenzurą, a mój doktorat nie
został wydany, co dla naukowca jest strasznym ciosem. Nie mogę pozwolić
na to, by byle postkomunistyczny pętak nazywał mnie cenzorem, który
niszczy ważne instytucje
kultury w Polsce. To jest spór co do koncepcji. Wynika to z tego,
że to muzeum miało być Muzeum Westerplatte i za tym idzie inny profil.
W związku z tym powołaliśmy Muzeum Westerplatte i naturalnym było połączenie
tych dwóch instytucji. Pamiętajmy, że tamto muzeum budowane było za 500
milionów. Połączenie było konsekwencją tego, że faktycznie Muzeum
Westerplatte jest potrzebne.

Korespondentka ARD
mówi: „Minister kultury jest zadowolony. Krytycy jednak ostrzegają,
że teraz rząd może realizować swoją wizję
patriotycznej kultury pamięci…”.

Mam nadzieję, że każdy
odpowiedzialny rząd, w tym niemiecki, realizuje swoją wizję
patriotycznej kultury pamięci. Niemcy robią to w sposób szczególny,
ustosunkowując się krytycznie do nazizmu, a jest to nic innego jak
współczesny niemiecki patriotyzm. Owszem, pojawiają się też wątki
rewizji, jak słynny serial „Nasze matki, nasi ojcowie”. Takie kłamstwo,
stworzone jako propagandowa broń niemiecka, to wielki dla wstyd Niemców.
Wszystkie odpowiedzialne państwa na świecie, kraje demokratyczne,
walczą o swoją pamięć, o ważne dla tych wspólnot odniesienie do pamięci.

Czego wyrazem są, pana zdaniem, tego typu opinie?

Są wyrazem
tego, co w świecie współczesnym jest oczywiste, czyli konkurencji.
Świat współczesny jest światem konkurowania grup interesów, grup
narodowych, wspólnot politycznych. Europa, która z jednej strony
jest ideą integrująca, wciąż jest miejscem bardzo silnej rywalizacji
międzynarodowej. Być może jest to wyraz interesów niemieckiej wspólnoty
politycznej. Wpisuje się to w całe lata i cały ciąg różnych działań, tak
ekonomicznych, jak i  symbolicznych. Podam pewien przykład
ze środowiska NGO-sów zajmujących się
relacjami międzynarodowymi. Przed kilkoma laty, podczas jednej
z konferencji, pojawiła się konstatacja, że od 20 lat wszystkie
ekspertyzy dotyczące relacji polsko-niemieckich są pisane
za pieniądze niemieckie.

Z naszej strony
wydaje się proste i oczywiste, że staliśmy się krajem w dużej mierze
w okowach polityki niemieckiej. I obowiązkiem polskiego rządu jest walka
o naszą narrację.

Na ile konflikt wokół Muzeum II Wojny Światowej jest konfliktem politycznym, a na ile historycznym?

Więcej w tym polityki niż historii.

Rozmawiali Marcin Wikło i Marek Pyza.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Deżawi

10. Oczywiście, że należy się

Oczywiście, że należy się cieszyć z takiego rozwiązania.

Jednak ostatnie pytanie i odpowiedź wprowadza pewien niepokój:

- Na ile konflikt wokół Muzeum II Wojny Światowej jest konfliktem politycznym, a na ile historycznym?

Min. Prof. Gliński: 'Więcej w tym polityki niż historii.'

Czyli przedmiotem sporu nie była i nie jest prawda historyczna, tylko 'polityka'. Co to oznacza? Ano to, że swoją politykę mają Niemcy, Rosja, Ukraina... Dziś wygrała polityka PiS, ale jutro może wygrać kto inny... . Nasi przodkowie walczyli (i oddawali życie!) nie za politykę, ale za prawdę, i to tę jedną, niepodzielną.

"Moje posty od IV 2010"                                              

avatar użytkownika Deżawi

11. Fałszerstwa w Katyniu (7.04.2017)

7.04.2017 - oświadczenie ws. fałszerstwa w Katyniu wystosowało MSZ.

8.04.2017 - oświadczenie ws. fałszerstwa w Katyniu napisał IPN.

- To bardzo dobrze, że oświadczenia w tej sprawie zostały opublikowane.

Jednak wszyscy wiemy, że takie oświadczenia to można sobie pisać, ale... na Berdyczów.

http://www.ipn.gov.pl/pl/aktualnosci/39600,Oswiadczenie-IPN-w-sprawie-pr...

Dlaczego min. Waszczykowski nie wezwał do złożenia wyjaśnień ambasadora Rosji?

"Moje posty od IV 2010"