Poczatek szybkiego konca Tuska

Wlasnie Tusk dostal kopa jak od konia. Ciekawe ile czasu zajmie zanim bedzie kompletny nokaut. Wlasnie w anglojezycznej wersji Deutsche Welle ukazal sie tekst zatytulowany: "Sledztwo w prawie zdemontowania Tuska wlasnie sie zaczelo". 

Zaczyna sie tradycyjnie od J.Kaczynskiego, ktory ostrzegal przed przedluzeniem Tuskowi szefowania RE. Zaraz potem leci fragment opisujacy wypowiedz ministra W.Waszczykowskiego na temat watpliwego wyboru Tuska (legalnie watpliwe, nawet sfalszowane). Bez zadnych zastrzezen, czy kpin - po prostu stwierdzenie faktu.

A potem sam miod, wyliczaja w miare rzetelnie cztery procesy, w ktorych ma sie pojawic Tusk  z powodu umoczenia.

1. Smolensk.

2. Umowa SKW-FSB.

3. Afera Amber Gold.

4. Prywatyzacja Grupy Ciech.

A po tym: "Polskie media spekulowaly czy Warszawa moze uzyskac europejski nakaz aresztowania Tuska". PIEKNIE! Niby uspokajaja, ze facecik moze zeznawac z zagranicy lub na zasadzie videokonferencji, lae nastepne zdanie jest piorunujace:

"It is likely that most of these legal measures would make it very risky for tusk to enter his home country"  (Jest bardzo prawdopodobne, ze te srodki prawne sprawia, ze przyjazd Tuska do swej ojczyzny bedzie ryzykowny).

Dalej klaruja, ze moze to naruszyc autorytet Tuska Jako szefa Rady Europejskiej. I zaraz potem nastepny cios w plecy;

"Tusk trywializowal ataki z Warszawy  wierzac, ze maja charakter personalny. Teraz martwi sie o siebie i swego syna".

I TY BRUTUSIE PRZECIWKO MNIE?

I to Niemcy to robia? Az wierzyc sie nie chce!