Demonstracja studentów I-IV wieku o zmianę nastrojów w Polsce, Kraków 25.01.2017

avatar użytkownika Józef Wieczorek

1

Demonstracja studentów I-IV wieku o zmianę nastrojów w Polsce, Kraków 25.01.2017

((zdj. i wideo Józef Wieczorek)

Wśród aktywnych, postępowych  studentów  (podwyższonego wieku) można było rozpoznać m.in. , Jana Hartmana ( w roli dyrygenta demonstracji, w życiu akademickim – profesora UJ, od etyki  i kazirodztwa) , Jana Woleńskiego ( w życiu akademickim -, em. profesora UJ , wybitnego antylustratora), Jerzego Vetulaniego   (neurobiologa z PAN) i in. ( patrz – foto i wideo). Walcząc o wolne media, walczono m.in. z niezależnym dziennikarzem starającym się dokumentować wydarzenie. Jak widać z  fotoreportażu  – nie wygrano !  i  media wolne od twarzy demonstrantów, pokazujące nastroje,  jeszcze nie zapanują w przestrzeni publicznej.

Demonstracja była zakłócana przez elementy reakcyjne, wsteczne, z ciemnogrodu, więc do radykalnej zmiany nastrojów nie doszło, ale kolejna próba zostanie podjęta w lutym przed UJ ( patrz – wideo).

4.jpg2

5

9

11

7

16

13.jpg

17.jpg

14

19

10

20

22

21

23


11 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @Józef Wieczorek

nie zauważył Pan studentki Europejki :)
Protest krakowskich studentów [NOWE ZDJĘCIA]

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Józef Wieczorek

2. Było ciemno a przy tym

Było ciemno a przy tym pokazuję tylko przykłady. Na wideo jest piękny przykład Europejki (studentka III lub IV wieku) - pełną gębą.

Józef Wieczorek

avatar użytkownika Józef Wieczorek

3. Na demonstracji jeden ze

Na demonstracji jeden ze studentów IV wieku wypowiadał się w sprawie prawdy cytując Miłosza. Ja ten cytat przed kilkunastu lat użyłem do odparcia (skutecznego !) podobnych argumentów znanego profesora ( w randze wiceministra). Warto mieć go na uwadze. Rzecz jasna, że studenci krzyczący "Myślę, rozumiem...." nic nie zrozumieli, nic nie myślą, więc i ten mój argument nic im nie da, tym bardziej, że nawiązuje do postaci/argumentów biblijnych a nie genderowych. Chyba nawet ich guru -Hartman im nie pomoże .

https://wobjw.wordpress.com/2009/12/29/racje-czy-prawda-naprawde-lezy-po...

Racje – Czy prawda naprawdę leży pośrodku ?

Józef Wieczorek

avatar użytkownika michael

4. Prawda nigdy nie leży pośrodku, choć często w zapomnieniu,

prawda nie jest kompromisem między kłamstwem a oszustwem, prawda nie jest także wolnym wyborem pomiędzy prawdą a nieprawdą.

avatar użytkownika kazef

5. @michael


avatar użytkownika michael

6. Kazef - tak właśnie jest.

Są sprawy, których nie da się rozstrzygnąć w głosowaniu, ponieważ ani zdanie większości, ani zdanie mniejszości nie może zmienić prawdy.
Nie można ustalić w głosowaniu ani treści praw przyrody, ani temperatury topnienia lodu.
Już łatwiej ustalić prawdę w losowaniu.
Dla przykładu, można dość dokładnie wyznaczyć wartość liczby Pi w statystycznym doświadczeniu Bernoulliego, w wielu przypadkowych rzutach igłą.
Co wcale nie znaczy, że można zastąpić parlament loterią.

avatar użytkownika Józef Wieczorek

7. Tak właśnie jest, ale na UJ (

Tak właśnie jest, ale na UJ ( i nie tylko na UJ) jest inaczej i dlatego jest tak jak jest.

Józef Wieczorek

avatar użytkownika kazef

8. @michael

Zaciekawiłeś mnie tym doświadczeniem Bernoulliego. Aż sobie poszukałem o co chodzi:
http://matematyka.pisz.pl/strona/1025.html 

Chyba miałem to kiedyś w szkole, ale dziś już nic nie pamiętam :) 

A co do wyznaczania liczby PI przy pomocy rzutów igłą też sobie poczytałem. 
Igłą Buffona nazywamy pewien eksperyment związany z prawdopodobieństwem, którego autorem był Georges-Louis Leclerc, hrabia Buffon.
Wyobraźmy sobie planszę podzieloną pionowymi kreskami na obszary, oraz eksperyment polegający na rzucaniu igłą w losowy sposób na tą planszę. Okazuje się, że jeśli szerokość każdego z obszarów równa jest dwukrotnej długości igły, to ta z pozoru bezsensowna procedura staje się całkiem użyteczną (bo niezwykle łatwą do wykonania) metodą aproksymacji liczby \pi . Jak to możliwe?
http://eszkola.pl/matematyka/igla-buffona-5617.html

Wszystko to bardzo ciekawe.
Jest dla mnie całkowicie jasne dlaczego, gdy kilka lat temu badano w USA, jaki procent naukowców wyznaje wiarę w Boga, najwyższy odsetek pojawił się wśród przedstawicieli nauk ścisłych: matematyków i fizyków, a najniższy wśród humanistów. Fizycy tłumaczyli to jakoś tak: gdy zapuszczam się w moich dociekaniach na tereny dotąd nie zbadane i nagle odkrywam jakąś prawidłowość, jakiś już istniejący, a nieodkryty wzór, wówczas znajduję się w sytuacji podobnej to takiej, że szedłbym ulicą i ten wzór zobaczyłbym nagle namalowany na płocie. Któż mógłby to zrobić?

avatar użytkownika Maryla

9. Hartman i jego partia ateistów w Krakowie

a dobra zmiana w USA


USA: Stosunek do aborcji zadecyduje o nominacji do Sądu Najwyższego

Możliwość
obsadzenia stanowiska sędziego Sądu Najwyższego, jest jedną z
najważniejszych nagród Donalda Trumpa za zwycięstwo w wyborach
prezydenckich. Tym razem stosunek do aborcji zadecyduje o tym, kogo
prezydent nominuje do Sądu Najwyższego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

10. @Maryla

Lewactwo mu tego nie daruje.
Tak jak o. Rydzykowi już nie mogą darować i wyją z nienawiści w związku z premierą i wejściem do kin filmu "Zerwany Kłos" o bł. Karolinie Kózkównie.

avatar użytkownika Maryla

11. @kazef

poziom nienawiści i naszczucia na Trumpa podobny do tego z Polski na Kaczyńskiego. Mam nadzieje, ze Trumpowi uda sie przeorać świadomośc przecietnego obywatela USA i otrząsnąć z medialnego lewackiego zatrucia.
Pozostaje trzymac kciuki.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl