GermanDeathCamps, ZDF i czas na honor

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

 

Nie – nie „czas honoru” żaden, a „czas na honor”, co później wytłumaczę, ale po kolei.

Nowa Władza jest miła. I o Polaków dbająca.

Najlepiej to widać, gdy Prezydent Duda serdecznie ściska Kamila Stocha (i to dwukrotnie w ciągu tygodnia!), a to z pewnością lepiej, niż gdyby obściskującym było w dalszym ciągu to  brakujące ogniwo w teorii Darwina  (to nie ja – to Laskowik), czy też robi sobie kolejne selfie z kolejnymi małolatami, ale nam tu Niemce w twarz plują, a Władza udaje nie tylko, że deszcz pada, ale jeszcze twierdzi, że robi wszystko co robić w tej materii może, a to nieprawda.

Pytanie brzmi:

kiedy wreszcie to polskie Władze zaczną BEZWZGLĘDNIE pozywać przed sądy takie #ZDF za kłamstwo  pt „polskie obozy śmierci”, gdy każdy kłamca wie, że były to #GermanDeathCamps ?

To nie wspaniały Polak, 95 letni były więzień #GermanDeathCamp Auschwitz Pan Karol Tendera, nie internauci powinni bronić dobrego imienia i honoru Polski, nie stowarzyszenia w rodzaju Reduty Dobrego Imienia, ale Władze, które mają za to przez nas PŁACONE!

Nawet wiernota Waszczykowski wie, że żaden szlachetny starzec, żadni internauci i żadne, nawet najpiękniej  nazywające się stowarzyszenie, nie mają szans w zderzeniu z potęgami w rodzaju ZDF, które z teutońską konsekwencją od 60 lat realizują politykę władz niemieckich.

To jest zadanie Państwa Polskiego, a dokładnie jego wyposażonych w tabuny zbijających bąki urzędasów Władz, których psim obowiązkiem jest wykorzystywać w tym celu najbardziej skuteczne środki (a są nimi kancelarie prawnicze ew. restrykcje dyplomatyczne).  

I proszę mi tu nie opowiadać bajek o „długofalowej polityce historycznej”, czyli wydawaniu kolejnych milionów publicznych pieniędzy, na kolejne projekty, których nikt nie rozliczy i nie zweryfikuje, a na których upasą się kolejni krewni i znajomi, tym razem pisowskich królików, bo tu idzie o HONOR! 

Wiem, wiem, w lutym przyjedzie do Warszawy kanclerz Merkel – i już nie na zwyczajową inspekcję przyjedzie, bo kondominium ewoluuje w kierunku kolonii, i nie niemieckiej a amerykańskiej.

I w czasie swej wizyty ma się spotkać i z premier Szydło i z prezydentem Dudą i nawet – z Prezesem samym.

I podczas tych rozmów jak jej Szydło nie przeczołga! Jak jej Duda nie postawi zaraz do pionu! (to takie klasyczne Hinlegen! Aufstehen! Hinlegen!  Aufstehen!- no zupełnie jak z KL Auschwitz), a  jak ją Prezes… no nie  napiszę co Prezes, bo nie wszyscy tu mocne nerwy mają, to Merkel zaraz po powrocie to swoje ZDF do porządku przywoła. Taaa… pomarzyć dobra rzecz.

Ale to w czasie tej wizyty kanclerz Merkel ma usłyszeć od swoich polskich interlokutorów i od dziennikarzy na konferencjach prasowych nie pytanie, a żądanie przywołania medialnych żulików z ZDF do porządku.

Ja rozumiem, że dla Tuska takie postawienie sprawy byłoby z oczywistych względów niezręczne, ale dla patriotycznych bezdyskusyjnie władz z PiSu?

A – zapomniałbym:
jestem winien obiecane wytłumaczenie dlaczego czas na honor a nie czas honoru:

5 maja 1939 r. ówczesny Waszczykowski (no niestety –  my nawet wtedy mieliśmy taki MSZ jak dziś) powiedział z sejmowej trybuny:

„Jest tylko jedna rzecz w życiu ludzi, narodów i państw, która jest bezcenną. Tą rzeczą jest honor”.

4 miesiące później ten Waszczykowski (ksywka Józef Beck) zwiał wraz z całym sanacyjnym rządem zagranicę, a przez następnych  prawie 6 lat Niemcy okupowali nie tylko sejmową mównicę i nie tylko Warszawę, ale i tę część ówczesnej RP, która im po podziale ze Stalinem przypadła.

Ale zwykłym Polakom honoru odebrać nie zdołali.

Może więc, szanowna pisowska władzo, ruszysz te swoje pisowskie tyłki i przestaniesz udawać, że na serio walczysz z plagą oszczerstw pod hasłem „polskie obozy śmierci” i przestaniesz zrzucać tę walkę na barki 95 letnich starców i internautów?

Co, że kasy na te najlepsze kancelarie adwokackie nie macie?
Naprawdę?

Przecież na samą telewizję Biełsat, która w nie wiadomo czyim interesie „walczy o społeczeństwo obywatelskie na Białorusi” budżet państwa wydał do roku 2015, uwaga –  220 milionów (dwieście dwadzieścia milionów zł) a sam MSZ w ub. roku milionów 17 (siedemnaście)*.

To skoro na takie bzdety publicznej kasy nie żałujecie, nie wierzę, że na najlepszych prawników jej wam brakuje.

No to o co tu naprawdę chodzi?

————-
* http://wpolityce.pl/media/320608-msz-o-przyszlosci-bielsatu-nasza-intencja-nie-jest-likwidacja-ale-modernizacja-i-reforma

 

18 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Ewaryst Fedorowicz

my na portalu Blogmedia24.pl mamy doświadczenie w walce z tym okresleniem od powstania Stowarzyszenia, w zakładce Interwencje jest zapis naszych wszystkich z tym kłamstwem walk.
Poniżej zapis prac nad ustawą, która ma uregulować w KK kwestię ścigania i kary. Nie jest to proste, bo opór wrogów Polski  jest bardzo silny, prawo musi być dobrze uchwalone, aby go nie zaskarżono do Strasburga i ciort wie jeszcze, gdzie.
Mecenas Obara od lat walczy z kłamstwem, powinien byc głównym konsultatem ustawodawcy.


Polski rząd przyjął ustawę o karaniu za "polskie obozy koncentracyjne ...

21 sie 2016 - Już wkrótce, publiczne stosowanie zwrotów typu "polskie obozy zagłady" będzie uznawane za przestępstwo. 16 sierpnia bieżącego roku, rząd ...

Żydowscy naukowcy przeciwni karaniu za "polskie obozy" - WPROST.pl

https://www.wprost.pl/.../Zydowscy-naukowcy-przeciwni-karaniu-za-polskie-obozy.h...
25 sie 2016 - Projekt ustawy przyjętej przez polski rząd, który zakłada karanie więzieniem za używanie sformułowania polskie obozy śmierci wywołał falę ...

Rząd przyjął projekt ustawy o karaniu za określenie "polskie obozy ...

www.polskieradio.pl/.../1655822,Rzad-przyjal-projekt-ustawy-o-karaniu-za-okresleni...
16 sie 2016 - Dzięki nowym zapisom, będzie można reagować na publiczne używanie określeń typu "polskie obozy śmierci", "polskie obozy zagłady" oraz ...
6 paź 2016 - Sformułowania typu "polskie obozy śmierci" fałszują historię, z ofiary robią sprawcę - mówił wiceminister sprawiedliwości Patryk Jaki, ...



Ziobro potwierdza: Będą kary za mówienie o 'polskich obozach śmierci'.

wyborcza.pl/1,75398,19622070,ziobro-potwierdza-beda-kary-za-mowienie-o-polskich-...

13 lut 2016 - Ziobro potwierdza: Będą kary za mówienie o "polskich obozach śmierci". .... przewidujące karanie za używanie sformułowania "polskie obozy ... Dudę w piątek ustawy o prokuraturze będzie ministrem sprawiedliwości i ...


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Zanim uchwalą kary, powinno interweiować IPN

POPRZEDNIO NIE MOZNA BYŁO LICZYĆ NA ICH REAKCJĘ , obecnie też NIE? Niemieckie wydawnictwa w Polsce są bezkarne?

http://www.ipn.gov.pl/pl/aktualnosci/38115,Konferencja-naukowo-edukacyjn...
Jak wiele jest jeszcze do odkłamania, zwłaszcza w sferze języka, którego
wielu Polaków używa, zwróciła też uwagę obecna na sali dr Barbara
Fedyszak-Radziejowska, socjolog, doradca prezydenta RP. – Ten, kto ma
„władzę” w sferze języka, narracji, nie musi używać przemocy –
przypomniała, mówiąc, iż być może nie należy używać słowa „wybory” na
określenie „głosowań” w PRL, a obowiązujących „przepisów” nazywać
„prawem”.




Niemieckie obozy koncentracyjne – portal edukacyjny IPN

http://www.truthaboutcamps.eu/



Tych obozów się nie wyprzemy. Ciążą jak kamień

Polskich
obozów koncentracyjnych nie było w czasie wojny. I słusznie się na to
określenie oburzamy. Powstały niestety po niej. Dla Żołnierzy Wyklętych,
dla członków Armii Krajowej i dla Niemców zorganizował je aparat
bezpieczeństwa.

Dyskusję
na ten temat ożywi z pewnością wydana właśnie przez Znak Horyzonty
książka Marka Łuszczyny „Mała zbrodnia. Polskie obozy
http://plus.polskatimes.pl/magazyn/historia/a/tych-obozow-sie-nie-wyprze...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

3. @Maryla

Pani Marylo,
ze szczerym szacunkiem i niekłamanym podziwem dla aktywności Pani i jej podobnych ochotników, ale prawda jest przykra:
albo CAŁA POTĘGA Państwa Polskiego skieruje się przeciwko oszczercom - albo już po nas.

Póki co to MSZ rządzi korporacja Geremka (co, może to nie Kaczyński zrobił szefem MSZ Mellera i Rotfelda?) i na świecie każdy kto chce robi nam na głowę.

Wytłumaczenia braku masowego POZYWANIA oszczerców przez rząd - nie ma.

Ewaryst Fedorowicz

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

4. @Maryla

PS. portal IPN wystartował... dziś. To brzmi jak żart.
TYLKO pozwy sądowe zrobią z tym draństwem porządek

Ewaryst Fedorowicz

avatar użytkownika Maryla

5. Ewaryst Fedorowicz

wygląda na to, że Waszczykowski przegra z Romaszewska i opcja białoruską . Giewałt, jaki sie podniósł po ograniczeniu kasy dla Biełastu, zahaczył o premier Szydło, pewnie walą tez w drzwi Prezesa.
A tu tymczasem w Polsce działa sobie spokojnie białoruski lewak, co Autonomię dla białoruskiego Podlasia chce budować. A służby NIC. Mniejszośc Polska na Podlasiu jest straszliwie poniewierana i nic sie w tej kwestii nie zmieniło.

Materiał płatny

Nie planuję przyłączać Podlasia do Białorusi

Tomasz
Sulima z Bielska Podlaskiego to jeden z najbardziej znanych
przedstawicieli młodego pokolenia mniejszości białoruskiej w Polsce. I
najbardziej kontrowersyjny. Dlaczego? Bo już nie chce milczeć jak
ojcowie i dziadkowie.
.. Stał się nawet bohaterem kilku książek.

Białoruski
nacjonalista, szowinista, wysłannik Putina i Łukaszenki, zdrajca
Polski, prawosławny fundamentalista, komunista - to tylko niektóre

Andrzej Zdanowicz Dziennikarz Polska Press w Bielsku Podlaskim
ruch autonomii podlasia
http://plus.polskatimes.pl/magazyn/ludzie/a/nie-planuje-przylaczac-podla...

Tomasz Sulima

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika intix

6. Ewaryst Fedorowicz

Witam.

...No to o co tu naprawdę chodzi?

Pozwolę sobie na krótką refleksję - "polskie obozy" a...

Jak długo będzie funkcjonowało nazewnictwo "polskie obozy...", tym większa podstawa dla Żydów... w ich prawie do roszczeń...


Wydaje się, że ...szanowna pisowska władza... powinna mieć tę świadomość...

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

7. @Maryla

Giewałt się podniósł, bo przecież skoro Rózia ma fundację i Zosia ma fundację, to Agnisia musi mieć przynajmniej telewizję!  Do zwykłej pracy to towarzystwo przecież nie pójdzie, skoro Agnisia "z zawodu jest dyrektorem" :-D


A przy 20 melonach rocznie tyle dzieci ze "starych rodzin" się pożywi wykonując pożyteczną pracę!

Wydawało się, że skoro "Ania Applebaum" (cytat z AR) już nie znaczy tyle, co znaczyła, Biełsat pójdzie się trzepać, ale skoro noblistka-polakożerczyni, oskarżająca AK o mordowanie Żydów głos zabrała, to nie ma silnych - Biełsat się ostanie, bo jak nie, to...



To wszystko jedna sitwa:

Ewaryst Fedorowicz

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

8. @Intix

2 słowa kluczowe": "wydaje się" i "powinna". Miękkie to, prawda?

Ewaryst Fedorowicz

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

9. @Maryla

a w sprawie Sulimy:
gdyby rządzili Polską ludzie z cojones, to Sulima dawno obudziłby się z ręką w nocniku, tj pozbawiony polskiego obywatelstwa (czytaj - paszportu UE) i deportowany na Białoruś. Oj, dałby mu Baćka bobu.

Ale u nas "ą" "ę" - "nie mogę", taaa...

Ewaryst Fedorowicz

avatar użytkownika Maryla

10. P. Jaki: Ustawa karząca za


P. Jaki: Ustawa karząca za „polskie obozy” – bardzo potrzebna

Ustawa
wprowadzająca karę grzywny lub więzienia za sformułowania typu „polskie
obozy śmierci” jest bardzo potrzeba – ocenił we wtorek wiceminister
sprawiedliwości Patryk Jaki. Gdyby nie wydarzenia w Sejmie w grudniu i
styczniu, weszłaby już w życie – dodał.Podkreślił, że Polacy byli jednym z najodważniejszych narodów podczas II wojny światowej i ponieśli jedną z największych strat.

„Jeżeli ktoś próbuje wmówić
Polakom współudział czy współodpowiedzialność za tragedię, to uważam, że
jest to ordynarny skandal, który państwo powinno ścigać z urzędu”
– dodał.

Wiceminister ocenił, że państwo polskie musi dbać o swój wizerunek.

„Mamy obowiązek jako
funkcjonariusze państwa dbać o wizerunek państwa również za granicą.
Jeżeli chcemy, żeby ktoś nas cenił, to musimy cenić sami siebie”
– powiedział.

Jaki wyraził przekonanie, że „jeśli nie
będzie kolejnych problemów w Sejmie, to w ciągu miesiąca ustawa powinna
być na biurku prezydenta”.

Zgodnie z treścią projektu nowelizacji
ustawy o Instytucie Pamięci Narodowej, który przygotowało Ministerstwo
Sprawiedliwości, każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje
polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub
współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką
lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne –
podlega karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech. Taka sama
kara grozi za „rażące pomniejszanie odpowiedzialności rzeczywistych
sprawców tych zbrodni”.

Jeśli sprawca działałby nieumyślnie,
podlegałby karze grzywny lub ograniczeniu wolności. Nie byłoby
przestępstwem popełnienie tych czynów „w ramach działalności
artystycznej lub naukowej”. Nowy przepis ma się stosować do obywatela
polskiego oraz cudzoziemca – „niezależnie od przepisów obowiązujących w
miejscu popełnienia czynu”. Śledztwo z urzędu wszczynałby prokurator
IPN; wyrok by podawano do publicznej wiadomości.

Ponadto projekt zakłada możliwość
wytaczania za takie wyrażenia jak „polskie obozy śmierci” procesów
cywilnych, m.in. przez organizacje pozarządowe i Instytut Pamięci
Narodowej. Odszkodowanie lub zadośćuczynienie będą przysługiwać Skarbowi
Państwa.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika intix

11. Ewaryst Fedorowicz

2 słowa kluczowe": "wydaje się" i "powinna". Miękkie to, prawda?

***
miękkie...
jest dotychczasowe przeciwdziałanie TEMU kłamstwu...
miękkie...
"wydaje się"... że na miękkich kolanach...

"polskie obozy..." - to  ANTYPOLONIZM...!

Przykre, że bezskuteczna jest - z TYM - dotychczasowa "walka"...

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

12. @Maryla

Pani Marylo,
jestem całkowicie przeciwnego zdanie niż min. Jaki.
Ustawa jest NIEpotrzebna i wpisuje się w ciąg działań POZORNYCH, mających dać alibi władzom, że nie robią w kwestii plucia Polakom w twarz nic.

Bo JEDYNĄ reakcją powinno buc konsekwentne i do skutku wytaczanie spraw sądowych oszczercom prze Państwo Polskie. Koniec kropka.
I min. Jaki doskonale to wie.

Zastanawiam się tylko, czy oni (Władza) "nie chcą", czy im "nie wolno".
Nie wiem, co gorsze.

Ewaryst Fedorowicz

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

13. @intix

Powtórzę to, co napisałem pod komentarzem Pani Maryli:

"...Zastanawiam się tylko, czy oni (Władza) "nie chcą", czy im "nie wolno".
Nie wiem, co gorsze."

Ewaryst Fedorowicz

avatar użytkownika Maryla

14. Ziobro

http://wpolityce.pl/polityka/325270-ziobro-o-klamstwach-nt-polskiej-hist...

W Ministerstwie Sprawiedliwości powstała ustawa, która pozwala ścigać tego typu zdarzenia

— powiedział szef resortu sprawiedliwości.

Dodał też, że ustawa kończy właśnie swoją drogę legislacyjną.

Mogę zapewnić, że to prawo będzie zmienione i będziemy skutecznie w Polsce i za granicą dochodzić dobrego imienia Polski. Nie pozwolimy na to, by kłamano o rzekomej odpowiedzialności Polaków za Holocaust. Musimy dać temu kres.

Ziobro mówił o dwóch drogach, na jakich państwo polskie dochodzić będzie swoich praw.

Będzie to odpowiedzialność karna i w ramach europejskich porozumień będziemy starali się te kary egzekwować

— powiedział.

Będą też działania o charakterze cywilnym.

Jak tłumaczył, chodzi tu o odszkodowania, które będzie musiał płacić używający np. określenia „polskie obozy koncentracyjne”.

To efekt wielu lat zaniedbań ze strony polskiego rządu, ale też klimatu, który był tworzony po roku 1989, że mamy się wstydzić za naszą przeszłość i ci nie powinniśmy bronić tego co sie kojarzy z Polską i patriotyzmem

— stwierdził.

Był taki trend w mediach liberalnych, by oskarżać wszystko co łączy się z polskością i patriotyzmem

— dodał.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

15. Mecenas Lech Obara, prezes

Mecenas Lech Obara, prezes Stowarzyszenia „Patria Nostra”, który od blisko dekady walczy na salach sądowych z kłamliwym określeniem „polskie obozy koncentracyjne”, ostrzega w rozmowie z „Naszym Dziennikiem”, że nowe zapisy prawne będą w praktyce martwe. – Jako stowarzyszenie od wiosny alarmujemy, że przepis znajdujący się w przygotowanym przez Ministerstwo Sprawiedliwości projekcie nowelizacji ustawy o IPN (po pierwszym czytaniu w Sejmie), a mówiący: „Każdy, kto publicznie i wbrew faktom przypisuje polskiemu narodowi lub państwu polskiemu odpowiedzialność lub współodpowiedzialność za zbrodnie popełnione przez III Rzeszę Niemiecką lub inne zbrodnie przeciwko ludzkości, pokojowi i zbrodnie wojenne, podlega karze grzywny lub pozbawienia wolności do lat trzech” jest zbyt ogólny – wskazuje mec. Obara. Prawnik tłumaczy, że w oparciu o tak sformułowany przepis sądy nadal będą umarzać postępowania karne wytaczane przez organizacje społeczne, argumentując, że termin „polski” użyty przy zwrocie „obóz koncentracyjny” jest określeniem geograficznym.

Artykuł opublikowany na stronie: http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/175413,to-bedzie-martwe-prawo.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

16. Kuriozalna decyzja. Sąd


fot. RadioMaryja.pl

Kuriozalna decyzja. Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia apelacji w sprawie użycia przez "Die Welt" terminu "polskie obozy"

Proces toczył się przeciwko wydawcy "Die Welt" spółce Axel Springer. Sąd Najwyższy odmówił przyjęcia do rozpoznania skargi kasacyjnej
Zbigniewa Osewskiego, który prawomocnie przegrał głośny procesie
cywilnym przeciw wydawcy „Die Welt” za użycie zwrotu „polski obóz”.
Kończy to sprawę przed polskimi sądami.


16 lutego SN odmówił przyjęcia skargi kasacyjnej powoda.

Tym samym SN w trybie
niejawnym (w tzw. przedsądzie) całkowicie uniemożliwił pełne
rozpatrzenie sprawy i ponowne zbadanie wszystkich roszczeń Zbigniewa
Osewskiego wobec niemieckiej spółki

— podało Stowarzyszenie „Patria Nostra”, wspierające skargę kasacyjną.

Szkoda, że SN uniemożliwił
rozstrzygnięcie, czy w sprawach tak haniebnych określeń, organizacjom
społecznym wskazanym przez osoby poszkodowane powinny być wypłacane
bardzo wysokie zadośćuczynienia obok przeprosin w polskich
i zagranicznych mass mediach

— dodano.

Jak się dowiedziała PAP w zespole prasowym SN, będzie sporządzone pisemne uzasadnienie tej decyzji SN z 16 lutego.

Przyczyną
procesu było kilkukrotne użycie przez niemiecką gazetę w 2008 r.,
zarówno w wydaniu papierowym, jak i na stronach internetowych,
określenia „polski obóz koncentracyjny”. Osewski poczuł się dotknięty
osobiście, bo jeden jego dziadek zmarł w niemieckim obozie pracy,
a drugi był więziony.

Według „Die Welt” użycie tego zwrotu
to „niezamierzona pomyłka”, chodziło tylko o położenie geograficzne
obozów i nie było zamiaru przypisywania Polakom, że je założyli. Gazeta
publikowała przeprosiny i sprostowania, a z internetowych wersji
artykułów usuwała nieprawdziwe sformułowanie. Przeprosiny te Osewski
uznał za nieszczere, bo sformułowania takie powtarzały się trzy razy na
przestrzeni kilku lat.

W pozwie wnosił on, by sąd nakazał
spółce Axel Springer (wydawcy „Die Welt”) wpłatę miliona zł na cel
społeczny oraz przeprosiny w „Rzeczpospolitej” i „Gazecie Wyborczej”
oraz w internecie za naruszenie dóbr osobistych powoda, jakimi
są tożsamość i godność narodowa oraz prawo do poszanowania prawdy
historycznej. Pozew poparła Prokuratura Okręgowa w Warszawie, która
przyłączyła się do sprawy. Pełnomocnicy pozwanej spółki wnosili
o oddalenie pozwu lub też o jego odrzucenie.

Sąd
Okręgowy w Warszawie wprawdzie nie odrzucił pozwu, bo uznał jurysdykcję
polskiego sądu, ale w 2015 r. powództwo oddalił. „Sformułowanie to może
i powinno budzić sprzeciw i oburzenie każdej osoby znającej historię,
zwłaszcza Polaków” - mówiła w uzasadnieniu sędzia Eliza Kurkowska.

Według SO tożsamość i godność narodowa oraz prawo do poszanowania prawdy historycznej mogą być dobrami osobistymi w myśl prawa
cywilnego (co kwestionowała strona pozwana). Sędzia dodała zarazem,
że nie spełniono tu zasady indywidualizacji naruszenia dóbr osobistych,
bo inkryminowany zwrot
nie dotyczył bezpośrednio powoda. Odnosił się zaś do „nieoznaczonej
grupy adresatów”, a w takim przypadku do uznania roszczenia nie
wystarczy sama przynależność do danej grupy - uznał sąd. Zdaniem SO doszło też do „naprawienia naruszenia”, wobec czego brak jest podstaw do ponownych przeprosin.

http://wpolityce.pl/polityka/328470-kuriozalna-decyzja-sad-najwyzszy-odm...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

17. Śledczy na wojnie o dobre


Śledczy na wojnie o dobre imię Polski. Od dziś każda sprawa o „polskie obozy śmierci” z udziałem prokuratora!

Jednym z powodów dla decyzji Zastępcy Prokuratora Krajowego był
głośny wyrok Sądu Apelacyjnego w Krakowie z 22 grudnia 2016 roku.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

18. @Maryla

To krok w dobrym kierunku, ale mnie chodzi o kwestię inną: gdy zagraniczne medium szkaluje Polskę, Rzad ma wynajmować najlepszą kancelarię prawniczą w danym kraju i POZYWAĆ tam łobuzów. I nie o "sprostowanie" a o ODSZKODOWANIE.
I tak do skutku.

Ewaryst Fedorowicz