Niemcy winni śmierci polskiego kierowcy!
Ewaryst Fedorowicz, śr., 21/12/2016 - 19:50
Niemcy winni śmierci polskiego kierowcy!
Jak to „nie Niemcy”? Oczywiście, że Niemcy i nikt inny! I proszę mi tu nie rżnąć głupa, bo to zajęcie tak już ostatnio oblegane, że nawet ten bon mot Korwina spowszedniał.
A niby kto tych obcych kulturowo i nienawidzących białych ludzi, tylko dlatego że są biali, islamistów do Niemiec sprowadził? Może Marsjanie?!
Nie dość, że sprowadzili, to jeszcze upilnować nie potrafią!
Potrafią? Tak? Naprawdę?
Co – mało było tego – pardon my German – macania Niemek w Kolonii podczas ubiegłego Sylwestra? Tak ich upilnowali?!
Za parę dni kolejny Sylwester – i co, kolejne masowe macanie Niemek ? W imię tolerancji?
Wszystko jedno, czy tym zabójcą Polaka (i kilkunastu Niemców, ale to ich wewnętrzna sprawa i ja się w to wtrącał nie będę) jest islamista z niemieckim paszportem czy islamista korzystający z prawa pobytu w Niemczech.
W każdym przypadku tego mordercę Polaka wpuścili do Europy Niemcy i oni za jego zbrodnie są całkowicie odpowiedzialni.
Niemieckie wzorcowo wręcz kodowskie media epatują publikę informacją, że ciężarówka-taran użyta przez islamistę do uklepania niemieckiego świątecznego jarmarku była „na polskich numerach”
Cóż – od razu widać fachowców:
przecież w KL Auschwitz i innych niemieckich (wiem, wiem że polskich, ale ja anty europejczyk jestem, to i kłamię, że to niemieckie obozy były) obozach śmierci Polacy milionami byli „na numerach niemieckich” – tablice rejestracyjne im Niemcy na ciele tatuowali, niezmywalne takie.
Kiedy już opłaczemy polskiego kierowcę, zamordowanego przez legalnie przebywającego w Niemczech islamistę, stanie przed nami kwestia natury najbardziej zasadniczej z zasadniczych:
Co zrobić z tą trwającą wciąż presją ze strony brukselskiej ferajny, która chciałaby wepchnąć nam na karki tych zaproszonych do Europy przez Merkel i jej „proeuropejskich” kumpli z krajów tzw starej Unii islamistów?
Jak to co – pod żadnym, ale to żadnym pozorem nie wpuszczać tej morderczej dziczy do Polski!
I kiedy już się wydawało, że politycy w obawie o własne, przyspawane do darmowej kasiory tyłki (wyborcy tego akurat numeru, czyli importu islamistów nikomu nie darują) chętnie zapomnieli o bełkocie Kopacz, Pitery (PO) czy Żurawskiego-Grajewskiego (PiS), rolę promotorów tego samobójczego obłędu przejęli nagle redaktorzy Chrabota Bogusław i Koziński Agaton.
A dokładniej w radiowej trójce przejęli, gdzie 20 grudnia o 9:35 w audycji prowadzonej przez Marcina Pośpiecha zgodzili się, że Polska powinna przyjąć 7 tys islamistów (co zaproponował Koziński, a ochoczo klepnął Chrabota) i co jest bulszitem zupełnym, bo jak już pisałem, każdy z takich wpuszczonych islamistów ma prawo sprowadzić sobie rodzinę, co oznacza przemnożenie tych tysięcy przez przynajmniej 7.
No ale skoro tym panom wolno, to i mnie też:
Chcą wpuszczać islamistów?
OK, każdy obywatel Polski ma prawo zaprosić do siebie dowolnego obcokrajowca, deklarując zapewnienie mu spania, wiktu, opierunku i w razie potrzeby – leczenia.
To po 5 na każdego z redaktorów!
Nie? A to niech się… wyciszą (eufemizm).
Państwu zaś proponuję przede wszystkim nie czytać „Rzeczpospolitej” i „Polski the Times”, bo finansowanie gazet promujących import islamistów do Polski to rodzaj masochistycznego samobójstwa.
- Ewaryst Fedorowicz - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
13 komentarzy
1. @Ewaryst Fedorowicz
Państwu zaś proponuję przede wszystkim nie czytać „Rzeczpospolitej” i „Polski the Times”,
a kto to czyta? Ja prenumeratę Rzepy zlikwidowałam lata wstecz, a na ich portal nawet nie zaglądam. Nigdy nie dałam złotówki na to drugie dziadostwo.
Na portal „Polski the Times” chodzę tylko po to, zeby wpisać prostujące komentarze na ewidentne kłamstwa polskojęzycznego niemieckiego portalu.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Teorię spiskową znów węszę
A węszę, bo Polska nie ma na świecie przyjaciół.
Niemieckie "służby" zostały zadaniowane do tego, żeby Polski kierowca wjechał w tłum.
Do tego zadania wyznaczyli zwerbowanych Muslimów.
Muslimy mieli zmusić Polaka do wjechania w tłum, ale Polak był twardzielem i trochę Muslima pokiereszował.
Muslimy musieli sami wykonać zadanie.
Jeden z obstawy zaczął uciekać a ten pokiereszowany spokojnie odszedł zostawiając czyjś-tam dowód tożsamości.
No dobra, to po co to wszystko?
Aaaa... o to zapytajcie Putina, on przecież w enerdówku praktykował...
Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...
3. ...
kiedyś w Szwecji za udowodnioną kradzież,karano obcięciem prawej dłoni.Za gwałt (w domyśle ) pewnie coś innego obcinano,szukam źródeł potwierdzających.W Królestwie Polskim,przybijano owo coś ćwiekami do bariery mostu. Zostawiając sprawcy zdrady małżeńskiej,nóż aby chcąc się uwolnić,sam sobie obciął to coś ;).
cyt: (ale nie koniecznie ten,było na ten temat wiele linków)
http://pl.blastingnews.com/felietony/2016/02/szczyt-glupoty-szwedki-nie-...
"Szwedzkie feministki: nie chrońcie nas, jeśli zostaniemy zgwałcone przez imigrantów
Czy może być jeszcze głupiej? Ależ oczywiście, że tak, a dowodów na to dostarcza niezawodna Szwecja. Od połowy lat siedemdziesiątych kraj ten jest ofiarą eksperymentu pod nazwą „wielokulturowość” (inaczej multikulturalizm, mult-kulti), zaordynowanego szwedzkiemu społeczeństwu przez lewicowo-liberalne elity. Efektem jest dramatyczny wzrost liczby gwałtów (w tym gwałtów zbiorowych), których sprawcami są w przeważającej większości imigranci. Szwecja zajmuje w tej niechlubnej statystyce drugie (!) miejsce na świecie, po afrykańskim Lesoto"
".
ps. najśmiejśniejsze jest w tym wszystkim to,że szwedzkie chłopy stawały w obronie gwałconych kobiet
4. Morsik
Powtórzę mój komentarz z mojego bloga
Zauważ, że tak naprawdę w piątek był planowany zamach stanu a działania w tym zakresie były strategicznie wcześniej wyznaczone: KOD zgłosił piatkowe i późniejsze demonstracje kilka dzni wcześniej, gdy nie było jeszcze wiadomo o hucpie w sejmie; opozycja na piatek zamówiła do sejmu 1000 kanapek; we Wrocławiu pojawił się D. Tusk a do Polski przyleciał R. Sikorski; opozycja próbowała opanować sejm i nie dopuścić PIS-u do obrad; na ulicy wybuchły demonstracje i miały też zablokować sejm oraz doprowadzić do rozlewu krwi; jakis gostek Diduszko kładze się na ulicy udając rannego i nieprzytomnego i na miejscu sa media, w tym niemieckie oraz od razu powstaje spot PO z tym niby rannym; następuje zatrzymanie przesyłu w znacznewj części Polski sygnału TVP (sic!); Polak-faszysta-terrorysta w zemście za zamach stanu wjeżdża w Niemców w Berlinie lub zostaje zastrzelony przy próbie zamachu; planowana i wyznaczona znów debata o Polsce w UE/KE; bodajże Niesiołowski ogłasza w ruskiej gazecie czy telewizji, że obalą PiS.
Sadzę, że polskie służby specjalne nowej władzy poznały choc część tych planów i trzeba było umiejetnie zapobiec temu zamachowi. Oczywiscie w tym zapobieżeniu pomogli polacy, którzy nie stawili się licznie na demonstracje, ale tak naprawdę wystarczy 2-3 tys. agresywnych demonstrantów a w mediach można pokazać ich tysiące i skupić sie na walkach ulicznych.
Jak to powiedział G. Braun? "Kondominium niemiecko-rosyjskie pod zydowskim zarządem komisarycznym"? W pełnej krasie...
Pozdrawiam
Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)
5. @Morsik
Odciski palcow znalezione w kabinie trucka odpowiadaja danym z dowodu identyfikacyjnego znalezionego w tej kabinie. Co dowodzi, ze dokument nie zostal podrzucony, tylko zostal moredercy wyrwany albo zgubiony przez wlasciciela.
6. @Maryla
Pani nie czyta - ja nie czytam, a ktoś do PUBLICZNEGO radia takich dwóch gostków zaprasza i pozwala im wygłaszać bez reakcji dziennikarza prowadzącego audycje opinie godzące w polską rację stanu
Ewaryst Fedorowicz
7. @Morsik
Dwa fakty zwracają moją uwagę:
1. szukanie przez niemiecką policję "po omacku" zamachowca choć przecież na trasie przejazdu ciężarówki był monitoring i jego zdjęcie z pewnością policja miała od samego początku śledztwa,
2, drugi aspekt to zadziwiająca "miękkość" reakcji polskiego rządu - przeciez to rząd powinien się o tego Polaka szkalowanego przez Niemców upomnieć.
Ale jeśli teraz się toczą jakieś poufne rozmowy na linii Berlin-Warszawa w sprawie załatwienia tej sprawy bez uszczerbku dla wizerunku Niemiec i relacji międzyrządowych to i tak się tego nigdy nie dowiemy
Ewaryst Fedorowicz
8. ...
wczoraj miałem gościa z Niemiec u siebie,pytałem go co piszą niemieckie gazety na ten temat.
Stwierdził krótko (jak Marylka),że głównie polecanych gazet nie czyta.Od czasu kiedy Axel Springer wykupił większość udziałów w prasie zachodniej i w Polsce.Czyta natomiast gazetki o niewielkim nakładzie,stwierdzając że z nich można się więcej dowiedzieć.Uważał też że śwp.Polaka atakował nie jeden osobnik,sądząc że było ich co najmniej dwóch!. Jeśli jest tak jak twierdzisz o monitoringu (choć dla Niemców nie jest to wygodne),z zapisu dowiemy się prawdy!.
9. Skojarzenie z "artykułów" na
Skojarzenie z "artykułów" na głównych "portalach" ;) https://pl.wikipedia.org/wiki/Prawo_nagłówków_Betteridge’a
Odnośnie samego zamachu zastanawia zmiana narracji. Być może zamach miał być próbą wsparcia dla wydarzeń w Polsce - gdyby poszła pierwsza narracja o Polaku. Nie wyszło zatem zaczęło się kombinowanie a teraz ponoć zamachowiec (1 z 2,3?) nie żyje. Wygodnie bo nic nie powie...Śmierdzi ustawką.
:::Najdłuższa droga zaczyna się od pierwszego kroku::: 'ANGELE Dei, qui custos es mei, Me tibi commissum pietate superna'
10. ...
11. Innego zdania jest poseł Michał Szczerba - "uchoðźców" zaprasza
Poseł PO, pajac i prowokator Michał Szczerba
Są w życiu rzeczy ważniejsze, niż samo życie.
/-/ J.Piłsudski
12. @Krzysztofjaw
... i ponieważ tak powiedział, to nie został zaproszony do TVP by wziąć udział w dyskusji o... jego własnym filmie-półkowniku "Towarzysz generał idzie na wojnę" :-D
Wot - charrrroszaja smiena..
Ewaryst Fedorowicz
13. co piszą w niemieckich gazetkach
linki dla tych co znają niemiecki
DEUTSCHE WIRTSCHAFTS NACHRICHTEN | Wirtschaft und Gesellschaft
http://deutsche-wirtschafts-nachrichten.de/
http://www.politikversagen.net/