Prymitywne nawalanki wrzeszczących prymitywów wymachujących toporkami

avatar użytkownika dzierzba

Są w Polsce tematy tabu. Truizm. Są w każdym kraju. Nas jednak interesuje Polska z tego prostego powodu, że tutaj mieszkamy. Oczywiście uogólniając i tak dalej. Generalnie jednak, co do zasady, tak właśnie jest. Dlatego, nie będąc związanymi żadnymi sztucznymi konwenansami, mamy prawo mówić o sprawach tu się dziejących szczególnie wtedy, gdy z nieznanych nam powodów ktoś stara się zrobić z nich temat zakazany. Bo przecież tabu jest czymś naturalnym i uświęconym, czymś co intuicyjnie dostrzegamy i szanujemy, a zatem nie można pozwolić, by z byle czego robiono świętość. Zwłaszcza, gdy rzecz zdaje się śmierdzieć na kilometr.

Na tym między innymi, tak mi się w każdym razie zdaje, polega uczciwe dziennikarstwo.

Jak się jednak okazuje, niekoniecznie. Dziennikarstwo niepokorne – uwielbiam z tej niepokorności szydzić – udowodniło właśnie, że są sprawy tylko pozornie godne piór niepokornych i w innych okolicznościach jakże skorych do bezpardonowej, nieoglądającej się na nikogo krytyki.

Mamy otóż teraz na tapecie temat, którego nie wypada drążyć, bowiem intencje próbujących to robić są niewłaściwe… Serio. Nieważne, że pojawiają sie przy tej okazji okoliczności przynajmniej moralnie wątpliwe; budzące niesmak i zwyczajne oburzenie ludzi, których pieniądze są tą drogą – co z tego, że prawdopodobnie lege artis – marnotrawione.

Dla niektórych nie ma o czym mówić, bo... krytyka idzie ze strony politycznych oponentów tych, których tak hojnie obdarowywano. Zatem – na wszelki wypadek w tym miejscu jasno podkreślę, że to nie moje obłudne rozumowanie – człowiek przyzwoity do tego hejtu nie przyłącza. To znaczy nie, przepraszam. Przyłączyłby się – i pewnie wtedy nawet epitet „hejt” zostałby zastąpiony bardziej neutralnym – gdyby zajęto się każdym z osobna, kto tak postępuje.

Innymi słowy nieważne, że mamy konkretne przykłady spraw z różnych względów wątpliwych. Morda w kubeł, gdyż nie prześwietlono wszystkich, a na pewno i inni mają swoje za uszami...

Jeżeli nawet nie Mount Everest obłudy, jest to przynajmniej skromne Machu Picchu odwracania kota ogonem.

No bo, do k…y nędzy, co z tego, że być może nawet faktycznie każdy pijak to złodziej, skoro właśnie ten konkretny ukradł z szatni płaszcz i wypadałoby się nim zająć? Co z tego, że być może wszystkie fundacje to nic więcej, jak mniej lub bardziej przyssane do państwowego cyca twory, skoro akurat te konkretnie wydoiły z niego bardzo dużo i widać to czarno na białym? Co w końcu z tego, że największa satysfakcję z ujawnienia tych spraw mają ideowi wrogowie dojących? Na zdrowy rozum nic, no bo jakiż ma to niby związek z sednem sprawy?

Okazuje się, że jednak nic nie jest takie proste, jak maluczkim się wydaje.

Tematu nie ma. Kropka. A gdy ktoś twierdzi inaczej jest wrzeszczącym, wymachującym toporkiem prymitywem, który nie tylko urwał się z sufitu, ale jeszcze jest na tyle odjechany, że wydaje mu się, że ma moralne prawo do naprawiania Polski. A to tylko prymitywne nawalanki podlane patriotyczną tromtadracją o walorach awantury w burdelu.

Zamknijcie więc lepiej twarze i od niepokornych uczcie się właściwej pokory.
 

Inspiracje:
twitter.com/lkwarzecha/status/792828349945090050?lang=pl
twitter.com/lkwarzecha/status/792874404598411264?lang=pl
twitter.com/lkwarzecha/status/792874700208824321?lang=pl
twitter.com/lkwarzecha/status/792875580962242561?lang=pl
twitter.com/IgorJanke/status/792857727039107073

http://opinie.wp.pl/lukasz-warzecha-potezna-fala-agresji-wobec-kataryny-6016710116025473a


Kategoria: dywagacje, dzierzba, Internet, kpina, media, polityka, Polska

4 komentarze

avatar użytkownika Morsik

1. Trzeba dodać...

...za naszym Klasykiem - Ewarystem: komercyjnie niepokorni. Bowiem nie zauważyłem od ponad 25 lat niepokorności bezinteresownej. Taka skończyła się równo z brakiem "Teleranka".

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika dzierzba

2. @Morsik

> komercyjnie niepokorni

Dobrze powiedziane.

Dzierzba ma zwyczaj nadziewania swych ofiar na kolce

avatar użytkownika kazef

3. @dzierzba

Ciągle trzeba wszędzie powtarzać, że Warzecha czy Janke to sprzedawcy ze specjalnością "prawica" i będą sobie tę metkę przypinać póki w Polsce istnieć będzie prawica. Taka pozorna schizofrenia: pracują żeby pogrzebać prawicę, a równocześnie żerują na prawicy.
Ale przecież chodzi o treści, żeby polska prawica była taka jak np. niemieckie CDU. 

Przypominają się stare tematy: 
kilka miesięcy przed katastrofą smoleńską na salonie24 ruszyła z pompą akcja : Forum polsko-rosyjskie. Ze strony salonu i Jankego polskiej stronie "przewodniczył" Cezary Krysztopa

potem było polsko-rosyjskie kongres mediów:
http://blogmedia24.pl/node/49628

I jeszcze ta ich sprzedajna "niepokorność"
http://blogmedia24.pl/node/49628
avatar użytkownika Maryla

4. nie będę się znów powtarzac, więc o Warzesze i IJ ani słowa

dla odmiany coś , co bezpowrotnie minęło

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl