Ksiądz Bukowiński beatyfikowany – pierwszy 1000 repatriantów z Kazachstanu w Polsce!

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

 

Dziś, w dalekiej, położonej na północy Kazachstanu Karagandzie wielki dzień:
 

beatyfikacja ks. Władysława Bukowińskiego.*

Kresowianina, wieloletniego więźnia sowieckich łagrów, konspiracyjnego, wędrownego kapłana, niosącego posługę więźniom i skazanym na przymusowe osiedlenie Polakom i katolikom innych narodowości.

Żarliwego kapłana, znamienitego Polaka, wspaniałego człowieka, już za życia uważanego za świętego.

Jego książeczkę „Wspomnienia z Kazachstanu” wydaną w drugim obiegu podczas „Festiwalu Solidarności” czytałem już w stanie wojennym.

----------------------------

 

Tego samego dnia, w ramach przeprowadzonej przez kancelarię Prezydenta 3RP Andrzeja Dudy operacji mostu powietrznego, przybył pierwszy transport 1000 Polaków (potomków zesłańców) z Kazachstanu.

Po wylądowaniu kolejnych samolotów, repatrianci zostali przywitani przez Prezydenta Andrzeja Dudę wraz małżonką, w towarzystwie szefowej kancelarii Małgorzaty Sadurskiej i ministra Krzysztofa Szczerskiego.

Prezydent 3RP Andrzej Duda przywitał na ziemi ojczystej rodaków takimi słowy:

witajcie w domu! Jak możecie się przekonać, Polska nigdy o was nie zapomniała!

Panu Prezydentowi odpowiedział szloch repatriantów i okrzyki podziękowań:

niech Pana Bóg błogosławi, Panie Prezydencie!

Przywitanie przerodziło się w spontaniczne, serdeczne spotkanie Polaków stąd i z (jadąc Czapskim) nieludzkiej ziemi.

Prezydent Andrzej Duda osobiście pomagał wchodzić do autokarów staruszkom, Pierwsza Dama ucałowała niepełnosprawną dziewczynkę, a para prezydencka chętnie pozowała młodszemu pokoleniu repatriantów do tak dziś popularnych selfie.

Prezydent, poproszony przez wiekowego repatrianta, któremu wzruszenie odebrało mowę, przeczytał w jego imieniu podziękowanie dla władz 3RP za wypełnienie wyborczej obietnicy (i elementarnego obowiązku).

Wszystko było transmitowane na żywo przez publiczną telewizję i takież radio.

Troszkę mnie tylko zmartwiło, że dziś do 3RP przyleciało jedynie 1000 repatriantów, co oznacza wyczerpanie rocznego limitu, a ponieważ w Kazachstanie wciąż czeka na repatriację 30 tys Polaków, cała akcja potrwa przynajmniej 30 lat, a to znaczy, że ja jej końca nie dożyję, a chciałbym.


---------------------------

Że co, że sobie jaja robię?
O, przepraszam – jeśli ktoś tu sobie robi jaja, to Pan Prezydent 3RP Andrzej Duda wraz z jego pisowską ekipą, bo repatriacja Polaków ze Wschodu była jedną z jego (i pisowskich) obietnic wyborczych!

Gdy przedwczoraj w Krynicy bankster Morawiecki (wiem, nawrócony, sam o tym pisałem**, ale jednak bankster) zadeklarował sprowadzenie do Polski ”miliona-dwóch” Ukraińców *** a repatriacja 30 tys. moich Rodaków jest dla PiSu niemożliwa do wykonania, to nie pozostaje mi nic innego, niż tylko drwina.

---------------------------------------------------------------------------------

* http://niedziela.pl/artykul/24565/Kazachstan-jutro-beatyfikacja-ks

** http://blog.wirtualnemedia.pl/ewaryst-fedorowicz/post/nawrocony-bankster-pisu-likwiduje-ofe


*** http://m.se.pl/wiadomosci/polityka/kukiz-oburzony-slowami-ministra-poszlo-o-ukraincow_888879.html

 

4 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. @Ewaryst Fedorowicz

też mnie to powaliło, co wygadywał Morawiecki, a to przecież wg mediów "prawa i lewa" ręka Prezesa. Mało mamy problemów z Białorusinami na Podlasiu, gdzie Polacy są dyskryminowaną mniejszością, a bohaterem agent Gestapo i NKWD, zaś zbrodniarką Inka Siedzikówna?

Morawiecki ściągnie do Polski pracowników - Białorusinów ...

Plan Morawieckiego ma być rozbudowany o politykę zachęcania do pracy w Polsce Ukraińców, Białorusinów czy Wietnamczyków. Wicepremier Mateusz Morawiecki deklaruje: zachęcanie np. Ukraińców do przyjazdu do pracy w Polsce to bardzo ważny filar polityki demograficznej i łagodzenia skutków niekorzystnych demograficznych tendencji. Jak mówił podczas jednego z paneli Forum Ekonomicznego w Krynicy, to dla polskiej gospodarki „fundamentalnie ważna sprawa ze względów geopolitycznych”, ale też z powodu obecnej sytuacji na rynku pracy.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Beatyfikacja ks. Władysława Bukowińskiego 11 września

Ks. Władysław Bukowiński urodził się 22 grudnia 1904 r. w Berdyczowie. W 1920 r. rodzina przeniosła się do Polski. W latach 1921-1931 studiował prawo i teologię na Uniwersytecie Jagiellońskim. Święcenia kapłańskie otrzymał 28 czerwca 1931 r. Po kilku latach pracy duszpasterskiej w Rabce i w Suchej Beskidzkiej, 8 sierpnia 1936 r. wyjechał na Kresy i został wykładowcą w Seminarium Duchownym w Łucku. Od 1939 r. był proboszczem katedry w Łucku. W 1940 r. został uwięziony przez NKWD.

Po opuszczeniu więzienia w 1941 r. aktywnie pomagał uciekinierom i jeńcom. W latach 1945-1954 przebywał w radzieckich więzieniach i obozach pracy w Kijowie, Bakał, Czelabińsku i Dżezkazganie. Tam, po wyczerpującej, kilkunastogodzinnej pracy odwiedzał chorych w więziennym szpitalu, umacniał współwięźniów w wierze i nadziei, udzielał sakramentów, prowadził rekolekcje w różnych językach.
Napisał i wykładał w łagrze historię Polski. W 1954 r. został zesłany do Karagandy, z obowiązkiem podjęcia pracy stróża, jednocześnie prowadząc tajne duszpasterstwo. Odbył wyprawy misyjne m.in. do Tadżykistanu, Ałmaty, Semipałatyńska, Aktiubińska. W 1958 r. został ponownie uwięziony na trzy lata i zesłany do łagrów. Trzykrotnie zamykany, przebywał w łagrach i więzieniach 13 lat, 5 miesięcy i 10 dni. Po odbyciu kary kontynuował w Karagandzie pracę duszpasterską: w prywatnych domach odprawiał Msze św., katechizował, udzielał sakramentów. Zmarł w Karagandzie 3 grudnia 1974 r. do końca duszpasterzując.

tom (KAI) / Karaganda / KAI

Ks. Władysław Bukowiński -
Apostoł Kazachstanu i więzień sowieckich łagrów został ogłoszony
błogosławionym. Dokonał tego legat papieski, prefekt Kongregacji Spraw
Kanonizacyjnych, kard. Angelo Amato podczas Mszy św. w katedrze Matki
Bożej Fatimskiej Matki Wszystkich Narodów w Kargandzie.


W uroczystości beatyfikacyjnej bierze udział ponad tysiąc pielgrzymów
m. in. z Polski, Rosji, Białorusi, Ukrainy, Niemiec i Litwy. Wśród ok.
15 biskupów są hierarchowie z Polski: bp Jan Wątroba z Rzeszowa, bp Jan
Szkodoń z Krakowa, bp Jerzy Mazur z Ełku i bp Stanisław Jamrozek z
Przemyśla.

Władysław Bukowiński urodził się 22 grudnia 1904 r. w Berdyczowie. W
1920 r. rodzina przeniosła się do Święcicy w powiecie sandomierskim. W
latach 1921-1931 studiował prawo, a następnie teologię na Uniwersytecie
Jagiellońskim. Święcenia kapłańskie otrzymał 28 czerwca 1931 roku z rąk
abp. księcia Adama Sapiehy, metropolity krakowskiego.

Po kilku latach pracy duszpasterskiej w Rabce i Suchej Beskidzkiej
wyjechał na Kresy i został wykładowcą w Seminarium Duchownym w Łucku. Od
września 1939 r. był proboszczem katedry w Łucku. W 1940 r. został
uwięziony przez NKWD.

Cudem uniknął śmierci w likwidowanym przez Sowietów łuckim więzieniu
po rozpoczęciu wojny niemiecko-radzieckiej w 1941 r. Pomagał
uciekinierom i jeńcom podczas niemieckiej, a następnie radzieckiej
okupacji. W latach 1945-1954 przebywał w radzieckich więzieniach i
obozach pracy w Kijowie, Czelabińsku i Dżezkazganie. Tam, po
wyczerpującej, kilkunastogodzinnej pracy odwiedzał chorych w więziennym
szpitalu, umacniał współwięźniów w wierze, udzielał sakramentów i
prowadził rekolekcje w różnych językach. Napisał i potajemnie wykładał w
łagrze historię Polski.

W roku 1954 został zesłany do Kazachstanu, do Karagandy, z
obowiązkiem podjęcia pracy stróża. Praca ta umożliwiała mu dalszą tajną
pracę duszpasterską wśród zesłańców. Chrzcił, spowiadał i błogosławił
małżeństwa zesłanych tam Polaków, Niemców, Rosjan, Ukraińców i
przedstawicieli innych narodowości.

Dobrowolnie przyjął obywatelstwo Związku Radzieckiego, aby mógł
pozostać wśród powierzonych swej opiece wiernych. Odbył wyprawy misyjne
m.in. do Tadżykistanu, Ałmaty, Semipałatyńska, Aktiubińska. W 1958 r.
został ponownie uwięziony na trzy lata i zesłany do łagrów na Syberii: w
Czumie w obwodzie irkuckim oraz obozie dla „religiozników” w Sosnówce. W
sumie spędził w łagrach i więzieniach 13 lat, 5 miesięcy i 10 dni.

Po odbyciu kary kontynuował w Karagandzie pracę duszpasterską w
prywatnych domach. Pod koniec życia trzykrotnie przyjeżdżał do Polski,
gdzie spotykał się m. in. z kard. Karolem Wojtyłą. Zmarł w Karagandzie 3
grudnia 1974 r. do końca prowadząc pracę duszpasterską. Jego grób
znajduje się w kościele pw. św. Józefa w Karagandzie.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Ewaryst Fedorowicz

3. @Maryla

1. Morawiecki jest i będzie do końca swoich dni banksterem, bo banksterem (tak jak agentem) jest się do końca życia.

2. Morawiecki nie ma żadnego "planu" - on ma jedynie luźny zestaw slajdów w Power Pointcie. Sam widziałem (i słuchałem), bo byłem na kongresie Polska Wielki Projekt, a byłem tam specjalnie po to, by wysłuchać, co mówi dłużej niż przez 100 sekund w TV wicepremier odpowiedzialny za gospodarkę.
Były tylko korporacyjne ogólniki + zakamuflowana informacja o podwyżce podatków dla klasy średniej ("będą mieli satysfakcję w partycypowaniu w rozwoju państwa").

3. za niezrealizowanie repatriacji Polaków z Kazachstanu PiS zapłaci. Nie teraz, nie jutro, ale zapłaci.

Ewaryst Fedorowicz

avatar użytkownika Maryla

4. Program 500+ również dla

Nawet 1 mln Ukraińców może
zostać uwzględnionych w programie „Rodzina 500 plus”. Dotyczy to
przyjezdnych, którzy posiadają kartę pobytu tymczasowego z pozwoleni

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl