Posła Kłopotka z logiką problemik.

Znany z tego, że zna się na wszystkim poseł (no, tak wyszło) Kłopotek wywnętrzył się na komisji ustawodawczej, pracującej nad ustawą mającą pokazać sędziom Trybunału Konstytucyjnego, czym i jak przykro się kończy się mania wielkości.

Poseł wywnętrzył się tak (cytuję z notatek):

Trybunał jest potrzebny, żeby bronić obywateli przed zakusami zbyt pazernej władzy.

W pierwszej chwili pomyślałem, że poseł Kłopotek sobie robi za przeproszeniem jaja i to nie jest żadna aluzja do powszechnie znanego faktu, że poseł Kłopotek w drobiu sobie dorabia.

Ale po chwili zastanowienia uznałem, że poseł Kłopotek cierpi na typową dla przedstawicieli jego profesji (politycznej, nie drobiarskiej) przypadłość: 

z logiką problemik mianowicie ma.

Bo skoro poseł Kłopotek taki o obywateli dobro troskliwy (co jest kolejną przypadłością typową dla przedstawicieli jego profesji, także nie tej drobiarskiej) no to proszę posła o podanie definicji zbytniej pazerności.
I o odpowiedź na prościutkie pytanie:

czy ograbić obywateli ze 150 miliardów złotych odłożonych na swoichkontach emerytalnych, to jest pazerność wg posła Kłopotkadopuszczalna?

No, śmiało – co się pan, że użyję języka elit, czaisz?

Moim (i całkowicie niesłusznym zdaniem) za tylko to jedno orzeczenie, będące zrobieniem bezczelnie wręcz ewidentnej przysługi rządowi PO/ZSL, Trybunał powinien zostać rozwiązany, a sędziowie wysłani na obowiązkowe studia prawnicze, od pierwszego roku zaczynając i ze zdawaniem egzaminów przed studentami z roku wyższego.

I kiedy tak rozmarzyłem się widokiem Rzeplińskiego i spółki oblewanych jeden po drugim po pierwszym roku przez studentów roku drugiego, doznałem olśnienia:

otóż dla posła Kłopotka ta Wielka Juma jest najoczywiściej OK, bo… te 150 miliardów Platforma i ZSL ukradły z kont ludności... miejskiej!

No to co się będzie poseł Kłopotek miastowymi frajerami, rżniętymi w dzień biały na trybunalskim stole przejmował, skoro elektorat ZSL (tak, jak i ogromna większość członków tej partii) realnych składek emerytalnych NIE PŁACI, a to, co z łaski wrzuca do KRUS, to jest na przysłowiowe waciki?*
–————-

* http://blog.wirtualnemedia.pl/ewaryst-fedorowicz/post/latyfundysta-dzunior-kopyrajter-pyta-o-emeryture