Straszna wizja

w pewien sposób, na przykładzie beretów, antycypuje rzeczywistość, którą opisał UPARTY:
"Cieszymy się z tego, że wpływy społeczne środowisk umownie traktowanych jak związanych z Gazetą Wyborczą spadają. Jednocześnie jednak te środowiska odnoszą wielkie sukcesy instytucjonalne. Mamy na przykład przepchnięty w Sejmie genderyzm, tzw. konwencję przemocową, Rzecznika Praw Obywatelskich, który zna tylko jeden, lewacki, ich rodzaj.
Po takich sukcesach trudno się dziwić, że środowiska te nabrały wiatru w żagle i teraz wchodzą na niedostępne dla nich uprzednio rewiry.
Zaczynają współorganizować uroczystości patriotyczne. Oczywiście tylko po to by wpływać na ich charakter, na treści jakie one niosą.
W tym roku po raz pierwszy nie poszedłem 1 sierpnia na śpiewanie piosenek, bo współorganizatorem była Gazeta Wyborcza a hasłem koncertu była „tolerancja”. Tak więc nie dość, że to środowisko zmieniło nam ustrój prawny to jeszcze odebrało nam jedną z fajnych uroczystości." http://blogmedia24.pl/node/71973

Ale nie dajemy się pognębić!

"Ten się naprawdę śmieje, kto się śmieje ostatni !"
I nic sie w tym temacie nie zmieniło. To my się śmiejemy, oni się zapluwają. Jeszcze mały wysiłek i będziemy mogli się śmiać w głos.

Oni się zapluwają, a ja ich po prostu już nie dostrzegam... Oni wrzeszczą, krztusząc się własnymi słowami, a dla mnle - ich nie ma... Są nierzeczywiści... Są przeszłością. Koszmarną ale przeszłością.
To, co bardzo ważne - otóż ja dopiero w tym roku zrozumiałam, że to Powstańcy Warszawscy pomogli mi osiągnąć ten stan ducha i umysłu...

Jakże aktualny wiersz:-)

Zanim oddadzą "wadze" zdążą jeszcze nasmrodzić durnymi ustawami, ukraść co możliwe do ukradzenia i spieprzyć wszystko co możliwe do spieprzenia.

Pozdrawiam serdecznie

Jawne i demonstracyjne psucie wszystkiego, czy bezczelne udawanie, że się "dołącza do..." - jak GW do obchodów Powstania Warszawskiego.
Zwłaszcza że Powstańcy właśnie sowieckiego kłamstwa i obłudy nie zamierzali tolerować.
Pozdrawiam serdecznie

przewidziałam....

Gazeta Wyborcza już wzięła się za Adama Mickiewicza...

Oto relacja wPolityce:
"Niedobre, zdecydowanie niedobre nastroje panują dziś na Czerskiej. Przejawia się w to dziesiątkach (jeśli nie setkach) analiz i komentarzy, w których „Gazeta Wyborcza” przestrzega przed tym, co stanie się w Polsce po 6 sierpnia - nie mówiąc o perspektywie jesieni.

Ale są i drobniejsze, symboliczne sprawy, jak choćby wybór wiersza czy cytatu, który ma być swoistym mottem danego wydania gazety. Na dziś redaktorzy wybrali fragment „Pana Tadeusza”:

Bo Pan Bóg, kiedy karę na naród przepuszcza,
Odbiera naprzód rozum od obywateli.

Oczywiście nie ma to niczego wspólnego z tym, że żegna się dziś z obywatelami pan prezydent Bronisław Komorowski… :-)
Ale wybrany przez redaktorów cytat należałoby jednak poprzedzić kilkoma wersami, które bezpośrednio poprzedzają słowa w dziele Adama Mickiewicza:

Żałośnie było widzieć wyżółkłych młokosów,
Gadających przez nosy, a często bez nosów,
Opatrzonych w broszurki i w różne gazety,
Głoszących nowe wiary, mody, toalety.
Miała nad umysłami wielką moc ta tłuszcza…
— czytamy.
I dopiero wtedy pojawia się cytat suflowany przez „Wyborczą”. Prawda, że brzmi inaczej? :-)"
http://wpolityce.pl/polityka/261440-zeby-uderzyc-w-dude-wyborcza-cytuje-...

Proszę, proszę, jak gazwyb wczepiając się w naszego wieszcza i widomie manipulując jego słowami chce nas spostponować...

a my im księdzem Robakiem :

Więc nie dość gościa czekać, nie dość i zaprosić,
Trzeba czeladkę zebrać i stoły pownosić,
A przed ucztą potrzeba dom oczyścić z śmieci;
Oczyścić dom, powtarzam, oczyścić dom, dzieci!

Genialne!
Ze strony Mickiewicza, że to:
przed ucztą potrzeba dom oczyścić z śmieci;
Oczyścić dom, powtarzam, oczyścić dom, dzieci
napisał.
Z Twojej, że pamiętałaś o tych słowach wieszcza tak niezwykle dzisiaj aktualnych...

szczególne dzięki za TĄ zwrotkę

"W gazecie, która jest dla mnie organem agentów i kretów
nas, ludzi ubogich nazwano „partią moherowyh beretów”.
Gazeta nie uwzględniła tej przykrej okoliczności,
że chodzi zwłaszcza o ciche bohaterki „Solidarności'"
pamiętam Je ...jedne umierały w samotności,inne "za Młode na Śmierć a ,za stare na pracę"...w rozpaczy i bólu odchodziły nagle niczym muśnięcie Nocnego Motyla
IM Wszystkim kłaniam się dzisiaj do samej Ziemi...
pozdrowienia z drogi

kiedy myślę o zmarłych Przyjaciołach z Solidarności...i patrzę równocześnie na naburmuszone pyski dzisiejszych tłustych dawnych Ludzi z tamtych lat ,to ręce opadają i tylko płakać się chce,bo jak to przeżyć,gdy tamci za obecnych kark nastawiali i dawno już nie ma Ich z Nami...a te tłuste pysiątka..."leją wodę,kłamią,mataczą i na pyski padają" przed tymi,którzy niszczą Polskę...
gdzie jest sprawiedliwość ,gdzie jakieś normy etyczne...panie Borsuk,przepraszam Borusewicz,Wujec,Frasyniuk czy pozostali..
.gdzie ?

jeszcze raz wróciłam do Twojego wiersza
Ileż w nim bólu ...bólu,ktory doskonale rozumiem....czytając go kolejny raz przypomniałam sobie jedną z powieści pana Waldemara Łysiaka...tą o kłamcach salonu...właśnie tam pan Waldemar pisał o Adamie z raną na czole...tak mówił o sobie kiedyś sam adam...czy miało to znaczyć,że chciał uchodzić za Konrada Wallenroda? przecież jeden Ketman wystarczył na takie "mieszadło" a może nie ...może było dwu KONRADÓW ?
dziwne,ze pewien adam jakoś nigdy pana Łysiaka za te słowa nie podał do sądu...mimo,ze jego kancelaria prawna nigdy nie próżnowała...a Ketman ? Ketman do dzisiaj "czuwa " nad mieszadłem...
dobrej Nocy droga @Guantanamero,Dobrej Nocy :)

Spójrz jak tę moją straszną wizję sprzed wieeelu lat podjął Krzysztof Kłopotowski, który napisał wPolityce:

"Czasy się zmieniają, kraj przesuwa się mentalnie na prawo. Jeśli PiS dojdzie do władzy jesienią, to będzie musiał odświeżyć kadry tu i tam. Otworzą się pewne możliwości zatrudnienia dla wyrobników idei. Który w porę ustawi się do pisowskiego wiatru, ten ładnie popłynie z nurtem reakcyjnych przemian.
No jak to? Do tej pory nurt przemian mógł być tylko postępowy. A teraz ma być reakcyjny? A tak to. Wahadło poszło za daleko w lewo. Teraz pójdzie w prawo.
Nie każdemu do twarzy w moherowym berecie. Nie każdy lubi ubierać się, jakby od czterech sezonów nie wychodził z domu. Jednak znawcy mody dla mas radzą, żeby niczego nie wyrzucać z szafy. Trzeba poczekać, aż wróci moda na „vintage” (stary rocznik). A więc, co się teraz będzie nosić, co wypada myśleć?"
więcej: http://wpolityce.pl/polityka/264706-jak-byc-reakcjonista-w-dobrym-stylu
Jednak myślę, że ci z Czerskiej już się nie załapią. Pojechali za daleko w szkalujących nas artykułach. Odlecieli...

Życzę Tobie i Wszystkim Dobrego Dnia z Panem Bogiem!

droga @Guantanamero ...nie pozwolimy na to ...i pamiętaj jedno,ze Nasza Droga,która zaczęła się w latach osiemdziesiątych...nadal wzywa nas na Szlak...nic się nie skończyło,
nic nam w tej Drodze ...do Celu nie przeszkodzi..nawet gdy jednych UBYWA ,bo na Ich miejsce dochodzą Nowi...to jak Pielgrzymka do Naszej Jasnogórskiej Pani... My nadal idziemy i PAMIĘTAMY ,po co i dokąd idziemy
serdeczności z drogi kochana @Guantanamero
solidarnie ,to znaczy RAZEM z tymi,którzy czytają Nasz Dziennik i z tymi,którzy czytają np Nasza Polska czy GP i jeszcze inne nasze prawe tytuły...
Jutro modlimy się za Smoleńskie Dusze...i znowu pochylą się sztandary Solidarności przed ołtarzami ,kolejny raz podamy sobie ręce i głeboko spojrzymy w oczy...bo warto być POLAKIEM Dobrego Dnia Tobie i Polsce :)

Napisałaś, że "Nasza Droga,która zaczęła się w latach osiemdziesiątych...nadal wzywa nas na Szlak...nic się nie skończyło, nic nam w tej Drodze ...do Celu nie przeszkodzi.. "
Masz rację!!!!!!
Dla Ciebie i dla nas wszystkich wiersz Lecha Makowieckiego niedawno opublikowany tu: http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/267066-jak-trwoga-to-do-boga-slaby-i-n...

RODOWÓD

Mieszko I przed Bogiem ugiął swe kolana

I tym ocalił Słowian przed hordą Germanów…

Król Jagiełło przed bitwą trzy msze kazał sprawić.

Pod Grunwaldem zwyciężył. Pan mu błogosławił…

***

Wódz Jan III Sobieski świątynie fundował.

Zesłał mu Bóg Victorię. Tym świat uratował…

***

Papież Jan Paweł II wstawił się za Polską.

Imperium Zła pokonał, chociaż nie miał wojska…

***

Tak to już jest w Historii, że zawsze nas zbawia

Mąż pobożny i prawy, który Pana sławi.

Tylko on porwie rzesze rycerzy, żołnierzy,

Ludzi z gminu i szlachty, co w Opatrzność wierzą.

***

Nieraz już tak bywało; z Bogiem na sztandarach

Parły orlęta lwowskie, legionowa wiara,

Bohaterowie września, warszawscy harcerze,

Chłopcy z Monte Cassino, wyklęci żołnierze,

Buntownicy z Poznania, z radomskiej ulicy,

Robotnicy stoczniowi, i z „Wujka” górnicy.

Modlili się żarliwie, przed Trójcą klękali,

Złemu nie ustąpili, trwogi nie zaznali…

***

Ci herosi na zawsze będą w nas. I z nami.

Wiecie, co ich łączyło? Byli … „MOHERAMI”…

***

P.S. Dzisiaj, gdy z bohaterów celebryci szydzą

Nie wstydźmy się „moherów”… Niech się „hieny” wstydzą!

Bo gdy nastanie znowu czas ognia i burzy,

Wiem, kto do końca wytrwa, a kto podle stchórzy…

jeszcze nie sprzedają, no bo lato w pełni, ale kawę to i owszem... rozdają...
http://niezalezna.pl/83150-tak-ratuje-sie-wyborcza-internauci-odpowiedni...

Ci herosi na zawsze będą w nas. I z nami.

Wiecie, co ich łączyło? Byli … „MOHERAMI”…

droga @Guantanamero :))
dzięki za Lecha Makowieckiego :) i serdeczne pozdrowienia z Drogi Życia :)

"gazeta Michnika i Sorosa, która wyspecjalizowała się napaściach na Kościół zwietrzyła dobry interesik i z okazji wizyty papieża Franciszka sprzedawała wraz z gazetą numizmat z wizerunkiem papieża w cenie 13,99 zł. Trudno o większy cynizm i obłudę. "

To z genialnego choć pełnego sarkazmu wpisu: http://blogmedia24.pl/node/75558

a ja przypominam pewne zdanie z Twojego wiersza
: )
"Szydercy mają się dobrze, brylują na bankietach,"
pozdrowienia :)
ps brakowało mi tych naszych "nigdy niedokończonych Rozmów " ale padł dysk i była przerwa...ot takie życie :

a ja przypominam pewne zdanie z Twojego wiersza
: )
"Szydercy mają się dobrze, brylują na bankietach,"
pozdrowienia :)
ps brakowało mi tych naszych "nigdy niedokończonych Rozmów " ale padł dysk i była przerwa...ot takie jest życie :)

Bardzo mi brakowało Twoich komentarzy ! Dziękuje za wyjaśnienie o dysku i serdecznie pozdrawiam.

Pozwól że przypomnę fragment piosenki:

Musimy siać choć grunta nasze marne
Choć nam do orki pługów brak i bron
Musimy siać choć wiatr porywa ziarno
Choć w ślad za siewcą kroczą stada wron

"Musimy siać "aż do utraty tchu..:)
bo taki jest nasz LOS,bo tak nas wychowano :)
pozdr :)

przypomnę Słowa Twojego Wiersza:

"Sprzedawali Papieża, sprzedadzą Mickiewicza
zyski z beretów także potrafią sobie wyliczać...
I tymi beretami co takie były „nie bardzo”
gdy przyjdzie właściwa chwila, na pewno nie pogardzą."
wszelkie michniki i te stefany od wyroków sądowych,ketmany i im podobni niech odejdą z naszej Rzeczywistości,bo już CZAS,szczególnie dla "adamą z raną na czole"
pozdrowienia z drogi :)

Otóż chciałam wstawić do komentarza 17. słowa o sprzedawaniu papieża, ale pojawił się różowy pasek i informacja że "czas minął"...
Mogłam to zrobić w nowym komentarzu, ale pomyślałam, że to już byłby rodzaj samochwalstwa (ach, jak ja przewidziałam...) ...
A Ty usłyszałaś moje myśli .....:))

jak sama wiesz,nie raz udaje się to "dziwne porozumienie dusz" :)
empatia,Znaki ?
kto to wie :) ?

serdeczności już z drogi ...dnia codziennego :)
do zobaczenia za "chwilę" :)