GW – krakowski wulkan nienawiści do wszystkiego co polskie i wielkie

avatar użytkownika Józef Wieczorek

6

GW – krakowski wulkan nienawiści

do wszystkiego co polskie i wielkie

(zdjęcia i tekst – Józef Wieczorek)

Podkrakowskie wulkany dawno już wygasły, choć wypluwały sporo lawy, która uformowała m.in. Górę Zamkową na Grzbiecie Tenczyńskim. Gazeta Wyborcza uformowana jako wulkan nienawiści nadal jest aktywna i pluje swoją lawą i gejzerami nienawiści na wszystko co polskie, a szczególnie na to co nie tylko polskie, ale i wielkie. (m.in. „Prywatny Park Wyklętych” – Gazeta Wyborcza- Kraków z dnia 24.07.2015 r. „Jak w parku „wyklętych” ławki same wędrują „,  28.07.2015 r.)

GW - wędrujące ławki

Wyklina nie tylko polskich bohaterów, ale także duchownych i artystów o ile wyróżniają się spośród nicości i badziewia.

Zieje nienawiścią do tych co zachowali się jak trzeba, a w szczególności do tych co oddali życie z miłości do innych.

Za skandal uważa, że ławka naprzeciw pomnika św. Maksymiliana Kolbe stoi przodem,

2

a nie tyłem do pomnika, co chyba razi jej i jej miłośników uczucia nienawiści do świętego. Bo jak to zrozumieć inaczej ?

Z prezesa Towarzystwa Parku im. Henryka Jordana – Kazimierza Cholewę, do którego żywi niczym nie ukrywane uczucie nienawiści, GW zrobiła zarządcę ławek parkowych, przestawianych tak, aby odwiedzający park byli zmuszeni do patrzenia na bohaterów, zamiast pokazywać gdzie ich mają według wzorów GW.

Żeby nie dochodziło do takich gorszących GW scen, ławki po artykule GW, rankiem we wtorek (28 lipca) zostały przymocowane na stałe.

1

Widać kto tak naprawdę dyryguje parkiem.

Tak troszcząca się o boiska w parku GW (por. „Prywatny Park Wyklętych” – GW Kraków z dnia 24.07.2015 r. ) przez lata nie była w stanie spowodować, ani napisać jednego słowa o konieczności przywrócenia zaplecza sportowego, choćby szatni i umywalni, ale sprawdziła sposób ustawiania ławek i spowodowała błyskawiczne przytwierdzenie ławek wg instrukcji, choć całkowicie sprzecznie ze zdrowym rozsądkiem i decyzją ZGK nr 1236/06 w sprawie rewaloryzacji parku.

Ławki po interwencji GW zajmują obecnie część alei, ograniczają jej szerokość i mogą prowadzić do wypadków poruszających się po alei osób pieszych, pojazdów, w tym komercyjnych gokartów, oraz jeżdżących na rolkach itp.

3

Rozumiem, że to GW poniesie koszty ew. wszelkich odszkodowań powypadkowych, a nie ja jako podatnik ujawniający poczynania zaślepionej nienawiścią do parku GW.

Do tekstu „Jak w parku „wyklętych” ławki same wędrują „ ( wersja elektroniczna – W Parku Jordana ławki odwracają się przodem do pomników”) dołączono fotografię ławki (przestawionej 27 lipca w godzinie wizyty GW) aby zilustrować węzłowy problem parkowy – tajemnice wędrówek ławek.

Jak widać i tą manipulacją GW się skompromitowała w oczach rozumnych czytelników, którzy na trzeźwo mogą obejrzeć, że ławka ( na załączonej w GW fotografii) stoi tyłem (skośnie) do pomnika gen. Okulickiego i nie zdołała się sama odwrócić przodem do pomnika po przestawieniu jej przez ekipę GW (- jak przejeżdżałem rowerem godzinę wcześniej ławka stała normalnie !  tym samym wyjaśniam tajemnicę  jej samowędrówki).

Po umocowaniu porannym ławka sama już się nie poruszy i zgodnie z instrukcją GW odwiedzający park będą na niej siedzieć tyłem do gen. Okulickiego – a zatem zwycięstwo GW !

4

Choć nie całkowite, bo ławki stoją (obecnie już przymocowane) i po drugiej stronie alei i siedzący tam mogą kierować wzrok na generała.

Czy GW postawi tam swoich wartowników, którzy będą kontrolować kierunek spojrzeń i odwracali głowy mieszkańców, aby wytyczony przez GW kierunek (nie)spoglądania na pomniki był właściwy ?

Żenującego komentarza redaktora GW – ogarniętego chyba jakąś manią spiskową i niezdolnego do odróżnienia kominiarki od flagi biało-czerwonej komentować nie będę.

Podziękuję jednak za spopularyzowanie mojej uwagi o możliwości kosmicznego spojrzenia na Park.

Do rozwiązania problemów Parku niewątpliwe przydałby się „Mały książę” mający duże doświadczenia w czyszczeniu wulkanów na innych planetach.

Gdyby tak wyczyścił ziejący wulkan GW z nienawiści niewątpliwie problemy w Parku Jordana dałyby się jakoś rozwiązać, bez wiązania ławek i bywalców parku bolszewickimi, antypolskimi dyrektywami GW.

Patriotyczny Park Jordana na celowniku Gazety Wyborczej !

https://wkrakowie2015.wordpress.com/2015/07/25/patriotyczny-park-jordana-na-celowniku-gazety-wyborczej/

Konieczna ochrona środowiska akademickiego przed zanieczyszczeniami emitowanymi przez Gazetę Wyboczą
https://blogjw.wordpress.com/2015/07/28/konieczna-ochrona-srodowiska-akademickiego-przed-zanieczyszczeniami-emitowanymi-przez-gazete-wybocza/


2 komentarze

avatar użytkownika guantanamera

1. Żałośni mali ludzie rządzący ławkami...

Tempo umocowania tych ławek przypomina nieustanne usuwanie zniczy spod Krzyża na Krakowskim Przedmieściu. Ta sam inspiracja, te same uczucia przeciwne naszym, ta sama małość.

Ci, którzy są uhonorowani pomnikami w Parku Jordana patrzą na nich z żalem...

avatar użytkownika guantanamera

2. Ale jest sposób reagowania...

Jak najczęściej klękać na tych ławkach i modlić się za Polskę i za naszych bohaterów. Zwłaszcza przed wizerunkiem-wspomnieniem świętego o. Maksymiliana. On dużo wie...