Pod moją notką "Na kogo zagłosuje Naród Sprawców?" obszerny komentarz napisał Coroner -  Nowy Bloger Salonu 24 i Arjanek w Neon24pl. Odpowiadam czcigodnym Dyskutantom z lekkim opoźnieniem, bo w tę ostatnią niedzielę byłem zaangażowny w liczącą głosy komisję obwodową.

Moja wspomniana na wstępie notka omawia szkodliwe dla Polski proniemieckie tendencje w zachowaniach prezydenta Bronisława Komorowskiego a nie relacje polsko - żydowskie.

Nawiązujecie do Trybunału Norymberskiego. Mało kto wie, że działalność tego Trybunału wynikła z poufnych ustaleń między Aliantami w grudniu 1942, po otrzymaniu przez Aliantów od rządu polskiego w Londynie informacji o rozpoczętym 22.lipca 1942 roku holokauście Żydów w formie przemysłowej ich rzezi na terenie Generalnej Guberni i wcielonego do III Rzeszy Oświęcimia.

Wiedza o tym przekazywana była z Kraju do Londynu na bieżąco przez służby Delegatury Rządu na Kraj w depeszach radiowych i poprzez emisariuszy. Niestety informacji o niemieckich zbrodniach Alianci nie przekazali narodowi niemieckiemu chociażby w ulotkach, które można było zrzucać wraz z bombami na niemieckie miasta. Po wojnie wielu Niemców miało więc prawo twierdzić, że nic o zbrodniach swojego narodu nie wiedzieli. Alianci tych informacji o rzezi Żydów na terenach GG nie przekazali też diasporze żydowskiej - stąd jej brak ówczesnej reakcji na holokaust - pomimo desperacji takich jak samobójstwo szefa warszawskiego Judenratu Adama Czerniakowa czy członka władz polskich w Londynie Szmula Zygiebojma - na które  chyba nikt poza Władysławem Broniewskim w Palestynie, nie zareagował.

Zachęcam do zapoznania się z niemal nieznaną dokumentacją
O "Narodzie Sprawców" B. Komorowskiego jeszcze słów kilka"Honor i Ojczyzna"  z okupacji niemieckiej w Polsce lat 1939-1943.

Trybunał norymberski  ze zrozumiałych powodów sądził tylko zbrodnie czasu "Wielkiej Wojny Ojczyźnianej" 22.06.1941 - 9.05.1945 i praktycznie nie zajmował się masowymi zbrodniami niemieckimi  w Polsce popełnianymi od świtu 1.września 1939. Jak się tym zbrodniom niemieckim przyjrzeć, to nietrudno zauważyć, że bez wymienionego w notce ustnego (jak niemal wszystkie) rozkazu kanclerza Adolfa Hitlera rzeź cywili Polaków nie były by możliwa. Jest też istotne to, że kanclerz Adolf Hitler w październiku 1939 wydał pełnoprawny dekret amnestionujący wszystkie przestępstwa wojenne dokonane podczas wojny z Polską. Dekretu tego nie zakwestionował żaden rząd niemiecki ani Trybunał Norymberski.

Nie zająłem się w tej notce relacjami polsko-żydowskimi ale obserwowanym ponad stuletnim dążeniem wszystkich chyba grup politycznych rządzących Niemcami do skłócania i podsycania wzajemnych nienawiści pomiędzy narodami zamieszkującymi Europę i godną najwyższego potępienia spolegliwością pana Bronisława Komorowskiego wobec tych niemieckich działań.

Pozdrawiam szanownych Czytelników