Dziękuję Ci, Jezu!
Za tego chłopaka w czerwonej kurtce,
który długo nie mógł się zdecydować,
ale w końcu ukląkł przy konfesjonale
i jeszcze dłużej tam klęczał...
Za młodego ojca,
biegającego po świątyni
za swoim maleńkim synkiem
- albo córeczką...
Za tego siwego pana,
który po Mszy świętej
długo modlił się
w kaplicy MB Częstochowskiej...
Za młodą kobietę,
która w zimny wieczór
przyjechała na Mszę świętą rowerem.
Ale też za tych, co przyjechali samochodami.
Za moją Znajomą
pogrążoną w modlitwie
po Komunii Świętej...
Za dwie dziewczyny,
jeszcze po Mszy świętej
przeglądające wyłożone przez kogoś
w przedsionku katolickie czasopisma
- Ja wezmę to! - A ja to...
Za modlących się po Mszy świętej
przy misyjnym Krzyżu...
Za kobietę modlącą się długo
przy Obrazie Twojego Miłosierdzia
Za dzieci, które prowadziły Drogę Krzyżową
Dziękując za wszystko Tobie...
Za wszystkich, którzy przyszli do świątyni
z miłości do Ciebie i stali się
Eucharystyczną Wspólnotą...
Pomogli mi zrozumieć,
że Ich kocham...
Patrzę na Nich z tak wielką radością:
To przecież moi bracia w Tobie!
I każdy z jest Twoim Znakiem
Ale najbardziej w takich chwilach
Dziękuję Ci, Jezu, za Kapłanów...
których nam dałeś
abyśmy byli jedno...
I to jest moja modlitwa na Dzień Kapłański...
- guantanamera - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
75 komentarzy
1. @guantanamera
jak cudownie jest podziękować Jezusowi za to, że patrząc, chcemy szukać dobra i znajdujemy je.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Jezu, ja dziękuje Ci...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. Jak dobrze jest dziękować Ci, Panie
Czuję to tak, jak śpiewa ks. Stefan Ceberek:
Pozdrawiam serdecznie
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
4. @Maryla
To dziwne... Wokoło zawieruchy jakieś, a ja widzę, że jest się z czego radować... Do kościoła w dni powszednie i w niedziele przychodzi coraz więcej młodych ludzi... I nie tylko ja to zauważam! Coraz częściej widzę ludzi zatopionych w modlitwie.
Zamierzałam napisać coś o propagandzie - gdzieś indziej oczywiście, ale zrezygnowałam - chyba odłożę do jutra. Nie będę sobie psuć nastroju. Dzisiaj - wdzięczność za dobro.
I oczywiście bardzo proszę Wszystkich o takie podziękowania. Szukajmy dobra - naprawdę można je codziennie znaleźć... :)
5. @Pelargonia
A pieśń zatytułowana: "Jezus", która pojawia się po zakończeniu tej niesie ukojenie...
"W Nim znalazłem to, czego szukałem do dzisiaj..." śpiewa ks. Stefan Ceberek.
6. Dzisiaj
dziękuję Panu Bogu za wszystkich ludzi których spotkałam.
Także tutaj - ale to przecież oczywiste:)
7. Od kilku dni
zbieram się, żeby o tym napisać... A dzisiaj dostałam dodatkową motywację!
To, o czym zbierałam się napisać, to nagła zmiana mojego postrzegania. Dzięki której od kilku lub najwyżej kilkunastu dni zupełnie inaczej niż dotąd, w nowy sposób patrzę na wszystkich, których spotykam w kościele. Na niedzielnych ale też na codziennych Mszach świętych. I na nabożeństwach - takich ja Gorzkie Żale i Droga Krzyżowa...
Oczywiście ja tych ludzi widziałam także wcześniej. Ale jakoś inaczej... Byli dla mnie grupą bogobojnych osób zebranych wokół Chrystusa... Żeby nie powiedzieć tłumem...
Tych konkretnych zauważałam kiedy coś się działo, na przykład gdy trzeba było jakoś pomagać albo interweniować... Ale poza tym się nimi za bardzo nie interesowałam. No, chyba że to byli znajomi...
Od kilku dni dotarło do mojej świadomości, że jesteśmy Wspólnotą, siostrami i braćmi, że to co nas łączy to nasza miłość do Chrystusa, która nas tu sprowadziła i Jego Miłość do nas.
To jest jednak zupełnie inne spojrzenie.
8. A motywacja
która mnie trochę przynagliła, to ta oto wypowiedź w internecie:
"Kościół jak wiemy znacznie się zliberalizował. Różne rzeczy się na mszach odbywają, a i ludzie mają różny stosunek do kapłanów, można sobie pozwalać na krytykę i komentarze i na inne rzeczy, na które normalnie, dawniej nikt sobie nie pozwalał. Generalnie tendencja jest taka, by stronić od oszołomstwa, można to też nazwać usuwaniem cudowności z przestrzeni sakralnej. W kościołach jest coraz bardziej zwyczajnie i ludzie się do tego przyzwyczaili. Myślę, że jedyne czego oczekują to tej godziny spędzonej wśród innych ludzi, co daje im poczucie wspólnoty. Jest to niezwykle dyskretne poczucie, którego oni za nic na świecie nie chcą zmieniać."
To z rozważań blogera Coryllusa (zatytułowanym "Czyściciele albo czarny Gość Niedzielny" - zresztą na inny temat) na salonie 24
I teraz dostrzegam jeszcze więcej. Widzę jak bardzo różne mogą być ludzkie myśli, odczucia, spostrzeżenia, uczucia...
9. @guantanamera
Korylusa postrzeganie.... jest toksyczne i ja sie trzymam z daleka od takich ludzi.
Nie idziemy do Kościoła tylko po to, żeby sie poczuć Wspólnotą. Idziemy tam, bo wszyscy szukamy Boga, Jego bliskości i pociechy. Idziemy do Domu Boga.
Wspólnotą jesteśmy, bo wszyscy czujemy sie dziećmi Boga. I tego nikt i nic nie zmieni, choć różne mundrale próbowały od 2015 lat.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. @Maryla
Zajrzałam tam z powodu tytułu o „Gościu Niedzielnym”.
I zdumiała mnie zbieżność w czasie tak różnych odczuć. Bo ja uważam, że właśnie dostałam niezwykły Dar: dostrzegania w kościele sióstr i braci. I naszej niewidzialnej radosnej Wspólnoty. Która zresztą nie oznacza tylko tych zebranych w świątyni.
W przepięknie wykonanej pieśni eucharystycznej którą zamieściłaś wyżej są słowa:
„Dzielić z nami wygnanie, Jego rozkosze są...”
Dziękujemy Ci, Jezu, że dzielisz z nami nasz los ...
11. Za tych senatorów
którzy dzisiaj głosowali przeciw obłędnej "konwencji przemocowej".
12. Dzisiaj
I piątek miesiąca. Dziękuję Tobie, Panie Jezu, za wszystkich, którzy stali w długich kolejkach do spowiedzi...
I za młodych, którzy przyszli na Drogę Krzyżową.
13. Dziękuję
za licznych młodych ludzi, którzy przyszli na nabożeństwo Gorzkich Żali...
A także za jasny i pełen szczęścia uśmiech na twarzy kobiety, z którą minęłyśmy się przy balaskach...
14. @Maryla
"Wspólnotą jesteśmy, bo wszyscy czujemy się dziećmi Boga. I tego nikt i nic nie zmieni, choć różne mundrale próbowały od 2015 lat." - napisałaś w komentarzu 9...
Na pewno nie zmieni!
"Nieraz zaglądamy do naszego dowodu osobistego. Pytają nas: Data urodzenia? Odpowiadamy. Ale czy mówimy wtedy pełną prawdę? Mówimy przecież o urodzeniu w czasie, z człowieka, przez krew i ciało. A każdy z nas widziany był przez Boga pierwej, aniżeli się począł pod sercem matki. Już wtedy został powołany (...)
Nie mówcie, Dzieci Boże, że jesteście tylko synem czy córką Anny i Józefa, Zofii i Wacława, Barbary i Jana, i tak dalej. Pierwej, aniżeli wasze istnienie związane było z rodzicami, związane było z miłującą wolą Stwórcy. Wy jesteście owocem wielkiej miłości Boga, który postanowił powołać Was z niebytu do życia, w określonym czasie. Każdy z nas ma początek w odwiecznej myśli Bożej. A ponieważ Bóg nie ma kresu, i Jego dzieci nie mogą mieć kresu". (Kard. Stefan Wyszyński)
15. Dziękuję...
za Młodą Mamę, która przyszła na rekolekcje z malutkim dzieckiem - żeby nie stracić dzisiejszej nauki...
16. Za wszystkich
których spotykałam przez kilka ubiegłych dni - tak bardzo Tobie Jezu dziękuję!!
17. Dzisiaj
dziękuję za Kościół, za wszystkich którzy wzięli udział w Drogach Krzyżowych.
Za Twoją Miłość objawioną na Krzyżu...
I za ten wiersz znaleziony w internecie już kilka dni temu.
więc przytulmy się wszyscy do krzyża Chrystusa
wszyscy co zawierzyli Jego świętej mocy
bo tylko Jemu dzisiaj możemy zaufać
aby nie ulec groźbie szatańskiej przemocy
przytulmy się do Matki niech nas poprowadzi
drogą naszej nadziei wiary i miłości
jesteśmy wszyscy Ciałem Wielkiego Kościoła
złączeni Świętym Duchem mistycznej jedności
Kościół przecież wciąż krwawi jak Ciało Chrystusa
lecz to On nas wypełnia mocą Bożej woli
poraniony przez wrogów którzy chcą go zniszczyć
w każdym zadanym krzyżu rani nas i boli
dźwigajmy go więc wspólnie drogą naszej wiary
przez kolejne upadki słabości i dzieje
łotr będzie zawsze z nami z tej czy tamtej strony
raz deptał a raz żebrał o nową nadzieję
i każdy krzyż włożony na nasze ramiona
będzie prawdą co wielką nadzieję odsłania
że każda łza i rana którą nam zadają
prowadzi do zwycięstwa w imię Zmartwychwstania
i Kościół Matka nasza będzie ponad czasem
póki moc ponad światem wiatrem ducha wieje
pójdziemy poprzez krzyże nadzieje i klęski
tak jak Bóg co w nas mieszka tworząc nasze dzieje
Kazimierz Węgrzyn Lwow47
http://niepoprawni.pl/blog/lwow47/ecclesia-mater ©
18. Dziękuję za te dziewczynki, które po rekolekcjach
poszły pojeździć na rolkach....
"Po rekolekcjach dziewczyny wybrały się na rolki. W trakcie przejażdżki w okolicach Jabłonicy (woj. podkarpackie) zauważyły w oddali dym. Od razu ruszyły w tym kierunku. Okazało się, że na brzegu lasu, z dala od najbliższych zabudowań wybuchł pożar.
Gdy byłyśmy już blisko, na jezdnię wybiegł jakiś pan. Krzyknął do nas, że kilkadziesiąt metrów od drogi między drzewami leży poparzony ogniem człowiek. Wskazał nam to miejsce. Sam, jako że nie miał przy sobie telefonu, pobiegł, by sprowadzić pomoc
—opowiadała w rozmowie z portalem jaslo4u.pl Weronika, jedna z dzielnych 14-latek."
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/237393-bohaterskie-14-latki-uratowaly-...
19. Dziękuję za te młode pary małżeńskie
które przyszły ze swoimi bardzo małymi dziećmi na Mszę świętą w dniu świętego Józefa....
Niektórzy Ojcowie musieli wychodzić do przedsionka w chwilach, gdy maluchy zaczynała roznosić energia...
20. Za kościół wypełniony wiernymi
podczas Drogi Krzyżowej ...
Jednej z trzech - jak w każdy piątek Wielkiego Postu...
Za tych, którzy z Tobą czują się szczęśliwi - mimo codziennych krzyży ...
Dziękuję Ci, Jezu!
21. Dziękuję Ci, Jezu
za rekolekcje z udziałem osób świeckich,które będą się dzieliły ze zgromadzonym na rekolekcjach wiernymi świadectwem o swoim nawróceniu i spotkani z Tobą...
Za słowa o Bożej Miłości, której owocem jest każdy człowiek. O Dobroci Boga i o Dobru, które było przewidziane dla każdego z nas od stworzenia świata...
Dobru, który my tak często odrzucamy, ale ZAWSZE jesteśmy przez Boga oczekiwani - jako ukochane dzieci...
22. Dziękuję,
Za każdą wieczorną Drogę Krzyżową w naszej Parafii.. Za młodzieżowy Zespół Ewangelizacyjny, piękną młodzież, która wciąż jest i przyjeżdża w każdy piątek, rozsiana teraz po różnych uczelniach w kraju. Przyjeżdża, by być tutaj..
I za Kościół, w którym miejsca są szczelnie wypełnione... Za dzieciaczki, których rodzi się u nas coraz więcej i Sakramenty Małżeństwa, których wcale nie jest mniej, niż kiedyś..
Za wciąż nowe, głębsze odkrywanie, poznawanie..
I za ten wątek. Za Was.
23. A ja dziękuję Panu Bogu
za Ciebie... Za to, że Cię znów tu widzę... Za tę Wspólnotę Wierzących,
o której napisałaś... Tyle radości, za którą dziękuję.
24. Radość w Panu
i łzy szczęścia..:) Dziękuję fragmentem piosenki.
"Dziękuję Bogu dziś, że nas zjednoczyć chciał,
w modlitwie mojej radość brzmi.
Jestem pewna, że ten sam,
co rozpoczął w nas swe dzieło,
przyjdzie je dopełnić w dniu Chrystusa Pana.
Ta miłość, którą Pan chciał napełnić moje serce,
jest miłością zaszczepioną w Duchu Świętym.
Tak pragnę, aby więź między nami mogła wzrastać,
byśmy czystym sercem mogli czekać Pana."
Jak dobrze być tutaj, z Wami..
25. Wspólnota Wierzących
a najcenniejszy dar, to dobry Pasterz. Ja jestem coraz bardziej zachwycona i dziękuję Bogu za księdza Marka, który wspólnie z naszym Proboszczem odnawiają Wspólnotę , docierając do młodych i do rodzin. Mocna formacja duchowa księdza kanonika i olbrzymie zaangażowanie młodego tytana pracy, niestrudzonego i gotowego do walki o każdą zagubioną duszyczkę.
Dziękuję Ci Jezu za ten dar.
Jak dobrze czuć Wspólnotę kochających serc.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
26. Dziękuję Panu Bogu
za Wspólnotę tę tutaj, na Blogmedia24...
I za Tych, którzy ją tworzą ...
27. Dziękuję Ci, Jezu
za cierpliwość ojca okazywaną córeczce, takiej siedmioletniej lub nawet młodszej, której mocno dłużyła się Msza święta w Niedzielę Palmową...
Ale książeczkę (nie do nabożeństwa...), którą wyjęła z kieszeni i zaczęła czytać jednak jej zabrał... :)
28. Dziękuję Ci, Jezu
za wszystkich, którzy nie ustają w rozmowie z Tobą, w modlitwie ...
Którzy pragną być z Tobą...
Którzy chcą, byś ich przemieniał ...
Obdarowywał Twoją, Bożą radością, byśmy ją mogli nieść innym...
Którzy chcą się stawać jednym ciałem i jedną duszą w Tobie...
29. Droga @Guantanamero :) pozwolisz,że dorzucę do Twoich podziękow
i mój okruszek Dobroci :)
a więc ,i ja dziękuję CI Jezu za Młodego Człowieka w tramwaju,który mnie złapał w ostatniej chwili,gdy znienacka tramwaj szarpnął na zakręcie...jedna ręka już złamana ,druga była ...na "zakręcie"...:)
Dobry Panie,dziękuję Ci za tego młodego człowieka ze słuchawkami na uszach...niech Dobro Twoje i Jego dotknie :)
a Tobie droga @Guantanamero dziękuję za TE Okruchy Dobroci i za ....podziękowania :)
serdeczności :)
gość z drogi
30. Droga@Gościu z drogi!
Wspaniali są ludzie, którzy mają wyobraźnię... i chęć pomocy... Dobrą wolę...
Jak wielką wagę mogą mieć takie drobiazgi, takie Okruchy Dobroci...
Jak wiele ciepła pozostawiają w naszych sercach.
Dziękuję Bogu za tych, którzy się nie wahają, gdy trzeba działać...
Za tego chłopaka, który Tobie pomógł!
Radujmy się!
31. Ale
Ale najbardziej w takich chwilach
Dziękuję Ci, Jezu, za Kapłanów...
których nam dałeś
abyśmy byli jedno...
To jest moja modlitwa na Dzień Kapłański...
32. @Maryla
Wiedziałaś? :)
... a najcenniejszy dar, to dobry Pasterz. (...)
Dziękuję Ci Jezu za ten dar.
33. 31. Ale
właśnie słucham przepięknej Mszy Sw transmitowanej w Radio eM wprost z naszej Katowickiej Arcykatedry...:))Dobrego Dnia Wszystkim...i tym na Ziemi i Tym już po drugiej Stronie Życia
serdeczności Wielkoczwartkowe dla Ciebie i dla Każdego TU zaglądającego :)
gość z drogi
34. Dziękuję za Jana Pawła II
Za Jego słowa... Także te...
„Z dnia na dzień coraz pełniej odkrywam Mysterium fidei”
W czasie Mszy świętej po przeistoczeniu kapłan wypowiada słowa; Mysterium fidei, „Oto wielka tajemnica wiary”. Słowa te odnoszą się oczywiście do Eucharystii, ale w jakiś sposób odnoszą się również do kapłaństwa. Nie ma bowiem Eucharystii bez kapłaństwa, podobnie jak nie istniej kapłaństwo bez Eucharystii. Nie tylko kapłaństwo służebne jest z Eucharystią ściśle powiązane; również i kapłaństwo powszechne wszystkich ochrzczonych zakorzenia się w tym samym misterium.
Po pięćdziesięciu latach kapłaństwa mogę powiedzieć, że z dnia na dzień coraz pełniej odkrywa się w owym Misterium fidei sens własnego kapłaństwa: miarę daru, który ono stanowi, oraz miarę odpowiedzi, której ten dar oczekuje. Dar jest zawsze większy! I dobrze, że tak jest. Dobrze, że człowiek nigdy nie może powiedzieć, że już w pełni odpowiedział na dar. Ten dar jest mu wciąż zadany! Mieć świadomość tego, to znaczy żyć w pełni swoim kapłaństwem.
(„Przekroczyć próg nadziei”, str.74-76).
35. Dziękuję Ci Jezu za kapłanów...
To dzięki Nim od prawie dwu tysięcy lat każdego dnia, o każdej godzinie, gdzieś na kuli ziemskiej na słowa kapłana, który jest w tym momencie alter Christus znowu, jak wtedy podczas Ostatniej Wieczerzy, świat ducha wkracza w świat materii i w nieogarniony naszym rozumem sposób w materialne przypadłości chleba i wina wprowadza rzeczywistość Bożą, niematerialną, duchową ... http://blogmedia24.pl/node/67328
To dzięki Nim, przez Ciebie powoływanym, od prawie dwu tysięcy lat trwa ta niezwykła Wspólnota z Tobą, Panie Jezu ...
36. Dziękuję Ci, Jezu
za to, że za nas... i za mnie też ... postanowiłeś... chciałeś... oddać życie...
Że kochasz nas tą miłością od której nie ma większej...
37. Dziękuję
za tak licznych młodych ludzi, którzy w Wielką Sobotę szli święcić pokarmy... Młode dziewczyny i młodzi chłopcy, elegancko ubrani, z koszyczkami nakrytymi śnieżnobiałymi serwetkami szli z uśmiechem, zwyczajnie, do kościoła ... Było ich tak wielu...
Dziękuję za tę młodzież, Jezu...
38. @guantanamera
ja też dziękuję za tych pięknych, młodych ludzi, często młode małżeństwa z malutkimi dziećmi, które spotykam każdej niedzieli na Mszach.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
39. @Maryla
Ci młodzi... Odświętnie ubrani... dumni ... wyprostowani...
Oni naprawdę celebrowali drogę do świątyni...
Starsi nieśli koszyczki zwyczajnie...
A ci młodzi ludzie tak, żeby wszyscy widzieli, że idą do kościoła...
Patrzyłam na tę młodzież z wielką radością.
Jeszcze tylko powiem, że bardzo zaskoczyłaś mnie komentarzem 25 ....
Nie mogłam wtedy od razu skomentować...:)
Pozdrawiam...
40. ...CI Młodzi,odswiętnie ubrani :)
i szczególnie pewna para...siedząca przede mną Ona ,dumna z Niego i Synka ...ON zapatrzony w malenkie zawiniątko w "kołysce" i te dwie trzymające się ręce w wzajemnym uścisku...Jego i maluszka...drobniutka miniaturka ręki TATY ...wszyscy z wielkim wzruszeniem patrzyliśmy na tą parę i baraszkującego radośnie chłopczyka....było w Nich COS Namacalnie symbolicznego :)
serdeczności :)
gość z drogi
41. Dziękujemy Ci, Jezu
za Twój Kościół, Który tworzymy, Którym jesteśmy...
42. Dziękuję
za tego kapłana, który podczas spotkania ze słuchaczami Radia Rodzina zadał nam proste pytanie:
- Kiedy ostatnio rozmawiałeś z Panem Bogiem jak ze swoim Ojcem? Kiedy ostatnio powiedziałeś Mu: - Abba... Tatusiu... I opowiedziałeś Mu szczerze o wszystkim co Cię trapi i o tym, co cieszy?
43. Dziękuję Ci, Jezu
za diakonów, którzy niebawem przyjmą święcenia prezbiteriatu...
Dzisiaj słuchałam świadectwa jednego z nich o powołaniu ...
44. Dziękuję Ci, Jezu
za siłę, którą dałeś Nickowi Vujicicowi, świeckiemu świadkowi Twojej Dobrej Nowiny...
"Dziękuję Bogu za moje życie, za drugą szansę - mówił Nick Vujicic, który wystąpił w czwartek na stadionie miejskim w Poznaniu.
Australijski niepełnosprawny mówca motywacyjny, który urodził się bez rąk i nóg, opowiadał blisko 30 tysiącom widzów o niepełnosprawności, motywacji i wierze.
Mężczyzna urodził się w 1982 r. z zespołem tetra-amelia. To bardzo rzadka choroba genetyczna powodująca, że dziecko przychodzi na świat pozbawione kończyn. Mimo swojej niepełnosprawności nauczył się normalnie funkcjonować w życiu codziennym, założył też rodzinę. Obecnie jest jednym z najbardziej znanych i rozpoznawalnych tzw. mówców motywacyjnych.
Podróżuję po całym świecie, aby szerzyć nadzieję, miłość i dobrą wolę. Mam nadzieję, że moja historia zainspiruje wielu ludzi w Polsce, by się nigdy nie poddawali, by marzyć na wielką skalę i by się wyposażyć tak, aby pokonać każdą przeciwność - mówił w czwartek w Poznaniu."
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/242886-nick-vujicic-wystapil-w-poznani...
45. Dziękuję Ci, Jezu
za uśmiech na twarzach wiernych, którzy ze świątyni po Mszy świętej i Adoracji Najświętszego Sakramentu wychodzili dzisiaj pełni radości, którą Ty im dałeś...
46. @guantanamera
tak, mam identyczne podziękowanie. Za Wspólnotę, za Adorację Najświętszego Sakramentu. Dzisiaj w naszej parafii dodatkowe święto, bardzo mądrze prowadzone przez naszych księży od kilku miesięcy. Tym wydarzeniem żyły wszystkie rodziny młodych, którzy przyjmowali dzisiaj Sakrament Bierzmowania.
Dziękuję Ci, Jezu
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
47. Dziękuję Ci, Jezu
za chwile w ciszy przed Najświętszym Sakramentem...
Gdy mogę patrzeć na Ciebie, a Ty patrzysz na mnie...
Gdy trwam w obecności Boga...
I za te ubrane na biało dzieci, które w niedzielę 24 maja przyjęły I Komunię Świętą i teraz w czasie Białego Tygodnia przybiegają na Nabożeństwa Majowe, a potem zostają na Mszy Świętej...
48. Dziękuję Ci, Jezu
za Twoje słowa o radości. (J 16, 22 - 24; 17, 13))
Nie pozwólmy by ktokolwiek TĘ radość nam odebrał.
49. Dobrego Dnia:)
pełnego Uśmiechu i ciepła :)pozdr
gość z drogi
50. Dziękuję Ci, Jezu
za dziewczyny, które dzisiaj podczas Mszy Świętej dla studentów tak pięknie śpiewały oddając Tobie cześć i uwielbienie...
Ich śpiew niósł odpoczynek i pokój...
51. Dziękuję Ci, Jezu
za tego mężczyznę, który na Mszę św. przyszedł z trudem, z trudem klękał i nawet wstawanie z ławki wyraźnie sprawiało mu ból...
Pokazał mi, jak ważne dla niego było spotkanie z Tobą...
52. Dziękuję Ci Jezu
za moją rodzinę, w której poznałam Ciebie...
Nie doświadczyłam nigdy poczucia większej pustki niż ta, którą się odczuwa na 'świeckich" pogrzebach. To mozolne udawanie przez żyjących (bo Zmarły już to WIE), że wszystko co NAJWAŻNIEJSZE i WIECZNE... nie istnieje, jest naprawdę dramatyczne ... To poszukiwanie słów, które mogłyby ową pustkę zniwelować i zakryć jest straszliwie przygnębiające ...
Właśnie uczestniczyłam w "świeckim" pogrzebie...
53. Dziękuję Ci Jezu
że mimo tak wielu zajęć, mimo tak wielu komplikacji i niedogodności jednak z niewielkim tylko spóźnieniem dotarłam do kościoła by podczas wieczornej Mszy świętej dziękować Ci - jeszcze raz - za Zbawienie, które przyszło do nas przez Twój Krzyż...
54. @guantanamera
Niesamowita ta notka i kontynuacje w komentarzach
55. szanowny @Kazef,bo takie są właśnie "okruchy miłości "
Dobrego Dnia Wszystkim :)
gość z drogi
56. Dla Wszystkich ...
57. Dobrego,nowego Dnia :)
Dobrego,Wszystkim :)
gość z drogi
58. Dzisiaj
chcę Ci, Panie Boże w Trójcy Jedyny, podziękować za pogodę. Za słońce i ciepło. Za szczęśliwy dzień...
59. Dziękuję za tę rodzinę
która przyszła wczoraj na popołudniową Mszę świętą... Niedaleko znaleźli jeszcze miejsca w ławkach: najstarszy pan - zapewne ojciec rodziny, dwaj jego synowie, mali synowie synów i ciocia...
Kiedy przekazywaliśmy sobie znak pokoju, to zrobiło się w tej części świątyni trochę zamieszania: czterech małych chłopców obcałowało dziadka, swoich tatusiów i ciocię... Potem pobiegli dalej - tam, gdzie - jak sądzę - znalazły miejsce siedzące ich mamusie - i inne ciocie...
Znak pokoju bardzo ruchliwy, pełen uśmiechów, serdeczności i miłości...
60. Znak pokoju,faktycznie bardzo ruchliwy
i drogi Sercu Bożemu :)
Szczęść Boże droga @Guantanamero :)
gość z drogi
61. Dziękuję Ci, Jezu
za wczorajsze słowa kapłana, który mówił do nas:
Możemy zawsze być tymi, którzy prowadzą innych do Boga... Każdy z nas ma jakąś zaletę, dzięki której może to czynić. To może być nasze poczucie humoru... Wykorzystajmy je dla Boga! To może być odwaga - ona też powinna służyć Bogu!
I znowu wierni wychodzili z kościoła uśmiechnięci takim cichym ale zauważalnym wewnętrznym uśmiechem...
62. Dziękuję
za wszystkich, których dzisiaj wspominałam w modlitwach...
Za ich dobroć dla mnie, za wszystkie związane z nimi dobre wspomnienia, które niosą radość, mimo że ich już tu nie ma...
I za łzy, które roniłam myśląc o nich.
Dziękuję Ci, Jezu za to, że jestem w drodze na spotkanie z nimi ...
Ty jesteś tą Drogą, Prawdą i Życiem...
63. Jeszcze raz
dziękuję Ci, Jezu za kapłanów... Za to, że odpowiadają na Twoje powołanie... Dzięki nim możemy się łączyć z Tobą w Komunii świętej...
64. Dziękuję Ci, Jezu
za tych wszystkich, a było ich bardzo wielu, którzy przyszli dzisiaj na ostatnie w tym roku Roraty... Zwłaszcza za tych licznych mężczyzn - młodych, w sile wieku i starszych, którzy chcieli tę godzinę spędzić właśnie z Tobą...
Dziękuję Ci za dzieci, które na zakończenie zaśpiewały hymn "Błogosławieni Miłosierni" ...
Także za kapłanów, którzy zostali jeszcze po Mszy świętej, żeby wyspowiadać wszystkich wiernych...
65. Dziękuję Ci Boże za to cudowne spotkanie
z Blogmedia24.pl i za Tych cudownych Ludzi:)
dziękuję za Guantanamerę i za Jej pisanie :)
Dobrego Wigilijnego Dnia Wszystkim :)
gość z drogi
66. Dziękuję
Podobnie jak Wy - za Was. Za możliwość czytania i czasem pisania. Za Waszą obecność.
Dziękuję za tę niezapomnianą Wigilijną Noc. Dziękuję za Boże Narodzenie. Za Wiarę, Nadzieję, Miłość.
Słowami bp. J. Zawitkowskiego dziękując, proszę:
"Przyjmij i ode mnie wigilijny chleb
i Chrystusowe pozdrowienie:
Pokój z Tobą!
Do serca Cię przytulam,
pozdrawiam świętym pocałunkiem.
Chrystus niech Cię obdarzy pokojem".
67. Dziękuję Ci, Jezu
za rok 2015, Anno Domini 2015...
Dziękuję Ci za to, że przyszedłeś do nas i że od tamtego dnia czas mierzymy Twoją miarą. Dziękuję za kolejny rok, czas, który mi dałeś tu, na ziemi...
Za ludzi których w tym roku spotkałam - nowo poznanych i wszystkich Wypróbowanych Przyjaciół. Zwłaszcza Wszystkich z Blogmedia24.
Dziękuję za wydarzenia tego roku, który się kończy...
Dziękuję...
68. i ja moje drogie ,dziękuję Bogu za WAS :)
to wielkie szczęście,że na drodze życia i wędrówek po sieci ,spotkałam tak cudowne Osoby...jak WY :)
i za TO dziękuję CI Panie...za Przyjaciół,za możliwość wymiany myśli i za modlitwę...:)
gość z drogi
69. Dziękuję Ci, Jezu
za wszystkich, którzy dzisiaj tak tłumnie przyszli do Ciebie, wypełniając świątynię....
I sami byli wypełnieni tą radością, o której mówi ks. Jan Twardowski:
Od ciemnej grudki prochu; która smoli ręce,
z namaszczeniem rzuconej w Popielcową Środę,
cichutka radość wzbiera.
O rzuć prochu więcej,
Bo przecież od tej grudki – wiosna w drzwiach kościoła,
będzie więcej spowiedzi i dobrych uczynków,
wiele rzeczy skradzionych powróci w czas krótki
a wszystko się rozpocznie po prostu od Środy,
i właśnie od popiołu, od smolącej grudki.
70. Dziękuję Ci, Jezu
za tych młodych ludzi, którzy przyszli do kościoła gdy wszyscy wychodzili, uklękli w ostatnich ławkach i zostali - zatopieni w modlitwie - gdy całkowicie opustoszał... Może chcieli w ciszy zastanowić się nad sobą. A może chcieli po prostu być z Tobą...
71. Dziękuję Ci, Jezu
za Wszystkich, którzy przyszli by wziąć udział w nabożeństwie Gorzkich Żali. Kobiety i mężczyźni, młodsi i starsi... Wypełnili świątynię...
72. Dziękuję Ci, Jezu
za to, że w czasie każdej Mszy świętej ofiarowujesz się za nas i łączysz z nami - ucząc Miłości i wprowadzając w tajemnice Twojego duchowego świata ...
73. Dziękuję Ci, Jezu
Za ten piękny wiosenny dzień. Za ciepłe promienie słońca... Za rozradowaną tą pogodą, uśmiechniętą młodzież i roześmiane dzieci...
I za misje w naszej parafii...
74. Dziękuję Ci, Jezu,
za Twoje pełne miłości dla nas Serce.
Przejęte bólem gdy błądzimy, a radością, gdy idziemy wskazaną przez Ciebie drogą...
75. Dziękuję Ci, Jezu
za Znajomych mojej kuzynki.
Gdy Jej samochód niedawno skradziono Znajomi bez wahania pożyczyli swój... Miał być sprzedany, ale teraz transakcja została wstrzymana - do czasu gdy moja kuzynka załatwi odszkodowanie i kupi jakiś własny. Bez samochodu zupełnie nie dałay sobie rady z dojazdami do pracy....