Dobry doktor Mengelman i implanty

avatar użytkownika triarius

Tegorocznej nagrody Oscara za najlepszy film zagraniczny nie zdobył niestety polski film pt. "Dobry dr Mengelman i chłopcy". Zdobyła go za to jego, z tego co wiem, nędzna imitacja. Dlaczego tak? Przecież to chore! Zgoda, ale rzecz w tym, iż film o dobrym doktorze i chłopcach w ogóle nie został dotąd nakręcony.

Po prostu komuś się nie chciało zapłacić niewielkiej sumy za genialny scenariusz - istny hollywoodzki samograj - a potem poświęcić dwówch popołudni, plus nieco wysiłku, żeby dzieło zrealizować i móc je wysłać na konkurs, po murowaną nagrodę. Nie głupio wam teraz, ludzie?

Było zapłacić, pożyczyć skądsiś kamerę, zebrać rodzinę - kuzynce przyprawić pejsy, ciotkę obrzezać, siostrze zmienić płeć... Albo przynajmniej zrobić z niej na czas jakiś transwestytę... Z psa też ewentualnie, to nigdy nie zaszkodzi. I mielibyście nagrodę! Co ja mówię - CAŁA POLSKA by miała! (A wy przy okazji oczywiście też, albo nawet najbardziej. I ja też trochę.)

Ten film byłby przecież tak samo do szpiku kości polski, jak ten co tego tam Oscara w tym roku rzeczywiście dostał, albo jak ci husarze, o których nam niedawno tak pięknie prawił przedstawiciel zaprzyjaźnionego (a są jakieś inne?) państwa.

Głupio wam, prawda? Teraz przez kilka następnych lat polski (tak jak ci husarze) film będzie miał z dostaniem Oscara problemy. I na co wam to było? Jednak jeśli myślicie choć trochę perspektywicznie,  na kilka lat z góry, to tamten GENIALNY scenariusz jest jeszcze do nabycia, a można też, za bardzo niewielką cenę, zamówić sobie inne, równie GENIALNE.

Kto nie wierzy, z pewnością nie czytał jeszcze genialnej, oscarowej historyjki o Icku i dobrym doktorze. Oto ona:

http://bez-owijania.blogspot.com/2013/09/nike-nobel-oscar-zote-klamki-wszystko.html

Niewiarygodne, że jeszcze nikt się na jej potencjale nie poznał, w każdym razie na tyle, by wybulić i nakręcić. A potem spokojnie czekać na Oscara. W tej chwili jednak ona WCIĄŻ jest do dostania, więc się proszę spieszyć!

* * *

A teraz coś tylko odlegle pokrewnego w stosunku do powyższej kwestii... Przyszło mi mianowicie ostatnio do głowy, że za największe osiągnięcie zachodniej cywilizacji przyszli ew. historycy (?) z pewnością uznają IMPLANTY ŁYDEK. Dlaczego? A dlatego, że dzięki temu zamiast banalnie: "W początkach XXI w. zachodnia cywilizacja była już tylko kolosem na glinianych nogach", będzie mozna napisać: ""W początkach XXI w. zachodnia cywilizacja była już tylko kolosem z implantami łydek". Ileż piękniej!

(A biedny Spengler, nie tylko wcale tego nie chciał, ale z pewnością przewraca się teraz w grobie, że AŻ TAK. Swoją drogą "różowe golarki do... wiadomo czego, i implanty łydek" - TO jest dopiero idealna para i idealny symbol!)

triarius 

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Tygrysie

w końcu Polska wciąż nie sprzedała Lasów Państwowych i nie zapłaciła haraczu, więc zgodnie z obietnicą jest policzkowana i poniewierana.
Ale co tam, Pani Gej, co to robiła za kółko gospodyń wiejskich, tańczył, śpiewał i recytował, zrobił striptiz w gaciach na te Idę marcową. Niby Pani Gejowa, a chwali sie jak Pan Gej białymi gatkami z zawartością. I tak należy traktować te całe nagrode i szum wokół niej. W Polsce pomimo reklamy, która kosztowała krocie, w kinie było tylko 100 tysięcy widzów. Okazuje sie, że głupich tak nie sieją w Polsce, jak nam się wydaje.

fot. Twitter.com

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika guantanamera

2. @triarius

Kiedy czytałam ten scenariusz w 2013 roku, wydawał mi się za bardzo ekscentryczny.
Trochę czasu upłynęło... i dzisiaj już tak nie sądzę...

avatar użytkownika triarius

3. no właśnie...

... mnie też się wydał tak cholernie na czasie, że uznałem iż warto by go jeszcze trochę rozpropagować.

Naprawdę obawiam się, że plany są właśnie takie, a jak na razie nie widać niczego, co by mogło wbrew.


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika triarius

4. on jest...

... pedał?! Nieźle zbudowany (nie że ja gorzej, a starszy), choć faktycznie metroseksualny.

Przecież to... Jak mu tam? Aha - Barney. Dość zabawna postać.

A jaki on miał motyw tego wyjścia i pokazania się? Może słuszny? Brzucha nie ma, cośtam wydatne... Może chciał zaprotestować przeciw lewiźnie? Albo że to nie "Dobry dr Mengelman i chłopcy" zdobył Oscara? ;-)


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Maryla

5. Tygrysie

przyszedł z mężem i był atrakcją - prowadził wieczór OSKAROWY.

""Jestem bardzo zadowolonym gejem, żyjącym pełnią życia" - twierdzi Harris. Fakt, że robi karierę, mając przy tym udane życie rodzinne, zdaje się to potwierdzać.

Od 2003 r. Harris tworzy związek z aktorem polskiego pochodzenia Davidem Burtką. We wrześniu 2011 r. Harris i Burtka obwieścili na Twitterze, że są zaręczeni. Choć oświadczyny miały miejsce pięć lat wcześniej, panowie czekali z ogłoszeniem nowiny, aż stan Nowy Jork zalegalizuje małżeństwa osób tej samej płci.

We wrześniu 2014 r. we włoskiej Perugii Harris i Burtka wzięli ślub. Na uroczystości były obecne dzieci aktorskiej pary - urodzone przez matkę zastępczą czteroletnie wówczas bliźnięta Harper Grace i Gideon Scott."

http://www.tvn24.pl/oscary-2015,114,m/oscary-2015-neil-patrick-harris-po...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika guantanamera

6. Jeżeli

wyjście tego aktora w majtkach było nawiązaniem do jego roli w jakimś tam filmie, to szkoda, że aktorka grająca Wolińską-Brus (przepraszam ale nie pamiętam jak się ta aktorka nazywa) nie podjęła próby przeczytania podczas oskarowej gali przynajmniej kilku nakazów aresztowania Polaków bezprawnie przez tę stalinowską prokurator wydanych. Też nawiązywałoby to do treści filmu...