Byle daleko i bez świadków...

avatar użytkownika Morsik

 

Takie coś dzisiaj przeczytałem:

Dalsze rozmowy ws. JSW poza Jastrzębiem
W środę po południu wznowiono rozmowy w sprawie strajku w Jastrzębskiej Spółce Węglowej. Rozpoczęły się one później niż pierwotnie planowano i w innym miejscu - już nie w siedzibie JSW, przed którą doszło do burzliwych protestów.
W środę nad ranem strona związkowa, przedstawiciele zarządu JSW i mediator Longin Komołowski uzgodnili, że rozmowy będą kontynuowane w budynku spółki o godz. 13. Potem jednak ze względów bezpieczeństwa rozpoczęło się poszukiwanie innego miejsca negocjacji. Jak przekazał po południu dziennikarzom Komołowski, rozmowy miały być kontynuowane w innym miejscu, poza Jastrzębiem-Zdrojem.
[za: PAP]

Wiecie dlaczego daliśmy radę w Sierpniu 1980? Bo negocjacje były wśród strajkujących i transmitowane bezposrednio do nich.

Wiecie dlaczego cierpimy do dziś? Bo w 1989 "negocjacje" prowadzono z daleka od ludzi - w Magdalence - i filtrowane informacje przekazywane były przez media.

Teraz wiecie, dlaczego górnicy przegają?

PS. Poza tym mediatorem jest Longin Komołowski! A skąd oni jego wytrzasnęli?! Z domu spokojnej starości? Pewnie ma wzbudzać zaufanie, bo przecież kiedyś był "nasz".

Jak to mówił Obelix, ten od Asterixa? "Ale głupi, ci Rzymianie!"

Etykietowanie:

19 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Morsiku

pamietam , jak sie bardzo irytowałeś, że ZZ Solidarność nie dostały w Warszawie wsparcia od społeczeństwa.
Wczoraj związkowcy dostali w Jastrzebiej wsparcie. Drogo za to zapłacą wspierający.
'Kto podnosi na władze ludową rekę z kiełbikiem, ta ręka będzie ukarana".

Po wczorajszych starciach z policją, do których doszło wieczorem przy siedzibie JSW, kibice GKS-u 1962 Jastrzębie, główni podejrzani o wywołanie burd pod spółką, wydali oświadczenie w tej sprawie. Przypomnijmy, że policja informowała, że po wczorajszej akcji, 15 osób zostało zatrzymanych, a jedna ranna.
Policja informowała dzisiaj rano, że za wczorajsze burdy odpowiadają pseudokibice. - To chuligani są związani ze środowiskiem pseudokibiców – większość z nich miała podczas ataku zasłonięte twarze z użyciem szalików w barwach klubowych. Do tej pory zatrzymano 15 mężczyzn za ataki na policjantów i niszczenie mienia. Trwają policyjne czynności z ich udziałem. Uszkodzone zostały trzy radiowozy. Funkcjonariusze służby kryminalnej nadal pracują nad identyfikacją i zatrzymaniem kolejnych sprawców napaści na mundurowych - informuje śląska policja. Tymczasem kibice GKS-u Jastrzębie wydali oświadczenie w tej sprawie. - Każda osoba wypisująca nędzne komentarze na temat kibiców niech się porządnie zastanowi nad tym, co opisuje i przekazuje dalej. 90% kibiców GKS-u Jastrzębie to górnicy. Media znalazły sobie w nas temat zastępczy. Ludzie otwórzcie oczy! Zamiast opisywać do czego doprowadził zarząd JSW i zrujnował dobrze prosperującą spółkę, wolą nas przedstawić w złym świetle i zgonić całą winę na nas. Dlaczego nie powiedzą o: bezprawnym zachowaniu POlicji, która strzelała z broni gładkolufowej do tłumu raniąc kilka osób w głowę? Dlaczego nie powiedzą o: bezprawnym gazowaniu i strzelaniu do kobiet i starszych ludzi - czytamy w oświadczeniu. - Dlaczego Wy wszyscy wołaliście na nich GESTAPO, ZOMO etc.? A teraz wszystko zwalacie na nas. Wszyscy "kibole" (przypominamy, że są również górnikami), którzy tam byli nie mieli na celu wszczynania awantur, a stali ramię w ramię ze strajkującymi górnikami solidaryzując się w ten sposób z nimi w "walce" o byt naszych i waszych rodzin - dodają kibice. - Brakuje jeszcze tylko, żeby powiedzieli, że to MY KIBICE doprowadziliśmy JSW do ruiny i zabraliśmy górnikom deputaty węglowe oraz 14-stki - kończą swoje oświadczenie kibice GKS-u.

Czytaj więcej: http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3739837,strajk-w-jsw-kibice-gksu-...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Morsik

2. Ale ja o czym innym...

...mnie chodzi o to, że waaaadze wykorzystały / sprowokowały (niep. skreślić) te "zamieszki" po to, żeby sobie umościć Śląską Magdalenkę.

I po ptokach...

Już raz - przed "porozumieniem" z Kopacz - Dominik Kolorz poszedł w pojedynkę na tajne negocjacje...

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika Maryla

3. Morsiku

Górnik Zabrze nie ma pieniędzy na wypłaty. Ostatnią nadzieją są obligacje

Nadzór nad górnictwem: zamiast resortu gospodarki sprawuje go resortu skarbu

Nadzór właścicielski nad nad branżą górnictwa kamiennego sprawuje
minister skarbu. Wcześniej sprawował go minister gospodarki.


Już w przyszłym tygodniu na Śląsk znów przyjadą przedstawiciele
rządu.
Prace zespołu będą się odbywać w trzech grupach. - Wszystko
trzeba dokładnie przedyskutować. Chcemy zaprosić także przedstawicieli
nauki i biznesu - dodaje marszałek Saługa.

Czytaj więcej: http://www.dziennikzachodni.pl/artykul/3739819,marszalek-saluga-przedstawil-ambitny-program-dla-slaska,id,t.html

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Policja strzelała do protestujących

Rannych zostało – jak podaje śląsko-dąbrowska „Solidarność” – kilka osób, w tym reporterka Telewizji Trwam, która wykonywała swoje obowiązki. Związkowcy podkreślają, że wieczorna manifestacja to niezależna od nich inicjatywa mieszkańców Jastrzębia-Zdroju i okolic. Biuro prasowe śląsko-dąbrowskiej „Solidarności”, powołując się na informacje strony związkowej, podało wiadomość o rannych wśród demonstrantów.

Artykuł opublikowany na stronie: http://naszdziennik.pl/polska-kraj/127023,gumowe-kule-i-gaz-przeciw-prot...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Morsik

5. Jakoś trzeba było...

...uzasadnić przeniesienie "rozmów" w ustronne miejsce...

Mnie tylko o to chodzi, że wszelkie "negocjacje" i "rozmowy" toczą się w zaciszach gabinetów.

Ja bym postawił pierwszy warunek rozpoczęcia rozmów: transmisja przez głośniki do zainteresowanych - czyli na kopalnię.

Jakoś nie mam zaufania do "profesjonalistów" reprezentujących związki zawodowe. Amatorzy, onegdaj, nie mieli przed ludźmi tajemnic.

Teraz sami działacze mówią tak:
[...] nie wszystko da się negocjować w dużej grupie, między szerokimi negocjacjami powinny być negocjacje podtrzymujące w gronie ścisłym, tak to się robi kolego.[...] nie porównuj metod działania profesjonalnych związków zawodowych do działań w tamtych latach, bo to sie nie da porównać. [...] teraz negocjacje to olbrzymia wiedza, olbrzymie umiejętności. [...]

Bo co? Bo może coś się da "ugrać"?! Po co ludzie mają wiedzieć i węszyć...

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika tu.rybak

6. Najśmieszniejszy jest ten passus

o profesjonalnych związkach i olbrzymich umiejętnościach.

A przecież obie układające się (dobry zwrot!) strony są właśnie nieprofesjonalne...

Rybak
avatar użytkownika Morsik

7. Ależ i...

...nie są to amatorzy, bo amator wkłada w swoje dzieło umysł i serce. Profesjonalista wykonuje procedury... Teraz tylko: swoje, czy "zadane"...

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika Maryla

8. NIE SCHOWALI SIĘ DOBRZE, JUŻ ICH ZNALEŹLI

Rozmowy ws. strajku w JSW ponownie w siedzibie spółki

Po krótkiej przerwie wznowiono środowe rozmowy w sprawie
strajku w Jastrzębskiej Spółce Węglowej – ponownie w jej siedzibie w
Jastrzębiu Zdroju (Śląskie). Rozpoczęły się w węższym gronie – z
udziałem związków zawodowych i mediatora.

Rozmowy toczyły się wcześniej w ośrodku kultury w Świerklanach,
ponieważ przed biurowcem spółki doszło do burzliwych protestów. Choć
miejsce rozmów starano się utrzymać w tajemnicy, szybko pojawili się tam
demonstranci.

“Zarząd uznał, że nie może narażać gospodarza ośrodka na zniszczenia. To niski, parterowy budynek bez żadnej ochrony” – powiedziała rzeczniczka JSW Katarzyna Jabłońska-Bajer.

To, że w ośrodku w Świerklanach nie było odpowiednich warunków do
rozmów, potwierdził rzecznik protestujących Piotr Szereda. “Były
problemy z dostępem do internetu, nie było pod ręką dokumentów, no i
pojawili się demonstranci”
– wyjaśnił. Jego zdaniem rozmowy niewiele
posunęły się naprzód. “Merytoryczna rozmowa trwała może godzinę” –
ocenił.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Morsik

9. ...i...

...o tą godzinę spokoju chodziło...

Uważam, że można podstawiać szufelkę. Już kończą zamiatać... :(

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika gość z drogi

10. negocjator ?

a "zależny " od rządzącej kliki ? nie ufam takim negocjatorom...na dodatek strachliwym...baliśmy się,czy...? toż to słowa samego "negocjatora" z przed kilku dni...miast negocjować,bał się ,czy nie wejdą ?
a więc jest coś na "rzeczy " i nie tylko w sprawie butnego prezesa,
dalej
od dawien dawna ...nie miałam wiele sympatii do tego "negocjatora" a podstawa, to lata 2000,niby nasz a nie nasz...podobnie jak lewandowski,czy buzek...

pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Pelargonia

11. Kochana Zosiu,

Przejrzyj poczte:-)

Serdeczności Tobie, mężowi, Synowej i Budrysom.

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

12. Droga Ewo :)

zajrzałam ,dzięki i pozdrawiam :)

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

13. Protest w JSW: niemal 10

Protest w JSW: niemal 10 tysięcy górników pod siedzibą Jastrzębskiej Spółki Węglowej [WIDEO]

Race, huk petard, płonące opony, tysiące gardeł wykrzykujących:
"Zagórowski wypier…", "Złodzieje!" - drugi dzień z rzędu pod siedzibą
Jastrzębskiej Spółki Węglowej niemal 10 tysięcy pracowników kopalń
manifestowało swoje niezadowolenie z planów wdrożenia programu
naprawczego w firmie. Protest zaczął się również na dole, w kopalniach.
Górnicy ze wszystkich kopalń JSW szli pod siedzibę spółki w
zwartych, zorganizowanych szeregach. Policja była przygotowana na różne
scenariusze: na miejsce przyjechało kilkadziesiąt radiowozów. Według
niektórych szacunków, pod Jastrzębską Spółką Węglową pojawiło się
wczoraj niemal 10 tysięcy górników. Po godzinie 13, aby "pokazać swoją
dobrą wolę", rozjechali się do kopalń.

Wejścia do siedziby JSW strzegli… sami związkowcy, Marek
Płocharski, szef Kadry z Jas-Mosu, Sławomir Kozłowski, szef "S" w całym
JSW. Choć atmosfera była na tyle gorąca, że przedstawiciele zarządu nie
odważyli się przyjechać na zaplanowane na 13 rozmowy ze stroną
społeczną, nie doszło do poważniejszych burd. Związkowcy chcieli
udowodnić, że panują nad górnikami, tym samym odcinając się od wtorkowej
chuligańskiej akcji przed JSW. Przypomnijmy: we wtorek, późnym
wieczorem, policja strzelała z broni gładkolufowej, użyła też gazu, po
tym, jak grupa zamaskowanych młodych mężczyzn chciała wtargnąć do
biurowca. Efekt?

- Wiele wskazuje na to, że chuligani są związani ze środowiskiem
pseudokibiców; większość z nich miała podczas ataku zasłonięte twarze
szalikami w barwach klubowych. Do tej pory zatrzymano 15 mężczyzn za
ataki na policjantów i niszczenie mienia. Uszkodzone zostały trzy
radiowozy. Funkcjonariusze nadal pracują nad identyfikacją i
zatrzymaniem kolejnych sprawców - wyjaśnia podinsp. Andrzej Gąska,
rzecznik śląskiej policji. Piotr Szereda, rzecznik związkowców: - Nie
popieramy burd, to nie nasza akcja - zapewnia.

Wczoraj odezwali się również sami kibice GKS Jastrzębie: "My też
pracujemy na kopalniach. Popieramy strajkujących" - napisali w
oświadczeniu, oburzeni, że w mediach nazwano ich "kibolami". Ale protest
i tak się zaostrzył w samych kopalniach - górnicy zdecydowali o
rotacyjnym strajku pod ziemią. Na każdej kopalni po kilkadziesiąt,
maksymalnie 100 osób.

Czytaj
więcej:
http://www.polskatimes.pl/artykul/3740665,protest-w-jsw-niemal-10-tysiecy-gornikow-pod-siedziba-jastrzebskiej-spolki-weglowej-wideo,id,t.html





Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

14. Jest porozumienie ws. JSWNad

Jest porozumienie ws. JSW

Nad ranem zakończyły się rozmowy związków zawodowych z przedstawicielami Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Jest porozumienie - w spółce nie będzie zwolnień, ale górnicy zobowiązali się do rezygnacji z części przywilejów. Jutro przed południem podjęta ma być decyzja o zakończeniu strajków górników.

Według nieoficjalnych sygnałów zbliżonych do spółki strony przez noc starały się spisywać kolejne punkty uzgodnień. Już po poprzedniej turze rozmów mediator, były wicepremier i były minister pracy Longin Komołowski mówił, że jest już "prawie gotowy dokument kończący", który ma "bardzo realny kształt" - poza kwotami, których precyzyjny zapis jeszcze "trzeba będzie doprecyzować".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Morsik

15. Zdania "óczonych" są podzielone...

http://wiadomosci.dziennik.pl/wydarzenia/artykuly/482186,koniec-rozmow-w...

Koniec rozmów w JSW, ale bez rozstrzygnięcia. Czas na Majdan?
Koniec rozmów związkowców z zarządem Jastrzębskiej Spółki Węglowej. Mimo wielodniowych negocjacji, nie udało się dojść do pełnego porozumienia, dlatego też parafowano protokół uzgodnień i rozbieżności. Trafi on do Rady Nadzorczej.
Decyzja o tym, czy strajk w JSW zostanie przerwany, zapadnie dopiero jutro rano, po tym jak protokół zostanie przedstawiony wszystkim górniczym zmianom i odbędą się głosowania – zapowiedział Piotr Szereda, szef sztabu protestacyjnego. Zdaniem Szeredy, obecnie trudno mówić o satysfakcji i żadna ze stron nie jest w pełni zadowolona z tego, co do tej pory udało się osiągnąć. – Może to i dobrze, bo nie ma wygranych i przegranych – mówił.

 Niechlubny udział każdy ma: ten, który milczy, ten, który klaszcze...

avatar użytkownika gość z drogi

16. 'żadna ze stron nie jest zadowolona"

nieżyjący już bardzo mądry człowiek mawiał,ze wtedy podpisany kontrakt handlowy jest dobry,gdy podpisujący są tak z jednej strony jak i drugiej niezadowoloni...a więc ???
Morsik ma rację

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

17. co do negocjatorów ,to pan z PO jakoś wyjątkowo mi tu

NIE PASUJE...
pozdr
ps "chodząc "po necie,spotkałam ciekawe pytania ,za ile ten negocjator...negocjował,bo jak piszą nie za darmo ...

gość z drogi

avatar użytkownika Pelargonia

18. KOchana Zosiu,

Przejrzyj pocztę, plizzz!

Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

19. byłam,widziałam

i slad U Nas zostawiłam :)
Niedzielne serdeczności :)
a tu to co mi najbliżej serca lezy :) serca i rozumu...
"- Bo to jest tak zwana polityka Hinterlandu. Sprowadza się kraj do statusu kolonii likwidując przemysł i blokując dostęp do bogactw naturalnych. Zarówno Niemcom jak i Ruskim byłoby to bardzo na rękę."
jak niegdyś śp Profesor Prezydent Lech Kaczynski przed tym ostrzegał,to robiono z Niego wariata...
Prezydent poległ nad Smoleńską i Katyńską Ziemią
a wariaty rządzą nami z nadania niemiecko/ruskiego ..a .Kondominium.?.. Bogaccy mają rację w tym, o czym piszą
serdeczności z Okruchami Miłości :)

gość z drogi