Paralelne ekstremizmy

avatar użytkownika Tymczasowy

 

 Ostatni przypadek ukarania lewicowych satyrykow przez islamistow wydaje sie byc mylnie traktowany w wielu wystapieniach publicystycznych. Islamisci mieliby rzekomo  stac sie bardziej ekstremalni z powodu drwin z ich boga.  Zas lewicowi satyrycy przesadzili w dowcipie z powodu rosnacego ekstremizmu islamistow.  Tymczasem oba ekstremizmy maja sie calkiem dobrze i rozwijaja sie, i systematycznie, i  gwaltownie bez "pomocy" zewnetrznej. Jeden nie musi wcale pomagac drugiemu. Islam kieruje sie swoja logika i robi swoje podobnie jak i lewicowa ideologia. Nawet gdyby zabraklo tego drugiego, to i tak kazdy z obu ekstremizmow rozwijalby sie w sposob sobie wlasciwy.

Akurat doszlo do zaiskrzenia, ktorego pewnie lewactwo zaluje, bo to wbrew niemu. Bez zwatpienia wiele dotychczasowej,za przeproszeniem - pracy, zostalo zmarnowanej. Wszak lewactwo generalnie jest pro-palestynskie i anty-izraelskie. Natomiast Islamisci nie zaluja, bo morderstwa popelniono calkowicie w zgodzie z ich ideologia.

Moze jeszcze inaczej,po otrzasnieciu piorek po barwnym wydarzeniu, wszystko wroci do normy na tej niby-dzielacej linii, ktorej przeciez nie ma. Jest paralelizm, rownoleglosc. Co najwyzej, lewactwo bedzie troche ostrozniejsze w stosunku do Islamu, co niestety da mu wiecej czasu i miejsca (na przyklad stron w gadzinowce) na bezpardonowe, bezkarne lzenie  chrzescijanstwa.

PS Jutro mozna bedzie sprawdzic kto zamiesci "odwaznie" pierwsza strone Charliego (a moze niebezpiecznego, wrednego Charlesa?). Z radia wiem, ze nie BBC i nie torontonski lewicujacy The Toronto Star. Bo to nie miesci sie w standardach, moze obrazac wrazliwe uczucia...itd,itp. Krotko mowiac, "back to normal" i "business as usual". Jak latwo zetrzec sline z facjaty narzekajac na deszcz.

30 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Tymczasowy

to sie nazywa "robić biznes na cudzej śmierci". Numer ma w wyjść w ok. 3 mln egzemplarzy i zostanie przetłumaczony na pięć języków (angielski, hiszpański, włoski, arabski, turecki).
U nas Wybiórcza już drukuje okładkę i kwiczy ze szczęścia.
Zapomnieli, że na cudzej krzywdzie nikt sie nie utuczy.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. kampania wyborcza Natanjahu na trumnach

Netanjahu i Hollande w Wielkiej Synagodze. Izraelski prezydent: gratuluje Francji walki z „nowym antysemityzmem”

Premier Izraela, Benjamin Netanjahu i prezydent Francji, François Hollande zamanifestowali poparcie dla wspólnoty żydowskiej wchodząc do Wielkiej Synagogi w Paryżu. Zostali owacyjnie przywitani przez zgromadzonych. Ściskali w dłoniach flagi Izraela i wznosili okrzyki: „Izrael przeżyje, Izrael zwycięży”.

Korzystając z okazji, Benjamin Natanjahu pogratulował zdecydowanej postawy i determinacji prezydenta François Hollanda i Manuela Vallsa przeciwko „nowemu antysemityzmowi i terroryzmowi”.

Z kolei premier Francji podziękował Lassannie Bathly, muzułmańskiej pracownicy żydowskiego sklepu, która uratowała pięciu jego klientów. – Naszym wspólnym wrogiem jest islam radykalny, ekstremistyczny, ale nie islam normalny – deklarował Emanuel Valls.

Podczas ceremonii w Wielkiej Synagodze oddano hołd 17 ofiarom zamachu paryskiego, w tym trzem Żydom, zabitych podczas ataku na żydowski super market. Ich zwłoki został przewiezione do Izraela.

- Dzisiaj, Panie Prezydencie Republiki, Francja, w tym francuscy Żydzi, wyszła na ulice na rzecz demokracji i wolności słowa, dla „Charlie Hebdo” i dla policji – głosił przewodniczący Konsystorza, Jöel Mergui. Dodał, że „ofiary zamachów zginęły za wolność słowa, dlatego, że były Żydami.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

3. Marylu

Pewnie, ze tak. Kazden jeden by chcial, by mu naklad skoczyl z 50 tys. do do 3 mln. sztuk. Interes jak sie patrzy. A trupki? Kazden jeden czlowiek, wczesniej czy pozniej i tak zejdzie z tego swiata.

avatar użytkownika Maryla

4. akcja i reakcja

Wielki mufti Egiptu: Okładka "Charlie Hebdo" to rasistowski atak
Karykatura
proroka Mahometa na okładce francuskiego magazynu satyrycznego "Charlie
Hebdo" to akt rasistowski, który podżega do nienawiści i zdenerwuje
muzułmanów na całym świecie - powiedział we wtorek wielki mufti Egiptu.

"Ten numer spowoduje nową falę nienawiści we francuskich
i Zachodnich społeczeństwach, a to, co robi magazyn, nie służy
współistnieniu lub dialogowi pomiędzy cywilizacjami. To nieuzasadniona
prowokacja przeciwko uczuciom muzułmanów na całym świecie" - napisał
w oświadczeniu wielki mufti Egiptu Szawki Ibrahim Abdel-Karim Allam.
Oskarżył także redakcję o prowokowanie "konfliktów religijnych"
i "podżeganie do nienawiści".
- Hipokryzja Zachodu jest
oczywista. Jako muzułmanie nigdy nie braliśmy udziału w terrorystycznych
masakrach. Odpowiadają za nie rasizm, mowa nienawiści i islamofobia
- powiedział prezydent Turcji Recep Tayyip Erdogan.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. „Charlie Hebdo” znów

„Charlie Hebdo” znów prowokuje?

Satyryczny tygodnik „Charlie Hebdo” kolejny raz
prowokuje. Na okładce francuskiego tygodnika znalazła się karykatura
islamskiego proroka Mahometa trzymającego kartkę z napisem: – “Jestem
Charlie”. Nad podobizną proroka widnieją słowa: “Wszystko zostało
przebaczone”. 

Może to wzbudzić kolejną falę nienawiści. Tygodnik, który
wielokrotnie kpił z religii został w ubiegłym tygodniu zaatakowany przez
terrorystów. Sprawcami ataku byli francuscy dżihadyści pochodzenia
algierskiego. Zginęło 12 osób, w tym czterech głównych rysowników
czasopisma.

W internecie opublikowano natomiast nowy film, na którym widać jak
zamaskowani mężczyźni wykrzykują „Pomściliśmy proroka Mahometa!”. Jeden z zamachowców krzyczy również: „Al-Kaida Jemen”.

Prof. Mieczysław Ryba, historyk, powiedział, że Zachód nie jest dziś w
stanie odpowiedzieć na wojnę cywilizacyjno-kulturową jakąś afirmacją
własnej tradycji, dziedzictwa chrześcijańskiego tylko poprzez
wyśmiewanie wszystkiego.

- Moim zdaniem nie jest to ani śmieszne, ani smaczne.
Pamiętajmy, że oni na swoich łamach wyśmiewali wszystko: praktycznie
wszystkie religie (włącznie z chrześcijaństwem). Czy akurat taka
odpowiedź w sytuacji, kiedy jednak środowiska islamskie są oburzone taką
karykaturą, taka odpowiedź ma uspokajać sytuację, niwelować zagrożenie
terrorystyczne, a zarazem pokazywać, co jest istotą Zachodu? Wątpię.
Pokazuje to na czym polega kryzys Zachodu, a nie to, co jest jego
istotą, czyli te korzenie łacińskie
–zwraca uwagę prof. Mieczysław Ryba.

Gazeta została teraz przygotowana w redakcji lewicowego dziennika
“Liberation”. Pierwsze numery  pisma rozeszły się błyskawicznie.
Tygodnik ukazał się w 6 językach, w 3 milionach egzemplarzy. Dotychczas
sprzedawało się 30 tysięcy egzemplarzy.



Al-Asad: Europa ponosi odpowiedzialność za wydarzenia we Francji

Europa
pod wieloma względami jest winna tego, co się dzieje w Syrii i tego, co
się stało w Paryżu, gdzie terroryści zaatakowali redakcję tygodnika
Charlie Hebdo - podobne wydarzenia powinny pociągnąć europejską politykę
do odpowiedzialności - uważa prezydent Syrii Baszar al-Asad.

Al-Asad złożył kondolencje rodzinom ofiar ataków
terrorystycznych w Paryżu. „Jednocześnie chcemy przypomnieć wielu
ludziom na Zachodzie, że o podobnych następstwach mówimy od samego
początku syryjskiego kryzysu. Mówiliśmy Zachodowi, że nie można wspierać
terroryzmu i zapewniać mu politycznego wsparcia, ponieważ to wszystko
odbije się na waszych krajach i waszych ludziach. Nikt jednak nas nie
posłuchał” - powiedział al-Asad.
Czytaj dalej: http://polish.ruvr.ru/news/2015_01_14/Al-Asad-Europa-ponosi-odpowiedzialnosc-za-wydarzenia-we-Francji-1924/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. durni nie sieją, durnie się sami rodza

Gigantyczne zainteresowanie nowym numerem "Charlie Hebdo". Dodrukowano 2 mln egzemplarzy

Pierwszy po zamachu w redakcji numer satyrycznego francuskiego
tygodnika "Charlie Hebdo" sprzedał się w środę rano w nakładzie 3 mln
egzemplarzy i redakcja postanowiła dodrukować kolejne 2 mln gazet -
informuje "The Times".

Do kiosków ustawiały się stumetrowe kolejki.

Redakcja postanowiła więc dodrukować 2 mln egzemplarzy w trzech językach
- francuskim angielskim i arabskim - informuje "The Times". Gazeta
dodaje, że na portalu aukcyjnym eBay można było to czasopismo kupić za
900 euro. Chęć zarabiania w ten sposób w internecie potępiła organizacja
Reporterzy bez Granic
- dodaje Times.


Rosyjskie służby ostrzegają przed drwinami z religii

Rosyjskie służby apelują do mediów, aby nie publikowały karykatur o
tematyce religijnej. Federalna Agencja Nadzoru Telekomunikacyjnego
wyjaśnia, że tego typu treści naruszają zasady etyczne, wypracowane w
wielokulturowym społeczeństwie, w którym obok siebie mieszkają
przedstawiciele różnych religii.




Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

7. Rano

w radio mowili,jak jechalem do roboty, ze nie 3, a 5 milionow. Nastepny numer tez pewnie bedzie w tej skali.
Na Kanade maja rzucic w piatek. Pewnie, ze kupie. Lubie zrodlo, a nie omowienia robione zwykle przez glupszych ode mnie.

avatar użytkownika Maryla

8. kto sieje wiatr, morduje chrześcijan


Protesty przeciw "Charlie Hebdo" w
krajach muzułmańskich. Atakowano chrześcijan

Publikacja nowego numeru satyrycznego pisma "Charlie Hebdo" z
karykaturą płaczącego proroka Mahometa na okładce wzbudziła gniew w
islamskim świecie. W Nigrze doszło do ataków na chrześcijan i kościoły -
cztery osoby zginęły, 41 zostało rannych.

Nakład Charlie Hebdo wzrósł do 7 mln egzemplarzy

Nakład
najnowszego wydania magazynu satyrycznego Charlie Hebdo, na którego
paryską redakcję na początku stycznia dokonano ataku terrorystycznego,
wyniósł 7 mln egzemplarzy.

„To historyczny moment”, - powiedziało źródło bliskie gazecie.

Pierwszy
po ataku terrorystycznym numer wyszedł w środę. Początkowo planowano
nakład w wysokości 3 mln egzemplarzy, ale zwiększono go do 5 mln.
Magazyn we Francji, Wielkiej Brytanii i Niemczech wykupiono w ciągu
kilku minut.

Według mediów, sprzedaż przyniosła publikacji co najmniej 10 mln euro.


W zemście za rysunki stworzone przez wojujących ateistów od lat
walczących z Kościołem, wściekły tłum muzułmanów zamordował...
chrześcijan.
http://gosc.pl/doc/2326016.Terrorysci-z-Charlie

Oczywiście, że redaktorzy "Charlie Hebdo" stali  się w pierwszej mierze
ofiarami islamistycznego terroru, na który nie może być zgody.
Oczywiście, że to nie oni zabijali w Nigrze. Oni jedynie świadomie
rozwścieczyli tłum. I w tym sensie są współodpowiedzialni za tragedię
chrześcijan z Nigru. Ale kogo to obchodzi? Na pewno nie twórców "Charlie
Hebdo". Nikt nie zorganizuje protestu pod hasłem "Je suis un chrétien", bo mordu dokonano daleko od granic przejedzonej Europy. A jednak, ołówkiem też można zabić.

Przeczytaj też: Muzułmański odwet za karykatury Mahometa



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

9. charlie

mial dotrzec do kanady w piatek. I nie dotarl. Dzis tez. Moze dotrze w poniedzialek? Chcialbym miec egzemplarz i spokojnie, na swoj sposob, czyli systematycznie go przestudiowac. Nie ma to jak gole fakty, a nie jakies mowienia robione, na przyklad, przez glupszych ode mnie.

avatar użytkownika Maryla

10. cena za nadstawienie twarzy do plucia? 39,90


Nowy numer "Charlie Hebdo" dostępny w Polsce. Gdzie kupić kontrowersyjny magazyn? Ile kosztuje?

3 tys. egzemplarzy "Charlie Hebdo", pierwszego numer po zamachu,
będzie do kupienia w polskich kioskach - podaje Onet. Cena: 39,90 zł.
Magazyn będzie można kupić w Relay albo InMedio.
Po analizie rynku, francuski wydawca zastanowi się nad dalszą
dystrybucją gazety w Polsce.




Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika basket

11. Pięciu

imigrantów z krajów arabskich wtargnęło do kaplicy w miasteczku St. Barnabas w Umbrii, chwyciło figurę Matki Boskiej i rozbiło ją o ziemię. Następnie mężczyźni urynowali na rozbitą figurę – donoszą włoskie media.
http://wpolityce.pl/spoleczenstwo/230412-wlochy-muzulmanie-sprofanowali-...
-----------------
Dżihadisci ISIS porwali 2 Japończyków. Premier Abe dostał 72 godziny na wpłacenie
200 mln USD i zaprzestanie przez Japonię wspierania USA w walce z ISIS
W przypadku nie spełnienia postawionych warunków nóż będący w ręku zamaskowanego
"bojownika"stojącego między klęczącymi zakładnikami zostanie użyty.
---------
Cd. zabawy z Charlie Hebdo ma wyraźny trend rozwojowy...
PS Ciekawe czy od panów którzy maja odwiedzić Polskę można będzie kupić
kilka egzemplarzy pisemka po promocyjnej cenie? Czekamy też też na zakończenie
analizy ewentualnej dystrybucji pisma w Polsce..

basket

avatar użytkownika Maryla

12. głos mądrej Polki, dlatego NIKT go nie słucha

(...)
Na okoliczność wizyty świętego lewaka zmobilizowane zostaną wszelkie środki bezpieczeństwa, z hordami policji włącznie. A poza tym ekstremizm islamski nam nie zagraża - zapewniają władze. Nie byłabym taka pewna. Nie takie granice przekraczają terroryści islamscy, a Polska byłaby idealnym polem do popisu. Pełno tu kościołów i pełno wiernych, a rozpowszechnianie gazety „Charlie Hebdo” mogłoby być znakomitym pretekstem do zamachów. Poza tym również i w naszym kraju są konwertyci, którzy przeszli na islam. Na razie uśpieni, ale ateiści mogą ich przebudzić, czego nikomu nie życzę, im również. Bo doprowadzą do samolikwidacji cywilizacji i kultury europejskiej i siebie samych.

Nie będzie zwycięzców, bo nastąpi koniec naszego demokratycznego świata, na własne życzenie.

autor: Krystyna Grzybowska

http://wpolityce.pl/swiat/230507-samolikwidacja-cywilizacji-charlie-hebd...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

13. Pani Krystyna Grzybowska

Zona zmarlego red.Rybinskiego czasem przesadza i czasem sie myli.

avatar użytkownika guantanamera

14. Czy znajdzie się ktoś

kto potrafi obu tym paralelnym ekstremistom powiedzieć jasno i głośno na cały świat:
to co robicie wy z "Charlie Hebdo" i wy terroryści muzułmańscy jest tak samo nieludzkie, ohydne i podłe.
Czy znajdzie się ktoś, jakiś europejski mąż stanu albo dostojnik kościelny, który tym zwykłym muzułmanom wyjaśni:
"Charlie Hebdo" to inicjatywa wymierzona w nas i w was...

avatar użytkownika guantanamera

15. I oczywiście należy protestować

przeciw przyjazdowi tego prowokatora-bluźniercy do Polski.
Z wielu powodów na raz.

avatar użytkownika Maryla

16. Ks. Chrostowski: To nie jest

Ks. Chrostowski: To nie jest wybór: „I am Charlie” albo „I am not Charlie”. „Nie utożsamiamy się ani z jednymi, ani z drugimi!”

Rzecz w tym, że my, chrześcijanie nie stajemy przed wyborem: „I am Charlie” albo „I am not Charlie”, ponieważ to podsuwa wybór między ofiarami terroru a terrorystami. Nie utożsamiamy się ani z jednymi, ani z drugimi!

— ocenia ks. Waldemar Chrostowski, komentując spór wokół „wartości”, jakie prezentuje wulgarne pismo wzięte dziś na sztandary walki o wolność słowa.

Duchowny w rozmowie z „Najwyższym Czasem” przekonuje, by z dystansem traktować przekaz „Charlie Hebdo”.

W przypadku paszkwili zamieszczanych w „Charlie Hebdo” mamy do czynienia ze znamienną analogią. Tym razem ostrze antychrześcijańskie, zwłaszcza wyraziście antykatolickie, realizuje się nie w postaci fizycznego zabijania czy wsadzania do więzień, lecz jako wyrafinowane poniewieranie wiary i tradycji chrześcijańskiej oraz bezwzględne szydzenie z niej. A przecież podszyte wrogością kpiny i szyderstwa to nic innego jak obrzydliwe narzędzia programy

— czytamy.

W jego ocenie ideologia tygodnika jest niezwykle sprytnie przekazywana.

Sprytna intryga polega na tym, że chrześcijaństwo i islam są zestawiane, a zarazem sobie przeciwstawiane. Skutek jest dwojaki. Po pierwsze - podstępnie sugeruje się, że najważniejsze wyzwanie, przed jakim staje współczesna Europa, to zagrożenie ze strony chrześcijaństwa i islamu, które trzeba usunąć z przestrzeni publicznej. (…) Po drugie - chrześcijaństwo i islam są sobie nawzajem przeciwstawiane, co skutkuje napuszczaniem jednych na drugich, podsycaniem wzajemnych animozji i nasilaniem napięć prowadzących do konfrontacji i konfliktów

— tłumaczy ks. Chrostowski.

I dodaje:

W żadnym wypadku nie możemy powiedzieć „I am Charlie”, bo nie możemy obracać się przeciwko sobie samym. To byłaby swoista schizofrenia

— mówi kapłan.

Ks. Chrostowski przypomina przy tym, że jako chrześcijanie nie powinniśmy reagować nienawiścią w stronę kpiących z nas pism.

My, chrześcijanie, z tym ogromnym potencjałem niechęci, nienawiści i wrogości względem nas mamy wielki kłopot, który wnika z samego sedna orędzia Ewangelii. W jej centrum znajduje się przykazanie: „Miłujcie nieprzyjacioły wasze!”. (…) Właśnie w głębi swego sumienia każdy wyznawca Jezusa Chrystusa wybiera i określa własną postawę oraz stara się wypełniać przykazanie, jakże trudne, lecz możliwe do realizacji

— kończy.

lw, „Najwyższy Czas”

W niektórych krajach muzułmańskich - Czeczenii, Strefie Gazy, Afganistanie, Pakistanie - trwały w poniedziałek protesty przeciw tygodnikowi „Charlie Hebdo” i publikacji karykatur proroka Mahometa. Setki tysięcy ludzi demonstrowały w stolicy Czeczenii, Groznym.

Relacjonując wielką manifestację w Groznym, AFP zauważa, że miasto to stało się w poniedziałek „światową stolicą protestów anti-Charlie”.

Wołając „Allah Akbar” i niosąc plakaty sławiące Mahometa, setki tysięcy ludzi - według władz nawet milion - demonstrowały przed meczetem w czeczeńskiej stolicy. Grozny liczy 220 tys. mieszkańców, a cała Czeczenia oficjalnie - ok. 1,3 mln.

Jej prezydent Ramzan Kadyrow oświadczył w poniedziałek, że „za incydentem z karykaturami stoją władze i służby specjalne krajów zachodnich”. Zapewnił też, że nie pozwoli „nikomu obrażać proroka”.

Podobne demonstracje odbyły się w innych krajach islamskich, choć - jak podkreśla AFP - większość muzułmanów nie przyłącza się do tego ruchu sprzeciwu.

Belgia, Dania, Hiszpania, Norwegia. Niemiecka Pegida pączkuje
Belgia, Dania, Hiszpania, Norwegia. Niemiecka Pegida pączkuje

Grupy wzorowane na niemieckim prawicowo-populistycznym ruchu
Pegida (Europejscy Patrioci przeciwko Islamizacji Zachodu)...
czytaj dalej »

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

17. Kościół katolicki zawiesza działalność w Nigrze

Kościół katolicki w Nigrze zawiesił do odwołania swoją działalność pozaliturgiczną - prowadzenie szkół, ośrodków zdrowia, dzieł charytatywnych i pomocy w rozwoju.

Jest to skutek splądrowania i zniszczenia infrastruktury kościelnej i profanacji świątyń, dokonanych przez islamistów, którzy 16 i 17 stycznia zaatakowali budynki kościelne w proteście przeciwko karykaturom Mahometa, opublikowanym we francuskim tygodniku satyrycznym „Charlie Hebdo”. Spłonęło wówczas m.in. 45 kościołów różnych wyznań chrześcijańskich. Zginęło 10 osób.

W zamieszczonym na stronie internetowej Kościoła w Nigrze komunikacie nigerscy biskupi napisali, że decyzja ta pomoże tamtejszym katolikom modlić się i zastanowić się w spokoju nad bolesnymi wydarzeniami, jakich doświadczyli. Podziękowali też wszystkim, którzy wyrażali solidarność z nimi w tych trudnych chwilach. Poprosili też o wzajemną modlitwę w intencji, by „pokój zagościł we wszystkich sercach”.

Komunikat podpisali: bp Laurent Lompo z Niamey, bp Ambroise Ouédraogo z Maradi i abp Michel Cartatéguy z Niamey.

Katolicy stanowią niewielką, liczącą 22 tys. wiernych mniejszość wśród ponad 15 mln mieszkańców kraju, w zdecydowanej większości (ponad 98 proc.) muzułmanów.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika guantanamera

18. Poczytajmy sobie:

Trzeba wiedzieć z kim mamy do czynienia.

Nowy redaktor naczelny „Charlie Hebdo” Gerard Briard następująco skomentował fakt, iż na znak żałoby po zabitych dziennikarzach bluźnierczego pisma rozległy się dzwony katedry Notre-Dame w Paryżu.

"Mam przesłanie dla papieża Franciszka, który w tym tygodniu także był Charlie – uznamy dzwony Notre-Dame na naszą cześć tylko wtedy, gdy ciągnąć będą za nie aktywistyki Femenu" - powiedział Briard. I żeby nie było wątpliwości, dodał:

Wszyscy, którzy w tamte dni podtrzymywali hasło „Jestem Charlie”, powinni wiedzieć, że tym samym powiedzieli oni: „Jestem sekularystą”.

Sekularysta – w rozumieniu „Charlie Hebdo” – to nie tylko człowiek niewierzący w Boga (jest w końcu wielu ludzi pozbawionych łaski wiary, którzy nie walczą z religią), ale to ktoś obrażający uczucia religijne innych, dopuszczający się bluźnierstw, szargający wszelkie świętości, gardzący wiarą, dążący do usunięcia religii ze sfery publicznej.
http://wpolityce.pl/kosciol/230746-jestem-charlie-czy-nie-jestem-charlie...

avatar użytkownika Maryla

19. po trupach do kasy


  • "Charlie Hebdo" odbił się od dna. Sukces finansowy satyrycznego tygodnika
    Jeszcze miesiąc temu redakcja francuskiego magazynu nie wiedziała czy będzie w stanie wypłacić pensje wszystkim swoim pracownikom, dziś - jak pisze niemiecka prasa - "opływa w pieniądze"
  • Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika guantanamera

    20. "Sekularyści wszystkich krajów łączcie się"....

    - to o kasie "Charlie Hebdo" ...
    A to o barbarzyństwie paralelnym: http://widzianezdaleka.salon24.pl/627615,gora-przyszla-do-mahometa-czyli...
    Są tam też rozsądne komentarze...

    avatar użytkownika Tymczasowy

    21. Guantanamera

    To nie dzwony katedry Notre-Dame powinny bic tylko kuranty na Kremlu, moze car-puszka powinna odpalic.
    Charlisci podpali sie troche chwilowo i zgodnie ze znanymi zasadami puszcza w trabe chwilowy zarobek. A te se ne vrati. Nie dostalem w tym tygodniu Hebdo, to juz dzisiaj przestal mnie interesowac. Ich naklad poleci na leb na szyje. Czego im oczywiscie zycze.
    Pozdrawiam.

    avatar użytkownika Tymczasowy

    22. Beznadziejna Afryka

    Co zrobia te glupawe niezwykle plemiona, przedziwna religia muzulmanska oraz armie udajace panstwa, gdy juz wyrzuca chrzescijanska pomoc plynaca z calego swiata? znowuz beda sie zjadac nawzajem?
    Wlasnie dojrzala Republika Poludniowej Afryki. Wydawalo sie, ze sie uda im uniknac fatum, az tu nagle leci jak na Szczecin droga wytyczona przez Zimbabwe, niegdys piekny kraj o nazwie Rodezja.

    avatar użytkownika Maryla

    23. "Charlie Hebdo" w polskiej wersji!

    http://giz3.salon24.pl/627840,charlie-hebdo-w-polskiej-wersji


    Jest! et voilà! Nareszcie się dogadali! 

    Kolejny numer "Charlie Hebdo" będzie wydany również w wersji polskiej - version polonaise. Strona francuska jest za, ale za tłumaczenie i druk ma zapłacić strona polska. Taki właśnie kontrakt typu "za-za" (fr. pour-pour)
    jest gotowy zrealizować nasz rodzimy koncern Agora SA, gdy tylko
    otrzyma wsparcie finansowe z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa
    Narodowego. Gorączkowe rozmowy trwają od kilku dni, a czas nagli, bo
    polska wersja nowego numeru tygodnika ma trafić do polskich kiosków w
    najbliższą środę, czyli równolegle z wersją francuską. 
    Na temat nakładu nikt na razie nie chce się wypowiadać.



    "Charlie Hebdo" w polskiej wersji!

    Oto wstępny projekt okładki, tzw. "rough", kolejnego numeru Charlie
    Hebdo wersji francuskiej. Jak z pewnością Wam wiadomo, w ostatnich
    dniach pochowano rozstrzelanych redaktorów i rysowników satyrycznego
    tygodnika, ma się rozumieć z honorami. Na przykład przy dźwiękach
    "Międzynarodówki" ( powstań wyklęty ludu ziemi ...), której
    osobiście nie lubię, albo "Dirty Old Town" irlandzkiej grupy The Pogues,
    którą lubię. Na okładce dwaj nieświętej pamięci rysownicy, Wolinski i
    Cabu, rozpaczają, że taki ich afront spotkał, a Cabu dokladnie wygłasza
    sentencję jaką w jednym ze swoich rysunków włożył w usta Mahometowi.
    Trzeba przyznać, że nawet zabawny ten rysunek im wyszedł ;-)))))))))))



    "Charlie Hebdo" w polskiej wersji!



    A poniżej projekt okładki CHH w wersji polskiej, jednak leciutko
    zmodyfikowany ze względu na specyfikę polskiego odbiorcy. Sami chyba
    rozumiecie - episkopat, Terlikowski itd. itp. Poza tym ministerstwo, co
    ma dać kasę, woli jednak unikać bezpodstawnych oskarżeń ;-)



    "Charlie Hebdo" w polskiej wersji!

    No to do Środy ;-)

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika Tymczasowy

    24. Misterstwo kultury

    to jeszcze Koziolek Zdrojeski z Osmieszajcego sie coraz bardziej Wroclawia(zadziwia mnie kariera takiego Nikiego, bliskiego zera) ma finansowac prywatne przedsiewziecie? W imie wbogacenia dziedzictwaaaa? Czyjego? Lenina,Rozy Luksemburg,Stalina oraz Gramsciego?

    avatar użytkownika Maryla

    25. Tymczasowy

    :) jeszcze niedawno sam z własnej kieszeni byłeś gotowy dotować i dorabiać czerwonych od krwi zamordowanych spadkobierców Charlie.
    Zdrojewski juz nie musi, on jak Tusk, za ciężką pracę w cudzym interesie na dobrze płatnej posadce w euro.
    Jego następczyni to psiapsiółka, nazywa się Omilanowska.

    PAP/Rafał Guz

    Szefowej resortu kultury nie przeszkadzała

    ani komunistyczna biografia aktora, ani nawet dość oczywiste skojarzenia

    związane z samą rolą Klossa...

    Minister kultury Małgorzata Omilanowska podczas ostatniego

    pożegnania Stanisława Mikulskiego postanowiła wygłosić swoistą

    laurkę dla zmarłego aktora.
    Szefowej resortu kultury nie

    przeszkadzała ani komunistyczna biografia aktora, ani nawet dość

    oczywiste skojarzenie związane z samą rolą Klossa.

    Omilanowska łamiącym się głosem przekonywała, że zarówno zmarły aktor, jak i jego rola trwale zapiszą się kartach polskiej historii i sztuki

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika Maryla

    26. "Charlie Hebdo" w sprzedaży, ale chętnych niewielu

    Nie było kolejki, przepychania i nerwowego oczekiwania na otwarcie bram Empiku. Od piątku w Krakowie można kupić pierwszy numer "Charlie Hebdo" wydany po zamachu terrorystycznym na redakcję tygodnika w Paryżu, w którym zginęło 12 osób. Niewiele osób było jednak zainteresowanych nabyciem magazynu za 39,90 zł.
    Na okładce biała, roniąca łzę postać Mahometa trzyma napis "Jestem Charlie". Nad podobizną proroka widnieją słowa: "Wszystko zostało przebaczone". Tak wygląda okładka ostatniego numeru francuskiego tygodnika satyrycznego "Charlie Hebdo".

    Numer wyszedł w 7 mln egzemplarzy, podczas gdy przed atakiem terrorystów nakład wynosił 60 tys. Klika dni temu, gdy wydanie trafiło do francuskich kiosków, oglądaliśmy długie kolejki chętnych do kupienia historycznego wydania.

    Do Polski udało się sprowadzić 3 tys. egzemplarzy, które dostępne są w kilku największych miastach. Od piątku także w Krakowie. Do salonów Empiku trafiło łącznie 100 gazet.

    40 zł to zdecydowanie za dużo

    O godz. 9 na otwarcie sklepu w Galerii Krakowskiej czekały tylko trzy osoby. I choć tłumy nie napierały na sklep, to gazety nie były wystawione na półkach. Dla chętnych sprzedawcy wyciągali je spod lady. - Kupuję na pamiątkę. Wcześniej nie znałem tego tytułu, ale po zamachu w Paryżu pomyślałem, że fajnie byłoby mieć ten numer - mówił 30-letni mężczyzna. Dodał, że nie zna języka francuskiego. Inny klient kupił aż trzy egzemplarze. - Jeden sobie zostawię, dwa spróbuję sprzedać. Widziałem na Allegro, że są nawet po 150 zł - tłumaczył. Wizję łatwego zarobku rozbudziły aukcje w innych krajach. W Wielkiej Brytanii w ciągu kilku godzin jeden z egzemplarzy sprzedano za 100 tys. funtów, drugi - za 95,5 tys., czyli w obu przypadkach za ponad pół miliona złotych.

    Tygodnik nie rozszedł się też w innych krakowskich salonach Empiku. O godz. 12 na Floriańskiej wśród wielu kolorowych pism spokojnie leżało jeszcze 10 egzemplarzy "Charlie Hebdo". - Kupiłabym, ale 40 zł to zdecydowanie za dużo - żaliła się starsza pani. Cena mogła dziwić, tym bardziej że we Francji gazeta kosztuje 3 euro. Firma EuroPress, która sprowadziła magazyn do Polski, wysoką cenę tłumaczy kosztami transportu i podatkami.

    Takie życzenie mieli czytelnicy

    Od przedstawiciela dystrybutora dowiedzieliśmy się również, dlaczego nie zdecydowano się na udostępnienie gazety w języku angielskim, które mogłoby się cieszyć większym powodzeniem. - Sprowadziliśmy do Polski wydanie francuskie, bo takie życzenie mieli czytelnicy. Chcieli oryginalnego "Charliego". Gdyby było zainteresowanie wydaniem w innym języku, to sprowadzilibyśmy je - usłyszeliśmy.

    Dystrybutor potwierdził też, że bogato ilustrowane pismo na stałe zagości w Polsce. - Podjęliśmy już taką decyzję. Nie wiadomo, kiedy będzie kolejny numer i kiedy znów tygodnik będzie wydawany cyklicznie. Ale gdy już to się stanie, polscy klienci też będą go mogli kupić. W jakiej cenie? To trudno jeszcze powiedzieć - ogłosiła osoba z EuroPressu.

    Cały tekst: http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,17302966,_Charlie_Hebdo__w_sprzed...

    Maryla

    ------------------------------------------------------

    Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

     

    avatar użytkownika Tymczasowy

    27. Koszty transportu i podatki

    spowodowaly mizernosc nakladu na Polske. Nie sa natomiast zadnym problemem dla "stalego zagoszczenia w Polsce?". Dialektyka.

    avatar użytkownika Tymczasowy

    29. Guantanamera

    Wielki Wschod Francji, jak kojarze, od zawsze byl obecny w Polsce. Polska filia wesprze centrale?
    Rozumiem konspiracje w warunkach okupacji, najlepiej nazywana "podziemiem". Natomiast konspiracja w normalnym kraju, w normalnych warunkach jest wlasciwoscia grup przestepczych, mafijnych. I zajmuja sie tym dorosle chlopaki. A dorosle dziewczynki tez tam przyjmuja? Przepraszam za ignorancje. Niech tez nikt sobie nie mysli, ze jezeli pytam o dziewczynki, to niby zastrzygly mi uszka i zaraz sie zapisze. Przywilej podziwiania kobiecego piekna nie jest wszak zarezerwowany tylko dla zorganizowanych.
    Pozdrawiam serdecznie.

    avatar użytkownika guantanamera

    30. Nie zostało

    tam przetłumaczone ostanie zdanie notki, to o ew. związkach masonerii z "Charlie Hebdo" :(