Solidarni2010 zapraszają do udziału w proteście pod siedzibę PKW przy ul. Wiejskiej 10 - 20 listopada na godz. 17.00
W związku z ostatnimi wydarzenia wokół niedzielnych wyborów samorządowych, wobec których nie można pozostać obojętnym, Solidarni2010 zachęcają do udziału w proteście
pod siedzibę PKW przy ul. Wiejskiej 10 - 20 listopada [czwartek] na godz. 17.00.
http://solidarni2010.pl/29449-
https://www.facebook.com/
Przyjdź w czwartek na godz. 17.00 pod siedzibę PKW przy ul. Wiejskiej 10 i zaprotestuj przeciwko temu co dzieje się z państwem polskim!!
Dołącz do wydarzenia i zaproś znajomych!
**** W środę po południu do organizacji manifestacji dołączyły środowiska Solidarni 2010, KNP, Republikanie, DB, i Koliber *****
Wybory samorządowe 2014 to skandal, wobec którego nie można pozostać obojętnym. Zła konstrukcja list do głosowania, absolutna klęska systemu informatycznego PKW, miliony nieważnych głosów do sejmików wojewódzkich i szerokie możliwości manipulowania wynikami wyborów.
NIE BĄDŹ BIERNY!!
Przyjdź i zamanifestuj swój sprzeciw wobec tych, którzy zmienili nasze państwo w "bananową republikę". Będziemy domagali się transparentnego procesu wyborczego i wyciągnięcia odpowiedzialności wobec tych, którzy za to odpowiadają.
Zabierzcie transparenty i polskie flagi!
Manifestacja w środę została zgłoszona do Urzędu Miejskiego.
Redakcja Solidarni2010
- Zaloguj się, by odpowiadać
54 komentarzy
1. uczciweWyboryFinal
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Na demonstracji pojawiło się
Na demonstracji pojawiło się ok. 1000 osób, fot. PAP/Radek Pietruszka
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
3. "Leśne dziadki - do
"Leśne dziadki - do odsiadki!". Trwa okupacja siedziby PKW! "Mamy ugodzenie w podstawę demokracji"
"Mamy jawne działanie na szkodę państwa,
na szkodę demokracji. Jesteśmy w PKW, nie wyjdziemy dopóki wszyscy
członkowie PKW nie złożą dymisji".
etki młodych ludzi protestowały przed siedzibą Państwowej
Komisji Wyborczej, wyrażając swoje oburzenie z powodu skali nadużyć przy
wyborach oraz przeciągającym się terminie ogłoszenia wyników. Telewizja Republika oszacowała liczbę protestujących na ponad 2000.
Po proteście tłum wszedł do siedziby PKW,
gdzie rozpoczęła się okupacja budynku. Jedną z osób przebywających w
siedzibie Komisji jest dziennikarka Ewa Stankiewicz. Na antenie TV Republika tłumaczyła, co dzieje się w budynku PKW.
— mówiła Stankiewicz.
Wskazała, że mamy właśnie do czynienia a fałszerstwem na wielką skalę.
— mówiła Stankiewicz, odnosząc się do słów Bronisława Komorowskiego.
Dziennikarka dodała, że „odmęty szaleństwa są w głowie prezydenta”.
— mówiła Ewa Stankiewicz.
Wcześniej przed siedzibą PKW zgromadziły się głównie środowiska związane z Ruchem
Narodowym i Kongresem Nowej Prawicy - byli też liderzy tych ugrupowań i
środowisk, przemawiali również Grzegorz Braun i Ewa Stankiewicz.
Pikietujący skandowali m.in.: „Fałszerze”, „Leśne dziadki do
odsiadki” i „Raz sierpem, raz młotem w zieloną hołotę”. Część
demonstrantów wdarła się też do siedziby PKW.
Podobne protesty organizowane są w wielu miastach Polski.
opublikowano: 20 listopada 2014, 19:13
· aktualizacja: 20 listopada 2014, 20:13
W kilkadziesiąt minut po
pikiecie część demonstrantów sforsowała drzwi do siedziby Państwowej
Komisji Wyborczej i zorganizowała zaimprowizowaną „konferencję prasową”.
Kilkunastu nieniepokojonych przez nikogo demonstrantów zajęło siedzibę PKW. Nie było reakcji ochrony, nie zauważono też policji.
Grzegorz Braun mówił na konferencji, że zajęcie PKW było koniecznością z powodu skali skandalu, jaka dotknęła nasze państwo w związku z wyborami.
Prawicowcy wtargnęli do PKW. Policja: przedstawiciel Komisji pozwolił im wejść. Czaplicki: nie mam takiej wiedzy
Nie wiadomo, czy protest środowisk prawicowych w siedzibie PKW w
Warszawie przeciw organizacji wyborów jest legalny. Zdaniem policji,
manifestujący zostali wpuszczeni przez...
Demonstranci weszli do budynku za zgodą przedstawiciela Państwowej
Komisji Wyborczej – poinformował w rozmowie z tvp.info rzecznik KSP
Mariusz Mrozek. Jednak jak podaje „Gazeta Stołeczna”, policja zatrzymała
część osób.
Zaczęło się od protestu przed siedzibą
Demonstracja przed siedzibą PKW trwała od godz. 17. Przed budynkiem
zebrało się około tysiąc osób, głównie sympatyków Kongresu Nowej Prawicy
i Ruchu Narodowego. Na protest przybyli Ewa Stankiewicz ze
stowarzyszenia „Solidarni 2010”, reżyser Grzegorz Braun , poseł
Przemysław Wipler, europoseł Janusz Korwin-Mikke, Robert Winnicki i
Krzysztof Bosak.
Przed godz. 18 część protestujących – grupa
20-30 osób – wtargnęła do sali konferencyjnej PKW. – Jedyne czego się
dopominamy, to żeby w Polsce były uczciwe wybory, jeśli to ma być system
demokratyczny – mówiła Stankiewicz. Protestujący domagają się
natychmiastowej dymisji wszystkich członków PKW. Chcą powtórzenia
wyborów oraz krytykują PKW za opóźnienia w liczeniu głosów po
niedzielnych wyborach samorządowych.
Prawicowcy za stołem, przy którym zasiadają członkowie PKW
zatwierdza członków PKW – w tej chwili niszczy podstawy demokracji w
Polsce, uważając, że nic się w zasadzie nie stało. Wybory zostały
sfałszowane na gigantyczną skalę. Stała się najgorsza rzecz dla państwa
polskiego – mówiła Stankiewicz z miejsca, w którym zwykle komunikaty
ogłaszają sędziowie PKW, gdzie zgromadzili się demonstranci.
Protestujących przybywa
Kilkadziesiąt kolejnych osób przedostało się dodatkowo do gmachu PKW.
Wśród nich są przedstawiciele najwyższych władz Ruchu Narodowego. Osoby
będące wcześniej wewnątrz budynku rozmontowały drzwi wejściowe. Ochrona
nie reagowała na zajścia. Teraz w sali konferencyjnej, gdzie gromadzą
się wszyscy pikietujący, nie ma policji.
PKW: jest 98 proc. protokołów, oficjalne wyniki wyborów najprawdopodobniej w piątek
Prawie
wszystkie protokoły z komisji terytorialnych spłynęły do komisarzy
wyborczych – poinformował sędzia PKW Stanisław Kosmal. Pytany o
termin... więcej
„Ludzie, którzy weszli do siedziby PKW są podpalaczami”
– Ludzie, którzy mają czelność mówić, że są państwowcami, a są
podpalaczami – mówię o Ewie Stankiewicz i Grzegorzu Braunie – wchodzą
tam, gdzie nawet poseł na Sejm nie ma prawa...
Chaos szybko się nie skończy... Kontrola NIK: Wybory w 2015 roku również są zagrożone!
"Okazało się, że nie. Od strony
technicznej przeprowadzenie przyszłorocznych wyborów jest zagrożone.
Dziś Komisja nie byłaby w stanie ich zorganizować. To kompromitacja".
Wipler ujawnia protokoły z posiedzeń PKW. Na trzy dni przed wyborami bałagan był niesłychany!
Bez pieniędzy, bez poprawnie działającego systemu, bez audytora, bez przygotowania - oto stan PKW na 3 dni przed wyborami...
Kropka nad i
Członków PKW miałyby nominować partie? "Zadusiliby Polskę własnymi rękami"
- Ta nowelizacja, o którą się Jarosław Gowin
dopytuje, polega na tym, żeby kandydatów do PKW nominowały partie.
Wyobrażacie...
czytaj dalej »
Rokita: odbierzmy wybory sędziom, PKW w ręce menedżera
zobacz więcej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. na żywoPrawicowcy wdarli się
na żywoPrawicowcy wdarli się do PKW. Wśród nich Wipler. Mają cztery postulaty: Koniec liczenia i...
Według
informacji "Gazety Stołecznej" policja jest w budynku, jednak nie
interweniuje. Kilkadziesiąt osób okupuje budynek PKW. Przewodzą im Ewa
Stankiewicz i Grzegorz Braun.
Dziennikarz TV Republiki twierdzi, że budynek jest w tej chwili odcięty i
nie można do niego wejść. W środku jest "więcej dziennikarzy niż
okupujących".
Wśród drugiej grupy osób, która wdarła się do budynku PKW są m.in. poseł
KNP Przemysław Wipler oraz Robert Winnicki i Krzysztof Bosak z Ruchu
Narodowego. Ci ostatni z początku zachęcali manifestantów do rozejścia
się. Ostatecznie zdecydowali się jednak wejść do środka.
Po siedzibę PKW jest w tej chwili kilkadziesiąt osób. TV Republika robi
relację na żywo - relacjonuje nasz reporter Wojciech Karpieszuk. - Są
też osoby w środku, ale policja nie wpuszcza do środka i nie wypuszcza z
siedziby PKW. Drzwi pilnuje dwóch policjantów. Atmosfera na zewnątrz
jest dość spokojna.
- Policjanci są cały czas obecni na miejscu. Jesteśmy tam po to, aby nie doszło do naruszenia prawa i eskalacji jakiegokolwiek konfliktu. Zależy nam na tym, aby osoby, które zgromadziły się, żeby protestować, mogły to robić w sposób zgodny z prawem i nienaruszający porządku - mówi "Stołecznej" st. asp. Mariusz Mrozek, rzecznik Komendy Stołecznej Policji.
Według naszych informacji policja nie interweniowała, bo administrator budynku, czyli Kancelaria Prezydenta, przekazał policji informację, że tych kilkadziesiąt osób, które okupują salę konferencyjną, to goście PKW.
Policja wypuszcza osoby, które chcą wyjść z budynku - donosi nasz reporter.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. PiS opublikował oficjalne
PiS opublikował oficjalne oświadczenie w sprawie okupacji:
"Prawo i Sprawiedliwość zdecydowanie negatywnie ocenia dzisiejsze wydarzenia pod siedzibą PKW. Wtargnięcie do instytucji państwa i jej okupacja nie są rozwiązaniem problemu i mogą tylko pogłębić chaos, który jest związany z przedłużającym się procesem podania wyników wyborów samorządowych. Nawet dobre intencje i słuszne obywatelskie niezadowolenie nie mogą być powodem tego rodzaju działań, które obserwujemy dziś w siedzibie PKW. Niepokój obywateli, w sytuacji kiedy w uzasadniony sposób została podważona wiarygodność procesu wyborczego powinien być wyrażany w ramach przedsięwzięć, które przewiduje system demokratyczny" - pisze rzecznik prasowy partii Marcin Mastalerek
Kaczyński chce od Kopacz stanowiska ws. wyborów. "Mamy poważny kryzys państwa"
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
6. Protest prawicowców przed
Protest prawicowców przed PKW. Część wdarła się do budynku
zobacz więcej »
Głosowanie zakończyło
się skandalem, doszło do fałszerstw - krzyczeli protestujący. Wśród nich
przed Sejmem, gdzie mieści się PKW, znaleźli się m. in. Janusz
Korwin-Mikke, Przemysław Wipler, Ewa Stankiewicz.
Z transparentami "Antypolski rechot PO"
czy "Nic się nie stało - Donald Tusk" pod kompleks sejmowych budynków
(gdzie mieszczą się Państwowa Komisja Wyborcza i kancelaria prezydenta)
przyszło kilkaset osób.
Niektórzy przynieśli flagi Ruchu Narodowego i Kongresu Nowej Prawicy.
Znikające głosy i kandydaci. "Potwierdzamy, błędy są"
okręgu, a tymczasem tylko w jednym z obwodów było 30 "krzyżyków" przy
jej nazwisku.
czytaj dalej »
19:54
Protest prawicowców przed PKW. Część wdarła się do budynku
Kilkaset osób zgromadziło się w czwartek po południu
przed siedzibą PKW. Żądali unieważnienia wyborów samorządowych. Część...
czytaj dalej »
Sędziowie w spoczynku nie powinni być w PKW? "To nie Muppet Show, to ciężka praca"
ale głosowania nie powinno się powtarzać - twierdzi Marek Siwiec z...
czytaj dalej »
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. PAP podaje, że PKW przerywa liczenie głosów
Pikieta przed PKW rozwiązana. Policja strzeże dostępu do okupowanego budynku. PiS zdecydowanie odcina się od całej akcji
20 listopada 2014, 20:34
"Wtargnięcie do instytucji państwa i jej
okupacja nie są rozwiązaniem problemu i mogą tylko pogłębić chaos,
który jest związany z przedłużającym się procesem podania wyników
wyborów samorządowych" - napisał rzecznik PiS.
Oficjalne zgromadzenie protestacyjne przed siedzibą
Państwowej Komisji Wyborczej zostało rozwiązane. Przed budynkiem stoi
jeszcze kilkadziesiąt osób, ale policja strzeże wejścia do siedziby PKW.
Do Grzegorza Brauna i Ewy Stankiewicz dołączyli Bosak, Winnicki i
Wipler. Naradzają się oni co dalej zrobić. Więcej jest tu
dziennikarzy niż protestujących.
Wewnątrz budynku pozostał komitet okupacyjny, który nie zamierza opuścić siedziby PKW, dopóki nie zostaną spełnione ich postulaty. Komitet oczekuje:
— zaprzestania liczenia głosów,
— dymisji całego składu PKW
— wprowadzenia podwójnego systemu liczenia głosów
— rozpisania nowych wyborów.
Obiekt został zamknięty i wzmocniony strażą ochrony.
Przemysław Wipler wyszedł z budynku PKW do zebranego przed nim tłumu. Jak powiedział, Ewa Stankiewicz, Grzegorz Braun i inni okupujący dziennikarze, zdecydowali, że zostają w budynku dopóki 9 członków PKW nie poda się do dymisji. Wipler wezwał innych parlamentarzystów do przybycia na miejsce, bo potrzebne jest wsparcie np. żeby przynosili wodę protestującym. Mówił, że wybory zostały sfałszowane i na sobotę zwołuje wielki protest w tej sprawie. Apelował do ludzi, którzy byli świadkami fałszerstw wyborczych i mają dowody np. zdjęcia, żeby przynosili je siedziby PKW. Dziękował za zaangażowanie Ruchowi Narodowemu. Zebrany na zewnątrz tłum nagrodził go brawami i odśpiewał hymn Polski.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. Pani Marylu,
Tak liczono głosy w Lublinie. A w innych miejscowościach?
Opowiada mąż zaufania:
Pozdrawiam serdecznie
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
9. Witam Pani Ewo
w całej Polsce wygląda to podobnie. Od niedzieli wyborczej minęły CZTERY DOBY. Poza niedzielnym oszustwem na dzień dobry z PSL, doszły kolejne cuda nad urną - TYLE GODZIN BEZ ŻADNEJ KONTROLI.
Pozdrawiam serdecznie
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. prowokacja szyta tak grubymi nicmi, że az śmierdzi
pilnePKW: W związku z wtargnięciem do budynku przerywamy pracę. Do zakończenia okupacji
Komisja zapowiedziała, że nie wznowi działania, dopóki grupa osób
okupująca jej budynek nie opuści go. Protestujący zapowiadają, że nie
wyjdą, póki członkowie PKW nie podadzą się do dymisji.
W oświadczeniu przesłanym mediom Komisja informuje, że nie
wznowi działania, dopóki "zagrożenie" dla bezpieczeństwa jej pracy nie
zostanie usunięte. Czyli dopóki okupujący jej siedzibę demonstranci nie
opuszczą budynku:
"W związku z wtargnięciem dużej grupy osób do pomieszczeń
Kancelarii Prezydenta RP, zajmowanych na potrzeby Państwowej Komisji
Wyborczej, związane z ustaleniem wyników wyborów, stwarzającym
zagrożenie dla bezpieczeństwa pracy członków PKW, pracowników KBW i
dokumentacji wyborczej, Państwowa Komisja Wyborcza, postanawia przerwać
pracę do czasu usunięcia tego zagrożenia" - głosi uchwała Komisji.
Według informacji PAP przerwanie prac przez PKW nie oznacza, że
przerwane zostaną prace terytorialnych komisji wyborczych - prace przy
ustalaniu wyników wyborów mają być kontynuowane. Wcześniej Biuro Prasowe
PKW informowało, że delegację protestujących zaproszono na rozmowę.
Rozmowa ta jednak - według biura - powinna odbyć się w innym
pomieszczeniu niż sala konferencyjna. Protestujący utrzymywali, że mogą
rozmawiać tylko w obecności mediów.
----------------------------------------------
PKW precyzuje, że przerwało pracę, ale głosy nadal są liczone w lokalnych komisjach.
Grupa oszalałych zwolenników teorii spiskowej wdarła się do kluczowej dla państwa instytucji. Paraliżując pracę komisji, plują w twarz większości Polaków - pisze w komentarzu Wojciech Czuchnowski. - Za ten skandal odpowiadają ci, którzy przez ostatnie dni podgrzewali atmosferę, wygadując bzdury o sfałszowanych wyborach i "niebywałym głosowaniu".
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,86767,16977793,Wieczor_wyborczy_w_W...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. Kaczyński: Gdzie premier? To,
Kaczyński: Gdzie premier? To, co dzieje się wokół wyborów, jest nie do uwierzenia
premier Ewę Kopacz do zajęcia stanowiska w sprawie wyborów
samorządowych, których wyniki dotąd nie są w pełni znane. Zdaniem
Kaczyńskiego oznacza to kryzys państwa i kryzys demokracji.
Od niedzieli, kiedy zakończyło się głosowanie w wyborach samorządowych, Państwowa Komisja Wyborcza
boryka się z problemami z funkcjonowaniem systemu informatycznego. To
powoduje opóźnienia w sumowaniu głosów i utrudnia ustalenie wyników wyborów.
- To co dzieje się wokół wyborów, jest nie do uwierzenia. Nikt
rozsądny nie jest w stanie uwierzyć, że to jest właściwe obliczanie
wyników wyborów. A to fundament demokracji - mówił w Zamościu Kaczyński.
Wzywam panią premier do tego, aby w tej sprawie wypowiedziała się
zarówno jako szef rządu, jak i jako szef partii rządzącej, bo stało się
coś naprawdę bardzo złego - powiedział Kaczyński podczas spotkania z
mieszkańcami miasta.
- Nie może być tak, żeby osoba,
która w Polsce ma najwięcej władzy - bo polskim systemie ustrojowym
najwięcej władzy ma premier - w tej sprawie się w ogóle nie wypowiadała -
powiedział Kaczyński.
Mamy wielki kryzys
Jego zdaniem od czterech dni w Polsce "mamy wielki kryzys",
"bardzo poważny kryzys państwa, kryzys demokracji". - A co robi premier?
To jest pytanie, które ja kieruję do tych kamer, bo może będzie
usłyszane w Polsce: co robi premier? - mówił prezes PiS.
Kaczyński zaapelował, aby mimo wszystko wziąć udział w drugiej
turze wyborów samorządowych. - My musimy pójść głosować w tej drugiej
turze. Ja o to proszę. Proszę bardzo wszystkich, by sami głosowali i by
przekonywali innych. To jest niezmiernie ważne. Mimo tego co się stało,
nie możemy zrezygnować, bo są takie nastroje, że i tak te wybory nie
będą właściwie policzone. Nie, proszę państwa, musimy iść i można
zwyciężyć - mówił Kaczyński.
Prezes PiS przyjechał do
Zamościa, by poprzeć kandydata PiS na prezydenta tego miasta Andrzeja
Wnuka, który zmierzy się w drugiej turze z urzędującym prezydentem
Zamościa Marcinem Zamoyskim.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. pamietacie prowokację bydgoską? podobna akcja
Na miejscu Stankiewicz, Braun... [RELACJA NA ŻYWO]
Grupa
prawicowców wdarła się do siedziby PKW. Szef Komisji wydaje
oświadczenie: "Przerywamy pracę". Policja jest na miejscu. Ale nie
interweniuje
Komentarz Wojciecha Czuchnowskiego
Won z PKW! Policja powinna ich usunąć, a potem ukarać
Zajęcie siedziby Państwowej Komisji Wyborczej to wydarzenie, jakiego nie mieliśmy w historii polskiej demokracji. Grupa oszalałych zwolenników teorii spiskowej wdarła się do kluczowej dla państwa instytucji w newralgicznym momencie podliczania wyników wyborów. Paraliżując pracę komisji, plują w twarz większości Polaków, dla których wolne wybory są jedną z największych wartości odrodzonej Rzeczypospolitej.
Za ten skandal odpowiadają ci, którzy przez ostatnie dni podgrzewali atmosferę, wygadując bzdury o sfałszowanych wyborach. Politycy PiS, satelitarnych ugrupowań, a ostatnio SLD widzą teraz efekt swojej retoryki. Być może czują się z tym dobrze. Rzeczywiście udaje im się podpalanie państwa.
Teraz sytuacja w PKW wymaga od tego państwa stanowczej i natychmiastowej reakcji. Policja musi wezwać okupujących siedzibę Komisji do natychmiastowego jej opuszczenia. A jeśli odmówią, to niezwłocznie i bez żadnych negocjacji ich usunąć. Potem winnych naruszenia porządku ukarać.
Państwo nie może być poniewierane. Są chwile, gdy musi reagować szybko i stanowczo. Jeżeli nie zrobi tego teraz, to oznaczać to będzie przyzwolenie na anarchię i szantaż polityczny przy użyciu siły.
Cały tekst: http://wyborcza.pl/1,75968,17004279,Won_z_PKW__Policja_powinna_ich_usuna...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. protest w Krakowie bez ekscesów
Prawicowy protest przed urzędem wojewódzkim
Ponad tysiąc osób z radykalnych ugrupowań prawicowych demonstrowało
przed urzędem wojewódzkim przeciwko "skandalicznej sytuacji związanej z
nieudolnością PKW i licznym fałszerstwom wyborczym". - Fałszerze! -
krzyczeli na całe gardło, domagając się unieważnienia wyborów.
Na Rynku Głównym zebrali się członkowie Nowej Prawicy, Ruchu Narodowego,
Młodzieży Wszechpolskiej, ONR, a nawet Wiślaccy Patrioci. - To protest
nie partyjny, ale ponad podziałami - zapewniali organizatorzy.
Uczestnicy przyszli z biało-czerwonymi sztandarami i opaskami na
rękawach.
Konrad Berkowicz, przegrany kandydat Nowej Prawicy w wyborach
prezydenta Krakowa, wyjawił demonstrantom, co wpłynęło na ich wynik: -
Nieudolność Państwowej Komisji Wyborczej, głupota głosujących osób,
które dostały książeczkę zamiast jednej kartki, i zorganizowane na skalę
całej Polski fałszerstwo.
Wtórował mu przewodniczący marszu Grzegorz Piątkowski: -
Spotkaliśmy się, by zaprotestować przeciwko sytuacji w Polsce. Wybory
zostały sfałszowane, zależy nam, by demokracja zwyciężyła. Aby nie było
tak, że wójt dosypał 20 głosów, albo jak w Nowej Hucie, gdzie kandydat
zdobył 12 głosów, a 20 osób jest gotowych w sądzie zaświadczyć, że na
niego głosowało. Prezydent Komorowski powinien powiedzieć, że wybory są
nielegalne - grzmiał.
Skandując: "Fałszerze! Precz z komuną!", demonstranci poszli
przed urząd wojewódzki przy ul. Basztowej. Przed urzędem tłum
wykrzykiwał: "Leśne dziadki do odsiadki", "Media kłamią". Po odśpiewaniu
hymnu oraz Roty demonstranci rozeszli się. Choć organizatorzy
oficjalnie nie zgłosili przemarszu, policja nie interweniowała ani nie
wzywała do rozejścia się. - Zgromadzenie nie jest zgłoszone, ale nie
jest nielegalne - powiedział nam jeden z funkcjonariuszy.
Cały tekst: http://krakow.gazeta.pl/krakow/1,44425,17004260,Prawicowy_protest_przed_urzedem_wojewodzkim.html
Kraków:
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
14. Przemysław Wipler na
Przemysław
Wipler na Twitterze na bieżąco komentuje sytuację w okupowanym budynku
PKW. Podkreśla, że robi to z domu. Życzymy miłego wieczoru panie pośle.
Fot.Twitter
Tłum próbował szturmować drzwi wejściowe do siedziby PKW, ale
uniemożliwili mu to policjanci. Do wejścia do PKW zachęcał
protestujących Grzegorz Braun krzycząc "chodźcie, chodźcie!". Tłum
zaczął więc napierać na drzwi z okrzykiem "wchodzimy", ale wejście
zablokowali policjanci, którzy utworzyli szpaler.
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,86767,16977793,Wieczor_wyborczy_w_W...
" Dziś gwiazdami są Grzegorz Braun, Ewa Stankiewicz i koleś, który jest zawsze i wszędzie (Nowy Ekran), na przykład na Krakowskim Przedmieściu w kwietniu 2010 szedł ramię w ramię z "puszkarzami z krzyżem z piwa Lech". "
http://forum.legionisci.com/showthread.php?t=15467&page=2
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
15. komu na ręke ten szum? Czy nie PKW i Komorowskiemu?
NIK: Wybory w 2015 też zagrożone
PKW nie jest gotowa do przeprowadzenia w przyszłym roku wyborów prezydenckich i parlamentarnych – ostrzega NIK.
Do takiego wniosku doszli przedstawiciele Najwyższej Izby Kontroli
już po kilkudziesięciu godzinach od rozpoczęcia kontroli w Państwowej
Komisji Wyborczej. Wedle ich ustaleń w PKW nawet nie ruszyły
przygotowania do rozpisania przetargów na systemy informatyczne, które
miałyby pomóc zliczać głosy w wyborach prezydenckich wiosną i
parlamentarnych na jesieni.
– Kontrolę w PKW przyspieszyliśmy m.in. po to, żeby sprawdzić, czy
kłopoty w wyborach samorządowych to jednostkowa historia. Okazało się,
że nie. Od strony technicznej przeprowadzenie przyszłorocznych wyborów
jest zagrożone. Dziś Komisja nie byłaby w stanie ich zorganizować. To
kompromitacja – twierdzi nasz zaangażowany w kontrolę rozmówca.
Cały artykuł - w jutrzejszej "Rzeczpospolitej"
Epidemia nieważnych głosów
Oszustw nie było, to głosujący masowo się mylili – twierdzą członkowie komisji wyborczych.
Niechlubne rekordy w liczbie
nieważnych głosów bito w powiatach malborskim, wejherowskim,
nowodworskim na Pomorzu oraz na terenie powiatów stargardzkiego,
łobeskiego i koszalińskiego.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
16. Ludzie jest coraz mniej, a
Ludzie jest coraz mniej, a policji coraz więcej. W środku nie ma już posła KNP Przemysława Wiplera, Krzysztofa Bosaka ani Roberta Winnickiego - liderów Ruchu Narodowego. Została Ewa Stankiewicz i Grzegorz Braun.
Do budynku PKW zbliżają się policjanci w kaskach i z tarczami.
"Policja daje 5 minut na opuszczenie budynku" napisał na Twitterze Jan Pawlicki z TV Republika.
Cały tekst: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,86767,16977793,Wybory_w_Warszawie__...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
17. A może chodzi zgoła o coś innego?
Być może o to chodzi by przeciągnąć poza termin złożenia protestów wyborczych?
Protest wyborczy wnosi się na piśmie do właściwego sądu okręgowego w terminie 14 dni od dnia wyborów.
[Art. 392 § 1. Kodeksu wyborczego. Dział VII Wybory do organów stanowiących jednostek samorządu terytorialnego]
Powtórzę istotę, być może problemu i pułapki, w który wpadną zdezorientowane celową zadymą i przeciąganiem sprawy komitety wyborcze i ich pełnomocnicy czekający bezradnie na ogłoszenie wyników, które przy tego typu zapisie ustawowym mogą okazać się bezprzedmiotowymi.
... w terminie 14 dni od dnia wyborów.
Od dnia wyborów (16.11.2014 r.), a nie od ogłoszenia wyników.
PS
Na miły Bóg, przecież ci leśni dziadkowie fizycznie nie liczyli i nie liczą żadnych głosów.
To jakaś wielka aberracja i farsa w teatrze kukiełek Bronka.
Kiedyś "Mieszko II"
18. @Obibok na własny koszt
dzisiejsza hucpa warszawska to woda na młyn Komorowskiego i spółki.
'Podpalaja Polskę" bez ognia. Wystarczy zobaczyc, kto był organizatorem, kto się zaprezentował i czmychnął do domu.
Jutro wg kolejnej zapowiedzi PKW, miały byc ogłoszone wyniki wyborów.
Dzisiejszy dym może byc pretekstem do przeciągnięcia sprawy i dania czasu rzadzącym do wykombinowania strategii.
Kto na tym skorzystał - zobaczymy już jutro, a dowiemy się za jakis czas.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
19. na zywo GW
Nieoficjalnie dowiadujemy się, że administrator budynku złożył na policję zawiadomienie o naruszeniu paragrafu 193 KK czyli "naruszenia miru domowego".
Okupujący budynek PKW zostali wyprowadzeni bocznym wejściem od strony sejmowego biura przepustek. Kiedy dostrzegli to protestujący przed głównym wejściem do PKW, przybiegli na miejsce. Przy radiowozach doszło do krótkich przepychanek.
- Protestujących przed PKW jest już niewielu, około 40-50 osób - relacjonuje nasza reporterka.
Budynek jest otoczony przez policję z kilku stron - relacjonuje nasza reporterka. Policjanci wynoszą z budynku Grzegorza Brauna - słychać w relacji, którą nadają w sieci Solidarni 2010.
Policja prawdopodobnie wyniosła z budynku PKW reżysera Grzegorza Brauna. Solidarni 2010 nadają, że wyniosło go "czterech policjantów".
- Ostatnią osobę z "komitetu społecznego" siedmiu policjantów wynosi za ręce. Na sali zostali sami dziennikarze - słychać w relacji Solidarnych 2010.
Relacja audio na stronie Solidarni 2010 zerwała się.
Na zewnątrz budynku, w jednym z policyjnych busów jest już 10 okupujących. Policja czeka, aż przyjedzie dodatkowy pojazd, którym mają zostać zabrane kobiety uczestniczące w okupacji PKW. - Nas spisujecie, a chronicie tych, którzy fałszują wybory! - mówi do policjantów reżyserka Ewa Stankiewicz.
Cały czas trwają przepychanki przy radiowozach. Protestujący wznoszą obraźliwe okrzyki wobec policji - relacjonuje nasza reporterka sprzed siedziby PKW.
W siedzibie PKW był fotoreporter "Gazety Wyborczej" Sławomir Kamiński.
Policja informuje, że zatrzymano 12 osób, 8 kolejnych dostało wezwanie na przesłuchanie w piątek w charakterze świadków.
Stanowisko
policji relacjonuje nasz reporter Piotr Machajski: "Administrator
budynku złożył zawiadomienie o popełnienie przestępstwa naruszenia miru
domowego, zwracał się do okupujących o opuszczenie budynku, część to
uczyniła, część nie. Administrator poprosił więc o interwencję policji."
Na Wilczej przed komendą jest 20-30 osób, dostępu do budynku broni kordon policjantów.
Cały tekst: http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,86767,16977793,Wybory_w_Warszawie__Demonstranci_wdarli_sie_do_siedziby.html?wall=1#ixzz3Jeols0w3
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
20. @Maryla,
Chociaż byłem pionierem gdańskiej samorządności i współautorem kluczowych aktów prawnych, to jednak w nie wziąłem po raz pierwszy udziału w szykowanej Nam z wielką pompą przedwczesnej szopce.
Za publiczne informowanie o moje decyzji byłem strofowany i nakłaniany bym mimo wszystko wziął udział w tej hucpie, gdyż absencja będzie moim tchórzostwem, z czym się nie zgodziłem tak przed jak i po mega szopce, bez Jasełek.
Dziś tak jak wcześniej mogę spojrzeć na swoją gębę bez obawy, że lustro pęknie.
;O)))))))
Kiedyś "Mieszko II"
21. "zaprotestuj przeciw temu, co się dzieje z....
... polskim bantustanem", raczej. Państwa, w dodatku polskiego, ja tu nie dostrzegam.
Ale poza tym - jasne, demonstrujcie.
Pzdrwm
triarius
-----------------------------------------------------
http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek
http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów
22. a jednak chyba prowokacja
zastanawiająca była "chwilowa obecność " Korwina Mikke... Powstaje pytanie,komu na rękę to mini powstanie ze słusznymi jakby nie było HASŁAMI,chyba jednak samej Komisji PKW i być może temu z pod żyrandola...
gość z drogi
23. Największym dramatem i paradoksem
jest TO,ze wszyscy gołym okiem widzimy jak fałszowano wybory,a przed sądami nie jesteśmy w stanie tego udowodnić,bo DOWODÓW ,brak...t faktycznie jakieś czyste szaleńswo...tylko,że to nie my jesteśmy szaleńcami
gość z drogi
24. NO PROSZĘ, OTO ZGNIŁE OWOCE - KOMU TO SŁUZYŁO?
PKW: Aby wznowić prace, sędziowie muszą podjąć uchwałę
Po nocnej okupacji PKW przerwała liczenie głosów. Aby je
wznowić sędziowie komisji muszą podjął uchwałę o wznowieniu prac.
Decyzja PKW nie dotyczy terytorialnych komisji wyborczych, które nadal
kontynuują ustalanie wyników wyborów.
Państwowa Komisja Wyborcza zdecydowała o przerwaniu swoich prac w
związku z wtargnięciem do jej siedziby dużej grupy protestujących.
Zajęli oni salę konferencyjną i domagali się natychmiastowej dymisji
członków PKW.
Wśród uczestników protestu był m.in. reż. Grzegorz Braun.
- Wszedłszy do siedziby PKW wyartykułowaliśmy bardzo jasno i
stanowczo oczekiwanie, że budynek ten opuści sama PKW w jej aktualnym
składzie. Są to ludzie, którzy przez ostatnie dni najwyraźniej albo
pogubili się kompletnie, albo patronują jakiemuś matactwu. To drugie
wydaje mi się bardziej prawdopodobne, więc muszą odejść. Nawet, gdyby
mieli jutro ogłosić nam jakieś wyniki wyborów, to te wyniki nigdy nie
będą wiarygodne. To nie będzie miało już nigdy żadnego znaczenia – powiedział Grzegorz Braun, reżyser, scenarzysta i publicysta, twórca filmów dokumentalnych.
Około północy policja wyprowadziła grupę protestujących osób z siedziby PKW.
Zatrzymanych zostało 12 osób, kolejne 8 dostało wezwania do stawienia
się w jednostkach policji na przesłuchanie w charakterze świadka.
Prawo i Sprawiedliwość odcięło się od protestujących w siedzibie PKW.
Wtargnięcie do instytucji państwa i jej okupacja nie są rozwiązaniem
problemu i mogą tylko pogłębić chaos, który jest związany z
przedłużającym się procesem podania wyników wyborów samorządowych –
czytamy w oświadczeniu.
Wcześniej PKW informowała, że dziś mają być znane oficjalne wyniki
wyborów samorządowych. Dotychczas poznaliśmy wyniki wyborów na wójtów,
burmistrzów i prezydentów miast. W przypadku sejmików znane są rezultaty
wyborów w województwach: opolskim i kujawsko-pomorskim. Brakuje wyników
do innych sejmików i wielu rad gmin i powiatów.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
25. HUCPA Z FARSĄ SIE SPOTKAŁY
na żywoEkstremiści robią konferencję: ''Przyjechaliśmy tutaj, by wyrazić poparcie...''
Ekstremiści
bronią swojego wtargnięcia do siedziby PKW. I wstawiają się za
aresztowanymi kompanami. Premier jednak jednoznacznie: ''To działanie to
skandal''.
Stankiewicz i Braun w areszcie. Jest pierwsze zawiadomienie o możliwym przestępstwie
Dziennikarze w Sejmie pytają Wiplera, co sądzi o wczorajszej okupacji PKW. - To było działanie bardzo spontaniczne i pochopne kilkunastu czy kilkudziesięciu osób. Rozmawiałem
zarówno z panem Braunem jak i z panią Stankiewicz. Pytałem, jakie mają
postulaty, na ile oni byli do tego przygotowani, na ile to było
przemyślane, na ile spontaniczne. Oni powiedzieli, że to były
działania bardzo spontaniczne, łącznie z tym, że pan Braun miał dzisiaj o
godz. 11 zawierać związek małżeński w Urzędzie Stanu Cywilnego - powiedział poseł Kongresu Nowej Prawicy.
Były prezes Trybunału Konstytucyjnego prof.
Andrzej Zoll nie widzi powodu, by powtarzać wybory samorządowe. -
Zawiodła ta techniczna strona przeprowadzenia wyborów, bo to oczywiście
nie oznacza, że uczciwość, wiarygodność tych wyborów można na tej
podstawie kwestionować - powiedział w Polsat News. I dodał: - Widzę
jakiś bardzo dziwny antydemokratyczny sojusz PiS-u z SLD. Atakowanie
bardzo ważnych instytucji państwa, co ? moim zdaniem ? jest wyjątkowo
działaniem antypaństwowym. Komisja wyborcza, sądy? Podważa się zaufanie
obywateli do tych instytucji. Jest to absolutnie nieodpowiedzialne
działanie tych ugrupowań ? stwierdził.
Były prezes Trybunału
Konstytucyjnego skrytykował pomysł, by ustawą skrócić kadencję nowych
samorządów, unieważniając je tym samym. - Tak było w PRL-u, że to Sejm decydował, czy wybory są ważne, ale my mamy podział władzy - zauważył.
Ja
i Krzysztof Bosak przyjechaliśmy tutaj, by porozmawiać z
protestującymi, by wyrazić im nasze poparcie. Był to słuszny odruch
obywatelskiego nieposłuszeństwa wobec trwającej próby fałszowania
wyników wyborów - mówił o wczorajszej manifestacji Robert Winnicki z Ruchu Narodowego.
- Jutro
odbędzie się manifestacja, która będzie miała na celu wyrażenie
solidarności z zatrzymanymi [wczoraj w siedzibie PKW - red.], a po
drugie po raz kolejny protest przeciwko fałszowaniu wyborów - zapowiedział.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
26. "Kopacz:absolutnie wykluczam powtórne wybory"
coś brzmi podobnie jak "Ja jestem Kobietą proszę pana czy coś w tym rodzaju."...a ja sobie myślę,że Putin z Donkiem robią kolejnego "żółwika"zemsta donka ...ma na imię ewa.../przepraszam wszystkie patriotyczne Ewy... :)/
ale stanowcza ta nasza premiera...:( po spotkaniu z ciocią donka...a co będzie jak nagle stanie się CUD i sądy powiedzą,sfałszowano wybory ?
marzy mi się ? ano marzy ,skoro rzeczywistość skrzeczy dookoła...
pozdr
gość z drogi
27. A ja uważam,
że każdy protest jest wyrażeniem woli narodu. A że rząd ma w nosie protesty narodu, to tylko świadczy o jego słabości i chęci utrzymania władzy za każdą cenę. Oni tylko na to liczą, ze naród będzie bierny, więc nie bądźmy bierni.
Pozdrawiam serdecznie
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
28. masz Rację...:)
właśnie jeden z PEŁO używa języka rodem z PRLu nazywając nocny protest huliganstwem
pozdrowienia...
gość z drogi
29. ciekawe,ze RafałGrupiński dziwnie nie usłyszał pytania
o aresztowanych dziennikarzy
serd pozdr
gość z drogi
30. acha teraz usłyszał ale
jego tłumaczenie jest co najmniej dziwne i oburzające.....panie Grupiński ,też siwy włos na mej głowie,ale wstyd mi za pana...
gość z drogi
31. Droga Zosiu,
Niech wiedzą, że jeszcze Polska nie zginęła póki my żyjemy!
Serdeczności Tobie, Synowej i Budrysom!
Dla Was - Annelies Štrba tym razem w biało czerwonych barwach:
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
32. Droga Ewo :) dzięki za biało-czerwoną :)
i powtarzam za Tobą : jeszcze Polska nie zginęła...póki my żyjemy...ja zaczynam szykować zapasy,bo 13 grudnia Tuż,Tuż,a te ćwoki władzy raz ukradzionej same nie oddadzą...pokazówa jaką nam zaserwowali dzisiaj w Nocy dokłądnie o tym świadczy....Obywatel jest dla nich smieciem,chuliganem,bydłem wrzucanym do suk jak za dawnych lat .....a biedna Ewa,która nie wytrzymała tego bezprawia i dzisiaj siedzi gdzieś na dołku,boli mnie okrutnie....
Droga Ewo trzymajmy kciuki za Nich Wszystkich,za aresztowanych i zbuntowanych....i za Twoją Dzielną Imienniczkę ,Ewę Stankiewicz...
na naszych oczach dzieje się bezprawie z milczącym przyzwoleniem nie przeze mnie wybieranego pREZYDENTA,bo to przez pomieszczenia jego lokali weszła milicja...
smutne pozdrowienia na chwilę znikam ale zaraz wracam do tematu...bo czuję się jak w tamtych Złych Jaruzelskich czasach
gość z drogi
33. A TO dobre...
...Kopacz: Absolutnie wykluczam powtórne wybory. Tylko ci, którzy nie znają prawa mogą głosić herezje
Nie wiem czego to jest szczyt... POowoływać się na prawo... w całej TEJ sytuacji...
Nie wiem, czy śmiać się czy płakać...
Kolejna praworządna...
Na JAKIE PRAWO POwołuje się złotousta Kopacz w państwie bezprawia za rządów OBCYCH...?
Pozdrawiam serdecznie Wszystkich obecnych na BM... Wszystkich Polaków, gdziekolwiek są...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
34. Protesty przeciw fałszerstwom
Protesty przeciw fałszerstwom wyborczym. Będą kolejne manifestacje
Ruch Narodowy zorganizuje dziś i jutro kolejne protesty
przed siedzibami komisji i komisarzy wyborczych w całym kraju. Centralna
manifestacja ma się odbyć jutro w południe w stolicy. Jeszcze dziś mają
być znane szczegóły.
Po wczorajszej okupacji siedziby Państwowej Komisji Wyborczej policja
aresztowała 12 osób, które czekają teraz na decyzję, czy zostaną
zwolnieni, czy staną w przyspieszonym trybie przed sądem. Wśród nich
jest Grzegorz Braun, Ewa Stankiewicz i fotoreporter PAP.
Natomiast osiem osób dostało wezwania do stawienia się w jednostkach policji na przesłuchanie w charakterze świadka.
Protestujący chcieli natychmiastowej dymisji członków PKW w związku z
przedłużającym się obliczaniem wyników wyborów samorządowych.
- W tej chwili sytuacja wygląda tak, że kilkanaście osób jest
zatrzymanych. Staramy się udzielić im wszelkiej pomocy, przede wszystkim
prawnej. Jutro odbędzie się manifestacja, która będzie miała dwa cele:
wyrażenie solidarności z zatrzymanymi oraz – po raz kolejny – protest
przeciwko sfałszowaniu wyborów z 16 listopada 2014 roku – powiedział Robert Winnicki z Ruchu Narodowego.
Warszawska prokuratura czeka na ewentualne materiały od policji
dotyczące okupacji siedziby PKW. Zarzuty mogą dotyczyć przestępstwa
naruszenia “miru domowego”, do którego mogło dojść w całej sprawie.
Definiuje je art. 193 KK. Obecnie wejścia do budynku PKW pilnuje
policja. PKW wznowiła prace po sprawdzeniu bezpieczeństwa pomieszczeń.
Tymczasem od okupacji siedziby PKW odcina się Prawo i Sprawiedliwość.
- Błyskawicznie, po kilkudziesięciu minutach wydaliśmy oświadczenie, w którym zdecydowanie negatywnie oceniamy te działania – mówił Marcin Mastalerek, rzecznik PiS.
W wydanym oświadczeniu PiS stwierdziło, że wtargnięcie do instytucji
państwa i jej okupacja nie są rozwiązaniem problemu i mogą tylko
pogłębić chaos związany z procesem podania wyników wyborów. PiS
zapowiada, że wytoczy proces każdemu, kto będzie łączył PiS z takimi
działaniami.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
35. Ad postu 33 Droga Intix,ta paniusia niestety
albo odrabia prace domowe,albo musztruje Polki i Polaków niczym niesforne dzieciaki w przedszkolu...wstyd i jeszcze raz wstyd...kłamała w Smoleńsku i teraz też opowiada brednie...
serdeczności :)
gość z drogi
36. Droga Zofio
Stąd przydomek złotousta otrzymała...
Pozdrawiam Cię serdecznie...
3-majmy się!
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
37. :) pal sześć złotoustą
Mam Nadzieję,ze Młodzi dadzą początek Marszowi do kolejnego przystanku zwanego
Normalną Polską a znając złotoustą ...znowu zakmnie się w domu z dziecmi i zacznie odrabiać prace domowe,oby tylko cioci od donka do pomocy nie wezwała,ale mnie już WSIo rawno czy ze Wschodu,czy z Zachodu...ruszą jej na pomoc,ja szykuję ciepłe i wygodne buty i czas przypomnieć sobie jak się chodziło w Nielegalnych pochodach, droga Intix a TY serdeczna Przyjaciółko wspieraj i Młodych i Starych Modlitwą...żal mi tych z Solidarni ,czyli Ewy i tej drugiej Pani,ale wiem,że TO dzielne Dziewczęta i dadzą radę...:)
acha,ci co się wybierają na wsparcie naszych Pań,niech pamiętają...chociaż kilka batoników do kabzy,co by głodem nas nie wzięli...
serdeczności i torba i kij w dłoń i w drogę ...na odsiecz...pojmanym
gość z drogi
38. ...a TY serdeczna Przyjaciółko ...
...wspieraj i Młodych i Starych Modlitwą...
nieustająco... i wspierajmy Wszyscy...
Szczęść Boże... w drodze do Niepodległej... wiernej Panu Bogu... Chrześcijańskiej Polski...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
39. TVP Info: "Szef PKW podał się
TVP Info: "Szef PKW podał się do dymisji". Ale nikt tego nie potwierdza...
Prawdopodobnie za około 10 minut PKW poda informację na temat dymisji Stefana Jaworskiego.
A tymczasem Adam Malczak z Instytutu Standardów Demokracji tłumaczy jakie będzie postępowanie, jeśli informacja się potwierdzi.
"Jego następcę wskaże więc prezes TK prof. Rzepliński, ale nie ma ścisłych terminów"
policja postawiła Gzellowi i Pawlickiemu zarzut naruszenia miru domowego. Ich sprawy ma w trybie przyspieszonym zbadać sąd. Rozprawę Gzella zaplanowano na o godz. 17:00, Pawlickiego na godz. 18:00
Wybory 2014. To już pewne. Policja postawiła dziennikarzom zarzuty
Śródmiejska
policja postawiła dziennikarzom relacjonującym okupowanie PKW zarzuty
naruszenia miru domowego. O 17 ma się rozpocząć ich rozprawa w sądzie
policja postawiła Gzellowi i Pawlickiemu zarzut naruszenia miru
domowego. Ich sprawy ma w trybie przyspieszonym zbadać sąd. Rozprawę
Gzella zaplanowano na godz. 17, Pawlickiego na godz. 18.
"Najwyższy niepokój"
Oświadczenie ws. zatrzymania Gzella opublikował Press Club.
Marcin Lewicki, przewodniczący rady napisał m.in.: "Zatrzymanie
dziennikarza wykonującego obowiązki służbowe, a zwłaszcza
dokumentującego działania siłowe uprawnionych służb państwa, zawsze
będzie budziło najwyższy niepokój i rodziło oczekiwanie szybkich i
jednoznacznych wyjaśnień. Działanie takie rodzi bowiem uzasadnioną
wątpliwość co do intencji zatrzymujących. Tomasz Gzell został pozbawiony
możliwości kontaktu z redakcją, a przede wszystkim - możliwości
przekazania jej efektów swojej pracy. Tomasz Gzell jest uznanym i
doświadczonym fotoreporterem PAP, na co dzień relacjonującym procesy
sądowe. W siedzibie PKW przebywał legalnie, na polecenie służbowe swych
przełożonych i dla wszystkich odbiorców serwisu PAP dokumentował zajścia
z udziałem okupujących gmach. Tomasz Gzell na miejscu zdarzeń wykonywał
zadania dziennikarskie i nie ma powodu, dla którego funkcjonariusze
policji mu to uniemożliwili. Z całą pewnością nie zrobiłby czegoś, co
można potraktować jako odmowę wykonania polecenia uprawnionych organów.
Służby publiczne mają za zadanie umożliwiać dziennikarzom
swobodę wykonywania obowiązków zawodowych - a do tej należy również
dokumentowanie łamania prawa w publicznym gmachu, do którego wdarły się
niepowołane osoby. W takiej sytuacji dziennikarz - a zwłaszcza
fotoreporter publicznej agencji prasowej - ma obowiązek dokumentować
wszelkie czynności zarówno łamiących prawo, jak i stróżów prawa.
W związku z zatrzymaniem swojego reportera także TV Republika
opublikowała oświadczenie. Czytamy w nim m.in.: "Nasz dziennikarz na
terenie PKW wykonywał swoje obowiązki służbowe, relacjonował na żywo
ważne społecznie wydarzenie, a także przygotowywał materiały
reporterskie zlecone mu przez kierownictwo redakcji. Relacjonowanie
wydarzeń jest podstawą pracy reportera. Zatrzymanie dziennikarza, który
wypełniał swoje społeczne i zawodowe obowiązki, jest uderzeniem w
wolność słowa i budującą ład demokratyczny wolność mediów. Takie
działania, które mogą być interpretowane jako próba zastraszania
dziennikarzy, nie mogą być tolerowane. Zwracamy się więc z apelem do
dziennikarskich organizacji zawodowych, a także przez instytucje
broniących wolności słowa o solidarność w tej bezprecedensowej sprawie,
udzielenie wsparcia i pomocy zatrzymanemu niesłusznie dziennikarzowi.
Obecnie praktykowane "standardy" policji, zatrzymywanie relacjonujących
wydarzenia dziennikarzy powinno zostać potępione, niszczy bowiem
podstawowy ład społeczny w kraju".
-----------------------------------------------------------
Mieliśmy do czynienia z przestępstwem, zamachem na jedną z głównych instytucji państwa demokratycznego
- tak czwartkowe wydarzenia w PKW ocenił w piątek szef klubu PO Rafał
Grupiński. Jego zdaniem do takich zachowań ośmieliła postawa liderów PiS
i SLD.
Jak ocenił, tego rodzaju wydarzenia w ogóle nie powinny mieć miejsca. Odniósł się też do obecności w PKW posła Przemysława Wiplera (Nowa Prawica). - Fakt,
że bierze udział w tego rodzaju ataku na instytucję demokratyczną,
element struktury demokratycznego państwa - niezależnie jak oceniamy
krytycznie działanie w danym momencie danej instytucji - któregokolwiek z
posłów Sejmu też zasługuje na najwyższą naganę - zaznaczył szef klubu Platformy.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
40. Reporterzy Bez Granic
Reporterzy Bez Granic zaniepokojeni zatrzymaniem dziennikarzy w PKW.
Organizacja zajmuje się monitoringiem naruszeń wolności mediów na całym świecie i prowadzi kampanie w obronie dziennikarzy.
PiS broni zatrzymanych dziennikarzy. "To narusza przepisy dotyczące wolności prasy"
Rzecznik PiS,
Marcin Mastalerek, w imieniu partii przygotował specjalne oświadczenie
w związku z wczorajszym zatrzymaniem dziennikarzy w siedzibie PKW.
Członkostwo Stanisława Kosmala ustało w związku z ukończeniem przez niego 70 roku życia.
Postanowieniem Prezydenta RP w jego miejsce powołany został Sędzia Sądu Najwyższego Wiesław Kozielewicz.
PKW informuje, że wczoraj ustało członkostwo w PKW sędziego Stanisława Kosmala.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
41. Kto pamięta apel Ewy Stankiewicz,
w którym wzywała kibiców warszawskiej Legii by ci gremialnie wzięli udział w ostatniej drodze Sławomira Petelickiego, tego rzekomego ich obrońcy, polskiego patrioty, bohatera i człowieka honoru.
Ogłosiła publicznie o tych jego rzekomych przymiotach niczym niejaki Michnik o Kiszczaku i Jaruzelskim.
Po tamtym apelu ta pani przestała się zaliczać do "naszych".
Pozdrawiam Wszystkich.
Obibok na własny koszt
Kiedyś "Mieszko II"
42. @Obibok na własny koszt
Ewa Stankiewicz nie jest politykiem, jest bardzo wrażliwą i emocjonalną osobą. Jej "złym duchem" jest Braun. Jak tylko z nim jest, zawsze pakuje się w kłopoty.
Nie skreślajmy zbyt szybko ludzi wrażliwych, nie będących w żadnej partii i nie mających planów politycznych.
Ewa Stankiewicz zrobiła bardzo dużo i należy sie Jej szacunek.
Nie bądźmy ONET-em i Gądkiem.
http://wiadomosci.onet.pl/kraj/ewa-stankiewicz-i-grzegorz-braun-kim-sa/w...
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
43. PiS przedstawi analizę
PiS przedstawi analizę wyników wyborów
Po ogłoszeniu oficjalnych wyników wyborów samorządowych
przez PKW, PiS przedstawi analizę dotyczącą różnicy między oficjalnym
rezultatem, a badaniami exit polls – zapowiedział rzecznik PiS Marcin
Mastalerek.
“To niespotykane. W ostatnich kilkunastu latach badania exit polls i
wyniki nigdy nie różniły się tak znacząco. Trzeba wyciągnąć wnioski” –
powiedział w piątek dziennikarzom rzecznik PiS.
Zapowiedział, że od razu po przedstawieniu wyników wyborów
samorządowych PiS przedstawi analizę. “Pół roku temu, przy wyborach
europejskich, kiedy IPSOS przedstawił exit polls – które są na
trzydziestokrotnie większej próbie niż badania sondażowe – różniły się
one o kilkadziesiąt setnych procenta czy kilka dziesiątych” – powiedział
Mastalerek. Obecnie – według niego – mamy do czynienia z sytuacją, że
np “wynik PSL może być o kilkanaście procent inny niż wynik podany przy
exit polls”.
Z kolei szef klubu PiS Mariusz Błaszczak, w przekazanym w piątek PAP
piśmie do prezesa TVP Juliusza Brauna, zwrócił się o udostępnienie
wyników badania exit poll, przeprowadzonego w niedzielę 16 listopada, w
dniu wyborów samorządowych, “z podaniem adresów obwodowych Komisji
wyborczych, przed którymi przeprowadzone zostało” to badanie.
Rzecznik PiS skrytykował też piątkową wypowiedź premier Ewy Kopacz,
która w radiu ZET powiedziała, odnosząc się do postulatu PiS i SLD, że
absolutnie wyklucza powtórne wybory samorządowe. Czwartkowe wtargnięcie
grupy protestujących do budynku PKW premier określiła jako skandal.
Szefowa rządu stwierdziła też, że chciałaby, aby politycy zachowywali
się odpowiedzialnie i podkreśliła, że to nie politycy mogą powiedzieć,
czy wybory zostały sfałszowane, czy nie. Dodała ponadto, że “nie można
kosztem polskiej demokracji, polskiego prawa, naszego prawa, budować
potęgę swojej formacji politycznej”.
Mastalerek przypomniał, że prezes PiS Jarosław Kaczyński wezwał w
czwartek premier Kopacz do zajęcia stanowiska w sprawie wyborów
samorządowych.
“Te słowa, które padły z ust pani premier są jak z podręcznika
propagandy PRL-owskiej (…)Słuchając wypowiedzi Ewy Kopacz zastanawiałem
się czy może Jerzy Urban nie doradza pani premier. Za wszystko jest
winna opozycja, opozycja destabilizuje sytuację. Słyszeliśmy w słusznie
minionych czasach o destabilizującej sytuacji opozycji. Partia rządząca i
satelickie przystawki próbują wmówić, że winna jest opozycja” –
powiedział.
Maastalerek zaznaczył, że PiS wydało w czwartek wieczorem
oświadczenie dla mediów, w którym partia “zdecydowanie negatywnie ocenia
wydarzenia pod siedzibą PKW”.
Zapowiedział, że PiS będzie pozywać każdego, kto “zasugeruje, że PiS i
Jarosław Kaczyński doprowadzili, do tego, że została zajęta PKW”.
Zapowiedział pierwszy pozew wobec polityka PO Stefana Niesiołowskiego.
Chodzi o stwierdzenie Niesiołowskiego w TVP Info: “Kaczyński liczy
cynicznie, że podpali Polskę, bo robienie drugich wyborów teraz i
awantura… Zresztą wzywa do tego Wipler, tego typu figury, (…) także
tchórzliwie Kaczyński”.
Rzecznik PiS odniósł się też do apelu szefa SLD Leszka Millera do
prezydenta o spotkanie z przedstawicielami głównych partii politycznych,
przedstawicielami PKW i prezesem NIK, aby ocenić stan przygotowań do
wyborów w 2015 r. “Pytanie, czy prezydent Komorowski podjąłby realną
inicjatywę, czy inicjatywę PR-ową (…)Jeżeli miałoby to być realne
działanie, premier Kaczyński, jak w sytuacji dotyczącej Ukrainy, nie
uchyli się od spotkania” – powiedział.
W czwartek wieczorem przed siedzibą PKW zorganizowano protest pod
hasłem “Stop manipulacjom wyborczym” z udziałem m.in. działaczy Ruchu
Narodowego, Kongresu Nowej Prawicy i stowarzyszenia Solidarni 2010.
Część protestujących weszła do budynku, do sali konferencyjnej PKW i nie
chciała jej opuścić. W związku z tym PKW w czwartek późnym wieczorem
zdecydowała o przerwaniu prac. W nocy policja usunęła grupę
protestujących z budynku. PKW w piątek rano wznowiła prace.
W środę Miller i Kaczyński zaapelowali o skrócenie kadencji
samorządów wybranych 16 listopada i przeprowadzenie nowych wyborów. Ich
zdaniem nieprawidłowości podczas niedzielnych wyborów było zbyt dużo, by
można uznać ich rezultat. Prezydent Bronisław Komorowski apelował zaś o
spokój; mówił też, że nie ma zgody na kwestionowanie uczciwości
wyborów, na przykład przez lansowanie szkodliwej tezy o konieczności
powtórzenia wyborów. Ponadto prezydent, w związku z wydarzeniami po
wyborach samorządowych, chce na początku przyszłego tygodnia spotkać się
z konstytucjonalistami – obecnym prezesem TK, byłymi prezesami, a potem
z szefem PKW.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
44.
Rozprawa przeciw zatrzymanym w siedzibie PKW. Dziennikarze są oskarżeni o naruszenie miru domowego
salę sądu weszli liczni dziennikarze, fotoreporterzy, przedstawiciele
związków dziennikarskich oraz publiczność.
Trudno przewidzieć, kiedy może zakończyć się proces, bo na rozprawę
stawiło się kilkunastu świadków. Sąd wyczytał ponad 10 nazwisk wezwanych
świadków, w tym nieobecnych w sądzie b. przewodniczącego PKW Stefana
Jaworskiego i b. sekretarza Komisji Kazimierza Czaplickiego.
Policja chce ukarania fotoreportera PAP Tomasza Gzella za "naruszenie
miru domowego" w czasie fotografowania nocnych zajść w PKW, gdy
wyprowadzano okupujących - poinformował jego obrońca Krzysztof Nowiński.
Według obrońcy fotoreporterowi zarzucono, że w czasie swej pracy dokonał
"naruszenia miru domowego" w PKW, bo nie spełnił w odpowiednim czasie
polecenia policji, by opuścić pomieszczenie PKW. Art. 193 Kodeksu
karnego stanowi: kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu,
pomieszczenia albo ogrodzonego terenu lub wbrew żądaniu osoby
uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza, podlega grzywnie, karze
ograniczenia wolności, albo pozbawienia wolności do roku.
Według piśmiennictwa prawniczego, wdarcie się do danego obiektu to
wejście przy użyciu przemocy, np. przez odepchnięcie siłą gospodarza lub
wyłamanie drzwi. Przyjmuje się, że "nieopuszczanie obiektu" następuje
m.in. wtedy, gdy sprawca znalazł się w danym miejscu legalnie, ale potem
stał się osobą niepożądaną, i mimo żądania uprawnionej osoby nie
opuścił go.
Wcześniej rzecznik stołecznej policji Mariusz Mrozek powiedział PAP, że
wobec wszystkich zatrzymanych prowadzone są czynności w kierunku art.
193 Kk, dotyczącego naruszenia miru domowego, co wynika z zawiadomienia
administratora obiektu, w którym siedzibę ma PKW.
Zakończyły się przesłuchania Jana Pawlickiego i Tomasza Gzella. Proces trwa nadal. Krótkie podsumowanie:
Pawlicki podkreślał w swoich wyjaśnieniach, że był w trakcie swoich obowiązków zawodowych. I zaraz po zakończeniu usuwania demonstrantów z sali, zamierzał ją opuścić.
Gzell mówił z kolei, że zdecydował się wyjść tylnym wyjściem.
Był już za drzwiami, gdy zatrzymała go policja. - Gdybym wyszedł innym
wyjściem, policja by mnie nie zatrzymała - powiedział przed sądem. Był
gotowy do opuszczenia budynku, specjalnie dlatego założył kurtkę.
Co więcej, Tomasz Gzell miał przepustkę wydaną przez PKW.
Telewizja Republika informuje, że kolejna rozprawa odbędzie się 26 listopada.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
45. @Maryla,
Przepraszam, lecz nie mogę zgodzić się na taryfę ulgową.
Szczególnie jeśli chodziło o mega sowieckiego lokaja, który nie tylko wychwalał sojuz sowiecki i mu wiernie służyła. ale był też jednym z członków super tajnej grupy operacyjnej, która miała eliminować przeciwników Magdalenki i OS.
Ba, być może i zdążyła kilku zlikwidować na przełomie lat 80/90 XX wieku wielu ludzi, w tym księży i solidarnościowców, także tych chłopskich.
Skoro Ewa Stankiewicz jest dziennikarką, za którą się podaje, to powinna o tym wiedzieć przed tym jak zaczęła pisać apel do kibiców Legii, prawda?
Pomijając nie dla wszystkich dostępną informację o jego udziale w tej grupie MSW, o której przed pogrzebem pisałem także na niezależnej, tak jak i w innych miejscach w tym u A. Ściosa i na byłych niepopranych.
Tak, że nie sądzę by tej informacji nie znała, bo o tej grupie swego czasu napisał sam zainteresowany komuch.
Podobnie jak wisi po dziś dzień jego wyznanie miłości do ZSRS, znaczy CCC Pogania.
Chociaż się jej nie dziwię, no bo skoro Metropolita Gdański Głódź, nawoływał do godnego pochówku zbrodniarza komunistycznego od ruskich WRON, to w tej mutacji kolejnego demoluda ZOMO za chwilę będzie się jawiło obrońcą polskości i praw człowieka, jak widzę to co dziś tu i teraz się wyprawia w rzekomo wolnej polsce - małe litery celowo.
Nie można popełniać tak podstawowych i pryncypialnych błędów, bo przez nie wprowadza się do młodych głów Polaków kolejny galimatias i zatracenie pojęć, bohater czy zdrajca, człowiek honoru, czy pospolita menda.
Pozdrawiam.
Obibok na własny koszt
PS
Ad Braun. Wystarczy spojrzeć na fotografię wyżej, po co zaglądać do rozporka.
Onwk.
PPA
Na niezależnej ostatnie czasy ani jeden mój komentarz podpisany nickiem Onwk nie przechodzi. To o czymś świadczy w tej jemiolej pasożyciarni, prawd?
Onwk.
Kiedyś "Mieszko II"
46. tymczasem spływają kolejne protokoły, jak było wiadomo:
Powoli spływają oficjalne wyniki wyborów do sejmików wojewódzkich. Na
razie znamy rezultaty z 11 województw: w 5 wygrało PO, w 3 PSL, w 3 PiS.
Relacja na żywo
Prezydent Komorowski: Trzeba uchronić polską demokrację przed szaleńcami
"Nie ma możliwości powtórzenia wyborów"
Z punktu widzenia prawa nie ma możliwości powtórzenia wyborów bez
łamania konstytucji, łamania ustaw - powiedział w wywiadzie dla TVP
prezydent Bronisław Komorowski. Załamanie się systemu liczenia głosów
nazwał zjawiskiem skandalicznym.
Z punktu widzenia prawa nie ma możliwości powtórzenia wyborów bez
łamania konstytucji, bez łamania ustaw - powiedział w piątek w
wywiadzie dla Telewizji Polskiej prezydent Bronisław Komorowski.Nie wierzcie państwo tym ludziom, którzy mówią, że należy i że można
przeprowadzić powtórne wybory. Musimy te wybory doprowadzić do końca,
musimy usunąć mankamenty w organizacji systemu głosowań, szczególnie w
liczeniu głosów. Nie ma możliwości powtarzania czegokolwiek, poza
rozwiązaniem, że poprzez sąd, który nakazuje powtórzenie wyborów w
jednym z okręgów, albo w jednej konkretnej sytuacji - mówił Prezydent
RP.
Załamanie systemu liczenia głosów
Pytany o najczęściej powtarzającą się oceną działań PKW jest określenie
kompromitacja, odpowiedział: To jest zupełnie inna kwestia. Czym innym
jest robienie ludziom wody z mózgu, że można powtórzyć wybory, a czym
innym jest ocena pracy PKW. Tak, te błędy popełnione przez komisję można
nazywać najostrzejszymi terminami.
Bronisław Komorowski powiedział, że załamanie się systemu liczenia głosów to jest zjawisko skandaliczne, kompromitujące.
Dodał też, że członkowie PKW wyciągają z tego wnioski, wpływają wnioski z
dymisjami. - Wszystkie te wnioski muszą być rozpatrywane z punktu
widzenia zasadniczego celu, jakim jest dokończenie wyborów - dodał.
Bronisław Komorowski poinformował, że przyjmie złożoną na jego ręce
dymisję przewodniczącego PKW Stefana Jaworskiego.Złożenie dymisji przez
szefa Krajowego Biura Wyborczego i przewodniczącego PKW uznał za wyjście
przyzwoite i honorowe.
- Prezydent nie ma prawa ingerować w kwestie personalne w PKW, bo PKW
jest i powinna być wolna od politycznych nacisków - argumentował. Dodał
też, że prezydent może powoływać w skład PKW osoby proponowane przez
prezesów trzech najważniejszych sądów, tak było za czasów prezydenta
Lecha Wałęsy, Aleksandra Kwaśniewskiego, także Lecha Kaczyńskiego i tak
samo jest teraz.
- Skandal, który się zdarzył z załamaniem sytemu liczenia głosów nie ma
nic wspólnego z tym czy wybory są przeprowadzone uczciwie i czy są
wiarygodne - zaznaczył. Podkreślił jednocześnie, że od oceny
wiarygodności wyborów nie są politycy tylko sędziowie.
Pytany o opinie SLD dotyczące chęci powtórzenia wyborów podkreślił,
że lewica często chlubi się tym, że jest współautorką konstytucji, że w
sposób szczególny dba o demokrację. - Więc jest to jedno wielkie
rozczarowanie, że w takiej sytuacji trudnej dla państwa, trudnej dla
demokracji - bo mamy do czynienia ze skandalem jeśli chodzi o liczenie
głosów - z kręgów lewicy w tym momencie wychodzą głosy niepodpierające
polską demokrację, a próbujące to rozgrywać ze stratą dla polskiej
demokracji - mówił.
- Partie polityczne mają swoje własne kalkulacje, jedni chcą przykryć
porażkę wyborczą, inni chcą robić kampanię wyborczą. Przecież
nieprzypadkowo PiS ogłosił własnego kandydata na prezydenta w czasie
trwania wyborów samorządowych - ocenił. Dziś - jak dodał - są tego
skutki.
- Dziś trwa kampania PiS - antyprezydencka, bo to jest wszystko
skierowane przeciwko mnie. To jest pomysł, żeby kosztem państwa
polskiego, które znalazło się w sytuacji trudnej ze względu na winy PKW
na tym żerować politycznie, na tym zbijać kapitał - mówił.
Zmiany w funkcjonowaniu PKW
Na pytanie o propozycje zmian w funkcjonowaniu PKW odparł, że dziś
trzeba doprowadzić wybory do końca, doprowadzić do ustabilizowania
sytuacji na czas wyborów, trzeba rozpocząć prace nad nowelizacją Kodeksu
wyborczego.
- Przyszły rok wyborczy - będą dwa razy wybory - to nie jest okazja do
robienia eksperymentów. Można po następnych wyborach czyli po wyborach
parlamentarnych myśleć o jakiejś zasadniczej zmianie modelu. Jestem na
to otwarty - odpowiedział.
Prezydent zaznaczył, że dzisiaj trzeba myśleć o tym, jak naprawić błędy
popełnione przez niektóre osoby, które zdecydowały o kształcie Kodeksu
wyborczego.
Wskazywał, że później można skorzystać z różnych propozycji środowisk
politycznych mówiących np. o wprowadzeniu kadencyjności PKW, zasady
rotacyjności przewodnictwa w PKW, wzmocnienia roli jej przewodniczącego,
tak, aby miał nie tylko władzę, ale i odpowiedzialność.
- Można myśleć o pewnych rozwiązaniach, które by, na przykład,
wprowadzały większą przejrzystość w czasie głosowania i liczenia głosów -
powiedział.
- Szczytem szaleństwa jest domaganie się jeszcze od prezydenta, żeby
doprowadził do powtórzenia wyborów - dodał. Podkreślił, że w
demokratycznych wyborach jest tak, że wszystkie wątpliwości rozstrzyga
sąd.
Zdaniem prezydenta można teoretycznie wyobrazić sobie, że wszystkie
sądy okręgowe podejmą jednakową decyzję unieważnienia wyborów lokalnych i
wtedy będą w różnych terminach przeprowadzane wybory. Ale jak
podkreślił, to jest wersja hipotetyczna.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
47. Okazało się, że budynki Kancelarii Prezydnta III RP zostały
sprywatyzowane, a ich jedynym właścicielem jest Bronek z WSI-o, znaczy Ruskiej Budy, który poślubił słuszną żonkę kilku (a może i kilkunastu) rzekomo rodowych nazwisk.
Mój Polski Naród nawet nie zauważył, że przestał być nie tylko suwerenem ale i właścicielem państwowych i samorządowych urządów, z których są przeganiani lub wyrzucani jak śmieci lub oskarżani o wtargnięcie do cudzego mienia.
Zatrzymanych w "dotychczasowym" państwowym budynku (czyli suwerena) zostali oskarżeni z Art. 193 Kk., który brzmi tak, cytuję:
"Art. 193. Kto wdziera się do cudzego domu, mieszkania, lokalu, pomieszczenia albo ogrodzonego terenu albo wbrew żądaniu osoby uprawnionej miejsca takiego nie opuszcza,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku."
Koniec cytatu.
Ale jaja, zapewne dinozaurów, które właśnie okupują Naszą Polskę.
Kiedyś "Mieszko II"
48. Bronek na żywo
Komorowski o szturmie na PKW:
- Słyszałem wypowiedzi tych
środowisk, które dzisiaj podgrzewają atmosferę polityczną i żerowały na
dramatycznym błędzie PKW. Domagały się rzeczy nonsensownych, jak nowe
wybory czy naciski na sędziów. Widziałem, jak się wycofywali. ?Nie, to nie my?.
Ja jestem historykiem z wykształcenia. Warto, żeby niektórzy sobie
przemyśleli, jak to było z wyborami prezydenta Narutowicza. Było tak, że
demokratyczne partie kwestionowały wyniki wyborów, a potem uruchomiły
ulicę. Czym się skończyło? Śmiercią prezydenta. Wtedy też politycy mówili: my się odcinamy. Ale było już za późno.
W czasie przeprawy przez wzburzoną rzekę, naprawdę się koni nie przeprzęga - mówi Komorowski o propozycjach zmian w czasie trwających wyborów.
-
Dzisiaj trzeba doprowadzić wybory do końca, potem rozpocząć prace nad
znowelizowaniem kodeksu wyborczego i można myśleć o jakiejś głębszej
zmianie systemu. Ale w moim przekonaniu przyszły rok wyborczy to nie
jest okazja do eksperymentów - dodaje.
-
Lewica się często chlubi tym, że jest współautorką konstytucji i że
szczególnie dba o demokrację. Jest to jedno wielkie rozczarowanie, że w
sytuacji trudnej dla demokracji, bo mamy do czynienia ze skandalem,
jeśli chodzi o liczenie głosów, ze strony lewicy płyną taki głosy,
których motywacją są polityczne kalkulacje - mówi Komorowski.
Bronisław Komorowski w TVP Info mówi o wyborach:
- Prezydent nie ma prawa ingerować w kwestie personalne PKW,
bo ona powinna być wolna od politycznych nacisków. Prezydent może na
wniosek trzech prezesów najważniejszych sądów w Polsce, powoływać
członków przez nich proponowanych.
- Członkowie komisji mogą sami wyciągać wnioski z katastrofy, jaka się wydarzyła. I tak się dzieje - mówi Komorowski.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
49. Lider RN o wczorajszej demonstracji pod PKW
http://www.radiomaryja.pl/multimedia/protest-przed-siedziba-pkw/
"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz
50. Stan wojenny, no i w końcu więzienia będą należycie wykorzystane
Żadne tam rządowe i resortowe ośrodki wczasowe, bo jeszcze wyroście kolejna koncesjonowana i słuszna opozycja rządowa.
Kiedyś "Mieszko II"
51. Polacy w kraju i za granicą
Polacy w kraju i za granicą manifestują przeciwko nieudolności PKW
Ruch Narodowy w dniach 21- 23 listopada organizuje
protesty przed siedzibami komisji wyborczych w całej Polsce, a także za
granicami naszego kraju. Pierwsza manifestacja odbyła się już w Łodzi w
piątek – 21 listopada o godz. 18:00, pod hasłem ,,Razem przeciwko
układowi”. Manifestacja została zorganizowana przez Kongres Nowej
Prawicy.
Główny protest odbędzie się w Warszawie w sobotę o godz. 10:00. Będzie to manifestacja Solidarności z Zatrzymanymi w PKW.
W stolicy protest rozpocznie się pod sądem w którym sądzone będą
osoby, które zorganizowały strajk okupacyjny w PKW. Rozprawy mają odbyć
się w sobotnie przedpołudnie.
Protest został również zapowiedziany we Wrocławiu na sobotę – 22
listopada na godz. 14:00 pod hasłem – przeciw wyborczej kipnie, żądamy
powtórzenia wyborów. Pomysł poparło wrocławskie SLD, które żąda
powtórzenia wyborów, a także Nowa Prawica – Wrocław Narodowy, Młodzież
Wszechpolska, Unia Polityki Realnej, Koliber, Solidarni 2010,
Solidarność Walcząca oraz ORN Brygada Dolnośląska Partia Libertariańska
oraz Paweł Kukiz.
Manifestacja o charakterze pokojowym przejdzie również ulicami
Poznania. Protest jest niepartyjny oraz nie ideologiczny. Jak
zapowiadają organizatorzy, że mile widziany jest każdy dla kogo ważna
jest sprawa polska.
Protesty również zostały zorganizowane w Dublinie i Wiedniu.
W Dublinie Polacy w sobotę spotykają się pod siedzibą Konsulatu RP
przy 4-8 Eden Quey, Dublin 1, jak protest przeciw ,,państwu
teoretycznemu”. Protest ma charakter niepartyjny.
Manifestacje mają charakter otwarty. Zaproszeni są przedstawiciele
wszystkich środowisk społecznych i politycznych, a przede wszystkim
zwykli obywatele, którzy mają wątpliwości co do prawidłowości
przeprowadzonych wyborów.
Jest organizowany przez Klub Republikański w Dublinie oraz Belfaście,
Klub Gazety Polskiej w Dublinie, Narodowy Front Emigrantów, Patriae
Fidelis Dublin, Polski Klub Myśli Patriotycznej, Klub Historyczny im.
Hrabiny Markiewiczowej w Dublinie oraz Niepoprawneradio.pl.
W Wiedniu protest odbędzie się w sobotę o godz. 19:00 w Hietzinger Hauptstrasse 42 d 1130 Vienna.
W niedzielę 23 listopada 2014 r., o godz. 15:00 przed siedzibą Urzędu
Marszałkowskiego przy Placu Teatralnym 2 w Toruniu, odbędzie się
manifestacja, która jest zdecydowaną odpowiedzią na ostatnie wydarzenia
związane z przebiegiem wyborów samorządowych i nieudolnością Państwowej
Komisji Wyborczej.
Manifestacja została zagłoszona w Urzędzie Miasta i jest legalna.
Organizatorem protestu jest Ruch Narodowy z województwa
kujawsko-pomorskiego. Podobny protest pod hasłem – Stop Manipulacjom
Wyborczym ma odbyć się w sobotę 22 listopada również w Bydgoszczy o
godz. 17:00 przed siedzibą PKW przy Urzędzie Wojewódzkim przy u.
Jagiellońskiej 3.
Organizatorzy również proszą o kontakt wszystkie osoby, które były
świadkami wszelkich nieprawidłowości wyborczych w całym kraju.
Podobne manifestacje odbędą się w Białymstoku, Częstochowie, Gdańsku,
Gorzowie Wielkopolskim, Elblągu, Katowicach, Kielcach, Krakowie,
Legnicy, Lublinie, Opolu, Poznaniu, Rzeszowie, Szczecinie, Kołobrzegu.
Bliższe informacje na temat godzin i miejsc manifestacji można uzyskać na stronie internetowej polskaniepodlega.pl
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
52. Tymczasem PiS okopał się i odciął od swoich wyborców,
Ba, zamierza protestować i bronić tych, których sam wydał na pożarcie odcinając się od zadymiarzy, co w konsekwencji oznacza trwanie w koalicji z Bronkiem i Kopacz, którzy też ich okładają za niezgulstwo, bo sami weszli w swoja pułapkę po tym jak od lat bredzili o rzekome chorej demokracji.
Nie żal mi PiS.
Ludzi, Moich Rodaków żal, ze prze tyle lat byli prowadzani po manowcach iluzji bliżej nieokreślonego rzekomego zwycięstwa bez obalania zdrajców z Magdalenki i OS.
Kiedyś "Mieszko II"
53. @Obibok na własny koszt
cokolwiek zrobi PiS, dostanie pała z dwóch stron . Taka jest sytuacja polityczna w Polsce.
Skąd ta nienawiść do Kaczyńskiego? W TVN24 u Marcinika , a wczesniej u Mellera jechała taka nienawiśc, do PiS, że az zionęło !
W dodatku u Marcinika dwie feministki - Płatek i druga młoda czerwona marksistka, dały wsytep. Marksistka żadała, aby karać ZA MOWĘ NIENAWIŚCI jaką jest publiczne podważanie wyników wyborów :)))
Kaczyński może zwalczać system w domu. Ale nie jako poseł'
Demokracja to najsłabszy z ustrojów i musi
się chronić przed zagrożeniami. Nie ma więc zgody na zwalczanie
demokracji. Owszem, jest wolność słowa, można mówić, co się chce. Ale
nie czynić - wskazywał w Radiu TOK FM prof. Marcin Król, komentując
okupację PKW i apele o powtórzenie "sfałszowanych" wyborów
samorządowych.
Marcin Król, filozof i historyk idei,
komentował w audycji Jakuba Janiszewskiego w Radiu TOK FM wczorajszą
okupację Państwowej Komisji Wyborczej i nawoływanie przez polityków do
powtórzenia sfałszowanych ich zdaniem wyborów samorządowych.
W sytuacjach podbramkowych zawsze można liczyć na „Gazetę Wyborczą”. Niezmordowani funkcjonariusze z Czerskiej panikują dziś na okładce (ale i w środku),
zastanawiając się, dlaczego „Kaczyński uwodzi młodych”, skoro - jak
pisze sam pan wiceMichnik - szef PiS „toruje drogę naziolom”.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
54. @Maryla,
Wtrącę wątek prywatny, który nie tylko mnie spotkał w życiu.
Zapewne Pani nie uwierzy w to, że ja mam w uzasadnieniu do wyroku napisane, że mogłem się odwołać od słusznej krytyki władz stanu wojennego, i to już wówczas w czasie siedmiu dni winienem złożyć zażalenie oraz w ciągi jednego roku wystąpić z pozwem od uprawomocnienia się postanowienia prokuratury, co prawie pokrywało się ze zwolnieniem mnie z aresztu wystąpić do sądu o odszkodowanie i zadośćuczynienie a nie w larach 2008-2009.
No i za wykonywanie fotografii czy wznoszenie okrzyków Precz z komuną czy ZOMO, Gestapo nie podlegało w świetle ówczesnych dekretów sankcjom karnym.
Jak zawieszę skany IPN, prokuratur, sądów, opinii o pracy, wypowiedzeń pracy, postępowań przed terenowymi komisjami odwoławczymi do spraw pracy to wskażę Pani link, by i Pani zobaczyła aberrację nowych plemników komuszych tak w prokuraturach i sądach III RP.
Co można powiedzieć o sędzi która w błyskawicznym trybie awansowała os asesora d0 sędziego apelacyjnego (pomijam pochodzenie koligacje rodzinne), który najwyraźniej nie czytał moich akt oraz odmawiał udzielenia mi pomocy prawnej w swojej strawie, a przy tym zrobiła z biedaka nie mającego na chleb, bogacza.
Jeśli idzie o Kurskich, rodzinę i ten pomiot, to wiele razy pisałem o nim, w tym o występach pani Kurskiej, która na akademiach akademików opowiada zasłyszane historyjki, które usłyszała od innych i na tym bazowała będąc a to posłem a to senatorem.
I tacy ludzie wystroili nam to, co dziś z oglądamy na własne oczy, z coraz bardziej zaciskającymi się pięściami, by tych drani wydusić.
To nie czerwone kacyki nam te PRL Bis wystroili, to ci co byli brani za "naszych", którzy dziś pokazują swoją załganą i zdradziecką mordę, od których ja doznałem więcej i bardziej bolesnych ciosów i ran nić przez cały I PRL.
Pozdrawiam serdecznie.
Obibok na własny koszt
Kiedyś "Mieszko II"