Ptaki wiedzą, czyli o**ać prezydenta

avatar użytkownika Lancelot

Ptaki wiedzą co jest grane i jak zbombardować różne obiekty np pomniki, no tym razem przesadziły i "zbombardowały" żyw...

Ptaki wiedzą co jest grane i jak zbombardować różne obiekty np pomniki, no tym razem przesadziły i "zbombardowały" żyw...

Ptaki wiedzą co jest grane i jak "zbombardować" różne obiekty najczęściej pomniki, no tym razem przesadziły i "zbombardowały" żywego prezydenta Rosyjskiej Federacji.......i to na uroczystościach z okazji wybuchu I szej wojny światowej, którą państwo światowy agresor, zaprawiony w bojach obchodzi niezwykle uroczyście, no i w czasie finalnego akcentu - przemówienia prezydenta RF, jakiś zabłąkany "bombowszczik" /może nawet sam "czerwony Baron" będący w tym wcieleniu ptakiem przypuścił atak z powietrza na prezydencki garnitur upiększając go orderem z ptasiego pomiotu co na prezydencie nie zrobiło najmniejszego wrażenia /nawykły do bombardowań/ jednak fotoreporterzy uchwycili ten moment i sfilmowali sam moment, jak i efekty celnego upadku "bomby". Aż chciałoby się zakrzyknąć parafrazując innego p rezydenta: Jaki prezydent  takie bombardowanie !! Oby tylko nie prikazali unicztożyć wsie ptice, wszak tam jest wszystko możliwe.

16 komentarzy

avatar użytkownika Lancelot

1. All

Taki ptaszek to ma nos....oj pardon dziób wie gdzie na...ć ;))

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika gość z drogi

2. dzięki za poniedziałkowy przekaz :)

order dla Ptaka :)
serdecznosci

gość z drogi

avatar użytkownika Pelargonia

3. Szanowny Lancelocie,

No to mój gołąb, rudy Donek, jest zagrożony.
Nie paskudzi na moim balkonie, to znaczy, że robi to gdzie indziej:-)

Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika gość z drogi

4. Droga Pelargonio :)

do Moswy daleko,do warsiawki,też...to moze soPOt obstawił ?
serdecznosci :)

gość z drogi

avatar użytkownika Lancelot

5. "...to znaczy, że robi to

"...to znaczy, że robi to gdzie indziej:-)"

No i teraz masz problema, przy takim nasyceniu POlskiej blogosfery agenturą wiadomo jaką ,) twój "lietatielnyj aparat" /jak mówią francuzi/ jest zagrożony strąceniem, proponuję kupić mu i założyć kamizelkę tuskoruskoodporną i nie zdejmować póki się sytuacja nie wyjaśni. Pzdr ;))

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika gość z drogi

6. kupić ale to zbyt ryzykowne

bo służby zaraz zaaresztują i kamizelkę i być może kupującego :)
pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Lancelot

7. gość z drogi

Najlepiej po cichu na bazarze u r....kurczę nie chciałem ;)) Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika gość z drogi

8. Szanowny Lancelocie,wiem,wiem :)))

i nie tylko TO,są tam rózne inne inszości,własnie niedawno oglądaliśmy z mężem...i mi się oberwało od sprzedającego...a wiesz za CO ?
była taka piekna "zabawką",lezała w ręce jakby była do niej przyspawana i w torebce się mieściła ale sprzedajacy Pan wyrwał mi ją z rąk i prosił bym w niego nie mierzyła ,tylko w ...???pi.pi.
w myśl zasady,ze "zabawki" raz do roku "gadają i plują czymś tam " :)))
serdecznosci z bazaru...bardzo urozmaiconego :)

gość z drogi

avatar użytkownika Lancelot

9. gość z drogi

A ja tylko co wróciłem z daaaaaalekiej podróży, przywieźli nam ziemię do ogrodu, zwalili to z wywrotki między dwoma domami a ja coby nie opóźniać zacząłem ładować ziemię łopatą na taczką i wywozić do ogrodu przy trzeciej taczce łopata pod coś wlazła i ani jej rusz, więc starym sposobem Newtona /dajcie mi punkt podparcia to ziemię przesunę ;)/ znalazłem ten punkt i ........przesunęłem wprawdzie nie ziemię, ale poniemiecki pocisk moździerzowy kalibru 125 mm i zrobiłem się mokry od potu, adrenalina skoczyła mi pod gardło zostawiłem łopatę i chodu po drodze złapałem u faceta komórę i zadzwoniłem na Policję, która dość szybko przyjechała, zadzwoniła do grupy rozminowania, która dopiero co zabrała to gówno, na pocieszenie mówiąc, że miałem więcej szczęścia niż.......nieszczęścia;) bo bezpiecznik nie był zerwany i cały ten szpas był zabezpieczony, ale nie wiem jakby łopata trafiła nie pod pocisk tylko w niego to takie zardzewiałe cholerstwo mogło ze mnie kotlet po kijowsku zrobić a tak tylko ręce mi się jeszcze trzęsą i nie wiem czy ta erupcja adrenaliny nie zaszkodzi mojemu 'motorkowi', który łomocze jak młot parowy. I tak to kolejny raz uciekłem grabarzowi spod łopaty. Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika gość z drogi

10. mina ...w ogródku i to tyle lat...?

no masz Lancelocie wyjątkowego Anioła Stróża....:)
Serducho spokój...a msza święta murowana za wyjątkową opiekę....
Trzymaj się ...
jesteś Lancelocie wyjątkowym ...wyjątkiem...
a tak po cichu,to kto CI takie cóś zostawił w podarunku...niemce,czy ruskie...?
serdecznosci :)
Budrysowo pozdawia Cię serdecznie...i Twój Dom i Ogrody ,też...:)

gość z drogi

avatar użytkownika Lancelot

11. gość z drogi

"..a tak po cichu,to kto CI takie cóś zostawił w podarunku...niemce,czy ruskie...?"

Oba zwei, jeden zostawił drugi przywiózł, teraz jak sobie pomyślę co by mogło być jakby to dmuchnęło, matko buzka!! to było w przejściu między dwoma domami szerokości 17 metrów, ale to nic my z moją koleżanką małżonką przy rozładunku staliśmy obok 30 tonowej wywrotki, która to kiprowała na ziemię,pewnie by nas razem z wywrotką wymieszało jak farsz. Ciepło mi się robi na plecach. Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika Lancelot

12. gość z drogi

"...no masz Lancelocie wyjątkowego Anioła Stróża....:)"

Co prawda to prawda, ile razy mnie za uszy wyciągał z różnych "przygód' to waćpani nie masz pojęcia, ale chiba się jeszcze mną nie znudził, skoro nadal nademną czuwa. Tfu, tfu, tfu przez lewe ramię. Pzdr;)

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika gość z drogi

13. wieczorne ukłony dla Obojga ,czyli

Koleżanki..Małżonki i Lancelota...i dla Waszego Anioła Stróża...:)
Spokojnej Nocy :)

gość z drogi

avatar użytkownika Lancelot

14. gość z drogi

Dziękuję w imieniu wszystkich wspomnianych ;)

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika gość z drogi

15. Witam po krótkiej podróży...i dziekuję również :)

Nasze Anioły też czuwały...nad nami bo Polskie drogi są piękne ale i zdadliwe :)
w między czasie nie wykopaliście następnej bomby ?
ruskie idą,warto zachować "sprzęt" na lepsze dni "
serdeczności :)

gość z drogi

avatar użytkownika Lancelot

16. gość z drogi

"..ruskie idą,warto zachować "sprzęt" na lepsze dni "

Dla nich są inne, lepsze niespodziewanki ,)) Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/