A może prosto i wygodnie, czyli najciemniej pod latarnią

avatar użytkownika Lancelot

Proste rozwiązanie gwarantujące uczciwe wybory.

Rozwiązaniem są karty do głosowania w podwójnej formie karty z integralną samoczynną kopią. Czyli karty do głosowania składającej się głównej karty i połączonej z nią samokopiującej się kopii. Tworzących razem integralną całość. Podobnie jak jest w przypadku rachunków, czy np. druków pocztowych. Gdzie wypisując główną kartę automatycznie tworzy się kopia.

Do wyborów stosujemy karty wyborcze w takiej samej formie. Czyli w formie karty głównej i samokopiującej się kopii stanowiące razem integralną całość.

W lokalu wyborczym są dwie urny wyborcze. Wyborca tradycyjnie wypełnia kartę do głosowania jak dotychczas. Po czym odrywa kopię karty od oryginału. Oryginał wrzuca do głównej, normalnej urny wyborczej tak jak dotychczas. Tu się nic nie zmienia. Jedyna zmiana polega na tym że wyborca wrzuca kopię do tej drugiej urny wyborczej. Roboczo nazwę ją urną kontrolną. I tak jest przez cały czas głosowania. Każdy wyborca wrzuca główną kartę wyborczą do głównej urny a kopię do urny kontrolnej.

Oczywiście dla ułatwienia można odpowiednio oznaczyć na przykład jednakowymi kolorami oryginał karty i urnę główną. I innym kolorem takim samym dla kopii i urny kontrolnej.

Po zakończeniu głosowania urna kontrolna jest natychmiast plombowana i zabezpieczana przed możliwością jakiegokolwiek dostępu do niej i do kopii kart z głosami.

Z urną główną i głosami postępuje się tak jak dotychczas.

A zabezpieczone zaraz po zakończeniu głosowania przed jakąkolwiek możliwością dostępu urny kontrolne są przechowywane w bezpiecznych chronionych miejscach. Te urny kontrolne pozwalają w każdym czasie sprawdzić uczciwość liczenia głosów i to na każdym szczeblu. Przez komisyjne czy wręcz publiczne ich liczenie i porównanie. Jeżeli zajdzie taka potrzeba.

To proste i tanie rozwiązanie gwarantuje maksymalną uczciwość przeprowadzenia wyborów. I możliwość odtworzenia stanu właściwego. A nawet wskazanie źródła ewentualnych nieprawidłowości.

W razie potrzeby lub chęci dodatkowego zabezpieczenia uczciwego liczenia głosów można zamontować monitoring nagrywający cały proces liczenia głosów przez komisję wyborczą. I przechowywanie tego nagrania do ewentualnego wykorzystania w razie potrzeby. Skoro stać państwo na totalną inwigilację to tym bardziej musi go być stać na zabezpieczenie uczciwych wyborów.

Chyba że rządzący nie chcą uczciwych wyborów. Ale w takim przypadku nie mają prawa pełnić jakichkolwiek funkcji publicznych, tym bardziej rządzić państwem.

 

 

Zastrzegam dla siebie wszelkie prawa do tego rozwiązania

Andrzej Lenard

Twórca, coach, trener.

Zaawansowany Kompleksowy Coaching System Soullive

Consulting, Coaching, Treningi, Szkolenia

Życiowe, zdrowia, relacji. kariery, biznesu.

Personalne, par, rodzin, firm, organizacji

http://lenard.biz/

https://www.facebook.com/lenard.andrzej

 Najlepsze są proste rozwiązania. :))))

Etykietowanie:

3 komentarze

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

1. Pan Lancelot

Szanowny Panie,

Prostsze, w każdej komisji muszą być członkowie wszystkich głównych partii.
Na złodziei z PO trzeba mieć maczugę a nie słowa.
PiS musiał sobie zdawać sprawę z oszustw przy urnie.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Lancelot

2. Pan Michał

"..PiS musiał sobie zdawać sprawę z oszustw przy urnie."

Czyli co? Świadoma zgoda na oszustwo??? Toż to zdrada jawna!! Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/

avatar użytkownika Lancelot

3. Pan Michał

"..Prostsze, w każdej komisji muszą być członkowie wszystkich głównych partii."

To też trochę nie tak, wyjdzie jak w sejmie, mają większość ....wychodzi na to, że jedyny sposób, to ten aby w wyborach zdobyć bezwzględną większość..... ,) Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/