I znowu UBecja górą ?

avatar użytkownika Lancelot

 I wydaje się że znowu UBecy nas "wykolegowali, niewiadomy jest dalszy ciąg prac na łączce, wymagana jest zgoda rodzin pochowanych tam UBoli:

"..W wymiarze symbolicznym to tez chichot historii, jakiś znak zza grobu. Czyżby znów UB-ecy mieli stanąć na drodze Niezłomnych?

Z moich informacji wynika, że to wszystko miało inaczej wyglądać. Ale jeśli rzeczywiście te informacje miałyby się potwierdzić, to jest to swego rodzaju zwycięstwo komunistów zza grobu. Okazuje się, że ta stalinowska koncepcja, że Niezłomni na zawsze maja pozostać w ziemi jest wciąż aktualna. Że pomysł, aby na tych dołach śmierci postawić groby był upiornie genialną ideą komunistów. Wszystko po to, aby utrudnić, a może nawet uniemożliwić wydobycie tych naszych bohaterów. Gdyby tak zostało, gdyby reszta Niezłomnych musiała zostać w ziemi, to nie ma mowy, abyśmy ruszyli z tymi sprawami dalej i możemy zapomnieć i o panteonie i o pogrzebie 27 września. Dlatego mam nadzieję, że ten scenariusz się nie sprawdzi."


Czytaj oryginalny artykuł na: http://www.stefczyk.info/publicystyka/opinie/wstrzymanie-prac-na-laczce-byloby-zwyciestwem-komunizmu,10244178432#ixzz2xYlErDAJ

Czy ny już nigdy nie uwolnimy się od tego komunistycznego UBeckiego goowna???

 

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Lancelot

sprawa jeszcze nie przesądzona, choć znając obecnie rządzących , prawie pewna. Od początku nie podobała mi się wyprawa do Komorowskiego po patronat. Mają teraz, co chcieli i dodatkowe upokorzenia, a Bronek będzie robił za męża opatrznościowego i wielkiego patryjotę, ojca narodu i zbierał punkty do wyborów.

Tak to jest, jak się wchodzi w konszachty z ludźmi bez zdolności honorowych.
Aleksander Ścios ma rację, ja też sie tego trzymam.

"Nie będziemy razem, bo nie ma przyzwolenia na zdradę o świcie i na fałsz przekraczający ludzką miarę. Nie możemy być razem, bo nasz gniew jest dziś bezsilny, gdy zabrano nam tylu niezastąpionych. Nigdy nie będziemy razem, bo pamiętamy - kto siał nienawiść i chciał zebrać jej żniwo. "

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika kazef

2. @Lancelot @Maryla

Płużański mówi w wywiadzie, że przeniesienie grobów komunistów, których chowano nad "wyklętymi" nie powinno wymagać zgody rodzin.

I to jest racja. Wystarczyłaby jedna decyzja bufetowej.
Ale takiej decyzji nie będzie.
Teraz napiszę coś, czego wcześniej pisać nie chciałem. Ludzie się cieszyli, że po wielu latach ich bliscy się odnaleźli, zidentyfikowano ich szczątki, i to było rzeczywiście Wielkie Wydarzenie, wielka Sprawa.
Cieszyli się też, że prezydent zaprosił, że Belweder...
A ja słuchałem tego przemówienia namiestnika, podczas ostatniej uroczystości, i już wiedziałem. Nawoływał, żeby pochówek urządzić we wrześniu tego roku. A ja się pytam: skąd ten pośpiech? Odkryjmy najpierw szczątki pozostałych, wyrzućmy komunistycznych "zasłużonych" i dopiero potem organizujmy uroczystości. Za rok, za dwa, po co się spieszyć?
Czy aby nie po to, że gdy już we wrześniu odbędą się uroczystości, stanie jakiś monument, to "nagle" braknie energii, woli i - last, but not least - pieniędzy na dalsze prace? Uroczystość wrześniowa wyczerpie społeczny entuzjazm i manipulatorzy typu Lis i Krasko, będą mogli szydzić: no przecież była już uroczystość, jest monument, to czego jeszcze chcecie?
Szczytem upokorzenia będzie, jak w to wszystko włączy się wreszcie żona namiestnika, z domu ubekówna. Na razie stoi z boku, ale pewnie w końcu nie wytrzyma i polezie.

avatar użytkownika Lancelot

3. Kazef & Maryla

"...pomysł, aby na tych dołach śmierci postawić groby był upiornie genialną ideą komunistów. Wszystko po to, aby utrudnić, a może nawet uniemożliwić wydobycie tych naszych bohaterów."

To brzmi jak upiorne memento, nie ma zgody na POjednanie z bestią, bestię trzeba unicestwić inaczej się znowu odrodzi. Pzdr

 RACJA JEST JAK DUPA, KAŻDY MA SWOJĄ  /Józef Piłsudski/