Jezus - zapiski historyczne
Co prawda nie znamy dokładnej daty narodzin Jezusa Chrystusa, nie wiemy nawet w którym roku się narodził ale można znaleźć w dokumentach historycznych potwierdzenia że istniał i działał.
Starożytne źródła zawierają liczne informacje o Jezusie, które pokrywają się z treścią Ewangelii, mimo iż starożytni historycy koncentrowali się bardziej na przywódcach politycznych niż religijnych, a Judea leżała na peryferiach Imperium Rzymskiego. Niemniej, nawet gdyby nie zachowała się ani jedna kopia Nowego Testamentu, wciąż wiedzielibyśmy o Jezusie bardzo dużo. Zawdzięczalibyśmy to źródłom obojętnym lub wrogim wobec chrześcijaństwa, a jednak zgodnymi z Ewangeliami.
Przytoczone poniżej fakty zawarte w książce Sekrety Biblii ograniczają się tylko do tych, które powstały za życia 2-3 pokoleń od śmierci Jezusa. Nie sięga się w niej do późniejszych przekazów, które mogły już być i często są zabarwione legendą. Przyjrzyjmy się faktom wymienionym przez pozabiblijne źródła, zwracając uwagę na ich zgodność z Ewangeliami:
Jezus zwany był Chrystusem, czyli Mesjaszem. (Józef Flawiusz, Dawne dzieje Izraela, 18, 3:3; 20, 10:1; Pliniusz Młodszy, Listy, 10, 96; Swetoniusz, Życie cezarów, 25:4; Tacyt, Roczniki, 15, 44.)
Pochodził z Judei w Palestynie. ( Józef Flawiusz, Dawne dzieje Izraela, 20, 9:1; Lukian z Samostaty, The Passing of Perefrinus, 12-13; Tacyt, Roczniki, 15, 44; Talmud Babiloński, Sanhedryn 43a; Akta Piłata (cyt. w: Justyn Męczennik, Apologia pierwsza 35) )
Czynił cuda: uzdrawiał chorych i zdemonizowanych. (Józef Flawiusz, Dawne dzieje Izraela, 18, 3:3; Lukian z Samostaty, The Passing of Perefrinus, 11-13; Pliniusz Młodszy, Listy, 10, 96; Tacyt, Roczniki, 15, 44; Talmud Babiloński, Sanhedryn 43a; Akta Piłata (cyt. w: Justyn Męczennik, Apologia pierwsza 35).)
Uważano Go za człowieka szlachetnego i mędrca. (Lukian z Samostaty, The Passing of Perefrinus, 11-13; Mara Bar-Serapion, Syriac Manuscript, Józef Flawiusz, Dawne dzieje Izraela, 18, 3:3.)
Jezus był nauczycielem. (Józef Flawiusz, Dawne dzieje Izraela, 18, 3:3, Lukian z Samostaty, The Passing of Perefrinus, 11-13; Pliniusz Młodszy, Listy, 10, 96; Talmud Babiloński, Sanhedryn 43a.)
Miał uczniów. (Talmud Babiloński, Sanhedryn 43a.)
Nazwa chrześcijan pochodzi od mesjańskiego tytułu Jezusa. (Józef Flawiusz, Dawne dzieje Izraela, 18, 3:3; Lukian z Samostaty, The Passing of Perefrinus, 11-13; Pliniusz Młodszy, Listy, 10, 96; Swetoniusz, Żywoty cezarów, 16:16; Tacyt, Roczniki, 15, 44.)
Przywódcy żydowscy odrzucili Go i wydali na śmierć. (Józef Flawiusz, Dawne dzieje Izraela, 18, 3:3; Mara Bar-Serapion, Syriac Manus-cript; Tacyt, Roczniki, 15, 44; Pliniusz Młodszy, Listy, 10, 96; Talmud Babiloński, San-hedryn 43a.)
Jezusa skazano na śmierć za panowania cesarza Tyberiusza (14-37), gdy namiestnikiem Judei był Poncjusz Piłat (26-36). (Józef Flawiusz, Dawne dzieje Izraela, 18, 3:3; Pliniusz Młodszy, Listy, 10, 96; Tacyt, Roczniki, 15, 44; Akta Piłata (cyt. w: Justyn Męczennik, Apologia pierwsza 35).)
Nikt nie odważył się stanąć w Jego obronie. (Talmud Babiloński, Sanhedryn 43a.)
Zmarł zawieszony na krzyżu. (Józef Flawiusz, Dawne dzieje Izraela, 18, 3:3, Lukian z Samostaty, The Passing of Perefrinus, 11-13; Tacyt, Roczniki, 15, 44; Talmud Babiloński, Sanhedryn 43a; Akta Piłata (cyt. w: Justyn Męczennik, Apologia pierwsza 35).)
Nastąpiło to w dniu Paschy. (Talmud Babiloński, Sanhedryn 43a.)
Jego śmierci towarzyszyła nadzwyczajna ciemność. (Thallus cyt. w: Juliusz Afrykanus, Extant Writings, XVIII, w: Ante-Nicene Fathers, t. 6, s. 130.)
Uczniowie Jezusa wierzyli, że zmartwychwstał. (Józef Flawiusz, Dawne dzieje Izraela, 18, 3:3; zapewne także w: Tacyt, Roczniki, 15:44; Swetoniusz, Żywoty cezarów, 6, 16.)
Chrześcijanie wierzyli, że Jezus był Bogiem. (Pliniusz Młodszy, Listy, 10, 96:7, Rabin Abbahu w: Talmud Palestyński, P. Ta’an, 65 a; Rabin Eliezer, cyt. w: Joseph Klausner, Jesus of Nazareth, s. 34; Lukian z Samostaty, De Morte Peregrini, 11-14; graffiti z II wieku odkryte w domu na wzgórzu palatyńskim (zob. E. Ferguson, Backgrounds of Early Christianity, s. 561).)
Wiara w Chrystusa była rozpowszechniona na wiele lat przed koń-cem I wieku. (Józef Flawiusz, Dawne dzieje Izraela, 18, 3:3; Pliniusz Młodszy, Listy, 10, 96; Swetoniusz, Żywoty cezarów, 16:16; Tacyt, Roczniki, 15:44; Talmud Babiloński, Sanhedryn 43a, 107b; Thallus cytowany przez Juliusza Afrykanusa (F. F. Bruce, The New Testament Documents, s. 113).)
Do relacji o Jezusie, które powstały w ciągu zaledwie jednego pokolenia od Jego śmierci należy dołączyć listy Pawła z Tarsu, który wymienia następujące fakty:
Jezus pochodził z rodu Dawida.
Został zdradzony.
Był przesłuchiwany.
Umarł na krzyżu za nasze grzechy.
Zmartwychwstał cieleśnie trzeciego dnia.
Po zmartwychwstaniu widziało Go wielu, włącznie z Pawłem i Ja-kubem, bratem Pańskim, którzy wcześniej nie wierzyli, że Jezus był Mesjaszem (Dz.26:22-26; 1Kor.15:6).
Na powyższych przykładach mogliśmy zobaczyć, że niezależne od Ewangelii, zarówno chrześcijańskie, jak niechrześcijańskie starożytne źródła zgadzają się co do zasadniczych faktów związanych z życiem, śmiercią i zmartwychwstaniem Jezusa.
Relacje ewangelistów mają potwierdzenie, niezależnie od siebie, w przynajmniej 39 starożytnych źródłach! Zgodnie z historyczną zasadą wielokrotnej atestacji (wielu świadków),xvii ciężar udokumentowania, że Ewangelie nie są rzetelną relacją historyczną spoczywa na tych, którzy takie twierdzenia wysuwali.
Autor : Apalla , http://www.kosciol.pl/article.php/20060410232851207
Przybliżył,
- Nathanel - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
6 komentarzy
1. @Nathanel
Dzięki za te zapiski historyczne bardzo potrzebne.
A ja zapiszę je sobie - żeby w razie potrzeby sięgać do źródeł...
Pozdrowienia.
2. Dziś gdy chrześcijaństwo jest atakowane przez masonerię dążącą d
gdy chce się je sprowadzić do legendy, trzeba przypominać że poza wiarą jest tez i historia.
3. Maleńki Jezus się do nas uśmiecha
bo należymy do tych, którzy „nie widzieli, a uwierzyli”.
Chrześcijanin musi posiąść spojrzenie i doświadczenie wiary, spojrzenie i doświadczenie mistyczne. Bez tego spojrzenia nigdy nie spotkamy żywego Chrystusa.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Ja nie potrzebuję papirusowego potwierdzenia.
Mam wystarczającą wiarę. Boga się czuje bo jest wszędzie, wkażdej istocie , w każdej rzeczy. Jak jest napisane: 'podniesiesz kamień a Ja i tam jestem".
Jednak czasami aby zastopować niedowiarków przydaje się "cywilna" argumentacja.
Wszystkiego najlepszego , Maryla, z okazji Święta Narodzenia Panskiego.
5. Nathanel
wielu z nas nie potrzebuje pisemnego potwierdzenia.Dla mnie dowodem na istnienie i działanie Boga jet to,że ciężko chorzy syn i żona,żyją do dziś.Nie raz dawałem tu o tym świadectwo,"rak" jest nadal śmiertelną chorobą.Ale ja chciałem o coś ciekawego.
Abraham zapytał Boga o imię,i usłyszał "Jestem Który Jestem",prościej Jestem - Trwam.W P.Św czytamy Bóg Jehowa,w interpretacjach Jehoszua,fonetycznie "Jeszua" i ... ? :)
z pozdrowieniami
6. Ja znam kilka takich przypadków
Kolega ,którego lekarze zaszyli na powrót juz na poczatku operacji i miał nie doczekać Bozego Narodzenia parędzięsiat lat od tego momentu czuł się dość żywy.
To co dość dobrze leczy raka ( buntujace się przeciw woli Boga komórki) to jest zwykle pogodzenie się ze swoim przeznaczeniem. Przyjęcie swego losu w pokorze, brak buntu. Mam w domowej wideotece dość długi film z wyznaniami osób u których rak się cofnął.
Wiara czyni cuda.