Oświadczenie Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu

avatar użytkownika Redakcja BM24

 

Szanowni Państwo,
Przesyłamy  Oświadczenie Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu,
w związku z oświadczeniem Rektorów Politechniki Warszawskiej i Akademii Górniczo-Hutniczej
, z uprzejmą prośbą o publikację.


Z serdecznymi pozdrowieniami,
Przewodniczący AKO - POZNAŃ
Prof. dr hab. Stanisław Mikołajczak

Wiceprzewodniczący AKO - POZNAŃ
Prof. dr hab. Stefan Zawadzki

Obraz w treści 2

--

http://ako.poznan.pl/

 

Poznań, dnia 24.09.2013

 

                             Oświadczenie

Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Poznaniu w związku z oświadczeniem Rektorów Politechniki Warszawskiej  i Akademii Górniczo-Hutniczej



          Akademicki Klub Obywatelski w Poznaniu z najwyższym zdumieniem
przyjął oświadczenie rektorów Politechniki Warszawskiej i Akademii GórniczoHutniczej, którzy odcięli się od prac eksperckich znakomitych profesorów swoich uczelni. Wypowiadali się oni na temat przyczyn katastrofy smoleńskiej dokładnie w ramach swoich naukowych kompetencji. Ich ekspertyzy stanowią część składową wyjaśniania wielu aspektów tej katastrofy . Nie określali się jako specjaliści od badania katastrof lotniczych, ale swoją wiedzę wykorzystali do objaśnienia jej niektórych aspektów. Obaj Profesorowie: Jan Obrębski i Jacek Rońda są znakomitymi badaczami o ogromnym autorytecie naukowym, a Prof. Obrębski otrzymał właśnie prestiżowe wyróżnienie  Międzynarodowej
Organizacji Struktur Przestrzennych i Konstrukcji Powłokowych – IESS 2013.

          Obie uczelnie, Politechnika Warszawska i Akademia Górniczo-Hutnicza,
mają w swoich strukturach jednostki organizacyjne i wysokiej klasy specjalistów, którzy mogliby wykorzystać swoją wiedzę i możliwości badawcze do wyjaśniania katastrofy smoleńskiej. Zwłaszcza Politechnika Warszawska szczyci się tym, że prowadzi różnorodne badania z zakresu lotnictwa. Rektorzy przez 3.5 roku nie uruchomili żadnych podległych sobie instytucji naukowych,nie wystąpili o uruchomienie i sfinansowanie programów badawczych, które mogłyby służyć wyjaśnieniu katastrofy smoleńskiej. W tym kontekście odcięcie się od profesorów własnych uczelni, którzy podjęli takie badania i ekspertyzy,
bez wsparcia macierzystych uczelni, jest niegodziwe.

          Zachowanie to można określić jako jaskrawo odbiegające od standardów zachowań akademickich, także dlatego że narusza ono europejskie normy etyki uniwersyteckiej, do których przestrzegania obie uczelnie się zobowiązały. Oburza fakt, iż zamiast chronić autorytet pracowników naukowych swych uczelni - co jest obowiązkiem prawnym i moralnym władz uczelni - rektorzy biorą udział w nagonce na nich, łamiąc tym samym kodeks  Dobrych praktyk w szkołach wyższych przyjęty przez Konferencję Rektorów Szkół Wyższych z udziałem rektorów wspomnianych uczelni.

          Zachowanie części instytucji i środowisk naukowych, które posiadają
instytucjonalne i osobowe kompetencje do wyjaśnienia katastrofy smoleńskiej, a
tego nie zrobiły, zapiszą się w annałach nauki polskiej jako najciemniejsze karty. Dlatego na szczególny szacunek i uznanie zasługują działania tych profesorów, którzy podjęli się trudu dociekania prawdy o tragedii smoleńskiej.


W imieniu Zarządu AKO



przewodniczący: prof. dr hab. Stanisław Mikołajczak

wiceprzewodniczący: prof. dr hab. Stefan Zawadzki

 

 

Naukowcy z Krakowa i Warszawy: "Nie pozwólmy na znieważanie przedstawicieli środowiska naukowego za ich odwagę i determinację w poszukiwaniu prawdy"

List otwarty Akademickiego Klubu Obywatelskiego im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Krakowie w sprawie publicznego znieważania profesorów – ekspertów Zespołu Parlamentarnego d.s. Wyjaśniania Przyczyn Katastrofy Smoleńskiej.

 

5 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Otwarty list SOLIDARNOŚCI z

Otwarty
list SOLIDARNOŚCI z naukowcami badającymi katastrofę smoleńską. W
obronie ludzi szykanowanych jak za PRL. Przybywają kolejne nazwiska, Ty
także możesz się podpisać!

Tylko u nas

"Ze strony władz państwowych, części mediów i części świata
akademickiego spadają na nich za to szykany, przypominające podobne
praktyki stosowane w PRL wobec osób zaangażowanych w działalność
opozycyjną."

Nowe fakty w sprawie smoleńskiej debaty. Prof Kleiber oświadczył, że...


Stefan Niesiołowski domaga się głowy szefa PAN: on uwiarygadnia raka, który toczy Polskę.

Moją intencją było przeprowadzenie konferencji zgodnie z najwyższymi standardami obowiązującymi w dyskursie naukowym - napisał
w oświadczeniu profesor Michał Kleiber, prezes PAN, w sprawie swojej
inicjatywy dotyczącej zorganizowania naukowej konferencji poświęconej
katastrofie smoleńskiej. Tymczasem Stefan Niesiołowski uważa, że profesor powinien za to stracić posadę.

Profesor Michał Kleiber zaproponował zorganizowanie debaty między ekspertami Komisji Macieja Laska a tymi z zespołu Antoniego Macierewicza.
Jego zdaniem w ostatnim czasie pojawiło się wiele fałszywych
interpretacji jego inicjatywy. Pragnąc je zdementować oświadczył, że do
debaty miałyby zostać dopuszczone referaty naukowe kwalifikowane przez najbardziej kompetentnych, krajowych specjalistów.

Na propozycje profesora najostrzej zareagował Stefan Niesiołowski. Zdaniem posła PO, taka propozycja jest szkodliwa.
- Pomysł by Macierewicza i jego szalbierzy zapraszać na debatę jest
równy pomysłom zaproszenia zwolenników samorództwa, czy wyznawców
teorii, że człowiek nie wylądował na Księżycu. Uważam, że prof. Kleiber
nie zasługuje by pełnić tej zaszczytnej funkcji. On nie rozumie, że uwiarygadnianie raka smoleńskiego, który toczy Polskę jest szkodliwe, to się nie nadaje -
przekonuje polityk.

Niesiołowski uważa, że dyskusja o katastrofie smoleńskiej do niczego nie doprowadzi i nikogo nie przekona.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Do Pani Maryli

Szanowna Pani Marylo,

Pamięta Pani jak była????komunistka,pani Barbara Kudrycka ścigała pana Pawła Zyzaka i jego promotora
Nie pozostaje mi nic innego jak wpisać panią Kudrycka na swoja listę bolszewickich wrogów Polski

STANOWISKO
Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza
w Poznaniu
z dnia 7 kwietnia 2009 roku
w sprawie ostatnich posunięć władz RP wobec Uniwersytetu Jagiellońskiego
w Krakowie i Instytutu Pamięci Narodowej

Komisja Zakładowa NSZZ „Solidarność” Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu zdecydowanie protestuje przeciw ostatnim posunięciom władz RP, dotyczącym Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie i propozycjom zmian w Instytucie Pamięci Narodowej, wysuwanym przez wystraszonych polityków.

- Protestujemy przeciw próbie użycia Państwowej Komisji Akredytacyjnej przez Panią Prof. dr hab. Barbarę Kudrycką Minister Nauki I Szkolnictwa Wyższego jako organu represjonującego Uniwersytet Jagielloński w Krakowie. Uważamy, że Uniwersytet Jagielloński wystawia sobie najwyższe świadectwo pozwalając pisać studentom samodzielne oryginalne prace magisterskie. Praca pana Pawła Zyzaka jest na to dowodem, niezależnie od ewentualnych wobec niej zarzutów. W czasie, gdy coraz głośniej o kupowaniu prac zaliczeniowych, licencjackich i magisterskich Państwową Komisję Akredytacyjną należałoby skierować do uczelni, co do których istnieje podejrzeniem że poziom nauczania jest wątpliwy, a prace licencjackie i magisterskie są nader niesamodzielne.
- Zdenerwowani działalnością Instytutu Pamięci Narodowej i brakiem wpływu na jego pracę politycy próbują wykorzystać książkę pana Pawła Zyzaka jako argument za „reformą” Instytutu Pamięci Narodowej. Po pierwsze więc książka Pawła Zyzaka nie ma akurat żadnego związku z Instytutem Pamięci Narodowej. Po drugie, wściekłość polityków na ujawnianie przez Instytut Pamięci Narodowej prawdy o najnowszych czasach wystawia Instytutowi najwyższe świadectwo: świadczy, że Instytut Pamięci Narodowej właściwie realizuje cele do których został powołany: nie kieruje się koniunkturą polityczną tylko prawdą. Przypomnijmy, że mszcząc się za ujawnienie prawdy politycy Sojuszu Lewicy Demokratycznej także obcinali fundusze Instytutowi Pamięci Narodowej, ale nie zdołali przeprowadzić „reformy” ani likwidacji Instytutu Pamięci Narodowej.
- Wszystko to są to próby odebrania nam wolności słowa, druku i badań naukowych, a Narodowi Polskiemu prawa do pamięci i prawa do wiedzy o prawdziwej historii Polski. Protestujemy więc przeciw ostatnim, kompromitującym posunięciom władz RP.

Przewodnicząca Komisji Zakładowej
/-/ Krystyna Andrzejewska

Niniejsze stanowisko otrzymują: Premier RP,
Minister Nauki i Szkolnictwa Wyższego,
Marszałek, Sejmu RP,
Marszałek Senatu RP,
Prezes IPN,
Rektor i Senat UAM w Poznaniu,
Organy Statutowe NSZZ „Solidarność”.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

3. Już ponad dwa tysiące osób

Już ponad dwa tysiące osób podpisało otwarty list SOLIDARNOŚCI z naukowcami badającymi katastrofę smoleńską. Podpisz i Ty!

Tylko u nas

"Ze strony władz państwowych, części mediów i części świata
akademickiego spadają na nich za to szykany, przypominające podobne
praktyki stosowane w PRL wobec osób zaangażowanych w działalność
opozycyjną."

Pod listem podpisać się może każdy. Prosimy o mail na adres:

otwartylistsolidarnosci@wpolityce.pl

W tytule prosimy wpisać imię, nazwisko oraz (już niekoniecznie) zawód/zajęcie lub inne ważne informacje.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. rektor Politechniki Warszawskiej w akcji, pogromca ekspertów

wybory miss Politechniki Warszawskiej 2012 Rektor śpiewa

Prof. Jan Szmidt, rektor Politechniki Warszawskiej, potwierdza, że Maciej Lasek, przewodniczący propagandowej komisji powołanej przez Donalda Tuska, prowadzi zajęcia na jego uczelni. Ten sam rektor odcinał się od ekspertów zespołu parlamentarnego. – Mamy potwierdzenie zależności prof. Szmidta od bieżących układów politycznych – mówi „Codziennej" Antoni Macierewicz.

Kilka dni temu rektor Politechniki Warszawskiej prof. Jan Szmidt wspólnie z rektorem krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej prof. Tadeuszem Słomką opublikowali list otwarty, w którym odcięli się od pracujących na ich uczelniach naukowców, ekspertów parlamentarnego zespołu parlamentarnego ds. wyjaśnienia przyczyn katastrofy smoleńskiej. W ich oficjalnym piśmie czytamy m.in.: „Zgodnie z naszą wiedzą zarówno prof. Jacek Rońda, jak i prof. Jan Obrębski nie są specjalistami w zakresie badania przyczyn katastrof lotniczych. W ramach stosunków pracy obowiązujących ich w Akademii Górniczo-Hutniczej, jak i Politechnice Warszawskiej Panowie Profesorowie nie prowadzą badań związanych z tą tematyką".

Okazuje się jednak, że Maciej Lasek także nie badał takich katastrof ani nie prowadzi na Politechnice Warszawskiej badań związanych z tą tematyką. Ze strony internetowej PW wynika jedynie, że jest on pracownikiem tej uczelni i prowadzi konsultacje dla studentów.
– Nie mam powodu, by odcinać się od Macieja Laska. On nie wypowiadał się jako profesor politechniki, ale jako szef zespołu rządowego. Pracuje na wydziale PW, a premier powołał go, żeby coś opracował. I on to opracował oraz ogłosił – powiedział w rozmowie z portalem Niezależna.pl prof. Jan Szmidt.

Jednocześnie przyznał, że nie zna ani zeznań prof. Jana Obrębskiego, od którego się odciął, ani wyników jego pracy dotyczących badania katastrofy smoleńskiej. – Jestem elektronikiem. Nawet gdybym się zapoznał, niewiele by mi to dało – stwierdził prof. Szmidt. Antoni Macierewicz, w rozmowie z „Codzienną" mówi: – Zachęcam rektora do przeczytania wyników prac prof. Obrębskiego.

http://niezalezna.pl/46632-polityczne-zwiazki-rektora-politechniki-warsz...

"A to miła niespodzianka" - napisał na Twitterze Maciej Lasek
chwaląc się specjalnym wyróżnieniem od rektora Politechniki
Warszawskiej, prof. Jana Szmidta. To ten sam rektor, który kilkanaście
dni temu odciął się od pracującego na uczelni prof. Jana Obrębskiego, bo
zaangażował się w wyjaśnianie katastrofy smoleńskiej. Apolityczny
rektor? Śmiechu warte.




"Jakiekolwiek poglądy i opinie przekazywane opinii publicznej
formułowane przez Panów Profesorów, dotyczące wyjaśnianie przyczyn
katastrofy lotniczej w Smoleńsku, traktować należy wyłącznie jako ich
prywatny pogląd, niezwiązany z działalnością naukowo-badawczą prowadzoną
przez nich na naszych uczelniach"
napisali w specjalnym
oświadczeniu rektor Akademii Górniczo-Hutniczej im. Stanisława Staszica w
Krakowie, prof. Tadeusz Słomka oraz ​rektor Politechniki Warszawskiej,
prof. Jan Szmidt, tym samym odcinając się od pracujących na ich
uczelniach prof. Jacka Rońdy prof. Jana Obrębskiego. Naukowcy ci w
swoich badaniach obalają teorie rządowego raportu ws. katastrofy
smoleńskiej. 



Jednocześnie rektor Szmidt nie widzi powodu by odcinać się od
innego pracownika swojej uczelni, szefa rządowego zespołu przy
kancelarii premiera Donalda Tuska, Macieja Laska.
- Czy ja
uznaję go za eksperta? Nie jestem fachowcem od tego. Nie mam powodu by
odcinać się od Macieja Laska. On nie wypowiadał się jako pracownik
Politechniki, ale jako szef zespołu rządowego. Pracuje na wydziale
Politechniki, premier powołał go, żeby coś opracował i on opracował i
ogłosił. Nie ma się co odcinać -
 stwierdził w rozmowie z
niezalezna.pl prof. Szmidt. Sam Maciej Lasek tego samego dnia na swoim
profilu na Twitterze pochwalił się specjalnym wyróżnieniem
jakie otrzymał od rektora PW.






fot. twitter.com/LasekMaciej



Jak ujawnił 25 września tygodnik "Gazeta Polska" Maciej Lasek przed 10
kwietnia 2010 r. nigdy nie badał żadnej katastrofy dużego samolotu ze
znaczną liczbą ofiar śmiertelnych, dodatkowo na Politechnice
Warszawskiej również nie prowadzi badań związanych z tą
tematyką. Przypomnijmy wobec tego słowa samego rektora PW: Każdy
pracownik uczelni ma pełne prawo do formułowania swoich poglądów i
opinii, jednak publiczne głoszenie przez naukowców tez niezwiązanych z
ich działalnością badawczą nie może być podpierane autorytetem uczelni,
na których pracują.



Na ten temat czytaj również w środowej  "Gazecie Polskiej Codziennie"

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Solidarni2010

Warszawa, 8.10.2013 r.

OŚWIADCZENIE

Stowarzyszenie Solidarni2010 stanowczo sprzeciwia się medialnej kampanii dyskredytującej niezależnych naukowców badających katastrofę smoleńską, którą w ostatnim czasie zainicjowała „Gazeta Wyborcza”, publikując artykuł „Trzej zamachowcy” autorstwa Agnieszki Kublik.

W ślad za „GW” szereg dziennikarzy dołączyło do skandalicznej nagonki na wybitnych ekspertów, którzy pracują nad wyjaśnianiem przyczyn lotniczych katastrof na świecie. Przypominamy,że naukowcy, pełniący ważne funkcje na prestiżowych uniwersytetach oraz odgrywający prestiżową rolę w międzynarodowym środowisku naukowym, społecznie podjęli się trudu badania przyczyn katastrofy pod Smoleńskiem, widząc jakim manipulacjom podlega oficjalnie śledztwo komisji rządowych – polskiej i rosyjskiej. Wszelkie oszczerstwa, kłamstwa, manipulacje oraz przemilczenia stosowane pod adresem ekspertów współpracujących z zespołem parlamentarnym ds. zbadania
przyczyn katastrofy TU-154M są haniebne i nie mają na celu dobra Państwa Polskiego. Niezależność naukowców winna zostać uszanowana przez wszystkie ugrupowania polityczne. Wszelkie szkalujące przekazy medialne, próbujące podważyć wyniki badań grupy ekspertów, rozpatrujemy jako zamach
na wolność słowa i niezależność świata nauki oraz przypomnienie całkiem nieodległych czasów stalinowskich.

Jednocześnie apelujemy do osób tworzących rządowy zespół zajmujący się katastrofą smoleńską, który kierowany jest przez Macieja Laska, o zaprzestanie unikania merytorycznej debaty z ekspertami z zespołu parlamentarnego Antoniego Macierewicza. Wyrażamy swoje poparcie dla inicjatywy prezesa PAN prof. Michała Kleibera, który zaproponował zorganizowanie wspólnej konferencji ww. zespołów. Po blisko trzech i pół roku od momentu katastrofy rządowego samolotu pod Smoleńskiem czas wreszcie skonfrontować wyniki badań strony rządowej i niezależnych ekspertów, mających międzynarodowe uznanie. Ponadto pragniemy podkreślić, że nazwanie przez Macieja Laska na antenie Radia Zet wybitnych naukowców „amatorami” wskazuje na brak jakiegokolwiek zaznajomienia się z życiorysami tych osób i ewidentną złą wolę wypowiadających podobne opinie.

Wyrażamy swoją solidarność z rodzinami ofiar katastrofy smoleńskiej, które nie kryją oburzenia umorzeniem śledztwa dotyczącego organizacji lotów prezydenta i premiera do Smoleńska w 2010 roku. Dołączamy się do apelu części pełnomocników rodzin ofiar katastrofy, aby ujawnić dokumenty (wyłączając wrażliwe dane) ze śledztwa prowadzonego przez wojskową prokuraturę.

Nie może być tak, że rodziny tych, którzy zginęli 10.04.2010 r. o ważnych dla nich sprawach związanych z wyjaśnieniem przyczyn katastrofy smoleńskiej dowiadują się z mediów.

Stowarzyszenie Solidarni2010 przypomina również o swoich postulatach, wśród których znajduje się m.in. powołanie międzynarodowej komisji do zbadania przyczyn katastrofy z 10.04.2010 r.

Domagamy się od obecnego rządu natychmiastowego sprowadzenia do Polski wraku samolotu TU-154, który nadal znajduje się na terenie Federacji Rosyjskiej. Bez wraku samolotu oraz innych dowodów bezprawnie przetrzymywanych przez Federację Rosyjską (m.in. czarne skrzynki, telefony) nie jest możliwe dojście do prawdy na temat tragedii smoleńskiej.

Zarząd Stowarzyszenia Solidarni 2010

Ewa Stankiewicz

Jacek Kazimierski

Natalia Tarczyńska

Jadwiga Chmielowska

Grzegorz Kutermankiewicz

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl