Odwołane spotkanie z Robertem Winnickim się odbyło

avatar użytkownika elig

Gdy w środę, 22.05.2013 byłam w Ośrodku Kultury Arsus w warszawskiej dzielnicy Ursus, otrzymałam karteczkę zapowiadającą spotkanie z Robertem Winnickim z Ruchu Narodowego, członkiem tymczasowych władz tego ugrupowania i byłym szefem Młodzieży Wszechpolskiej. Miało się ono odbyć w poniedziałek 27.05 o godz 17:30. Mimo lejącego nieustannie deszczu pojechałam do Ursusa i pojawiłam się na miejscu o zapowiedzianej godzinie.

W holu Ośrodka zobaczyłam grupę ok. 20 osób, a miedzy nimi Roberta Winnickiego. Powiedział on, że w piątek otrzymał telefon z kierownictwa Arsusa, że rezygnują z udostepnienia sali na spotkanie. Winnicki próbował je odwołać, ale było na to za późno. Przyszedł więc do Arsusa, planując przeniesienie spotkania do pobliskiej knajpki. Jednak kierownictwo Ośrodka widząc zbierajacych się ludzi w końcu sale udostępniło. Zebranie miało jednak charakter nieformalny, niemal towarzyski. Wzięło w nim udzial ok. 28 osób.

Tego typu szykany nie pierwszy już raz dotykają narodowców. Drugiego maja 2012, w Dniu Flagi, W ostatniej chwili rektorat UW zakazał Majówki Młodzieży Wszechpolskiej w klubie "Hybrydy". Przeniesiono ją wtedy do klubu Park na Polach Mokotowskich. Opisałam to / http://naszeblogi.pl/27723-majowka-mlodziezy-wszechpolskiej-w-klubie-park /. Takie metody stosowane są zresztą wobec całej opozycji. Niedawno w ostatniej chwili odmówiono wynajęcia hali w Szczecinie samemu Jarosławowi Kaczyńskiemu. Po prostu gdy czas i miejsce zaplanowanej imprezy podane są do publicznej wiadomości - zaczynają się naciski na właścicieli pomieszczeń, w których ma się ona odbyć. Są telefony z pogróżkami i t.p. Stąd potem te nagłe odmowy.

Wróćmy jednak do naszego spotkania. Rozpoczęło się ono o 17:40 od mniej więcej półgodzinnej prelekcji Winnickiego. Stwierdził on na wstępie, ze istniejace partie polityczne go nie zadawalaja, gdyż są to nieliczne organizacje wyspecjalizowane w zarządzaniu poszczególnymi segmentami elektoratu. Przekaz jest od partii do elektoratu, a nie odwrotnie. Jeśli ktoś z partii politycznej jest w jakims ugrupowaniu to jest on emisariuszem swej partii w nim, a nie delegatem tego ugrupowania w partii. Zwracał też uwagę na to, iż działalność ruchu powinna byc skuteczna. Aby to osiągnąć, zalecał opieranie się na oddolnych organizacjach .

Mówił też o Kongresie Ruchu Narodowego, który odbędzie sie 8 czerwca w sobote w godzinach 11:00 - 18:00. Wziąć udział w nim może każdy, zalecane jest jednak uprzednie zarejestrowanie się na stronie Ruchnarodowy.net / http://ruchnarodowy.net/?page_id=141 /, gdyż może zabraknąć miejsc. Miejsce Kongresu zostanie podane dopiero za tydzień. Winnicki przyznał, że od momentu zawiązania Ruchu Narodowego /w dniu 11.11.2012/ zajmował sie on głównie sam sobą, tworząc n.p. struktury wojewódzkie. Jak wiadomo, narodowcy chcą zbudować silne suwerenne państwo polskie, obalić "republikę okrągłego stołu", a najważniejsze dla nich są wolność, suwerenność i tożsamość narodowa.

Zaczęła się następnie dyskusja z zebranymi. Pytano o to jakie organizacje tworza Ruch Narodowy? Oprócz Młodzieży Wszechpolskiej oraz ONR, są to lokalne ugrupowania typu Narodowy Szczecin, Narodowy Rzeszów,Patrioci Wielkopolski, Ruch Wolności - lista jest podobno dość długa.

Pytano też o politykę międzynarodową. Winnicki stwierdził, że on jest zwolennikiem więzi z narodami Europy Środkowo-Wschodniej, a także Unii Nordyckiej. Zacząć powinno się od uruchomienia trójkąta wyszehradskiego. Popierał sojusz z Ukraina, ale nie za cenę przemilczania zbrodni popełnionych przez Ukraińców podczas II wojny światowej.

Wiele pytan dotyczyło stosunków PiS - Ruch Narodowy. Winnicki ma wiele pretensji do PiS, ponieważ uważa, że Kaczyński nie toleruje innych sił na prawicy i chciałby mieć tam monopol. Wypowiedział też jedną ciekawą uwagę. Spytał, czy Ruch Palikota coś osiągnął i sam sobie odpowiedział: tak, osiągnął - spowodował, iż cała scena polityczna przesunęła się w lewo. Uznał więc, że podobnie radykalne ugrupowanie powinno pojawić się i na prawicy. Miałby to być właśnie Ruch Narodowy. Winnicki posłuzył się przy tym przykładem węgierskiego Jobbiku.

Ja zapytałam o artykuł Stanisława Sroczyńskiego w ostatniej "Warszawskiej Gazecie" poświęcony zebraniu wrocławskiego Ruchu Narodowego. Sroczyński zarzucił przywódcom RN, że odpowiadajac na pytanie Morawieckiego zaczęli się odcinać od "ducha narodowego" Winnicki odpowiedział, że Morawiecki zaczął coś mówić o tym, iż polski duch narodowy powinien promieniować na całą Europę. Narodowci kierowani przez Winnickiego nie lubia takich górnolotnych frazesów, gdyż kojarza się one z wiecznie skłóconymi ugrupowaniami kresowiaków. Winnicki powiedzial, że pisze właśnie polemike ze Sroczyńskim Odcinał sie też od Giertycha.

Ciekawe jest nie tylko to, o czym Winnicki mówił, ale i to, o czym nie wspominał. Nie padlo ani jedno słowo o Rosji. Jeśli chodzi o polskie ugrupowania polityczne, to krytykował zwłaszcza PiS /zarówno Lecha Kaczyńskiego, jak i Jarosława/ prawie nie mówiąc o innych. Jeden z uczestników, emerytowany działacz ZChN zapytal o stosunak do kary śmierci. Winnicki odparł, iż jest jej zwolennikiem i sadzi, że ok. 80% działaczy RN podziela ten pogląd.

Parę minut po 19:00 trzeba było opuścić salę, bo zaczynała się w niej próba muzyków. Dyskusja przeniosła się nę schody i trwała do 19:20. Potem poszliśmy do domu.

8 komentarzy

avatar użytkownika UPARTY

1. No cóż,

mamy kolejne ugrupowanie, dla którego najważniejszym przeciwnikiem jest PiS a problem rosyjski nie istnieje. Jaki piękny byłby świat bez ludzi takich jak ja, którzy ni wierzą hasłom i nawet najwznioślejszym deklaracjom, a jak jakiś człowiek chce bym mu zaufał to zawsze idę mu na rękę i mówię "uf,uf" a później się pytam "zaufałem ci dwa razy, jesteś już usatysfakcjonowany?"

uparty

avatar użytkownika Maryla

2. @elig

"Nie będziemy tolerować jakichkolwiek prowokacji ludzi rzucających kamieniami lub podpalaczy" - takie slowa można przeczytać na Facebooku na stronie "Vi som stödjer Sveriges medborgargarde" czyli "Wspieramy szwedzkich strażników obywatelskich". Od nocy z 24 na 25 maja szwedzkie ulice są patrolowane przez grupy nacjonalistów, którzy pilnują, aby nie doszło do kolejnych rozruchów szwedzkich imigrantów.
Szwedzka policja jest wdzięczna ugrupowanium nacjonalistycznym za pomoc, jednak nie oznacza to, że sami nie pilnują szwedzkich ulic i działań grup nacjonalistycznych: - Jesteśmy wdzięczni za dobre działania w granicach prawa - mówi komisarz polcji Kain Solberg w rozmowie z Nyheter24 - W piątek było bardzo dużo ludzi na ulicach. Wszyscy chceli pomóc w bardzo dobry sposób - dodaje Solberg.

Z kolei Kjell Lindgren, rzecznik sztokholmskiej polcji, dodaje, że policja ma nadzieję na uniknięcie w przyszłości tego typu zgrupowań w miejsach publicznych: - Jest to fenomen, którego do tej pory nie widziałam, ale mam nadzieję, że w przyszłości uda się tego uniknąć - mówi Lindren.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika elig

3. @UPARTY

Niewykluczone jednak, że to PiS zaczął ten konflikt. Winnicki żalił się, iż działacze PiS jeżdzą po kraju i opowiadają, że Ruch narodowy to Giertych, podczas gdy oni już od 2010 nie mają z nim nic wspólnego.

avatar użytkownika elig

4. @Maryla

Policja nie wie, co z tym fantem zrobic :))) Dobre.

avatar użytkownika Maryla

5. @elig

Ruch Narodowy to nie tylko Winnicki, który wywodzi się z Młodzieży Wszechpolskiej. O nowym Ruchu Narodowym mozna się dowiedzieć więcej tu:

http://ruchnarodowy.org/

Pierwszy Kongres Ruchu Narodowego ma odbyć się 8 czerwca w Warszawie.
Wtedy mozna będzie coś więcej powiedzieć o ich programie i liderach.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika UPARTY

6. Ja nie twierdze, że PiS

jest święty, jest normalną partia polityczną jak każda inna, ale bardzo mi się nie podoba oczekiwanie, że ktoś niejako podzieli się swoim swego rodzaju dorobkiem z każdym ,to tego chce, to jedno. A drugie to pytanie o cel funkcjonowania. Czy dla R.Winnickiego celem jest osłabienie tych co niszczą kraj, czy tych co chcą go naprawiać. Jak na razie R. Winnicki wskazuje PiS jako siłę wrogą jego ugrupowaniu, a to, że nawet ma osobiste tego uzasadnienie, nie przeczę bo nie wiem.
Ale wiem jedno, że partia polityczna nie powinna być zakładana dla żadnych własnych korzyści. To bardzo ważne zwłaszcza na początku. Z czasem wszystkie partie mają skłonność do przekształcania się w swego rodzaju grupę interesu i jest dla mnie oczywiste, że jak tylko ustanie presja na PiS i to ta partia taką się stanie i to zapewne b. szybko. Nie mniej jednak jeśli ktoś zaczyna od własnego interesu i w sumie nie patrzy na polityczne skutki jego realizacji to ja zaczynam się niepokoić i tyle

uparty

avatar użytkownika elig

7. @UPARTY

Winnicki szczerze chce silnej Polski. Partiom politycznym zarzuca zwłaszcza nieskuteczność w dążeniu do tego celu.

avatar użytkownika UPARTY

8. Ja też chcę byc mlodszy o 25 lat, lżejszy o 25 kg

i 25 razy bogatszy i co z tego.Dobrymi chęciami to piekło jest wybrukowane. Pomyślność narody i państwa bierze się nie tylko z moralności osób to państwo tworzących, bo bez tego to nic nie ma ale niezbędna jest również i roztropności, konsekwencja w działaniu i myśleniu i pomysłowość, zwana niekiedy sprytem no i jeszcze jedna rzecz. Punktem odniesienia musi być skutek jaki wywołują własne działania. Czy ja na prawdę chcę być lżejszy o 25 kg jeśli właśnie pije kawę z cała masą bitej śmietany, czy tylko tak mówię?

uparty