Jak Wipler Gowina przekwalifikował.

Pan Wipler poinformował Publiczność, ze Jarosław Gowin, po wykopaniu go ze stołka ministra sprawiedliwości „stanie się prominentnym politykiem PiS”. 

Hu hu! Ależ gest!

Ja wprawdzie członkiem PiS, w przeciwieństwie do Pana Wiplera  nie jestem, ale nie bardzo widzę , czego taki, użyjmy popularnego słowa – transfer miałby PIS przysporzyć?

Pisałem o Gowinie ostatnio dwakroć* i nazwałem go „prawym pagonem Platformy”, ale takim pagonem – pardon, „dyndającym”.

Jakąż rolę może ten dyndający pagon Platformy, Jarosław  Gowin w PIS pełnić? W jakiej może się zrealizować najpełniej?

Ja bardzo przepraszam, ale moim, reklamiarskim zdaniem, Jarosław Gowin stworzony jest  wręcz do roli, do której się już w matuszce-partii przyzwyczaił, a mianowicie – dyndającej.

Rola to wielce zaszczytna, żeby nie powiedzieć – nobliwa, bo, (tak! tak! ) kluczowa!

Nawet  w arcydziele polskiej literatury (podobno na cześć Pierwszego Niekomunistycznego Premiera napisanym) kunsztownie określona:

tak, odgadliście Państwo - „Pana Tadeusza” mam na myśli.

I w tym Panu Tadeuszu  (KSIĘGA DRUGA – ZAMEK), stoi,  a raczej – dynda:

„Nie wiadomo.  Klucznikiem siebie tytułował,
Iż ten urząd na zamku przed laty piastował.
I dotąd nosił wielki pęk kluczów za pasem,
Uwiązany na taśmie ze srebrnym (…)”

I proszę sobie nie myśleć, że ja dla Jarosława Gowina coś w roli Klucznika sugeruję - o nie!
Ja nie mogę się wręcz opędzić od myśli (to chyba wolno? jeszcze wolno?), że Jarosław Gowin może pełnić w PiS rolę, ehm -  ukrytą w tych ostatnich trzech kropkach.

Jak ktoś ciekaw, co w tych trzech kropkach się schowało – niech sam sobie w oryginale przeczyta, bo ja, nieuków, analfabetów i innych zwolenników wprowadzenia euro wyręczać w nauce czytania – nie zamierzam!

Tylko nie rozumiem, po co PiSowi kolejny taki (…) ?
 
----------------------------------- 
* http://naszeblogi.pl/36350-gowin-prawy-pagon-platformy

http://naszeblogi.pl/36760-gowiniada-czyli-dyndajacy-pagon