Jesteśmy sobie nawzajem potrzebni

avatar użytkownika guantanamera

  Niby to oczywiste i niby o tym wiemy. Ale ja chcę to wyrazić expressis verbis...

 

      Jesteśmy sobie potrzebni. Tutaj, na Blogmedia 24, w internecie i w rzeczywistości.

Uświadomiły mi to wydarzenia kilkunastu minionych dni.

      Najpierw był projekt „Orzeł może”... I różne reakcje ludzi na owo luzerskie podejście do naszego godła, za które i z którym nasi przodkowie szli umierać w bojach... Tutaj reakcje jednoznaczne, oczekiwane, takie jak moje.... Jedność myśli, sprzeciwu - i śmiechu...

       A potem smutna wiadomość o śmierci Tomasza Mierzwińskiego - Seawolfa. Wspaniałego człowieka,tak znanego dzięki temu, co pisał. Zachwycałam się spostrzegawczością, celnymi porównaniami. Tym, że był jak skała wobec wszystkiego co złe. I Jego wspaniałym poczuciem humoru. Ofiarować za Niego uczestnictwo we Mszy świętej wieczorem to był odruch serca ... Później czytałam wypowiedzi internautów... Wyrażany smutek i żal... Modlitwy za Niego... Inicjatywy. To uświadomiło mi, że wiele dajemy sobie nawzajem. Nie dostrzegałam tego wcześniej... Albo - nie w ten sposób...

        Jesteśmy sobie potrzebni w sprawach wielkich jak wiara i majestat śmierci. Ale przecież i w tych małych.

       Jesteśmy sobie potrzebni tutaj, gdy chcemy odetchnąć po rozmowach prowadzonych z ludźmi, którzy myślą odmiennie... Dla mnie Blogmedia24 to miejsce, w którym późnym wieczorem znajduję ciche wytchnienie po kolejnych słownych starciach z niedoinformowanymi na własne życzenie. A w realu potrafię się kłócić aż iskry lecą... Więc jesteśmy sobie potrzebni, bo - co tu dużo mówić - blogmedia24 pełnią także rolę - tak to kiedyś żartem określiła Maryla - psychoterapeutyczną ...

     Jesteśmy sobie potrzebni nawet kiedy nasze poglądy chwilami ostro się ścierają, bo przynajmniej wiemy, że nikt nam w takiej kłótni wulgarnie nie ubliży, ani nie wyśmieje naszych chorób czy słabości... Wiemy, że starcie będzie przebiegać z kulturą - w najlepszym znaczeniu tego słowa. Potrzebni jesteśmy sobie do wymiany poglądów, bo przecież nawet kłócąc się idziemy w tę samą stronę...

      Ale najważniejsze, że będąc potrzebnymi sobie nawzajem jesteśmy potrzebni naszej Ojczyźnie. Naszemu narodowi, który jest szerszą wspólnotą myśli i odczuć. Jesteśmy sobie potrzebni, jako wspólnota ludzi dla których ważna jest Ojczyzna, Polska chrześcijańska, oparta na Dekalogu i Ewangelii. A my pełnimy rolę boi, albo maleńkiej kotwicy na której stoi wielki statek Polska z Narodem na pokładzie...

       Jesteśmy potrzebni jako naturalna wspólnota, która może łączyć podobnie myślących i przyciągać innych. Nie reklamą... Atmosferą bezpieczeństwa, szacunku, dostojeństwa, godności, uczciwości. Tu znajdą schronienie ludzie pozbawiani gruntu pod nogami … Jesteśmy potrzebni jako wspólnota odwracająca efekty metody stosowanej od wieków, a określanej jako „dziel i rządź”. Gdy się chwilę zastanowić, to okazuje się, że jej odwrotnością jest wezwanie: „Służ i łącz!”...

       Jesteśmy sobie potrzebni jako wspólnota duchowa.

Są momenty kiedy planuję coś napisać, patrzę, a tu ... okazuje się, że ktoś to już napisał i przed chwilą opublikował ... Dla mnie to dowód, że łączą się nasze myśli. A bywa i tak, że osoba, której na oczy nigdy nie widziałam pisze słowa, które są mnie, właśnie mnie, akurat w tej chwili, bardzo potrzebne... Jakby usłyszał(a)... Czasem chodzi o sprawy Ojczyzny, ale bywa i tak, że są to słowa pomagające w sprawach zupełne prywatnych … Bywa też odwrotnie. Wpada w mi w ręce czasopismo, które nie miało prawa leżeć tam, gdzie się na nie natknęłam... - Co ono tu robi?! – myślę i jakbym słyszała w odpowiedź: „Zaraz się przyda..” i rzeczywiście, mija niewiele czasu i okazuje się, że jest tam wypowiedź Jana Pawła II którą trzeba zamieścić w komentarzu na forum ... Więc jednak j e s t to także wspólnota ducha...

      Jesteśmy sobie potrzebni jako punkt odniesienia, gdy rzeczywistość pokazywana w mediach staje się bardziej wirtualna niż film fabularny na monitorze. Rzeczywistość, którą można reżyserować - co nasi przeciwnicy czynią już od dawna. Jak wtedy, gdy w spokojnym czasie Solidarności do gazet trafiały opisy ze starych raportów policji - aby kreować nastrój grozy. A dzisiaj jest to zwielokrotnione, bo informacje są przekazywane w prasie, telewizji, radio, internecie, a do tego w telefonach komórkowych. W każdej dosłownie chwili można rzucić do mediów nawał antyreligijnych albo antypolskich doniesień - skądś w tym celu wygrzebanych...

      A my jesteśmy sobie nawzajem potrzebni, żeby rzeczywistości przywracać właściwe proporcje, przywracać rzeczom ich właściwą miarę.

      Jesteśmy sobie potrzebni bo każdy z nas został przez Boga obdarzony darem, a wszystkie te dary są zawsze tylko dla innych... Tutaj możemy bliźnich naszymi darami obdarować...

     Mam nadzieję, że ta wspólnota która nazywa się Blogmedia24 jest krokiem na drodze ku tej najważniejszej, najwspanialszej oczekiwanej jedności: aby wszyscy stanowili jedno (J 17,21) ...

 

 

19 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @guantanamera

masz rację. Wszyscy jesteśmy sobie potrzebni. I ci, co mają potrzebę opisywania swoich odczuć, czy jak Pan Michał, edukowania i uzupełniania wiedzy historycznej, czy też inni, zbierający fakty i opisujący naszą dzisiejsza rzeczywistość.
Uzupełniamy się jak ziarenka układanki, a nasi czytelnicy mogą czerpać z tego naszego pisania.
Co najważniejsze - wszyscy mamy jeden cel - jesteśmy zaangażowani w Polskę, naszą Ojczyznę i wszystkimi kieruje ta sama motywacja - zrobić wszystko, co możemy, aby pomóc w obronie naszych wartości i naszej własności.

A dla Ciebie i pozostałych członków Wspólnoty mój ulubiony Wojownik Boga ks. prałat Roman Kneblewski

Święty Gniew czy "święty" spokój? [Tuba Cordis]
Przestańmy hołdować demonicznemu "świętemu" spokojowi, który zawsze prowadzi do paktu z diabłem - naśladujmy Chrystusa przez jasną, wyrazistą postawę i gotowość do obrony prawdy.

Kazanie ks. prałata Romana Kneblewskiego, proboszcza parafii NSPJ w Bydgoszczy, wygłoszone w VI niedzielę wielkanocną - 5 maja A.D. 2013.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Krzysztofjaw

2. @guantanamera

Pięknie, od serca napisane... i prawdziwie. Tak, jesteśmy sobie nawzajem potrzebni i wzajemnie się uzupełniamy dla dobra innych i dobra naszej Ojczyzny...

Pozdrawiam bardzo serdecznie

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika guantanamera

3. @Maryla

Bez wiedzy o przeszłości, którą przekazuje nam Pan Michał nasza rzeczywistość aktualna byłaby często zupełnie niezrozumiała. Ziarenka układanki, a z nich powstaje - po prostu alternatywny świat... Oferta dla wszystkich. Droga...
Dziękuję za kazanie ks. Adama Kneblewskiego.

avatar użytkownika guantanamera

4. @Krzysztofjaw

Napisałam o tym, bo my nie zawsze sobie zdajemy sprawę, że jesteśmy jedną z wysp ratunkowych dla innych... Dla siebie zresztą też ...
I że tę wyspę mozolnie przenosimy... Jak u niewolnika - http://niewolnik.salon24.pl/
Pozdrawiam serdecznie.

avatar użytkownika Maryla

5. @guantanamera

znalazłam dzisiaj przez przypadek wywiad z ks. Małkowskim w III rocznicę katastrofy smoleńskiej. Daję fragment:



Ta uległość wobec Rosji jest powodowana strachem wobec niej?

Jeśli dali się tak uwikłać w taką zbrodniczą działalność przeciw Polsce, mogą
być szantażowani w różny sposób przez mocodawców tej zbrodni. Można też
przypuszczać, że gdyby opór społeczny w Polsce narastał i dokonywało
się jakieś narodowe przebudzenie, to wtedy może nastąpiłaby jakaś
powtórka Okrągłego Stołu i dano by nawet na pożarcie owieczkom jednego
czy drugiego wilka
. Takie pozorowane działania, że niby coś się
zmienia, aby nic nie zmienić. W związku z tym, ze Polacy byli już tak
parokrotnie oszukani przez porozumienia z Magdalenki i Okrągłego Stołu,
może już nie dadzą się oszukać? Nie jest pewne, czy opozycja  jest
jednak zdolna obecnie do przejęcia władzy. Widziałbym  bardziej
działania w sferze ducha.

Na czym powinny się one opierać?

Widziałbym takie trzy czynniki. Krucjata Różańcowa
za Ojczyznę, która pomalutku i z oporami się w Polsce rozpowszechnia.
Ona jest ruchem oddolnym w odróżnieniu od Krucjaty na Węgrzech.
Następnie – intronizacja Pana Jezusa na Króla Polski, ale ona wymaga odsunięcia obecnych władz tak dalece szkodliwych i zepsutych, że się do ChrystusKróltego
nie nadają. Tutaj chodzi o wspólne działania władz i hierarchii
kościelnej. Hierarchia kościelna też musi się zmienić, nie w sensie
personalnym, aby uznała Chrystusa za króla Polski. Uznają go jako króla
wszechświata, ale to nie to samo. On królem Polski jest o tyle, o ile
Polacy tego chcą. Trzeci czynnik – to ofiarowanie Rosji Niepokalanemu Sercu Najświętszej Maryi Panny przez Ojca świętegooby przez Papieża Franciszka
– w jedności z biskupami Kościoła powszechnego na świecie. To życzenie
Maryi z Fatimy nie zostało w pełni zrealizowane przez poprzednich
Papieży. Ona zapowiadała nawrócenie Rosji i pokój w Europie. To jest jej
życzenie, które trzeba spełnić.

Jak ksiądz określiłby to, co stało się 10 kwietnia w Smoleńsku?

Był to atak przeciwko Polsce. Zamach czy zbrodnia smoleńska –
to był w moim przekonaniu akt wojny przeciwko Polsce. To nie był tylko
zamach stanu. Jakiś SLD-owiec powiedział, że politycy PO zaraz po
zbrodni smoleńskiej rzucili się jak sępy na żerowisko. Byli najwyraźniej
do tego przygotowani. Z tą myślą w tej zbrodni uczestniczyli. Ich
zamysł był niewątpliwie dalekosiężny, bardziej niż zagarnięcie władzy na
jakiś czas. Chodziło o układ polityczny, jaki się w tej chwili  tworzy w
Europie i na świecie.

Rozmawiał Jarosław Wróblewski (Fronda)


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika guantanamera

6. @Maryla

Z całą pewnością tylko wielkie duchowe ożywienie może nas - i świat - uratować.
Przyszedłem rzucić ogień na ziemię i jakże bardzo pragnę, żeby on już
zapłonął
(Łk 12, 49).
Na You Tube znalazłam jeszcze dwa filmy z kazaniami ks. Kneblewskiego. Ale obejrzę je jutro...
Na pewno.

avatar użytkownika gość z drogi

7. Droga @Guantanamero :)

pięknie to ujełaś,TO co czujemy ,gdy znużeni utarczkami z drogi ,wracamy do Blogmedia24pl
często wieczorem ,nie raz nocą....czytając ,zachwycając się Historią i spokojem jaki
panuje na tej Stronie...
dziękuję CI za to co napisałaś,dziękuję,że tak pięknie ujęłaś TO, co nam w duszy gra...
Ukłony dla Blogmedia 24.pl
serdeczne pozdrowienia z drogi...

gość z drogi

avatar użytkownika guantanamera

8. Wszystkim zgromadzonym tu Rycerzom polecam

avatar użytkownika guantanamera

9. @gość z drogi

...czytając , zachwycając się Historią i spokojem jaki panuje na tej Stronie...
O tak! Bardzo trafne spostrzeżenie. Spokój jest atutem naszej Wyspy Rycerskiej... Serdecznie pozdrawiam...

avatar użytkownika Maryla

10. @guantanamera

wybraliśmy świadomie - albo "klikalność' i nawalanki blogerów, albo merytoryczna treść i działanie.

To niesamowite, ale prawicowa blogosfera działa dokładnie tak, jak prowadzą mistrzowie ceremonii - czyli propagandyści od "matki małej Madzi" - im wiekszy magiel i nawalanka, tym większa "klikalność". Można sie o tym przekonać, cofając się wstecz w archiwum BM24.

Jak zaczęliśmy temperować magiel i wypraszać tych, którzy zalogowali sie tylko po to, żeby wpisywać komentarze majce wywołać drakę, to "klikalność" spadła, ale poziom wzrósł :)

A magiel przeniósł się w inne miejsca blogosfery.

ps. Widze, że mój ulubiony Wojownik Boga przypadł Ci do gustu :)
Naprawdę warto słuchać mądrych kapłanów.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika guantanamera

11. @Maryla

Widzę, że mój ulubiony Wojownik Boga przypadł Ci do gustu :)
Mało powiedziane...
Ja, osoba, która do niedawna omijała większość wklejanych filmów szerokim łukiem - no bo ten komputer mi się zawiesza, a poza tym "umiem sobie sama znaleźć" .... - jak już weszłam na Tuba Cordi, to jeden po drugim obejrzałam chyba 10. Widziałam kilka razy Wojownika Boga u Ciebie, ale się nie pofatygowałam i nawet nie wiem - może ten film o Rycerzach walczących za pomocą komputerów już tu był cytowany. Jutro zamierzam obejrzeć wszystkie... Najdalej pojutrze.
A co do nawalanek. Jakie one są potwornie nudne... Wiadomo jakich słów ONI użyją.
Zamiast przeklejać całe inwektywy mogliby zrobić listę i pisać: tu szablon nr 1... tu - 2...itd.
A co do "klikalności". Nie pamiętam jakie to było wydarzenie, ale jakieś naprawdę ważne. Wtedy - zwróciłam uwagę - był tu tłum...

avatar użytkownika gość z drogi

12. Droga @Guantanamero :) dzieki :)

piękne ,i jakże Mądre :)
Dziękuję :) Tego mi brakowało :)
wieczorne pozdrowienia...:)

gość z drogi

avatar użytkownika guantanamera

13. Droga @Gościu z drogi

Mamy kapelana!
Ksiądz Roman Adam Kneblewski - Wojownik Boga, kapelan współczesnego Rycerstwa - tego komputerowego ... :)) Sam się zadeklarował...
Pozdrawiam serdecznie.

avatar użytkownika gość z drogi

14. a więc niskie ukłony dla naszego Kapłana

Takich nam właśnie potrzeba....:)
Wojownik Boga,kapelan współczesnego Rycerstwa...tego komputerowego, o takim marzyłam od lat,takiego mi bardzo brakowało....
serdeczności dla Kapłana i dla Ciebie :)

gość z drogi

avatar użytkownika guantanamera

15. @Gość z drogi

Wracam jeszcze do Twoich słów: gdy znużeni utarczkami z drogi wracamy do Blogmedia24pl
często wieczorem, nie raz nocą.... czytając, zachwycając się Historią i spokojem jaki
panuje na tej Stronie...
A ja chcę jeszcze przypomnieć, że często Blogmedia24 bywają nazywane "domem". I tak rzeczywście jest... Ale z domu trzeba wychodzić - spotykać się z innymi, dyskutować, a czasem nawet ostro się spierać. Cóż, taka jest dola Rycerstwa... :))
Serdeczne pozdrowienia...

avatar użytkownika gość z drogi

16. Dobrze,ze to rozumiesz droga @Guantanamero :)

...taka jest rola Rycerstwa...:)
pozdrowienia z dróg...

gość z drogi

avatar użytkownika guantanamera

17. Wracam do tych rozważań

W tym rozpadającym się na naszych oczach świecie naprawdę jesteśmy sobie nawzajem potrzebni.

avatar użytkownika Pelargonia

18. Guantanamero,

W ginącej Ojczyźnie - jesteśmy sobie potrzebni, więc trzymajmy się razem! I nie dajmy się!

Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika guantanamera

19. Droga Pelargonio!

Dziękuję za piosenkę - podnosi na duchu...
A na Prawicowym internecie - całe bogactwo pieśni patriotycznych!
Dobra odtrutka na ICH trucie w mediach maintreasonu.

Serdeczne pozdrowienia i nie dajmy się ani ich trutkom ani żadnym smutkom!