Sojusz

avatar użytkownika Pelargonia

 Od Związek Socjalistycznych Republik Europejskich - autora zdjęć:
"Politykom Europy Plus % radzimy, aby przed konferencjami nie czytali Wyborowej. Tylko oczy się męczą i język robi się mniej giętki ...


Wybrała: Pelargonia
Aby powiększyć zdjęcia kliknij na nie.

10 komentarzy

avatar użytkownika guantanamera

1. Desperacja

jest wypisana na ich twarzach na pierwszym zdjęciu Ale to chyba nie jest desperacja w dążeniu do jakichś politycznych celów...
No proszę - i nie wiadomo dlaczego narzucił mi się rym: w ogromnej desperacji szukają efektu destylacji.

avatar użytkownika Pelargonia

2. Guantanamera,

"w ogromnej desperacji szukają efektu destylacji." :D
A ja podsumowałam to taką śpiewką biesiadną:

Pije Olek alkohole
Z nim cała hołota.
Jeszcze tu, jeszcze tu
Trzeba Palikota!

Bo Palikot, bo Palikot
Pije też ochoczo
I jak dojdzie co do czego
Razem się zjednoczą.

Piosenka skończona,
Wiwat alkohole!
Usiądzie nam lewa partia
Przy okrągłym stole.

Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika TW Petrus13

3. Piosenka skończona?

Czyżby Ewo ?
a jak wygląda w realu (miłym wejrzeniu)
owo "drzewo
psota
"palikota" zaczadzonego być może "OZONEM"
a tak na prawdę ów oświecony
macha nam przed nosem
pen ... em (jak niegdyś P.E.N Club)
diabła "OGONEM"
który gdzie może wtyka niewinnie
"SATA" a ta znów dała się nabrać
wiodąca MAGI!-STRALA
wszak ów flirt
kiedyś nawet
na kartach "tarota" modny
darzył wiedzą "TAJEMNĄ" ja król
choć ów oszalał szczodry
jednak uznanym był i mądrym
pewnie czas kończyć me po drodze bajanie
wszak proszę zostawicie Panie "krocie"
w błocie
po "pali..."


 

avatar użytkownika Pelargonia

4. Petrus,

Nie wiem jak tam u nich z poparciem, ale z tego co widać to Kwaśniewski liczy na 40 %
To już mu załatwi przyjaciel Palikot;)

Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika TW Petrus13

5. piszę kalambury

a powinienem wprost.
Palikot to tylko "tęczowy paw" masonerii!.Kwaśniewskimma 33 stopień wtajemniczenia i to on był,jest i jeszcze długo będzie tuzem.Chyba że go prędzej wykończy (nie filipińska choroba,czy też nadwyrężona goleń) lecz marskość wątroby.
ps.będę przychodził bardzo rzadko i tylko po to żeby o czymś przypomnieć
życzę wszystkiego dobrego :*


 

avatar użytkownika TW Petrus13

6. piszę kalambury

a powinienem wprost.
Palikot to tylko "tęczowy paw" masonerii!.Kwaśniewski ,ma 33 stopień wtajemniczenia i to on był,jest i jeszcze długo będzie tuzem.Chyba że go prędzej wykończy (nie filipińska choroba,czy też nadwyrężona goleń) lecz marskość wątroby.
ps.będę przychodził bardzo rzadko i tylko po to żeby o czymś przypomnieć
życzę wszystkiego dobrego :*


 

avatar użytkownika Pelargonia

7. Piotrze,

Dziękuję i wzajemnie - życzę wszystkiego dobrego:)

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika TW Petrus13

8. na dobranoc :)

dostałem pocztą ;)
-------------------------------------------------------------------

Mamo, mamo! Zrób mi śniadanie!
- Posłuchaj. To, że sypiam z Twoim ojcem nie oznacza, że możesz do mnie
mówić "mamo".
- No to jak mam mówić??
- Normalnie, Andrzej.

====================

- Tatusiu, czy ja jestem adoptowany?
- Byłeś, ale Cię oddali.

====================

- Postanowiłem dać żonie więcej swobody - mówi kumpel do kumpla.
- W jaki sposób?
- Powiększam kuchnię..

==================

Podchodzi do baru 3 murzynów i jeden mulat.
Barman: - Co podać najjaśniejszemu panu ?

==================

Zięć spotyka teściową:
- A mama dzisiaj bez stanika ?...
Kobieta lekko zasłania ubrany tors rękoma i pyta:
- A Ty skąd to u licha wiesz..?
A zięciaszek z dumą w głosie:
- Bo się mamusi zmarszczki na twarzy i szyi wygładziły ...

====================

Pogrzeb - wdowa chowa swego męża:
Grabarz pyta:
- Ile lat miał mąż ?
- 98.
- A pani ile ma ?
- 97.
- To opłaca się pani wracać do domu ?

==================

Na rozprawie rozwodowej:
- A pan jakie ma zastrzeżenia do żony?
- Panie sędzio ta cholerna baba żyć mi nie daje, ciągle czegoś chce!
- Prosimy o jakieś przykłady...
- Ależ bardzo proszę! W sobotę wpadli kumple na piwko. Siedzimy na tarasie,
gadamy, pijemy, słoneczko świeci, bo lipiec gorący jak nie wiem, a ta jak
nie zacznie znowu:
- Wyrzuć choinkę i wyrzuć choinkę!

==================

Przychodzi kobieta do lekarza, cała w siniakach...
Lekarz: - Co się pani stało?
Kobieta: - Panie doktorze, już nie wiem co mam dalej robić... Za
każdym razem, kiedy mój mąż przychodzi do domu pijany, bije mnie.
Lekarz: - Hmm znam jeden absolutnie pewny i efektywny środek! W
przyszłości, kiedy pani mąż przyjdzie pijany do domu, weźmie pani
filiżankę herbaty rumiankowej i niech pani płucze gardło i płucze i
płucze....
Dwa tygodnie później przychodzi ta sama kobieta do tegoż lekarza. Wygląda
kwitnąco.
Kobieta: - Panie doktorze, wspaniała rada! Za każdym razem, kiedy mój
mąż wtacza się do mieszkania, ja płuczę gardło i on nic mi nie robi!
Lekarz: - Widzi pani - po prostu: trzymać dziób zamknięty.

===================

Chirurg do pacjenta:- Jest pan przesądny?
- Nie, dlaczego pan pyta?
- Bo od jutra będzie pan wstawał tylko lewą nogą.

====================

Pijak do pijaka:
- Chodź ze mną pogratulować Stefanowi. Dziecko się mu urodziło.
- Tak? A co ma?
- Wyborową.

===================

Na ławce w parku siedzi staruszek i strasznie płacze.
Podchodzi do niego przechodzień i pyta:
- Dlaczego Pan płaczesz?
- Synu mam 88 lat, dwa tygodnie temu ożeniłem się z najseksowniejszą laską
w okolicy, ma 22 lata, 90/60/90, super gotuje, kochamy się, kiedy chcę,
wieczorem mi czyta...
- No to o co chodzi?
- Nie pamiętam gdzie mieszkam!

=====================

Najnowocześniejszy bank świata, super kozacki sejf. Właściciele
postanowili przetestować zabezpieczenia. W tym celu zaprosili najbardziej
znanych złodziei świata: z Francji, Stanów, Niemiec i dwóch przypadkowych
Polaków.
Dla każdej ekipy postanowili zgasić światło przed sejfem na pół minuty.
Jeżeli po zapaleniu światła sejf będzie otwarty, ekipa może zabrać
zawartość.
Pierwsi próbują Francuzi, światło się zapala - nie udało się.
Następnie próbują Niemcy, światło się zapala - nawet sprzętu nie zdążyli
wyjąć.
Amerykanie próbują, światło się zapala - nic...
Kolej na Polaków, światło gaśnie, mija pół minuty, próbują zapalić
światło - nic. Próbują po raz kolejny- nic. Z mroku słychać tylko cichy
szept:
- K... Stefan, mamy tyle szmalu... na ch... ci jeszcze ta pieprzona
żarówka?

====================

Blondynka wypełnia formularz:
Imię: Maria
Nazwisko: Kowalska
Urodzona: tak

==================

Wchodzi facet ze złotą rybką do onkologa. Siada. Milczy. Onkolog również
milczy. Patrzą na siebie pytająco.
- Kicha - wydusza z siebie wreszcie facet.
- Słucham?
- Kicha.
- Jaka znowu kicha?
- Rybka kicha. Chora jest, znaczy się.
- Panie, coś pan! Jak rybka może panu kichać? A w ogóle ja jestem
onkologiem, czemu przynosi pan do mnie chorą rybkę?
- Kolega pana zareklamował. Podobno raka pan wyleczył.

=================

Tata, kto to jest ta duża pani z marmuru? Tam na pomniku?
- To jest, synku, Dziewica Orleańska.
- A dlaczego Orleańska?
- Bo z Orleanu...
- A dlaczego Dziewica?
- Bo z marmuru.

=====================

Szef do sprzątaczki - blondynki:
- Pani Jadziu, proszę posprzątać windę.
- Na każdym piętrze??

======================

Mocno napruty gość wsiada do taksówki i mówi do taksówkarza:
- Na dworzec! Ale to bardzo szybko!
Na to taksówkarz:
- Proszę pana, ale my już jesteśmy na dworcu!
Na co zdziwiony pijaczek wyjmuje z kieszeni 50 złotych i mówi:
- Masz! Ale na drugi raz tak nie zapierdalaj!

=========================

Podchodzi facet do kiosku i do babci siedzącej w środku mówi:
- Poproszę zapałki.
Babcia nic.
Facet mówi głośniej - Poproszę zapałki!
Babcia nic.
W końcu facet krzyczy - Zapałki poproszę!!!!
Na to Babcia.
- Co pan tak krzyczy, przecież nie jestem głucha - już daję - z filtrem czy
bez?

=======================

Babcia i dziadek siedzą sobie w chatce wieczorem.
Babcia mówi do dziadka:
- Zejdź na dół do piwniczki i zobacz, czy nie ma tam jakiejś naleweczki to
się trochę rozgrzejemy.
Dziadek schodzi, patrzy. Znalazł na górnej półce starą, zakurzoną butelkę.
Patrzy przez kurz, napis "kon iak". Ok, zabrał.
Rąbnęli z babcią i takie ich naszły chętki, że zaczęli chędożyć... Cały
wieczór. Potem całą noc. Cały dzień. Kolejną noc... W końcu nad ranem
babcia pyta dziadka:
- Słuchaj stary, co my takiego wypiliśmy?
Dziadek bierze butelkę, wyciera dokładnie kurz i czyta na głos:
"Koń jak nie może, 2 krople na wiadro"

=========================

Modlitwa kobiety przed posiłkiem :
- "I spraw, Panie Boże, by te wszystkie kalorie poszły w cycki!"

====================

Przeciętna amerykańska kobieta ma wymiary 90-60-90.......w calach..

===================

Gra wstępna jest bez sensu.
To tak jakby trąbić przez 15 minut przed wjazdem do garażu !

==================

Dlaczego panny są szczuplejsze od mężatek?
Bo panna wraca do domu, patrzy, co ma w lodówce i idzie do łóżka.
Mężatka wraca do domu, patrzy co ma w łóżku i idzie do lodówki.

========================

Przychodzi panienka do lekarza:
- Panie doktorze, na wstępie pragnę zaznaczyć, że jestem jeszcze dziewicą.
- A to się świetnie składa, bo ja właśnie jestem lekarzem pierwszego
kontaktu!

========================

- Jaka jest najczęściej spotykana wada postawy u żonatych facetów?
- Dupa na boku.

========================

Dzwoni telefon. Mąż mówi do żony:
- Jak do mnie to powiedz, ze nie ma mnie w domu.
Żona odbiera i mówi:
- Mąż jest w domu...
Mąż:
- Czemu tak powiedziałaś, przecież mówiłem?!?
- Bo to był telefon do mnie! - odpowiada żona.

=======================

Kolega dzwoni do kolegi:
- Wpadaj do mnie, są dwie znajome, zabawimy się!!
- Ładne???
- Wypijemy, będzie ok.

=======================

Koleś postanowił się żenić, idzie rozmawiać ze swoja matką:
- Mamo, zakochałem się i będę się żenił, ona też mnie kocha i będzie nam
wspaniale.
- Ech, no dobrze, ale muszę ją poznać.
- To ja ją przyprowadzę, ale przyprowadzę też dwie inne koleżanki a ty
zgadniesz, która jest moją wybranką.
- Niech i tak będzie.
Oastępnego dnia typ przyprowadza trzy laski. Dziewczyny siadają na
kanapie, naprzeciw nich staje mama kolesia, przypatruje się chwilkę:
- To ta ruda pośrodku.
- Dokładnie. Skąd wiedziałaś?
- Bo już mnie wkurwia!

===============

Kobiety dochowują tajemnic, grupowo, po 20-30 osób.

===================

Jeżeli pływanie wyszczupla, to co wieloryby robią źle?

===================

Przychodzi gruba baba do lekarza. Lekarz pyta:
- Bierze pani te tabletki na odchudzanie?
- Tak, biorę.
- A ile?
- Ile, ile... Aż się najem!!

===============

- Kochanie, gdzie byłeś?
- Biegłem.
- A czemu koszulka sucha, a majtki mokre?
- Bo nie dobiegłem.

============

Kierowca ciężarówki przewozi wysoki towar. Po drodze zaklinował się pod
mostem. Dzwoni na policję. Jeden z policjantów ogląda zaklinowana
ciężarówkę i mówi:
- I co, zaklinował się pan?
A kierowca na to:
- Nie k..., most wiozę i mi się paliwo skończyło.

Błogich snów :*


 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

9. Do Pani Pelargonii

Szanowna Pani Ewo,

Pijany Kwaśniewski w Katyniu:

http://youtu.be/g80T7Bq_SpY

Pijany Kwaśniewski na Ukrainie:

http://youtu.be/eDrDNXiZNDk

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Pelargonia

10. Szanowny Panie Michale,

Pijany Kwaśniewski na konferencji Europa +%

Pozdrawiam serdecznie

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz