:) własnie słucham TVN24 . Lustrują Papieża Franciszka. Wczoraj zaczął Stasiński, dzisiaj od rana przewinęło się już "ekspertów" od lustracji z tuzin. Wg Szostkiewicza, to że nie ma dowodów na to, że wydał dwóch lewicujących jezuitów oznacza, że jest winny. I tak non stop, od Czerskiej po Wiertniczą. Do tego ta owieczka zostanie zjedzona przez wilki watykańskie.
I tak non stop... nic nie wiedza i to jest GROŹNE!
Niech idą na szczaw z Niesiołowskim do rowu i przegryzą mirabelkami.
Ewa Wójciak, Dyrektor Teatru Ósmego Dnia, na swoim profilu na Facebooku napisała: "no i wybrali ch..., który donosił wojskowym na lewicujących księży". Profil szybko zamknęła dla postronnych obserwatorów, ale ze swoich słów tłumaczyła się w programie "Gorący temat" telewizji WTK. Tłumaczyła, że... to było uprawnione.
Widać, że wrogowie Kościoła Katolickiego zmienili taktykę.
Oni już wiedzą, że jeśli któryś z nich został rozpoznany jako wróg KK i pieje z zachwytu nad jakimś wydarzeniem - to jest to dla nas chrzescijan w Polsce sygnał, że to JEST dobre dla WROGÓW KK a tym samym złe dla samego KK i dla nas.
Dlatego zaczynają stawiać różne zarzuty pod adresem tego/kogoś co jest dobre dla nich. Powód - chcą wykreować postawy obronne wśród nas tego co jest ZŁE dla nas a dobre dla nich.
Oszukują Was jak chcą a większość daje się manipulować - przykre.
Czy nie lepiej zadawać sobie pytanie - jakich naszych zachowań oczekują ci co coś chwalą lub ganią i czy te zachowania są dobre dla Nas czy dla nich?! Czy my bronimy swojego interesu czy ich interesu?
Czy nie lepiej stać przy Prawdzie jak nakazał Chrystus? Czy nie lepij nie dac sie kierować emocjami, które merdia w nas staraja sie rozbudzić?
Niech każdy wyrabia sobie swoją opinię. Oto fakty:
Poniżej tłumaczenie tego artukułu znalezione na stronach wirtualnapolonia.com
(...)
Ja jeszcze dorzucę trochę informacji.
Ludzie wierni Kościołowi Katolickiemu, którzy z bliska przyglądali się działaniom arcybiskupa Buenos Aires – Jorge Mario Bergoglio – mają o nim swoją opinię. Zamieścili nawet zdjęcia z jego działalności w prasie. Poniżej jest artykuł w języku angielskim wraz z jednym ze zdjęć. Każdy może sam wyrobic sobie opinię: http://rorate-caeli.blogspot.com/2013/03/the-horror-buenos-aires-journal...
Dla osób nie znających angielskiego przetłumaczyłem ten artykuł poniżej. Przepraszam za styl, który jest zbliżony do języka angielskiego, ale chciałem najwierniej zrobić to tłumaczenie nie robiąc własnych interpretacji.
Uważam, że Jan Paweł II zrobił wiele aby zgasic łuny rozpalane przez lewicową partyzantkę w Ameryce Południowej i chciałbym aby papież Franciszek I nie rozpalił tej łuny na nowo przez flirt z lewactwem. To samo dotyczny flirtu z innymi religiami zwłaszcza wrogimi Kościołowi Katolickiemu.
Patrzmy na fakty i wydarzenia, Stójmy przy Prawdzie.
Módlmy się za papieża Franciszka I i obserwujmy stojąc niezłomnie przy Chrystusie i Jego pryncypiach. Pamiętajmy też, że wybór na papieża jakiegoś heretyka jest nieważny nawet jakby wszyscy uczestnicy konklawe głosowali za nim. http://gazetawarszawska.com/2013/03/14/zakazany-jest-wybor-na-papieza-te...
Oto TŁUMACZENIE wspomnianego artykułu.
Okropność!
Ze wszystkich nie do pomyślenia kandydatów, Jorge Mario Bergoglio możliwe, że jest najgorszym. Nie dlatego, że otwarcie głosi doktryny przeciw wierze i moralności, ale dlatego sądząc z jego pracy jako arcybiskupa Buenos Aires, że wiara i moralność wydają się nieistotne dla niego.
Zaprzysiężony wróg tradycyjnej mszy zezwala tylko na imitacje jej rękami zdeklarowanych wrogów starożytnej liturgii. Prześladuje każdego pojedynczego księdza, który zrobił jakiś wysiłek aby nosić sutannę, głosić kazania z całą mocą lub był zainteresowany Summorum Pontificum. (moje: to list Benedykta XVI – http://sanctus.pl/index.php?doc=160&podgrupa=226 )
Sławny ze swojej niekonsekwencji – czasami niezrozumiałości swoich przemówień i homilii – przyzwyczajony to używania grubiańskich, demagogicznych i dwuznacznych określeń. Nie można powiedzieć, że jego magisterium jest heterodox ale raczej nie istnieje gdyż tak mylące jest.
Jego świta z Kurii w Buenos Aires, z wyjątkiem kilku duchownych, nie jest nacechowana cnotami swoich działań. Niektóre są w poważnym zarzutem przewinienia moralnego.
On nie pominął żadnej okazji by wciągnąć swoją Katedrę do wydarzeń protestantów, muzułmanów, Żydów a nawet grup partyzanckich w imię niemozliwego i niepotrzebnego międzyreligijnego dialogu. On jest sławny ze swoich spotkań z protestantami w arenia Luna Park’u, gdzie razem z kaznodzieją Domu Papieskiego – Raniero Cantalamessa – był „błogosławiony” przez protestanckich ministrów we wspólnym kulcie, w którym praktycznie zaakceptował ważność „władzy” telewizyjnych pastorów.
Ta elekcja jest niezrozumiała: on nie jest poliglotą, nie ma doświadczenia pracy w kurii, nie dąży do świętości, jest luźny w doktrynie i liturgii, nie walczył przeciw aborcji a tylko słabo przeciw małżeństwom homosexualnym – zatwierdzonym praktycznie bez sprzeciwu ze strony Episkopatu, nie ma manier aby zaszczycać Tron Papieski. On nigdy nie walczył o cokolwiek innego niż pozostanie w pozycji władzy.
To naprawdę nie może być to, co Benedykt chciał dla Kościoła. Nie wydaje się, że on ma jakies żądane warunki aby kontynuować swoją pracę.
Może Bóg pomoże Swojemu Kościołowi. Nie mozna odrzucać tak trudno po ludzku jak to się wydaje możliwości nawrócenia, nie mniej jednak przyszłość przeraża nas.
(...)
a co Pan nam znowu to znosi? Jacyś nowi objawieńcy?
Zalecam odmówić modlitwy egzorcyzmujące do Michała Archanioła i Matki Boskiej.
I wrócić do Ewangelii i wiary w Jezusa i Opatrzność Boża, a nie wiary w fałszywych proroków.
„Laicki świat będzie oczekiwał, aby nowy papież poszedł za błędnym obrazem św. Franciszka z Asyżu (…) Tymczasem, św. Franciszek jest najbardziej reprezentatywnym i ortodoksyjnym wytworem Kościoła czasu wypraw krzyżowych” – twierdzi ks. Grzegorz Śniadoch z Instytutu Dobrego Pasterza. Do współczesnego świata dostosowywać można papieski samochód, nie Magisterium.
Jak tłumaczy duchowny, przed papieżem Franciszkiem stoją duże wyzwania, w tym „nieunikniona” konfrontacja z wojującym ateizmem i wspierającym go liberalizmem chrześcijańskim. „Doszliśmy do momentu, gdy dalej nie możemy się cofnąć bez zdrady katolickiego Magisterium”
6 komentarzy
1. @deszczowy
:) własnie słucham TVN24 . Lustrują Papieża Franciszka. Wczoraj zaczął Stasiński, dzisiaj od rana przewinęło się już "ekspertów" od lustracji z tuzin. Wg Szostkiewicza, to że nie ma dowodów na to, że wydał dwóch lewicujących jezuitów oznacza, że jest winny. I tak non stop, od Czerskiej po Wiertniczą. Do tego ta owieczka zostanie zjedzona przez wilki watykańskie.
I tak non stop... nic nie wiedza i to jest GROŹNE!
Niech idą na szczaw z Niesiołowskim do rowu i przegryzą mirabelkami.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. @Maryla
niepokojące byłoby, gdyby na niego NIE ujadali ;-)
3. jaki Papież powinien być wg Czerskiej po Wiertniczą?
oto ich wzorzec, do którego "nie dorósł" Papież Franciszek.
Pan Michał znalazł ich kandydata :)
Alleluja,
Dobrze się stało, że Duch Święty nie wskazał na przedstawiciela czerwonej dynastii
Bogu niech będą dzięki
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. ...
http://www.gloswielkopolski.pl/artykul/783368,ewa-wojciak-o-papiezu-no-i...
Ewa Wójciak, Dyrektor Teatru Ósmego Dnia, na swoim profilu na Facebooku napisała: "no i wybrali ch..., który donosił wojskowym na lewicujących księży". Profil szybko zamknęła dla postronnych obserwatorów, ale ze swoich słów tłumaczyła się w programie "Gorący temat" telewizji WTK. Tłumaczyła, że... to było uprawnione.
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
5. Oj naiwni Polacy, Rodacy moi
Widać, że wrogowie Kościoła Katolickiego zmienili taktykę.
Oni już wiedzą, że jeśli któryś z nich został rozpoznany jako wróg KK i pieje z zachwytu nad jakimś wydarzeniem - to jest to dla nas chrzescijan w Polsce sygnał, że to JEST dobre dla WROGÓW KK a tym samym złe dla samego KK i dla nas.
Dlatego zaczynają stawiać różne zarzuty pod adresem tego/kogoś co jest dobre dla nich. Powód - chcą wykreować postawy obronne wśród nas tego co jest ZŁE dla nas a dobre dla nich.
Oszukują Was jak chcą a większość daje się manipulować - przykre.
Czy nie lepiej zadawać sobie pytanie - jakich naszych zachowań oczekują ci co coś chwalą lub ganią i czy te zachowania są dobre dla Nas czy dla nich?! Czy my bronimy swojego interesu czy ich interesu?
Czy nie lepiej stać przy Prawdzie jak nakazał Chrystus? Czy nie lepij nie dac sie kierować emocjami, które merdia w nas staraja sie rozbudzić?
Niech każdy wyrabia sobie swoją opinię. Oto fakty:
-święto Hanukkah w Argentynie, gdzie uczestniczył kardynał Jorge Mario Bergoglio i zapalał świeczki hanukowe
http://www.youtube.com/watch?v=BkeaWNH2kCE
-artykuł ze zdjęciem kardynała Jorge Mario Bergoglio uczestniczącego w protestanckim w arenia Luna Park’u gdzie był błogosławiany przez protestanckich pastorów/ministrów.
http://rorate-caeli.blogspot.com/2013/03/the-horror-buenos-aires-journal...
Poniżej tłumaczenie tego artukułu znalezione na stronach wirtualnapolonia.com
(...)
Ja jeszcze dorzucę trochę informacji.
Ludzie wierni Kościołowi Katolickiemu, którzy z bliska przyglądali się działaniom arcybiskupa Buenos Aires – Jorge Mario Bergoglio – mają o nim swoją opinię. Zamieścili nawet zdjęcia z jego działalności w prasie. Poniżej jest artykuł w języku angielskim wraz z jednym ze zdjęć. Każdy może sam wyrobic sobie opinię:
http://rorate-caeli.blogspot.com/2013/03/the-horror-buenos-aires-journal...
Dla osób nie znających angielskiego przetłumaczyłem ten artykuł poniżej. Przepraszam za styl, który jest zbliżony do języka angielskiego, ale chciałem najwierniej zrobić to tłumaczenie nie robiąc własnych interpretacji.
Uważam, że Jan Paweł II zrobił wiele aby zgasic łuny rozpalane przez lewicową partyzantkę w Ameryce Południowej i chciałbym aby papież Franciszek I nie rozpalił tej łuny na nowo przez flirt z lewactwem. To samo dotyczny flirtu z innymi religiami zwłaszcza wrogimi Kościołowi Katolickiemu.
Patrzmy na fakty i wydarzenia, Stójmy przy Prawdzie.
Módlmy się za papieża Franciszka I i obserwujmy stojąc niezłomnie przy Chrystusie i Jego pryncypiach. Pamiętajmy też, że wybór na papieża jakiegoś heretyka jest nieważny nawet jakby wszyscy uczestnicy konklawe głosowali za nim.
http://gazetawarszawska.com/2013/03/14/zakazany-jest-wybor-na-papieza-te...
Oto TŁUMACZENIE wspomnianego artykułu.
Okropność!
Ze wszystkich nie do pomyślenia kandydatów, Jorge Mario Bergoglio możliwe, że jest najgorszym. Nie dlatego, że otwarcie głosi doktryny przeciw wierze i moralności, ale dlatego sądząc z jego pracy jako arcybiskupa Buenos Aires, że wiara i moralność wydają się nieistotne dla niego.
Zaprzysiężony wróg tradycyjnej mszy zezwala tylko na imitacje jej rękami zdeklarowanych wrogów starożytnej liturgii. Prześladuje każdego pojedynczego księdza, który zrobił jakiś wysiłek aby nosić sutannę, głosić kazania z całą mocą lub był zainteresowany Summorum Pontificum. (moje: to list Benedykta XVI – http://sanctus.pl/index.php?doc=160&podgrupa=226 )
Sławny ze swojej niekonsekwencji – czasami niezrozumiałości swoich przemówień i homilii – przyzwyczajony to używania grubiańskich, demagogicznych i dwuznacznych określeń. Nie można powiedzieć, że jego magisterium jest heterodox ale raczej nie istnieje gdyż tak mylące jest.
Jego świta z Kurii w Buenos Aires, z wyjątkiem kilku duchownych, nie jest nacechowana cnotami swoich działań. Niektóre są w poważnym zarzutem przewinienia moralnego.
On nie pominął żadnej okazji by wciągnąć swoją Katedrę do wydarzeń protestantów, muzułmanów, Żydów a nawet grup partyzanckich w imię niemozliwego i niepotrzebnego międzyreligijnego dialogu. On jest sławny ze swoich spotkań z protestantami w arenia Luna Park’u, gdzie razem z kaznodzieją Domu Papieskiego – Raniero Cantalamessa – był „błogosławiony” przez protestanckich ministrów we wspólnym kulcie, w którym praktycznie zaakceptował ważność „władzy” telewizyjnych pastorów.
Ta elekcja jest niezrozumiała: on nie jest poliglotą, nie ma doświadczenia pracy w kurii, nie dąży do świętości, jest luźny w doktrynie i liturgii, nie walczył przeciw aborcji a tylko słabo przeciw małżeństwom homosexualnym – zatwierdzonym praktycznie bez sprzeciwu ze strony Episkopatu, nie ma manier aby zaszczycać Tron Papieski. On nigdy nie walczył o cokolwiek innego niż pozostanie w pozycji władzy.
To naprawdę nie może być to, co Benedykt chciał dla Kościoła. Nie wydaje się, że on ma jakies żądane warunki aby kontynuować swoją pracę.
Może Bóg pomoże Swojemu Kościołowi. Nie mozna odrzucać tak trudno po ludzku jak to się wydaje możliwości nawrócenia, nie mniej jednak przyszłość przeraża nas.
(...)
6. TezPolonus
a co Pan nam znowu to znosi? Jacyś nowi objawieńcy?
Zalecam odmówić modlitwy egzorcyzmujące do Michała Archanioła i Matki Boskiej.
I wrócić do Ewangelii i wiary w Jezusa i Opatrzność Boża, a nie wiary w fałszywych proroków.
„Laicki świat będzie oczekiwał, aby nowy papież poszedł za błędnym obrazem św. Franciszka z Asyżu (…) Tymczasem, św. Franciszek jest najbardziej reprezentatywnym i ortodoksyjnym wytworem Kościoła czasu wypraw krzyżowych” – twierdzi ks. Grzegorz Śniadoch z Instytutu Dobrego Pasterza. Do współczesnego świata dostosowywać można papieski samochód, nie Magisterium.
Jak tłumaczy duchowny, przed papieżem Franciszkiem stoją duże wyzwania, w tym „nieunikniona” konfrontacja z wojującym ateizmem i wspierającym go liberalizmem chrześcijańskim. „Doszliśmy do momentu, gdy dalej nie możemy się cofnąć bez zdrady katolickiego Magisterium”
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl