Nasze miasto po tamtej stronie…(aktualizacja 5.2.)

avatar użytkownika natenczas

Lwów… Cóż takiego jest w tym mieście, że ledwie się zeń wraca, a już chce się tam jechać z powrotem? Na to pytanie poszukuję odpowiedzi od blisko dwudziestu lat i nie znalazłem czysto racjonalnego wytłumaczenia. Niewątpliwie jest to miasto, w którym historia Polski w jakiś szczególny sposób wiąże się z czymś nieuchwytnym, niedefiniowalnym, a dobrze tam wyczuwalnym na miejscu. Jakaś niezmierzona Magia, czy tylko wybitnie silny Genius loci? Doprawdy wciąż nie wiem. Na pewno jednak rzeczywistość odbiera się tam jakby w zawieszeniu. Jakby istniały dwa równoległe światy obok siebie… No, ale od ostatniej styczniowej niedzieli takie pytania z pewnością nurtują już znacznie więcej osób…

Nasza ubiegłoroczna wyprawa na róg starej mapy zrobiła na tyle mocne wrażenie w środowisku kibicowskim, że teraz, na 150 rocznicę Powstania Styczniowego planowana była ogólnopolska kibolska wyprawa do Lwowa. Z nie do końca znanych mi przyczyn ten pomysł nie wypalił, ale my oczywiście nie zamierzaliśmy składać broni. Uparliśmy się, że pojedziemy na przekór wszelkim przeciwnościom, ale by sformować ostateczną delegację, a przede wszystkim znaleźć przewoźnika, który nie boi się pojechać „na wschód”, to trzeba przyznać – przeprawę mieliśmy niebagatelną. Ostatecznie 17 osób, świadomych szczególności miejsca i okoliczności wyprawy, punktualnie o północy wystartowało spod Torwaru przy Łazienkowskiej. Po 30 minutach wiozący nas autobus skręcił na południowy wschód – na Lwów…

W czasie oczekiwania na przejściu granicznym po ukraińskiej stronie zaczął kiełkować mi w głowie pewien tekst, który okazał się potem swoistą bombą z opóźnionym zapłonem… Po ostentacyjnym celebrowaniu zmiany załogi pograniczników – w końcu nas puścili.

[...] 

Zeszliśmy na dół i kierujemy się w stronę kwatery Orląt. Po drodze stawiamy znicze między innymi na grobach Banacha, Konopnickiej, Herbertów. Wchodzimy na Cmentarz Obrońców Lwowa. I znów jak rok temu… śnieg, mróz, ostre słońce i niezliczone mogiły najlepszych Synów tej ziemi… I znowu znicze, opowiadania, wizyta w Kaplicy, którą specjalnie dla nas otworzył jeden z dyżurujących na cmentarzu lwowskich Polaków…

Wracając w stronę bramy głównej zaglądamy jeszcze raz na Górkę. Wieniec pięknie stoi. Przyszli harcerze z lokalnego ZHR-u. Żartobliwie mrugam do nich – Pilnujcie wieńca, bo to nigdy nic nie wiadomo. Dzwoni Pogoń Lwów. Zaraz będą, zaangażowani są w jakieś oficjalne uroczystości. Widzimy mikrobus z Kancelarii Prezydenta. Zaskoczenie… Nikt nam nic nie wspominał, że będą oficjalne obchody, a wcześniej pytaliśmy…

[...] 

– A co to za śpiewy po polsku?! Manifestacja? Tu jest Ukraina!
Patrzę na niego, w głowie błysk i wyświetla mi się ten tekst wymyślony na granicy. – Taaak, mówię – Ukraina, oczywiście, zgoda… Ale to nie jest nasza wina, że nasze miasto leży po waszej stronie!
Facet zbladł, zaniemówił – a następnie szybko się oddalił. A nam było jeszcze bardziej do śmiechu.
Ciężko było się zebrać, a wracać już czas był najwyższy. Z drobnymi kłopotami pozbieraliśmy całą ekipę do naszego busa. Zza jego okien jeszcze chwilę podziwialiśmy nasze nieodżałowane miasto w wieczornej scenerii.

Na granicę dotarliśmy nieco spóźnieni. Do Warszawy wróciliśmy cztery godziny później niż zakładaliśmy, ale w sumie cóż to za problem w obliczu tego, co dane było nam przeżyć.

Niestety, we wtorek, jeden z uczestników wyprawy natrafił w Internecie na zdjęcia z oficjalnych obchodów na Górce z udziałem przedstawicieli Kancelarii Prezydenta. Pochodziły one z Kuriera Galicyjskiego. Przy tych dwóch grobach, gdzie złożyliśmy wieniec stała sobie grupa oficjeli, a po naszym wieńcu nie było nawet śladu. Skontaktowaliśmy się z Pogoniarzami. Byli zdziwieni naszym zapytaniem, bo jak się mijaliśmy, a oni zaraz weszli na Górkę – to naszego wieńca już tam nie było. Myśleli, że go w tym roku nie składaliśmy… Oznacza to, ze wieniec został usunięty mniej więcej w momencie gdy opuszczaliśmy Cmentarz Łyczakowski…

Dlaczego tak się stało? Komu przeszkadzał? Co z nim zrobili? Czy sprawca tego czynu ma w ogóle jaja, by się ujawnić?
Zeszłoroczny wieniec stał co najmniej do kwietnia, ale wtedy na Łyczakowie nie było nikogo z oficjalnych władz RP. W tym roku władza się pojawiła – a wieniec od razu zniknął. Przypadek? [...]

 

Za:  Żyleta.info

 

Aktualizacja:

http://zyleta.info/?p=4572

Miło nam poinformować, że dwóm działaczom Pogoni Lwów udało się jednak odnaleźć nasz wieniec. Okazuje się, że został on przestawiony, z dala od miejsca, w którym go zostawiliśmy oraz sprawia wrażenie, że leżał frontem do ziemi. Pogoniarze, tak jak obiecywali, przywrócili jego pierwotną lokalizację. Poniżej dokumentacja zdjęciowa:

 

Powyższą wiadomość potwierdził wczoraj wieczorem w rozmowie z prezesem Pogoni Lwów, Markiem Horbaniem – dziennikarz Gazety Polskiej, Rafał Dzięciołowski, który niezależnie od nas zajmował się wyjaśnieniem przedmiotowej sprawy.

Cieszy fakt, że wieniec się odnalazł, jednak jego usunięcie na potrzeby składania kwiatów przez delegację oficjalnych władz RP nadal pozostaje niesłychanym skandalem.

 

13 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Spytamy pana prezydenta o ten wieniec

Zeszłoroczny wieniec stał co najmniej do kwietnia, ale wtedy na Łyczakowie nie było nikogo z oficjalnych władz RP. W tym roku władza się pojawiła – a wieniec od razu zniknął. Przypadek?

Wracając w stronę bramy głównej zaglądamy jeszcze raz na Górkę. Wieniec pięknie stoi. Przyszli harcerze z lokalnego ZHR-u. Żartobliwie mrugam do nich – Pilnujcie wieńca, bo to nigdy nic nie wiadomo. Dzwoni Pogoń Lwów. Zaraz będą, zaangażowani są w jakieś oficjalne uroczystości. Widzimy mikrobus z Kancelarii Prezydenta. Zaskoczenie… Nikt nam nic nie wspominał, że będą oficjalne obchody, a wcześniej pytaliśmy…

Zbieramy materiały na wniosek o udzielenie informacji publicznej - KTO ? DLACZEGO?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Komu przeszkadzał wieniec od

Komu przeszkadzał wieniec od kibiców?

Komu przeszkadzał wieniec od kibiców?

Delegacjaprezydenta Bronisława Komorowskiego usunęła wieniec kibiców z mogił

powstańców styczniowych? Wiele wskazuje na to, że taki incydent miał

miejsce we Lwowie.

Przejdź do artykułu:  http://tygodniklisickiego.pl/wojciech-
wybranowski-komu-przeszkadzal-wieniec-od-kibicow/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika TW Petrus13

4. Zbieramy materiały na wniosek o udzielenie informacji publicznej

kaznodzieja Bul Gafa.K wszak pisze kazania przed każdą mszą w Kaplicy Prezydenckiej - nieprawdaż ;)
ps.już chciałem Ci zazdrościć.Ale sobie pomyślałem że dobrze że mnie tam nie było,mnie łatwiej można wyprowadzić z równowagi.I nie powstydziłbym się zagrać rolę brutalnego chama!,a komuś by łeb z płucami w kosmos wyleciał!


 

avatar użytkownika Maryla

5. materiały powiązane

Opublikowano: piątek, 25, styczeń 2013
http://www.kuriergalicyjski.com/index.php/ogloszenia/1634-program-obchod...
W imieniu Konsulatu Generalnego RP we Lwowie zapraszamy w niedzielę 27 stycznia 2013 roku na obchody 150. Rocznicy wybuchy Powstania Styczniowego z udziałem Szefa Kancelarii Prezydenta RP Pana Jacka Michałowskiego z delegacją.

Program obchodów:

1. Uroczysta Msza Święta w Bazylice Archikatedralnej pw. Wniebowstąpienia Najświętszej Marii o godz. 11.30 w intencji Powstańców Styczniowych i ich poświęcenia w służbie Ojczyzny;

2. Po Mszy Świętej, złożenie kwiatów oraz zapalenie zniczy przez delegację Kancelarii Prezydenta, przedstawicieli strony ukraińskiej, przedstawicieli społeczności polskiej oraz Konsulatu Generalnego RP we Lwowie na Cmentarzu Łyczakowskim, na tzw. Górce Powstańczej oraz na grobie Artura Grottgera;

http://lwow.msz.gov.pl/pl/aktualnosci/wizyta_kancelarii_prezydenta_pl
Kwiaty na mogiłach powstańców 1863 r., którzy spoczęli na Cmentarzu Łyczakowskim we Lwowie, złożyli przedstawiciele najwyższych polskich urzędów i instytucji państwowych, w tym Kancelarii Prezydenta RP, Sejmu i Senatu RP, a także przedstawiciele władz ukraińskich.

Najważniejszymi punktami uroczystości z udziałem przedstawicieli władz RP i Ukrainy, które odbyły się w niedzielę 27 stycznia 2013 r. we Lwowie, były uroczysta Msza Święta w intencji powstańców styczniowych, odprawiona w Lwowskiej Bazylice Archikatedralnej oraz złożenie kwiatów i modlitwa na mogiłach bohaterów, spoczywających na tzw. Górce Powstańczej 1863 r. Cmentarza Łyczakowskiego.

Zdjęcie 6. Wicemarszałek Sejmu RP Cezary Grabarczyk zapala znicz na grobie powstańczym (fot.: D. Greszczuk)


Zdjęcie 4. Minister Jacek Michałowski składa wieniec na grobie powstańca Macieja Moraczewskiego (fot.: D. Greszczuk)

Zdjęcie
5. Kwiaty na grobie powstańczym składają (od prawej strony): Dmytro
Posypanko (Lwowska Administracja Obwodowa),  przedstawiciel MSZ Ukrainy
we Lwowie Wiaczesław Wojnarowśkyj, Ambasador Ukrainy w Polsce Markijan
Malśkyj orazSerhij Kyselow z Lwowskiej Państwowej Administracji
Obwodowej (foto. D. Greszczuk)

http://lwow.msz.gov.pl/pl/aktualnosci/wizyta_kancelarii_prezydenta_pl

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. nasze Groby po tamtej stronie....

Kurzeniec -  nieistniejący pomnik poświecony powstańcom 1863 r.<br />
http://forum.globus.tut.by/viewtopic.php?t=2863
Kurzeniec - nieistniejący pomnik poświecony powstańcom 1863 r.
http://forum.globus.tut.by/viewtopic.php?t=2863

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. projekt, prosimy o uwagi

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl Olsztyn , 4 luty 2013 r.

11-041 Olsztyn

ul. Rzędziana 32

Prezydent RP
Bronisław Komorowski

Wniosek o udzielenie informacji publicznej

Działając w imieniu Stowarzyszenia Blogmedia24.pl z siedzibą w Olsztynie, na podstawie art. 2 ust. 1 ustawy o dostępie do informacji publicznej z dnia 6 września 2001 r. (Dz. U. Nr 112, poz. 1198) zwracam się z prośbą o udostępnienie informacji publicznej kto personalnie z oficjalnej delegacji Kancelarii Prezydenta, na czyje zlecenie i w jakim celu dokonał profanacji Mogił Powstańców Styczniowych poprzez ograbienie grobów Bohaterów z wieńca złożonego przez przedstawicieli kibiców Legii we Lwowie na Cmentarzu Łyczakowskim, na tzw. Górce Powstańczej w dniu 27 stycznia 2013 r.

O dokonanej profanacji dowiedzieliśmy się z wpisu na oficjalnym portalu kibiców Legii Warszawa http://zyleta.info/?p=4572

"Pomnik, przy którym rok temu składaliśmy nasz wieniec przykryty był namiotem konserwacyjnym. To dobry znak, że w końcu zaczęły się tu jakiekolwiek prace. Po krótkiej naradzie zatem złożyliśmy przywieziony świeży wieniec między dwoma mogiłami tuż obok wspomnianego pomnika. (..)Wracając w stronę bramy głównej zaglądamy jeszcze raz na Górkę. Wieniec pięknie stoi. Przyszli harcerze z lokalnego ZHR-u.(..)Widzimy mikrobus z Kancelarii Prezydenta. Zaskoczenie… Nikt nam nic nie wspominał, że będą oficjalne obchody, a wcześniej pytaliśmy (..)Wychodząc z cmentarza widzimy ogromną kolumnę samochodów z oficjelami plus cztery autokary.(..)Niestety, we wtorek, jeden z uczestników wyprawy natrafił w Internecie na zdjęcia z oficjalnych obchodów na Górce z udziałem przedstawicieli Kancelarii Prezydenta. Pochodziły one z Kuriera Galicyjskiego. Przy tych dwóch grobach, gdzie złożyliśmy wieniec stała sobie grupa oficjeli, a po naszym wieńcu nie było nawet śladu. Skontaktowaliśmy się z Pogoniarzami. Byli zdziwieni naszym zapytaniem, bo jak się mijaliśmy, a oni zaraz weszli na Górkę – to naszego wieńca już tam nie było. Myśleli, że go w tym roku nie składaliśmy… Oznacza to, ze wieniec został usunięty mniej więcej w momencie gdy opuszczaliśmy Cmentarz Łyczakowski…
Dlaczego tak się stało? Komu przeszkadzał? Co z nim zrobili? Czy sprawca tego czynu ma w ogóle jaja, by się ujawnić? Zeszłoroczny wieniec stał co najmniej do kwietnia, ale wtedy na Łyczakowie nie było nikogo z oficjalnych władz RP. W tym roku władza się pojawiła – a wieniec od razu zniknął. Przypadek?(...)Niżej dokumentacja zdjęciowa.

Z dostępnych na oficjalnej stronie www.prezydent.pl informacji ustaliliśmy, że identyczny wieniec został złożony przez kibiców Legii w Warszawie 22 stycznia 2013 r., i jest widoczny na zdjęciach z uroczystości obchodów z udziałem Prezydenta RP i ambasadorów Litwy, Białorusi i Ukrainy oraz chargé d’affaires Łotwy. Wieniec został złożony rano i nie przeszkadzał Prezydentowi, podczas uroczystości w Kwaterze Powstańców Styczniowych na stołecznym Cmentarzu Powązkowskim,kiedy oddawał cześć Powstańcom Styczniowym.
http://www.prezydent.pl/rocznica-powstania-styczniowego/aktualnosci/art,...

Ograbianie grobów jest obce naszej europejskiej cywilizacji, budzi oburzenie i stanowczy sprzeciw. Szczególnie jest to oburzające, bo odbyło się w dniu uroczystości zaplanowanych pod patronatem Prezydenta RP w obecności przedstawicieli najwyższych polskich urzędów i instytucji państwowych, w tym Kancelarii Prezydenta RP, Sejmu i Senatu RP, a także przedstawicieli władz ukraińskich.

Nagranie video z uroczystości we Lwowie zamieszczone na portalu www.prezydent.pl oraz zdjęcia ambasady http://lwow.msz.gov.pl/thumb/resource/6d134c0d-952-46e2-9c76-8ce1d6c3fc2... nie pozostawiają cienia wątpliwości co do zaistnienia faktu profanacji Mogił Powstańczych poprzez grabież wieńca ustawionego między grobami Powstańców.

Oczekujemy od Pana Prezydenta wyjaśnienia tego niespotykanego w najnowszej historii Polski skandalu z odpowiedzialnymi urzędnikami Ambasady RP we Lwowie i Szefem Kancelarii Panem Jackiem Michałowskim, w celu ustalenia i ukarania winnych tego haniebnego czynu.

Wnosimy o udzielenie informacji publicznej na pytania zawarte w naszym wniosku .

Z poważaniem

Prezes Zarządu
Elżbieta Szmidt

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. Twój e-mail został

Twój e-mail został wysłany.

Kancelaria Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej
ul. Wiejska 10
00-902 Warszawa
Telefon informacyjny o wewnętrznych numerach telefonów w Kancelarii: (48 22) 695-29-00
Fax: (48 22) 695-22-38
Mail: listy@prezydent.pl

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. Formularz kontaktowy -

Formularz kontaktowy - potwierdzenie



E-mail kontakt@blogmedia24.pl
Imię Elżbieta
Nazwisko Szmidt
Miejscowość Olsztyn
Kod pocztowy 11-041
Adres Olsztyn ul. Rzędziana 32

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika natenczas

10. Aktualizacja (05.02.2013)

Aktualizacja:

Miło nam poinformować, że dwóm działaczom Pogoni Lwów udało się jednak odnaleźć nasz wieniec. Okazuje się, że został on przestawiony, z dala od miejsca, w którym go zostawiliśmy oraz sprawia wrażenie, że leżał frontem do ziemi. Pogoniarze, tak jak obiecywali, przywrócili jego pierwotną lokalizację. Poniżej dokumentacja zdjęciowa. 

Powyższą wiadomość potwierdził wczoraj wieczorem w rozmowie z prezesem Pogoni Lwów, Markiem Horbaniem – dziennikarz Gazety Polskiej, Rafał Dzięciołowski, który niezależnie od nas zajmował się wyjaśnieniem przedmiotowej sprawy.

Cieszy fakt, że wieniec się odnalazł, jednak jego usunięcie na potrzeby składania kwiatów przez delegację oficjalnych władz RP nadal pozostaje niesłychanym skandalem.

Notka została zaktualizowana.
http://blogmedia24.pl/node/62107

avatar użytkownika Maryla

11. czekamy na odpowiedź kancelarii

ten niebywały skandal musi zostać ukarany, aby nikt nigdy więcej nie śmiał okradać Mogił Bohaterów z należnej Im pamięci.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

12. szanowny Autorze i pani prezes

te matołki niczego nie rozumieją,więc mimo mijających miesięcy ,,,,nie odpowiedzą,wszak mamy do czynienia z "chistorykami" z wiadomego nadania...
zabrać wieniec z grobów Bohaterów,to dla nich pestka....ale zrobić białą wronę z czekolady i ją pózniej 'ukraść" dzieciakom,to już duża pestka....
serdecznosci :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

13. wróciły wspomnienia z przed wielu, wielu lat ,...

natenczas, ndz., 03/02/2013 - 17:35
Lwów… Cóż takiego jest w tym mieście, że ledwie się zeń wraca, a już chce się tam jechać z powrotem? Na to pytanie poszukuję odpowiedzi od blisko,..."
właśnie ,co takiego jest w tym Miescie,że ,...
ze wzruszeniem przypomina mi się moja "wyprawa z męzem i synami na tamtą strone w koncówce lat 1999 w goracy lipcowy czas i goniacy mnie jakieś "ludziki" krzyczace,ze TU kamerować nie można ,inny Czas, a wciaz ten sam" ichny duch"
tymczasem minęło mnogo ,mnogo let ,i znowu Ukraina ,w kolejnej odsłonie
Dobry Boże miej Ją i nas w Swojej opiece i ten Łyczaków szczególnie
pozdrowienia wieczorne anno domini 2022

gość z drogi