Klepią bzdury wybielające Niemców

avatar użytkownika Jan Kalemba

Z okazji 80. rocznicy od rana we wszelkich radiach, nawet we Wnet u Skowrońskiego, słychać paplaninę – Hitler przejął władzę, skupił ją całą w swoich rękach i stał się dyktatorem absolutnym.

Po takim klepaniu można by pomyśleć, że dokonało się to przemocą, niedemokratycznie i niezgodzie z prawem, a to nieprawda. Partia NSDAP (w skrócie Nazi) wygrała wybory, więc jej szefowi prezydent von Hindenburg powierzył misję utworzenia rządu. Kanclerz Hitler sformował rząd w koalicji z nacjonalistycznymi konserwatystami (DNVP), partii von Stauffenberga, 11 lat później poronionego zamachowca, a dzisiaj bohatera Niemiec...

Specjalne pełnomocnictwa z przekazaniem władzy ustawodawczej kanclerzowi, a po śmierci prezydenta urząd „Fuhrer und Reichskanzler” ustanowione zostały w trybie parlamentarnym i zgodnie z konstytucją. Tak samo uchwalone zostały „ustawy norymberskie”, które homo sapiens podzieliły na nadludzi, ludzi i podludzi oraz upoważniały do mordowania całych narodów zgodnie z ustanowionym prawem...

To nie mityczny lud „nazistów” ustanowił tę bandycką organizację państwa niemieckiego! To uczyniła parlamentarna reprezentacja Niemców, wyłoniona w demokratycznych wyborach. Można zrozumieć Niemców, którzy teraz usiłują się wybielić, ale jak zrozumieć robiących to dzisiaj Polaków, szczególnie tych z żydowskimi korzeniami?...

Uznając prymat prawa stanowionego nad naturalnym można – jak widać z powyższego – uchwalić „legalną zbrodnię”. Można też uchwalić, że dewiacja jest normą, tak jak to uczyniła w roku 1990 Światowa Organizacja Zdrowia wykreślając homoseksualizm z listy zaburzeń psychicznych. Tu i ówdzie na świecie uchwalono, że płeć nie jest kwestią biologiczną lecz kulturową oraz, że tych „płci” jest PIĘĆ. Nie wiem więc czy dziwić się temu, że chce się uchwalić „związki”, które nie są małżeństwami, ale mają uzyskać ich przywileje.

Dziwi mnie natomiast płacz tu, w Polsce z okazji rocznicy zatopienia MS Wilhelm Gustloff. W wojnę jednostka ta pełniła służbę w Kriegsmarine jako transportowiec oraz hulk koszarowy jednostki szkolnej U-Bootwaffe. Okręt był uzbrojony w broń przeciwlotniczą i wyrzutnie bomb głębinowych. W ostatni rejs wyruszył w celu ewakuacji w głąb Niemiec 918 marynarzy 2. U-Boot Lehr Division, 400 członkiń pomocniczego korpusu kobiet Kriegsmarine, ok. 4500 (wraz z rodzinami) funkcjonariuszy NSDAP, Gestapo, SS, w tym personel Konzentrationslager Stutthof oraz nieustalonej liczby uciekinierów, którzy załatwili sobie wstęp na pokład. Nie wiadomo, do której kategorii zaliczała się ciocia Donalda Tuska.

1 komentarz

avatar użytkownika Maryla

1. @Jan Kalemba

powtarzać kłamstwa tak często, aż uwierzą i przyjmą za swoje.

I to sie dzieje w Polsce od 1989 r., a w ogromnym nasileniu od listopada 2007 r.
Co gorsza, bez właściwej reakcji społeczeństwa , a przede wszystkim mediów prawicowych. . Od czasu do czasu ktoś za pieniądze napisze wierszówkę polemiczną i tyle...

Niewinni Niemcy, niewinni Rosjanie, wszystkiemu winni durnie Polacy, co wymordowali Zydów w polskich obozach koncentracyjnych, aby zagrabić i okraść. Utrwala się i powiela, nawet na oficjalnych stronach rządowych, bez reakcji, mimo pisania i wskazywania jawnego kłamstwa.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl