JASNA GÓRA - zamach

Módlmy się...

Komunikat radiowy o. Sebastiana Mateckiego, podprzeora Jasnej Góry: 

Z bólem serca informujemy, że dzisiaj, przed godziną 8.00, 58-letni mężczyzna próbował zniszczyć Cudowny Obraz Matki Bożej. Obraz miał zostać oblany czarną farbą. Jednak dzięki specjalnym zabezpieczeniom nie został nawet uszkodzony. Sprawcę ujęto i oddano w ręce Policji. Ojcowie paulini, pielgrzymi i wierni, archidiecezji częstochowskiej podjęli modlitwę ekspiacyjną, o którą proszą wszystkich czcicieli Matki Bożej. 

komunikat radiowy w wersji audio/

transmitowało z Jasnej Góry modlitwy przebłagalne i Mszę świętą w intencji przebłagalnej. Na końcu modlitwą objęto także tego nieszczęsnego człowieka.
Zaczęłam słuchać nic nie wiedząc, więc kiedy w kazaniu ojciec mówił o tym wydarzeniu nie rozumiałam o co chodzi - zaczęłam się zastanawiać czy takie wydarzenie miało miejsce w historii? Dopiero po chwili dotarło do mnie że to miało miejsce dzisiaj!!!
Ale jedyne o czym mogę teraz myśleć to - ile jest m o j e j winy w tym, że ludzie nie wiedzą gdzie szukać dobra, gdzie szukać ratunku dla swoich zawiedzionych nadziei i w swoich tragicznych czynach obracają się przeciw Bogu i przeciw Tej, która właśnie może ich uratować...

... wybuch.

Ale Polacy zbyt... słodcy i niewinni, żeby to tak figlarnie określić.

I na razie to jest korzystne, ale niespecjalnie chyba na dłuższą metę. Gandhim to my daleko nie zajedziemy.