Refleksje Listopadowe: Polacy!(?)

avatar użytkownika StefanDetko

 

Badania genetyczne wykazały obecność „słowiańskiego”genu R1a1, pochodzącego z północnych Indii, u maksymalnie 56% populacji zamieszkującej dzisiejsze ziemie polskie...

Poczucia przynależności narodowej nie można narzucić siłą, o czym przekonały się agresywne nacjonalizmy niemiecki i rosyjski, prowadzące – przy pomocy przymusu administracyjnego i szykan – intensywne działania przeciwko Cywilizacji Łacińskiej, naziemiach zrabowanych Rzeczypospolitej.

Jedyną drogą – według Myśli konserwatywnej - do zmiany poczucia przynależności narodowej, czy też etnicznej, jest stworzenie atrakcyjnej alternatywy cywilizacyjnej, jak miało to miejsce w przypadku ludności ziem wschodnich Rzeczypospolitej, dobrowolnie przyjmującej obyczaj, język i wolności, wynikające z opartych na Cywilizacji Łacińskiej: kultury, prawodawstwa i tradycji polskiej.
W wyniku wielkich, trwających od stuleci migracji ludności, przyczyn politycznych (wojny, przesiedlenia, deportacje), przyczyn gospodarczych (wędrówki „za chlebem”): ani genetycznie, ani pod względem etnograficznym, na obszarze dzisiejszych ziem polskich nie zamieszkuje podgatunek Homo Sapiens Sapiens, który można określić jako „Prawdziwy Polak”.
Według badań archeologicznych, Polanie - plemię indoeuropejskie, od którego wzięła się nazwa Państwa i narodu Polskiego, przybyłe w okolice dzisiejszego Gniezna, było tylko jedną z wielu grup etnicznych zamieszkujących w tamtych czasach fragment Wielkopolski, stanowiący niewielki procentowo, obszar ziem zwanych Polskimi. Należy także  wspomnieć, iż wszyscy wschodni Sąsiedzi nazywają Polskę i Polaków od imienia Lech:  Turcy – Lechistan, Węgrzy - Lengyelorszag, Litwini – Lenkija, Rusini – Lachy, a nienazwą wywodzącą się etymologicznie od plemienia Polan, co więcej mówi, niźli wszelkie spekulacje odnośnie „polskości” Biskupina.

 

Plemiona Słowiańskie za czasów Karola Wielkiego
Dodatkowo, prowadzone od niedawna badania genetyczne wykazały obecność „słowiańskiego” (a więc obecnego u wszystkich potomków różnorodnych plemion słowiańskich), pochodzącego z północnych Indii genu R1a1 u maksymalnie 56% populacji zamieszkującej dzisiejsze ziemie polskie.
Myśl konserwatywna od dawna, bez oglądania się na wyniki badań naukowych, nie dopuszczała - i w przyszłości dopuszczać nie będzie - do różnicowania Obywateli Rzeczypospolitej pod względem pochodzenia etnicznego, wyznawanej religii, czy odcienia skóry, uznając za Polaków wszystkich tych, którzy – pomimo odrębności etnicznej, religijnej i kulturowej - do polskości, i związków z Polską się poczuwają; oczekując w zamian działań i postaw, które można określić - szeroko rozumianym pojęciem – patriotyzmu i odpowiedzialności obywatelskiej.
Tak pojmując kwestię przynależności narodowej, Myśl konserwatywna gwarantuje – wszystkim Obywatelom Rzeczypospolitej - prawo i ochronę wszelkich Wolności, a zwłaszcza osobistych: do przekonań, wypowiadania opinii i wyznawanej religii, a także warunki do swobodnego rozwoju duchowego i materialnego oraz wszelakie bezpieczeństwo.
Dodatkowe kwestie, polegające na interesującym modelu państwowości, zapewniającym rozwój gospodarczy i ochronę Własności prywatnej, przy jednoczesnym odsunięciu Państwa od bezpośredniego wpływu na życie codzienne Obywateli, omówię w następnych częściach tego traktatu.
Powyższe stwierdzenia, wypływające z etyki Cywilizacji Łacińskiej, a będące podstawą dawnej potęgi Rzeczypospolitej i Jej atrakcyjności dla Narodów sąsiednich, są całkowitym zaprzeczeniem kierunków politycznych i kulturowych, w których stronę popychana jest państwowość pojałtańska: okrojona terytorialnie na wschodzie do ziem etnicznie uznanych – w sposób arbitralny! - za polskie, z zaludnionym przesiedleńcami z Ziem Dawnych,odzyskanym Zachodzie, na dodatek spornym z nie kryjącym swojego niezadowolenia i poczucia krzywdy państwem niemieckim, coraz głośniej domagającym się zwrotu tak zagrabionych ziem i pozostawionej tam Własności.
Właśnie na polu etnicznym, rysuje się głębokość decyzji podjętej przez Josifa Wissarionowicza Dżugaszwili, który w wielonarodowości upatrywał jeden z czynników potęgi Rzeczypospolitej, której Prawa i Swobody przyjęło dobrowolnie aż 60% Ludności nie-polskiej, a gdyby nie fatalna polityka wobec Kozaków w wieku XVII i utrata Ich ziem na rzecz Rosji, odsetek ten mógłby wzrosnąć do 80%; rozszerzając wpływy Cywilizacji Łacińskiej – ujęte w Organizmie państwowym pod przywództwem Korony - po ziemie dzisiejszej Ukrainy, Białorusi, Krajów Bałtyckich, a niewykluczone, że i Gruzji.
Zdaniem Myśli konserwatywnej, to właśnie w interesie Imperium Rosyjskiego, leży ograniczenie państwowości polskiej do ram ściśle etnicznych, uznawanych za Narodowość Polską oraz podsycanie płytkiego nacjonalizmu plemiennego – na dodatek nie opartego na żadnych, racjonalnych podstawach, np.: wynikających z badań etnicznych składu Ludności - czego doskonałym przykładem była polityka prowadzona przez cały okres PRL, używająca nacjonalizmu polskiego, jako narzędzia legitymizacji władzy komunistycznej, wywołując przez to nie tylko poczucie niepewności, a częściowo i sympatii, ale także wciągającej przez to, - na swoją orbitę wpływów - nie tylko działaczy radykalnej Prawicy, jak Bolesława Piaseckiego, lecz zdobywając ciche uznanie dla swoich działań wielu działaczy przedwojennej Narodowej Demokracji, a nawet części Konserwatystów, czego przykładem była reakcja tych środowiskna „ekscesy Solidarności” w latach 1980-1981 oraz wprowadzenie stanu wojennego, 13 grudnia 1981 roku, a także późniejsza akceptacja i nawet współpraca z PRON.
Podsycanie nacjonalizmu nie jest jedynym narzędziem, jakie agentura rosyjska używa w celu osłabienia atrakcyjności cywilizacyjnej Rzeczypospolitej wobec Narodów ościennych, stosując także metodykę dalszych i coraz głębszych podziałów wewnętrznych; poprzez podsycanie jałowych a niekończących się kłótni stronnictw politycznych, którym regularnie dostarcza tematów do nieustannych wyrzekań na przeciwników, będących w istocie elementami tej samej manipulacji.
Podobną rolę spełnia agentura niemiecka, umacniająca swoje wpływy oficjalnie działającymiinstytucjami prowadzącymi dialog, widząca we wrzeniu wewnętrznym wyraźne analogie do sytuacji z wieku XVIII, sprzed I Rozbioru, zakończonej – korzystnym dla wspólników tego przestępstwa - wymazaniem Rzeczypospolitej z map tego regionu Europy. Od tamtych czasów stało się też – w pewnych kręgach politycznych – modne, pobieranie Jurgieltu od „Mocarstw Ościennych”, jako nagrody za postawę patriotyczną – obserwowaną także współcześnie jako europejską.
Polska za Mieczysława I
Wtragicznych dla Rzeczypospolitej czasach przedrozbiorowych, doszło do strategicznego porozumienia pomiędzy Prusami Fryderyka II, a Rosją Katarzyny II, w którym Prusy grały rolę obrońców interesów Rzeczypospolitej przed despotyzmem Rosji, przyjmując nawet wiernopoddańcze karesy co poniektórych a wpływowych Magnatów, co powinno – we współczesności – stanowić przestrogę przed skutkami doskonale rozwijającej się współpracy Niemiecko – Rosyjskiej, a zwłaszcza na polu gospodarczym (Nordstream) oraz militarnym. Podobnie, - jako paralela do czasów pruskich, - w Berlinie wysłuchane zostało z uwagą - i nagrodzone nawet aplauzem - wystąpienie polityka (z tym możnowładztwem już znacznie gorzej), obawiającego się niemieckiej bezczynności w Europie…
Tekst jest fragmentem traktatu „Idea Polski w Myśli konserwatywnej”.
PS. Powyższy szkic dedykuję moim Przyjaciołom uważającym się za kontynuatorów tradycji politycznej Narodowej-Demokracji, z prośbą o wyciągnięcie z niego wniosków, rozszerzenie horyzontów ideologicznych na Rzeczypospolitą i zakończenie ograniczania się do malutkiego podwórka „Prawdziwych P….” oraz o zaprzestanie kolaboracji z systemem przywiślańskim.
Ceterum censeo Conventum esse delendum
 
W następnych odcinkach Refleksji Listopadowych: „Tak „promieniująca” kulturowo i cywilizacyjnie - okrojona do pojałtańskich granic - Rzeczypospolita, przybiera w oczach Narodów ościennych jedynie karykaturalną formę „III RP Prawdziwych Polaków” (z nieodłącznymi akcesoriami, czyli: browcem w garści, szalikiem na szyi i czapką błazna na głowie,
 
Niniejszym przepraszam tego Pana za umieszczenie Jego wizerunku, w takim kontekście
oczywiście w barwach będących kolejnym przykładem fałszerstwa historii, gdyż historyczna Flaga Polski jest biało-amarantowa, a nie biało-czerwona, jak „ustalili” to – jeszcze w czasach PRL - komuniści) i nie stanowi żadnego zagrożenia ani dla dalekosiężnych planów rosyjskich, ani niemieckich w Europie Środkowej i Wschodniej, gdyż nie wyróżnia się
Hit sprzedaży: "Czapka Polska, dzwonek, DŁUGIE rogi - średnia ocena produktu 4,22/5, CK Rank: Bardzo dobry".
– w swoim przekazie – niczym od zunifikowanej „kultury masowej” produkowanej taśmowo przez media mainstreamowe tej części planety Ziemia..."
 
 

25 komentarzy

avatar użytkownika triarius

1. sorry...

... dwa razy się wkleiło!


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika triarius

2. cywilizacja...

... łacińska, hłe hłe!

Po czym się ją rozpoznaje, że spytam? Po wybitnym talencie politycznym i państwowym, jaki przejawiają Polacy? To skąd druga kadencja Tuska, nie mówiąc już o niegdysiejszych komuchach z SLD? Skąd 70% popularności Komóry?

Jaki procent dzisiejszych Polaków - z których każdy ma przeciętnie po dwa fakultety przecież - rozumie cokolwiek z łaciny?

Ilu, choćby tu, na tym portalu, potrafiłoby z głowy powiedzieć np. przez kogo została zgwałcona Lukrecja? ;-)

Prawdopodobnie wtedy tego typu nacjonalistyczna i pozująca na naukową ideologia była potrzebna, biorąc pod uwagę to, co robili w tej dziedzinie wtedy Niemcy (oczywiście ze Spenglerem to nie ma nic wspólnego!), ruscy, czy ci niewymawialni (ci ostatni od tysięcy lat). Koneczny ją stworzył i chwała mu za to.

Ale żeby DZISIAJ onanizować się PROPAGANDĄ sprzed niemal stu lat, to już, proszę darować, paranoja!

Cywilizacja Łacińska przeczołgała się tu do nas, co zajęło jej setki lat, omijając sąsiadów i wszystkich po drodze...

Nie ludzie - dajcie sobie spokój z takimi przemądrymi rozważaniami i zostawcie je komuś, kto cokolwiek z tego rozumie. Nie żeby coś, ale jednak wolałbym, żeby rodacy, a już na pewno ci patriotycznie nastawieni, zaczęli nieco myśleć na serio. (Z butelkami na czołgi i tak nie pójdą, bo to już nie ten typ patriotów.)

Nawet ze Smoleńskiem... Czemu NIKT nie zastanawia się dlaczego w ogóle LK narażał się na zamordowanie go przez ruskich, skoro przecież takie ryzyko dawało się od początku ocenić jako znaczne? Dlaczego nikt z odpowiedzialnych nie oceniał POLITYCZNYCH KOSZTÓW ew. takiego zamachu? Przecież są ogromne i każdy wyższy urzędnik państwowy "po naszej stronie" powinien to wiedzieć, prawda?

Tu nie chodzi o osobistą odwagę LK, jego brak lęku o własne życie itd., tylko o to, czy Polska na tym nie straci ogromnie wiele. I straciła, prawda? I nikt ani wtedy, ani teraz, nie położył na jednej szali ryzyka i tych strat, a na drugiej paru bukietów i okolicznościowych zdjęć? OK - dla kogoś może te bukiety i zdjęcia przeważają, ale ja chciałbym chociaż usłyszeć taką ocenę, pod którą ktoś odpowiedzialny się jednoznacznie podpisuje!

Tak więc, zanim się zaczniemy podszywać pod Rzymian, jest jeszcze parę drobnych spraw do zrobienia i poprawienia w nas samych!

A jeśli wg. kogoś nie mam racji - no to KTO zgwałcił Lukrecję? (Ale bez szukania w Wikipedii proszę!)


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika guantanamera

3. A jednak łacińska...

Dość destruktorów cywilizacji łacińskiej w prokuraturach i sądach

http://www.google.pl/search?sclient=psy-ab&hl=pl&site=&source=hp&q=Do%C5...

W cywilizacji łacińskiej prawo podporządkowane jest etyce. Nie doraźnym potrzebom, albo zdaniu wodza - jak w turańskiej...
To jest nasz punkt odniesienia. I do niego się odwołujemy...

avatar użytkownika triarius

4. no to...

... kto zgwałcił? ;-)


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika Maryla

5. Tygrysie

a co gwałt na Lukrecji ma wspólnego z poczuciem przynależności narodowej, bo jakoś nie łapię?

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika guantanamera

6. Odpowiedź

bez wikipedii. Nawet bez 100% wiedzy o jaką Lukrecje chodzi...
Jeżeli coś takiego miało miejsce, to niewątpliwie był to jakiś straszny grzesznik. Może nawet grzesznik psychopata. Pełno takich w każdej cywilizacji. Wystarczy się rozejrzeć, nawet po internecie... Tyle, że w cywilizacji łacińskiej nawet gdy ktoś taki chwilowo uniknie kary, to i tak jest powszechnie potępiany. W innych cywlizacjach - niekoniecznie.

avatar użytkownika Maryla

7. polski gen - wciąż gra w kolejnym pokoleniu...


Synkowie moi, poszedłem w bój,
jako wasz dziadek, a ojciec mój,
jak ojciec ojca i ojca dziad,
co z Legionami przemierzył świat,
szukając drogi przez krew i blizny

do naszej wolnej Ojczyzny!

Synkowie moi, da nam to Bóg,
że spadną wreszcie kajdany z nóg
i nim wy męskich dojdziecie sił,
jawą się stanie, co dziadek śnił:
szczęściem zakwita krwią wieków żyzny
łan naszej wolnej Ojczyzny!

Synkowie moi, lecz gdyby Pan
nie dał zajść zorzy z krwi naszych ran
to jeszcze w waszej piersi jest krew
na nowy świętej Wolności siew:
i wy pójdziecie pomni spuścizny
na bój dla naszej Ojczyzny.

Jan Żuławski

Synkowie moi, poszedłem w bój,<br />
jako wasz dziadek, a ojciec mój,<br />
jak ojciec ojca i ojca dziad,<br />
co z Legionami przemierzył świat,<br />
szukając drogi przez krew i blizny<br />
do naszej wolnej Ojczyzny!
<p>Synkowie moi, da nam to Bóg,<br />
że spadną wreszcie kajdany z nóg<br />
i nim wy męskich dojdziecie sił,<br />
jawą się stanie, co dziadek śnił:<br />
szczęściem zakwita krwią wieków żyzny<br />
łan naszej wolnej Ojczyzny!</p>
<p>Synkowie moi, lecz gdyby Pan<br />
nie dał zajść zorzy z krwi naszych ran<br />
to jeszcze w waszej piersi jest krew<br />
na nowy świętej Wolności siew:<br />
i wy pójdziecie pomni spuścizny<br />
na bój dla naszej Ojczyzny.</p>
<p>Jan Żuławski

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Tymczasowy

8. Ad.Lukrecja

Nie wiem, kto ja zgwalcil, ale chetnie dolacze do grona wspolnikow. "Kazda potwora znajdzie swego amatora"

avatar użytkownika KID

9. Trudno jest zgodzić się z wywodem Autora

który miesza pojęcie etnosu z narodem i wyciąga stąd błędne wnioski. Sprawy genealogiczne, a zwłaszcza przynależność plemienna jest tylko jedną (która najsilniej spaja) ale niekonieczną cechą grupy etnicznej, która w procesie historycznym może (!)(ale nie musi) utworzyć naród.
Nacjonalizm z kolei jest patriotyzmem, cechą pozytywną - uczuciem przynależności i wypływającej stąd troski o naród.
A wypowiedzi takie jak: "w których stronę popychana jest państwowość pojałtańska: okrojona terytorialnie na wschodzie do ziem etnicznie uznanych – w sposób arbitralny! - za polskie, z zaludnionym przesiedleńcami z Ziem Dawnych," - to kolejny błąd, wynikający tak z nierozumienia etnosu, jak i historycznej niewiedzy. Np. Ukraina Zachodnia była początkowo terenem zamieszkiwanych przez Polan.

KID

avatar użytkownika triarius

10. czy ja mówię o...

... przynależności narodowej?

Ja mówię o tym, że nie dostrzegam żadnych dowodów na to, żeśmy Rzymianami.

Ty dostrzegasz? Kiedyś nasi przodkowie, ci wyżej postawieni, faktycznie gadali po łacinie. Koneczny uczył się jej w szkole. Ale dzisiaj? I zresztą jak to ma wystarczyć, żebyśmy byli "łacińską cywilizacją"?

Nie tylko nikt nie wie, kto zgwałcił Lukrecję, ale zobacz - nikt nawet NIE CHCE SIĘ DOWIEDZIEĆ!

Faktycznie, łacińska cywilizacja, nie ma co! ;-)


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika triarius

11. OK, psychopata, mogę się zgodzić, ale kim on...

... był? No i co z tego wynikło? Bo naprawdę wynikło bardzo wiele i "łacińska cywilizacja" musi o tym przecież wiedzieć!

Tu nie chodzi o pikantną czy pornograficzną historyjkę - tu chodzi o historię, czy może legendę, dotyczącą samej ISTOTY rzymskiego państwa.

No wiec?


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika triarius

12. jasne - nie różnicujemy z powodu...

... koloru skóry. Byłoby to brzydko, nieetycznie i nie po chrześijańsku.

Tylko że ten ktoś z innym kolorem skóry najpiew musi ZOSTAĆ obywatelem RP, a to nie jest sobie zawsze taka prosta i jednoznaczna sprawa, prawda?

No bo jak już jest, to wiadomo.


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika guantanamera

13. @triarius

"Cywilizacja łacińska" to nazwa. Jedna z nazw zresztą... Przecież nikt z nas się nie upiera, że jesteśmy Rzymianami... Jak się zdenerwuję, to zacznę ją nazywać swoją własną nazwą.
A co do tej drugiej sprawy, to z k a ż d e go naszego czynu, z każdej decyzji wynikają jakieś konsekwencje...

avatar użytkownika guantanamera

14. Przy okazji najkrótsza charakterystyka

Cywilizacja łacińska kształtowała się w okresie średniowiecza, a najważniejszym czynnikiem ją tworzącym był Kościół katolicki. Obejmuje ona społeczeństwa Europy zachodniej i środkowej oraz Ameryki, dominuje wszędzie tam, gdzie religią dominującą jest katolicyzm, lub wywodzące się z niego wyznania protestanckie. Jej etyką jest etyka katolicka. Cywilizacja łacińska przejęła attyckie pojęcia prawdy (nauki) i piękna (literatura i sztuka) oraz znaczną część rzymskiego prawa, rozwijając je w duchu chrześcijaństwa. W polityce narzuca rządzącym te same prawa moralne, które obowiązują poddanych ich władzy. Dąży do rozwinięcia jak najsilniejszego samorządu i jak największego wpływu społeczeństwa na państwo. Uznaje dualizm prawa (prawo prywatne i publiczne) i wyższość etyki nad prawem (prawo ma wywodzić się z etyki i podlega ocenie moralnej). W ekonomii najwyżej ceni własność nieruchomą, zwłaszcza ziemską. Jej ideałem w tej dziedzinie jest zapewnienie jak największej liczbie ludzi samodzielności ekonomicznej, tj. posiadania własnego warsztatu pracy, będącego w stanie zapewnić utrzymanie rodzinie. W prawie rodzinnym i małżeńskim uznaje tylko małżeństwo monogamiczne, oraz emancypację rodziny spod władzy rodu.'' Feliks Koneczny

Pytam:
Czy trzeba mówić po łacinie albo być Rzymianinem, żeby być przedstawicielem tej cywilizacji?
1listopada minęła 150 rocznica urodzin wielkiego Polaka...

avatar użytkownika triarius

15. cywilizacja łacińska mnie mniej...

... śmieszy/wnerwia od wmawiania sobie, że szkopy to nie samo jądro Europy, tylko jakieś bizantiany.

Jeśli to nie wywołuje niezdrowych emocji, to jasne - niechby sobie była łacińska. Ale niestety, jak ja to widzę, wywołuje i odwraca uwagę od spraw serio.

Choć oczywiście nie mam się raczej o co kłócić, po prostu czasem już muszę rzec coś złośliwego, skoro każdy powtarza mantry (to nie o Tobie), a tak niewielu próbuje myśleć.

Spengler, choć szkop, jest i tak tysiące długości przed wszystkimi tego typu mądrościami, że szkopy to Bizancjum, a my Rzymianie. Koneczny głupi nie był, ale i tak nie ten poziom, a te historie, to jednak całkiem nic dla nas dzisiaj do wbicia w to zębów. Uczyć się trza OD NAJLEPSZYCH i tyle! Choćby byli i szkopami.


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika triarius

16. attycie pojęcie prawdy...

... OK, niech będzie.

To pokaż Ty mi może GDZIE ONO DZISIAJ? A także pokaż mi, że więcej tego dzisiaj u nas, niż w Niemczech, nie mówiąc już o takich tam Francjach, Wielkich Brytaniach, Włochach. (O których w ogóle nie wiemy, jak ta to cywilizacja. Hłe hłe!)

Jedna żona cesarza ponad tysiąc lat temu, jak dowodzi Koneczny, wystarczyła Niemcom, żeby się stali bizantyjscy, a nam nie poradziła ani saska "wolność", ani rozbiory, ani PRL, ani PRL bis... Nie zauważasz, że kręcimy się raczej w kręgu czystego absurdu?


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika guantanamera

17. @triarius

No tak, no tak... Po prostu kto nie jest fanem(ką) Spenglera...
A teraz do rzeczy. Po pierwsze. W przeciwieństwie do niektórych osób nie jestem mocna z historii. Ale przecież nawet jej słaba znajomość pozwala stwierdzić, że u Szkopów naprawdę prawo szło przed etyką. Mało na to strasznych przykładów?
Ale może oni się teraz ... ułacinnili? Podczas gdy my - mocno sturańszczyli?
I na zakończenie pytanie - które dzieła Feliksa Konecznego Szanowny Pan przeczytał?
Pozdrowienia...

avatar użytkownika triarius

18. a które Pani...

... Spenglera?

Ja co najmniej jedno całe, i zrozumiałem - teraz piłka jest w Pani korcie! ;-)


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika guantanamera

19. Brawo!!!

Dobrz, to teraz prosze mi pokazć wpis, w którym ja nurzam w błocie Spenglera tak jak Pan Konecznego.
I wtedy będziemy grać dalej... :)))

avatar użytkownika benenota

20. Triarius

"Ilu, choćby tu, na tym portalu, potrafiłoby z głowy powiedzieć np. przez kogo została zgwałcona Lukrecja? ;-)"

-Mnie osobiscie,bardziej cieszy fakt,iz na tym portalu wszyscy wiedza ze gwalcona jest Polska.

Z glowy powiedziane.

Pozdrawiam.

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

21. ad.20

Wiedza rowniez przez kogo!

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

22. 1610 r.:Rubens-TARQUINIUS I LUKRECJA

Ktos/cos ocenzurowalo zdjecie...a wiec podaje link:

http://en.wikipedia.org/wiki/Sextus_Tarquinius

P.S.Przyznaje uczciwie...nie wiedzialem kto....

Pozdrawiam.

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika benenota

23. Triarius

http://lucretia.askdefine.com/

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika triarius

24. gdyby skutek zgwałcenia...

... Polski był taki, jak zgwałcenia Lukrecji, moglibyśmy się w sumie cieszyć.

Nie że coś, ale poziom humanistycznego wykształcenia w narodzie jest bardziej przeraźliwy, niż myślałem. Może to nawet jedna z przyczyn tego, że nas tak łatwo...


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów

avatar użytkownika triarius

25. no właśnie...

... fajne obrazki i parę szczegółów, których już sam nie pamiętałem.

Ale nie jest to tylko erotomańska historia, prawda? Sprawa jest istotna.

(Szczególnie cudny jest ten dolny obrazek na Wiki, gdzie Lukrecja, jakby jej dorysować nogę, mogłaby wykonywać yoko geri keage w brzuch Sextusa Tarquiniusza. Całkiem jak ilustracja w jakimś podręczniku walki wręcz. A i ten Rubens nie jest najgorszy, jak na niego. Normalnie to gość się chyba stara obrzydzić mi pulchne kobiety, a tu jest jednak lepiej. Ale sza, bo popadamy w erotomańskie gaworzenie! ;-)


Pzdrwm

triarius

-----------------------------------------------------

http://bez-owijania.blogspot.com/ - mój prywatny blogasek

http://tygrys.niepoprawni.pl - Tygrysie Forum Młodych Spenglerystów