Na rudym koniu przyjechała...

"i dalej… stroić jesiennie świat…
popędziła…"

tak pięknie maluje nam Polskę Pani Jesień :) Dzięki Bogu mamy jeszcze dość słońca aby nacieszyć się tym pięknem.
Byłam dzisiaj w przepieknie utrzymanym ogrodzie, olbrzymi teren po dawnej dworskiej posiadłości z zachowanym odrestaurowanym dworkiem ziemiańskim. Drzewostan pamiętający swoich pierwszych właścicieli, pieknie utrzymany przez obecnych , którzy prowadzą hodowlę sadzonek roślinności wszelakiej :)
Zwabiona piękną słoneczną pogodą zrobiłam sobie wypad po nowe roślinki do mojego ogrodu. Jakże się naładowałam pozytywnie w tym parku :) Zycie może być kolorowe nawet z TVN24 ;)

Pozdrawiam serdecznie

To prawda-czarny...to tez kolor.

Jednakowoz to wlasnie TVN wydobyla sprawe malwersacji zwiazanej z trumnami i pochowkiem ofiar Zbrodni Smolenskiej. Moe to jakis pierwiosnek?
Pozdrawiam.

Internet pełen jest wątpliwości na poruszony temat-znacznie wcześniej niż zrobiła to wymieniona tv.

Pozdrawiam.

P.S.Pierwiosnek-jak każdy inny kwiat...szybko umiera.

i tą przedziwną ciszę w przyrodzie...te senne mgły nad lasami i polami...:)
ale tvn,nigdy nie pokocham...ani jego pierwiosnków...sprzedajnych niczym panie z ul Francuskiej w pewnym dużym mieście.... :)
pozdrowienia jesienne ,dla wszystkich zakochanych w jesiennych barwach :)
jesienne liście,są niczym małe Boże arcydzieła...
serdeczności jesienne droga nasza poetko :)

...Jakże się naładowałam pozytywnie w tym parku :) ...

Witaj Marylo Droga...
DZIĘKUJĘ... :)
Piękny, jesienny  obraz, pełen NADZIEI... 
Swoim Sercem dla nas  namalowałaś...:)
Każdą jego cząsteczkę, czytając kilkakrotnie... pochłaniałam...
Ty chyba wiesz, że moje serce   na piękno Natury zachłanne...:)
Byłam z Tobą w tym pięknym, zadbanym, ogrodzie,  parku... pobudziłaś wyobraźnię...
I wcale nie będę ukrywać, że prawdziwie się wzruszyłam...
Zawsze jestem pełna NADZIEI
Ale Twoja opowieść jeszcze bardziej ją dopełniła...:)
Domyślam się, że wiesz, dlaszego...
W Twojej opowieści króluje
Umiłowanie świata ... nas otaczającego...
Tak bardzo bliskie i memu sercu
O każdej porze roku... nie wyłączając okresu jesiennego...:)
Będę sercem i w Twoim ogrodzie,  wspierać... chociaż dobrymi myślami...:)
Kiedy będziesz zakupione roślinki sadzić...
Pielęgnować... by mogły w przyszłym roku... wiosną... pięknie wschodzić...:)

...Dzięki Bogu mamy jeszcze dość słońca aby nacieszyć się tym pięknem...

Jestem Wszystkim coś winna... nie skończyłam mojej porannej opowieści...
Na mgle i szronie się zatrzymałam...
O tym, co zaobserwowałam tego samego dnia, nie napisałam...

Otóż... za kilka godzin... słońce zaświeciło...:)
TO co kryła wcześniej gęsta mgła... co było pokryte szronem...
Jesienne promienie słońca,  odsłoniły... :)
I w tym kontraście wczesnej mgły i późniejszego słońca,
Te wszystkie zachodzące zmiany,
Te ukazujące się naszym oczom w ciepłych promieniach kontrasty,
Można obserwować bez końca...
Całe piękno... panującej wokół Złotej Polskiej Jesieni
Słońce jeszcze bardziej uwydatniło...:)
Oczom i sercu... wiele radości sprawiło...:)
***
Jesiennie... bardzo ciepło z promieniami słońca... Pozdrawiam...:)
Życząc Tobie i wszystkim Obecnym
Pięknej... jesiennej  Niedzieli...
Pełnej Wiary Miłości i Nadziei...:)

http://youtu.be/0hXbHAoczk8

Miło Was powitać... Moi Drodzy...

...To prawda-czarny...to tez kolor

Zawsze pozostaje NADZIEJA...
Po drugiej stronie czerni
Istnieją odcienie bieli...

Dziękuję za Waszą obecność i za ...w barwach jesieni...
(bo czerń i biel... to także Jesieni odcienie)
Za Waszą  rozmowę...
Pozdrawiam ... jesiennie... ciepło... mając spadające z drzew liście na głowie...

http://youtu.be/0kn735R2icE

Przesyłam Ci ten wiersz:

Jak nie kochać jesieni...

Jak nie kochać jesieni, jej babiego lata,
Liści niesionych wiatrem, w rytm deszczu tańczących.
Ptaków, co przed podróżą na drzewach usiadły,
Czekając na swych braci, za morze lecących.

Jak nie kochać jesieni, jej barw purpurowych,
Szarych, żółtych, czerwonych, srebrnych, szczerozłotych.
Gdy białą mgłą otuli zachodzący księżyc,
Kojąc w twym słabym sercu, codzienne zgryzoty.

Jak nie kochać jesieni, smutnej, zatroskanej,
Pełnej tęsknoty za tym, co już nie powróci.
Chryzantemy pobieli, dla tych, których nie ma.
Szronem łąki maluje, ukoi, zasmuci.

Jak nie kochać jesieni, siostry listopada,
Tego, co królowanie blaskiem świec rozpocznie.
I w swoim majestacie uczy nas pokory.
Bez słowa na cmentarze wzywa nas corocznie.
Tadeusz Wywrocki

i ten teledysk:

Pozdrawiam serdecznie

...jesienne liście,są niczym małe Boże arcydzieła...

Podziwiać je i dziękować za to, że możemy je dostrzegać... trzeba... 
Dziękuję Ci... też zakochanej w Jesieni...
Jesiennie... ciepło ... Pozdrawiam Cię... jeszcze będąc z liśćmi na głowie...
Dedykuję Tobie i wszystkim  Obecnym... "Jesienny koncert..."
:)

http://youtu.be/O3jiSdcdIGg

Koncert jesienny i skarb szkrabów,polujących jesienią na kasztany...
kasztanowe ludziki wciąż te same, mimo mijajacych lat....
serdeczności Niedzielne wraz z biciem Kościelnych Dzwonów:)

układające się do snu kwiaty ,przyroda,Wiosna rozkwitną
kolejny RAZ
serdeczności dla jesienią zakochanych....

...ja też kocham złotą POLSKĄ jesień!

Ty wiesz, że ja też... jak w tytule pięknego wiersza, który nam zaprezentowałaś
...Jak nie kochać jesieni...   ?
Pięknie za wszystko Tobie dziękuję...
Wierszem "Inna Jesień" się rewanżuję...

Jarzębiny koralowe głaszcze
jesień tutejsza,
a ja rwę na rżyskach strzępy płaszcza
coraz smutniejsza.

Miedza idę, co nie znala kosy,
w las sie zapuszczam....
Cóż, gdy calkiem innym wabi głosem
litewska puszcza.

A czy bór to nadniemeński będzie,
miński czy dzwinski,
jego czar taki ciężki pamięci
jak kamień młyński.

Całe moje życie postawione
na onym głazie...
Tych gałęzi, tych gałęzi zielonych
nic nie wymaże.

(Kazimiera Iłłakowiczówna)
***
Pelargonio... Pozdrawiam Cię serdecznie...  jesiennie... 

Szanowna Pani Joanno,

A mnie jest szkoda lata

Ukłony

...skarb szkrabów, polujących jesienią na kasztany...
kasztanowe ludziki wciąż te same,
mimo mijajacych lat...

...Jesień, to złoto, purpura i Słonce,
to Nadzieja, ze układające się do snu kwiaty ,
przyroda, Wiosna rozkwitną
kolejny RAZ...

***
Jak pięknie napisałaś...:)
o kasztanowych ludzikach... o kasztanach...
o cyklach istnienia, które mijają...
a jednak,  wiecznie trwają...
powracają...

Pozdrawiam Cię serdecznie...:)
Kasztanowo... jesiennie...

Zapraszam też >>>TU

...A mnie jest szkoda lata...
***
Drogi Panie Michale...
Ja kocham wszystkie pory roku
Każda niesie z sobą inne uroki...:)
Ale... mnie też jest trochę szkoda lata...
I wiosny, która przed nim była...
Pan dobrze wie, że kocham kwitnące krzewy i kwiaty...:)
Ale też dobrze wiemy, że gdyby pory roku nie przemijały...
Harmonia Stworzenia... by się zakłóciła...
Cudowne jest TO przemijanie...
Trwanie i  jednocześnie oczekiwanie...
Kiedy Jesień... po niej Zima i Wiosna przeminą
Znów Lato nastanie...:)
Z Nami... czy bez Nas... ?
Oto jest pytanie...
Przyznam, że nie chcę znać odpowiedzi na nie...
:)
***
Pięknie dziękuję ...
Pozdrawiam Pana serdecznie...
Nie letnio... ale ciepło...:) jesiennie... 
Z wspomnieniem lata... i na wiosnę i lato ... z NADZIEJĄ...:)




http://youtu.be/s_M2zd9S8wg

http://youtu.be/UXBU0EjjO8g

Przyłączam się do tych serdeczności
składanych od Drogiego Gościa z Drogi...:)
...dla jesienią zakochanych...:)
a także dla zakochanych w Jesieni...:)
- Anna Maria Jopek, Michał Żebrowski
"Pan Tadeusz" i Adam Mickiewicz...

http://youtu.be/YUsN6rCdELE

jeszcze jeden jesienny teledysk:

Pozdrawiam serdecznie

i znowu na moment byłam małą dziewczynką,zasłuchaną w słowa Pani spiewającej o liściach spadających jak kasztany,
czarny krązek kręcił się w magicznym tańcu,na adapterze marki Tesla,
a obok stali Mama i Tatko usmiechnięci i tacy piękni....
Dziękuję Ci droga Intix,dziękuję za moment bycia TAM,w czasie przeszłym....:)

i Muzycznie i Poetycko i Malarsko
....lecą z drzew jak dawniej kasztany....co będzie Jutro,któż to wie ?
nocne serdeczności dla Ciebie,dla Wszystkich TU obecnych....:)

Jesień...

Przyszła... Nie szczególnie oczekiwana,
ale spodziewana...
Przez Ciebie myślą i słowami
jak obraz namalowana...
Jesień – pora roku tak naprawdę najlepsza
– czas zebrania tego,
cośmy posiali. I co wzrastało...
Czas podsumowań, podziękowań za to,
co przydarzyło się nam dobrego...
Było tego niemało, naprawdę nie mało ...

Pozdrawiam serdecznie...

Za wszystko... pięknie Ci dziękuję...:)
Także za Jesienną zadumę...
Piękna jest Ona... :)
Jesienna strona...
***
Liście jesienne

Liście jesienne leżą po brzegach dróg, mieniąc się jedną połową tęczy.
Wyglądają jak rozsypane róże wszelkich barw.
W stawie drżą złote plamy. Rząd drzew odbija się w nim różnie: wierzba - mgłą siwą, czerwona leszczyna - skrzydłem motyla, topole - ciemnymi kolumnami.
Skośne marmurowe schody, prowadzące ku wodzie, odbijają się w gląb i w przeciwną stronę niż prowadzą, tworząc klin.
Zadarte liście wierzby płyną jak dżonki, wiatrem popychane.
Wysoko przelatujące samoloty suną przez głębinę jak czarne płotki, małą gromadą.
Woda żyje, drzewa budzą się dzisiaj.
Wieje bowiem wiatr, który różni się od innych jak chuchnięcie od dmuchnięcia.
Z głębi piersi natury płynie to serdeczne chuchanie: wiatr halny.
Kto jeszcze nie wypowiedział swojej miłości, zdradzi się z nią w taki dzień.
Oto jest niekalendarzowy powrót wiosny.
Wiosna - kaprys, wiosna - łaska.
Możemy się jej wszędzie i zawsze spodziewać, tej Wiosny Niezależnej, zarówno w zimie, jak i w setnym choćby roku życia.

(Maria Pawlikowska-Jasnorzewska )
***
Po Jesiennej stronie...:)
"Jesienny pan" w trzech przepięknych wykonaniach
(Hanna Banaszak, Miki Nakasone, Krystyna Konarska)

Wiesz, bo prawdziwe rzeczy są ZAWSZE ponadczasowe. Tandeta szybko znika. Tak się właśnie poznaje prawdziwe dobre rzeczy... Trwają długo! (Tylko jaki ZYSK mieliby z nich mieć PRODUCENCI konfekcji muzycznej?? :) Dlatego lansuje się tandetę - łatwą i prostą.
Ta piosenka, którą Ci dedykuję, to istny majstersztyk. Nawet nie ze względu na tekst i... slajdy, ale na MUZYKĘ, aranżację i głos Łucji.

Pozdrawiam

...zaczarowałaś CZAS :)
i znowu na moment byłam małą dziewczynką,zasłuchaną w słowa Pani spiewającej o liściach spadających jak kasztany...
***
To nie ja... Zofio...
To Złota Polska Jesień  sprawiła...:)
To ta piękna Jesienna Pani ...
To Nią... jesteśmy "zaczarowani"...:)



http://youtu.be/NvpwZFqtvI0
***
Serdecznie Cię Pozdrawiam... Jesienią oczarowana...:)

...Jesień – pora roku tak naprawdę najlepsza
– czas zebrania tego,
cośmy posiali. I co wzrastało...

***
Piękna ta Jesień
Przez Ciebie namalowana...
Czas zbierania...

***
Jesień

Ot,  i  jesień  gospodarna, 
Już  się  zbliża  uroczyście; 
Poskładała  złote  ziarna, 
Pozłociła  drzewom  liście. 

Jeszcze  chwilka,  a  za  chwilę, 
Wnet  silniejszy  wicher  wionie, 
Spędzi  śniegu  tyle,  tyle... 
Że  aż  ziemia  w  nim  utonie. 

Ale  jesień,  to  szafarka, 
To  gosposia  jakich  mało; 
Policzyła  wszystkie  ziarnka, 
I  na  zimę  patrzy  śmiało. 

Pełne  u  niej  skrzynie,  brogi... 
Więc  nikogo  to  nie  dziwi, 
Że  się  nieraz  i  ubogi 
Z  dobrodziejki  rąk  pożywi.

Kto  pracował  całe  lato, 
Ten  z  zimowej  szydzi  grudy: 
Oh!  bo  jesień  mu  bogato, 
Umie  spłacić  wszystkie  trudy. 

Niby  wróżka  sprawiedliwa, 
Złoty  przed  nim  spichrz  odmyka, 
I  stokrotnym  plonem  żniwa, 
Wynagradza  trud  rolnika. 

Tylko  próżniak  i  ladaco, 
Niech  nie  żąda  jej  litości; 
Bo  kto  z  młodu  gardzi  pracą, 
Ten  na  starość  słusznie  pości. 

Temu  ona  powie  śmiało, 
Wyszydzając  go  w  dodatku: 
„Prześpiewałeś  wiosnę  całą, 
Teraz  w  zimie  tańcuj  bratku!"

(Władysław Bełza)

***
...Czas podsumowań, podziękowań za to,
co przydarzyło się nam dobrego...
Było tego niemało, naprawdę nie mało ...
***
Guantanamero, piękne te Twoje  słowa...
Aby doceniać i dziękować...
Ale może... dziękujmy Panu Bogu każdego dnia, nie czekając Jesieni...
Za każdy przeżyty dzień, za wszystko co było nam dane przeżyć...
Przyznam, że ja tak postępuję...
Każdego dnia ... dziękuję...
Także każdego dnia
Analizuję co siałam i co będę zbierała...
Nie czekam z tym, by Jesień nastała... kiedyś już o tym pisałam...
***
Dziękuję Ci... także za wymianę myśli... refleksje...
Pozdrawiam serdecznie...ciepło... jesiennie...
***
Jesień - Edward Stachura

Intix - jeszcze jeden jesienny akcent

Baaaaardzo Tobie dziękuję...:)
Że... z jeszcze jednym akcentem przybyłaś...
Tak jak piszesz... Majstersztyk... Nam zostawiłaś...
Bardzo bliska memu sercu jest ta piosenka, przez Łucję Prus i Skaldów wykonywana...
W moim rodzinnym domu, do "Najpiękniejszych Polskich" była zaliczana...
Także wspólnie... w domu śpiewana... nie ukrywam, że wzruszam się przy niej, jak Zofia przy "Kasztanach"... oczywiście ja  przy "Kasztanach" też... przy wielu piosenkach z tamtego okresu...
Zgadzam się z każdym Twoim słowem w komentarzu wypowiedzianym...
Także o tandecie, coraz częściej lansowanej...
Dzisiaj ... by "mieć"... jest polecane...
A My przy "być" ... zostajemy i przy "być" nadal się wzruszamy...
Ci, którzy by "mieć"... oni nie zachwycą się liściem jesiennym, złotym...
Ich bardziej interesują inne... złote... bardziej ten kierunek ... ile będą mieć... złotych...

***
Smutny jest schyłek roku w mgieł pomroce,
Gdy wiatr jesienny zwiędłym liściem miota!
Ostatnie kwiaty, ostatnie owoce
Strąca i grzebie pod całunem błota.

Smutniejszy koniec bezsilny żywota,
Osamotnienie starości sieroce
I długie, ciemne, pełne cierpień noce,
W których się ludzka rozprzęga istota!

Lecz najsmutniejszy jest duchowy schyłek
Zamierającej powoli epoki -
Gdy wniwecz poszedł pokoleń wysiłek.

Strawiwszy wszystkie żywotniejsze soki,
A w spadku szereg błędów i pomyłek
Na dni ostatnie rzuca cień głęboki!

(Adam Asnyk)

***
Dziękuuuję Ci...:)
Ciepło... jesiennie... Pozdrawiam...
"Nie bój się jesieni..." i Krystyna Konarska...



http://youtu.be/Yi-OLQHGT8s

serdeczności jesienno,złote....

droga @Intix ,zakochałam się w tym wierszu,więc GO postanowiłam przypomnieć...i Muzykę ...Też i tą "tamtejszą atmosferę naszych nigdy niedokończonych rozmów"również
serdeczności z drogi do Celu i Dobrego Dnia :) Wszystkim :)

zachwycam się tym wierszem :))
Ten rudy koń, złote iskry... Wieńce chmielowe zarzucane na głowy niedźwiedzi...
Po prostu cudne ...

pozdrowienia z drogi,jeszcze nie jesienne...ale Jesień tuż,tuż...