Jak Niemcy zrealizowali pomysł polskiego blogera
MarkD, wt., 18/09/2012 - 18:16
11 dni temu, coś mi wpadło do głowy, żeby zrzucić z garba to całe polskie bagno i zacząć od nowa.
Naraziłem się oczywiście wielu komentatorom wyznającym zasadę: ein Volk, ein Reich, ein Führer w tłumaczeniu na nasze : PIS i Jarosław to jedyne drogowskazy naszej przyszłości, a więc głupawe pomysły wrzuć blogerze do kosza, zbadaj swoje IQ, bo sądzimy że... itd...
Ale tamta notka wypłynęła z serca. Bo, jak pisałem, za bardzo mnie to wszystko rusza.
Dziś na ten przykład obserwujemy rozgrywkę ABEWU z bandą Uska lub na odwrót. Na początek Usk zagroził, że odwoła B, no i z tego cała wojna. Jedni atakują sąd lub Milewskiego i chcą by drudzy zaatakowali dziennikarza za prowokację, a tu nagle Bruksela (OBWE) mówi, że ci drudzy jakoś niekoniecznie mieli rację w sprawie Antykomora i innych (co w zasadzie uniewinni dziennikarza), a na to drudzy przerzucają się zwłokami poległych w Smoleńsku, na co pierwsi odpowiadają spolegliwie akcją przeciwko sądom, na co (bo już się pogubiłem) przeciwnicy buntują sędziów i w końcu któraś ze stron podrzuca informację o rozłamie Schetyny. Wrzucane są kolejne informacje, a my uśmiechamy się kącikiem, mówiąc do siebie lub najbliższych: „ładnie” walka jak za najlepszych czasów puławian i natolińczyków, czy chamów z żydami w nowej odsłonie II PRL.
Nie chce mi się tego czytać, ale zbieram odpryski czy odłamki tej ichniej walki, bo przy okazji tworzy się rejestr kolejnych afer PO.
Wracam jednak myślą i sercem do notki o ogłoszeniu Niepodległości. Bo stało się przedwczoraj coś nieprawdopodobnego, coś co stanowi przykład, że jednak można zrealizować takie, wydawałoby się zupełnie z sufitu, cele. Zastrzegam, że niczego nie wiedziałem o ich pomyśle i że tytuł miał jedynie zachęcić Państwa do zerknięcia, bo nie sądzę by ktokolwiek z inicjatorów wpadł przypadkiem nawet na moja notkę ;)
Do rzeczy.
W Niemczech powstało nowe państwo i nie chodzi o Bawarię, o której kilka dni temu pisała nawet polska prasa. Bawaria niby taka bogata chciała po prostu autonomii i zostawienia jej dochodów na swoim terenie.
Nie! Powstało państwo Nowe Niemcy. ( http://www.neudeutschland.org/ )
Z soboty na niedzielę zgromadzenie 600 do 700 osób powołało to państwo. Z informacji portalu niezależnatelewizja.pl dowiadujemy się, że nowe państwo powstało w oparciu o prawne kryteria państwowości, przyjęte na mocy konwencji w Montevideo z 1933r, określane następująco:
(artykuł 1.)
Państwo jako podmiot prawa międzynarodowego powinno posiadać następujące elementy:
- stałą ludność,
- suwerenną władzę,
- określone terytorium (wielkość państwa nie wpływa na jego podmiotowość) oddzielone od innych granicą,
- zdolność wchodzenia w relacje międzynarodowe.
Ciekawe, że jak dotąd nikt tych Nowych Niemiec nie zakwestionował. Nawet pańswo niemieckie pozwoliło na tę akcję.
Nowe Niemcy mają ok. 9ha. Dzielnica (bo na razie jest to kawałek miasta) przemysłowa. Możliwość rozszerzenia terytorium wchodzi w grę. Każdego dnia zgłasza się ok. 20 - 30 osób. Warunkiem jest pozbycie się obywatelstwa Niemiec i wymeldowania się z RFN. Na dzień 18 września obywateli nowego państwa było ok. 3000. Podobno jednak ok. 30 tys. już oddało dowody. Państwo zapewnia pomoc prawną i sądowniczą. Wydają tablice rejestracyjne, będą wydawać dowody osobiste i prawa jazdy. Mają swoją Kasę Zdrowia i swoją walutę 1 Engel (1 Anioł jest dziś równy 1 EURO).
W państwie tym nie ma podatków, państwo stawia na duchowość. a budżet mają stanowić przychody z pyrolizy. Stawiają na to, by wszystkie zanieczyszczenia przetwarzać na ropę i sprzedawać poniżej niemieckiej ceny.
Musimy oczywiście ziarno od plew oddzielić, by pomysłu nie zgubić. Jak jednak widać można.
A u nas?
Czy znajdzie się wśród nas prawników, konstytucjonalistów, organizatorów resortów przemysłowych i obronnych, zdrowia i opieki (jest nas słabych coraz więcej, wg statystyk), by skonstruować odnowioną Rzeczpospolitą? Czy znajdziemy region lub nawet mały skrawek prywatnej ziemi, gdzie będzie można to rozpocząć? Czy pójdziemy drogą demokratyczną jak Nowe Niemcy, czy może po prostu będziemy się bić.
Nie wiem jakie idee spowodowały ruch opisany wyżej. Wiem jednak, czego ja bym chciał. Ja i jak sądzę wielu z moich czytelników.
Myślałem, że do takiego działania potrzebne są miliony. A okazało się, że wystarczy sześć czy siedem setek. Czy i nas na to stać?
- MarkD - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
14 komentarzy
1. Marku
piękna utopia, podobna do nowo budowanego osiedla tylko dla chrześcijan w Warszawie,
Zaglądałeś do naszej konstytucji?
W Polsce nawet Amisze wymiękają....
Amisz zaczyna nowe życie
http://spoleczenstwo.newsweek.pl/amisz-zaczyna-nowe-zycie,68080,1,1.html
Przyjechali 17 lat temu. Razem z nimi jeszcze dwie rodziny amiszów. Po roku dwie rodziny wróciły do Stanów Zjednoczonych. Nie wytrzymały.
– Życie w Polsce dla ludzi całkiem innej kultury, innej religii nie jest łatwe – mówi Jakub. – My zostaliśmy. Chyba byliśmy trochę bardziej uparci. No i ciągle jesteśmy. Radzimy sobie.
– Ale dlaczego chcecie zacząć wszystko od nowa w innym miejscu?
– Na początku lat 90. polskie prawo zabraniało jeszcze obcokrajowcom kupować ziemię. Kiedy wybraliśmy to miejsce w Cezarowie, zaproponowaliśmy najbliższemu sąsiadowi, by za nasze pieniądze kupił posiadłość. Sąsiad się zgodził i to był początek problemów."
http://fakty.interia.pl/tylko_u_nas/news/amisze-odcieci-od-swiata-zatrzy...
"Amisze są częścią amerykańskiego społeczeństwa, ale żyją obok,
ograniczając interakcje do minimum. Ich podejście do podatków, opieki
zdrowotnej, wojen jest kontrowersyjne i sprawia, że reakcje
"nie-Amiszów" są bardzo różne. "
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
2. Może
Polecam jednak
http://www.youtube.com/watch?v=kX7hmh_ZOO0&feature=plcp
3. Marku
z tego materiału, a szczególnie z widoku "1 Anioła" to kibuc :) W dodatku państwo żyjące z przerobu śmieci ?
Zobaczymy jak to będzie działać, bo na razie to wymysł ludzi, którzy mieli kasę na zakupienie opuszczonej dzielnicy i omamieni ludzi bez przyszłości, jak to ujęto "kolorowych egocentryków".
Chyba nie słuchałeś uwaznie tego materiału, zafascynowany ideą .
Pożiwiom, uwidim, jak mawiali starożytni
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
4. Marylo,
Ja sobie wyobrażam, że im inne cele przyświecają i inne idee.
Patrze na to w kategorii eksperymentu w skali europejskiej.
Ale jak mówisz, pożiwiom...
5. a ja się boję takich eksperymentow
bo prowadzą do rozczłonkowania Panstwa,na razie bardzo chorego ale jednak mojej Polski,nie jakiejś tam dzielnicty,czy...."cóś tam "
nie wierzę już i boję się takich eksperymentów...nie wierze w ideały i idealne rozwiązania,bo ludzie są tylko ludzmi...
a szczególnie Dzisiaj,gdy piszę te słowa ze Śląska...
życie jak w raju,czyli oderwanie sie od Wszystkiego...własna waluta,własna poczta,armia,słuzba zdrowia...
a co będzie,
jak Julia zakocha się w Romeo z innej Dzielnicy ... i będą mieć Dzieci miast spać w marmurowym sarkofagu ?
Już Tusku marzył na pewnym Kongresie przed laty o oderwaniu Wybrzeża od Polski,marzył o wolnym Miejscu, o własnej poczcie,o walucie,słuzbie zdrowia i etc a co mamy ?
marzenia tuska zamieniły sie w prawdę...nie ma Morskiego Przemysłu,Morskiej Zeglugi ,Rybołostwa,czy POLSKICH STOCZNI...itd...
Szanowny MarkD
czytam i słucham Cię od samego początku ,szanuję i podziwiam za Białą Księgę...ba nawet sama do niej sie dopisywałam...
ale w TYCH marzeniach nie będę z TOBĄ,bo nie ufam "idealistom tuskom i im POdobnym...,
bo żyję na Ślasku i znam zapędy tych z Przemyśla rodem...
niebezpieczne marzenia...a UTOPIA napisana przez pewnego Mnicha,dawno stała się symbolem utopijnych marzeń...
serd pozdr i nadal jestes moim ulubionym blogerem ale te "Marzenia "porzuć, bo nie Anioły chodzą po ziemi lecz ludzie i ludziska....:)
gość z drogi
6. Marku
nie wiemy jakie to cele i idee - Równość, Wolność, Braterstwo miał na sztandarach najbardziej zbrodniczy system.
To, że Niemcy nie reagują jako państwo, nic dziwnego, ci ludzie, którzy budują tę komunę na PRYWATNYM TERENIE zrzekają się obywatelstwa niemieckiego, przez co uwalniają państwo niemieckie od socjalu i innych zobowiązań państwa wobec swoich obywateli.
Waluta - drukowane papierki mają wartość żadną, bo nie sa wymienialne - tzn są - naiwni przynoszą euro i w zamian dostają "Anioły". Za jednego euro dostaną papier nazywający się "1 Anioł".
Ludzie zrzekający się obywatelstwa niemieckiego zostają bezpaństwowcami, bo tego stworu NIE UZNAŁO żadne państwo, więc nie mają ŻADNEGO obywatelstwa.
Mnie to wygląda na przekręt na wielką skalę. Sguat na terenie prywatnym.
Ale poczekamy i zobaczymy za pół roku.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. Droga
gościu z drogi
Na razie odkładam wszystko (także pisanie) i zachęcam do uczestnictwa w marszu 29 IX
MarkD
http://niepoprawneradio.pl
8. Marylo
Prawda,
zobaczymy za pół roku. To duużo czasu.
Pozdr.
MarkD
http://niepoprawneradio.pl
9. Hm...
Wyobraźmy sobie, że eksperyment się powiódł i to nowe państwo się rozszerza. W końcu obejmie swoim zasięgiem terytorium całego dzisiejszego państwa niemieckiego. Wszystko: teren, szpitale, banki, szkoły, urzędy, a Euro zamienią na Anioły, etc. Drogą pokojową powstanie nowe państwo na terenie starego. Jedynie czego nie przejmie, to żadnych prawnych konsekwencji wiążących stare pańśtwo. Innymi słowy, wszelkie roszczenia wobec starych Niemiec zostaną odrzucone, jako, że nowe Niemcy nie będą miały nic wspólnego ze starymi. W sensie prawnym. Gdyby na przykład dzisiaj takie Niemcy pożyczyły dajmy na to, od jakiegoś swojego naiwnego sąsiada, kwotę 6 miliardów Euro, na 15 lat, nawet z niebotycznym oprocentowaniem, to gdyby ta kwota przeszła do nowych Niemiec,mktóre wchłonęłybu stare w czasie mneijszym niż owe 15 lat, naiwny sąsiad nie miałby prawnych możliwości domagania się zwrotu pożyczki, jako że nie istniałoby państwo, któremu ową kwotę pożyczył.
Coś podobnego: firma X zwolniona z płacenia podatków przez 10 lat, po czym miała obowiązek uiszczać wszelkie opłaty, zmieniałą nazwę na Y i załatwiała sobie zwolnienia na następne 10 lat, już pod innym szyldem.
Pozdrawiam.
"Większość ludzi jest zbyt ostrożna, żeby nabrać się na prawdę." Hugo Steinhaus
10. Drogie,kochane ,moje Radio :)))
Wiesz ,ze ja zawsze sercem i umysłem z WAMI... iuchem,też,
a mam somsiadów z PRLu,wiec puszczam moje Radio na cały Głos,głuche toto,ale i tak słyszą :))))
szczególnie te patriotyczne pieśni,,,,przestali juz zamykać okna i nie raz proszą a mozna trochę głośniej ?
nawet oduczyli się od układania darmowej szmaty na metry ,na półeczce,na gazety....
Kochane Radio :))))
zdrowie nie pozwala,ale dyżur przy klawiaturze ,zapewniony,chyba,ze lokalnie coś będzie,to WAS na chwilę zdradzę....pomnik Powstańców Slaskich i Katedra nasza ,zawsze w takie daty sprawdzaja się....
serdeczności z całego serca DLA REDAKCJI mojego Radia
/a biała księga faktycznie,pęka w szwach,przyda sie jak przyjdzie CZAS"
poranne pozdrowienia
gość z drogi
11. Obudż sie Polsko
to już tylko dziewięć dni
pozdrowienia dla wszystkich budzących i obudzonych
pozdrowienia dla @Niepoprawne Radio PL
gość z drogi
12. Kolejna utopia dla naiwnych - Liberland
Na terenie Niemiec powstało formalnie, chyba z soboty na niedzielę, nowe
Państwo o powierzchni póki co ok 9 hektarów. Mają walutę 1 Anioł = 1
Euro.
Szczegóły w niezależnej telewizji.
http://niezaleznatelewizja.pl/2012/09/alternews-17-09-2012-nowe-panstwo/
Powstają "Nowe Niemcy" - relacja NTV z Niemiec gdzie doszło do ciekawej
inicjatywy - praktycznie powołania państwa w państwie. Już obecnie maja
własny pieniądz "Engel". 1 Engel = 1 Euro. Do tej inicjatywy przystępuje
coraz więcej obywateli niemieckich. Więcej na ten temat pokażemy w
osobnych naszych programach.
Wymienić państwo na lepszy model. Wywiad z prezydentem kraju, który dopiero powstaje
ma sensu mówić ludziom: jesteście masochistami, którzy dają się
wyzyskiwać oligarchii. Zamiast zmieniać system, trzeba stworzyć nowy. I
ja to zrobiłem. Zapraszam do Liberlandu.
Jak w praktyce zakłada się państwo?
Trzeba
znaleźć terytorium, do którego nikt nie rości pretensji. Taką ziemię
niczyją. Najpierw szukaliśmy w Afryce, ale Bogu dzięki okazało się, że
pomiędzy Serbią a Chorwacją znajduje się niewielki kawałek ziemi, 7 km
kw., którego nikt nie chce. Zajęliśmy go i stworzyliśmy tam własne
państwo, które otoczone jest potencjalnie przyjaznym sąsiedztwem.
Samo istnienie państwa nie wymaga tego, by inne
rządy je uznawały. Jednak to prawda, że aby państwo było w pełni
funkcjonalne, musi kooperować z innymi. I pracujemy nad tym. Lecę
właśnie na spotkanie w tej sprawie z ministrem spraw zagranicznych
jednego ze „zwykłych” krajów. Niedługo będę przemawiał przed
amerykańskim kongresem. Spędziłem w te wakacje w USA
trzy tygodnie, spotykając się z tamtejszymi politykami i osobami
wspierającymi Liberland. Tylko w USA mamy w sumie 14 tys. takich osób. W
Niemczech też jest sporo – ponad 5 tys. Także m.in. w Izraelu, Turcji i
w Polsce mamy mocne wsparcie od niektórych polityków, którzy próbują
przekonać swoje rządy do uznania naszej państwowości.
Ale Stany Zjednoczone są najważniejsze – bo jeśli Waszyngton uznałby Liberland, to reszta stolic postąpiłaby podobnie?
Tak mi się wydaje. Ale działamy globalnie, na wielu frontach. Mamy swoje biura w niemal 90 krajach.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
13. tyle zostało po złomiarzach
http://www.neudeutschland.org/
Kup tę domenę
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
14. Bardzo
ciekawa sprawa.