Pożegnanie Profesora Jerzego Urbanowicza.

avatar użytkownika Redakcja BM24

Dzisiaj pożegnaliśmy naszego Przyjaciela prof. Jerzego Urbanowicza.  Wybitnego naukowca, profesora w Instytutach Matematycznym i Podstaw Informatyki PAN, członka Rady Naukowej Instytutu "Polska Racja Stanu" im. Lecha Kaczyńskiego,  wielkiego polskiego patriotę.

W Służbie Kontrwywiadu Wojskowego prof. Urbanowicz przejął odpowiedzialność za biuro szyfrów i bezpieczeństwo teleinformatyczne.  Uniezależnił służbę od firm rosyjskich i wyeliminował ich wpływ na urzędy centralne, w tym na Kancelarię Prezydenta. Jako swoje zadanie postawił stworzenie polskiego systemu kryptograficznego i oparcie go na narodowym systemie teleinformatycznym.

Zawsze zaangażowany w działania służące Polskiej Racji Stanu. Potrafił zarazić swoim entuzjazmem wielu ludzi, wkładał całe serce i swoją wiedzę w realizację wielu ważnych dla Polski inicjatyw.

Dzisiaj żegnała Go Rodzina , Przyjaciele i ludzie, z którymi tworzył bezpieczeństwo teleinformatyczne.

Będzie Go bardzo brakowało.

Msza św. żałobna odbyła się w kościele św. Katarzyny na Służewie.

Profesor spoczął w grobie rodzinnym na wojskowych Powązkach , władza nie uznała Jego zasług dla Polski, aby uhonorować miejscem w Aleji Zasłużonych.

 

 

 

 

10 komentarzy

avatar użytkownika gość z drogi

2. Szanowny Profesorze,jesteś już po drugiej stronie Zycia

kłaniam się nisko Twojej Pamięci i Twojej Ogromnej pracy....
nie zapomnimy TEGO
Natenczas,dzięki serdeczne za możliwość uczestniczenia w tym ostatnim pożegnaniu
Prawdziwego Wojownika....ON już zna tajemnicę szyfranta Zielonki,ON już wie Wszystko....,
do zobaczenia Panie Profesorze....

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

3. Pożegnaliśmy profesora Urbanowicza - Nasz Dziennik

Na warszawskich Powązkach Wojskowych pochowano wczoraj prof. Jerzego Urbanowicza, wybitnego matematyka i kryptografa. Uczestnicy ceremonii pogrzebowej podkreślali, że pożegnaliśmy nie tylko cenionego naukowca, ale również wielkiego patriotę.

Żałobna Msza Święta odprawiona została w kościele św. Katarzyny na warszawskim Służewiu. Ksiądz prałat Józef Maj w homilii podkreślił, że dobrze znał zmarłego.

- Mam świadomość, że uczestniczymy w pogrzebie człowieka wierzącego i praktykującego katolika. W środowisku dawał jasne i czytelne świadectwo w tym zakresie - stwierdził ksiądz prałat.

Podkreślił, że prof. Jerzy Urbanowicz swoją postawą dawał także świadectwo głębokiego patriotyzmu, który prezentował również jako naukowiec, pracując nad systemem kryptograficznym i narodowym systemem teleinformatycznym.

- Sam mi powiedział, że jego główną troską, jako matematyka, było zachowanie przez Polskę suwerenności w dziedzinie łączności i kryptografii - wspominał ks. prałat Maj.

Kolejną cechą zmarłego, zdaniem duchownego, "była świadomość zagrożenia praw ludzkich w obecnym dominującym trendzie polityczno-cywilizacyjnym w świecie".

- Czytał "Nasz Dziennik" i zaczynał rozmowy na temat przesłań płynących z Telewizji Trwam. Dlaczego? Ponieważ uważał, że obrona tych mediów jest istotną linią obrony prawa do wolności słowa. Zagrożonej, według niego, przez społeczne mechanizmy funkcjonowania tzw. poprawności politycznej - konkludował ks. Józef Maj.

Duchowny wyraził przekonanie, że uczestniczy w pogrzebie "człowieka spełnionego od strony wiary, człowieczeństwa i wiedzy".

Po Mszy Świętej ciało profesora Urbanowicza spoczęło na Powązkach Wojskowych.

Bezpieczeństwo bez kompromisu

Zmarłego z niekłamanym uznaniem wspominają współpracownicy ze Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

- Profesora Urbanowicza znałem od wielu lat, od czasów pierwszej "Solidarności", kiedy spotkałem go w Zarządzie Regionu Mazowsze w Warszawie. Wielokrotnie z nim współdziałałem, był jednym z założycieli Zjednoczenia Chrześcijańsko-Narodowego. Następnie współpracowaliśmy w SKW, gdzie był moim doradcą - mówi poseł Antoni Macierewicz (PiS), były szef wojskowego kontrwywiadu. Profesora zapamiętał jako wybitnego matematyka i kryptografa.

- Ale przede wszystkim był wielkim patriotą, człowiekiem, o którym można powiedzieć, że rzeczywiście życie poświęcił dla zachowania suwerenności Polski - zaznacza Macierewicz.

Podporucznik Maciej Lew-Mirski także poznał Jerzego Urbanowicza w SKW, gdzie profesor odpowiadał za kryptografię i systemy teleinformatyczne oraz za ich bezpieczeństwo.

- Dał się poznać jako człowiek, który całym sobą był zaangażowany w to, co robi. Cały wolny czas poświęcał na to, żeby uprzątnąć ten bałagan i nieprawidłowości, które odziedziczyliśmy po Wojskowych Służbach Informacyjnych. Siedział w pracy od rana do nocy, chociaż już wtedy nie cieszył się najlepszym zdrowiem - mówi ppor. Lew-Mirski. Jak zaznacza, prof. Urbanowicz był osobą bezkompromisową.

- Dla niego tak jak w świecie matematyki była prawda i fałsz, czyli 1 i 0. Nie akceptował szarości. Dla niego nie było kompromisów w pracy dla Polski - twierdzi podporucznik.

Piotr Bączek, były członek komisji weryfikacyjnej ds. WSI, zwraca uwagę na dokonania prof. Urbanowicza.

- Dzięki jego pracy udaremniono kilka ataków na polskie instytucje państwowe. Był osobą bardzo otwartą, uczynną, zawsze pomocną dla młodszych kolegów. Charakteryzował się otwartością na nowe osoby, serdeczny, bezpośredni w kontaktach. Można powiedzieć, że przejął cechy przedwojennej profesury - uważa Bączek.

Nasz rozmówca wskazuje, że prof. Urbanowicz sporządził m.in. raport, który ujawniał, że serwery Państwowej Komisji Wyborczej mogą być podatne na wpływy instytucji rosyjskich, a zawarte tam dane mogą podlegać manipulacji, zniekształceniu.

- Razem z profesorem budowaliśmy SKW. Mam bardzo miłe o nim wspomnienia: świetny fachowiec, nie ma co do tego żadnych wątpliwości - mówi poseł Bartosz Kownacki. Podkreśla też dobre osobiste relacje, jakie łączyły go ze zmarłym.

Profesor Jerzy Urbanowicz zmarł 6 września w Warszawie. Był wybitnym polskim matematykiem, profesorem w Instytucie Matematycznym Polskiej Akademii Nauk i Instytucie Podstaw Informatyki PAN. Urodził się 28 maja 1951 r. w Szczecinie. W 1975 r. ukończył studia matematyczne na Uniwersytecie Warszawskim. Zajmował się algebraiczną teorią liczb i kryptografią.

Był członkiem Polskiego Towarzystwa Matematycznego. Wykładał także za granicą: w Kanadzie, USA, Francji, Niemczech i Holandii. Za rządów Prawa i Sprawiedliwości był doradcą ds. kryptografii i teleinformatyki Służby Kontrwywiadu Wojskowego.

W 2012 roku został sekretarzem komitetu organizacyjnego konferencji poświęconej badaniom katastrofy polskiego Tu-154 w Smoleńsku metodami nauk ścisłych, która ma odbyć się w przyszłym miesiącu.

Jerzy Urbanowicz gościł też na łamach "Naszego Dziennika", gdzie z troską pochylał się nad zagadnieniami związanymi z bezpieczeństwem państwa. Wskazywał na przykład, jak wielkim błędem była sprzedaż strategicznych dla państwa firm z sektora telekomunikacyjnego i energetycznego, bo pogarszało to bezpieczeństwo Polski.

Jacek Dytkowski

http://www.naszdziennik.pl/polska-kraj/10002,pozegnalismy-profesora-urba...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. ad.zdjęcie 5 pani z flagą biało-czerwoną

przyjechała z Dąbrowy Górniczej. odśpiewała Profesorowi Urbanowiczowi na pożegnanie Ojczyzno ma, tyle razy we krwi skąpana, Ach jak wielka dziś Twoja rana, Ach jak
długo cierpienie Twe trwa!

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

6. Ukłony dla pani ze zdjęcia NR 5 :)

często spotykam Panią na Naszych marszach,czy spotkaniach,była Pani również na katowickim marszu w obronie Telewizji TRWAM
pozdrowienia z drogi do Prawdziwej wolności :)

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

7. Channel 4 wyemituje program w październiku

za :
http://obserwator.com/blog/autor:50422f4d-5a4c-4ea1-87e6-50425bd6007b/ob...

Brytyjska telewizja Chanel 4
zorganizowała i sfilmowała eksperyment pokazujący, co się dzieje z
samolotem i pasażerami po uderzeniu w ziemię, z prędkością 140 mph (225
km/h - to prędkość podobna do tej, którą miał spadając, rządowy Tu 154 w
Smoleńsku). W tym celu stacja kupiła nieużywany samolot Boeing 727,
czyli prototyp Tu-154m. W trakcie eksperymentu Boeing rozbił się, każdy
element lotu został zbadany dzięki aparaturze zainstalowanej na
pokładzie. Pilot James Slocum, lwyskoczył na spadochornie, na wysokości
ok. 800m nad ziemią, a samolot był prowadzony ku zderzeniu z ziemią,
zdalnie sterowany z lecącego powyżej samolotu Cesna. Wszystko to, działo
się na pustyni Sonoran w Meksyku. W eksperymencie, który miał miejsce
pod koniec kwietnia 2012 roku,  brali udział naukowcy zajmujący się
lotnictwem i badaniem wypadków lotniczych. Bliźniaczy do Tu-154m samolot
był wypełniony po brzegi aparaturą i sprzętem badającym wszystkie
parametryistotne dla poprawybezpieczeństwa lotów. W samolocie
umieszczono także, podłączone do aparatury badawczej - manekiny, by
zbadać jak zachowuje się ludzkie ciało w takich katastrofach, jakie
obrażania są możliwe i jaka jest śmiertelność. Był to pierwszy taki
eksperyment od kilkudziesięciu lat.

Dla nas wyniki tego eksperymentu mogą
być są ważne, bo Rosjanie tworząc Tu-154 skopiowali konstrukcję włąśnie
Boeinga 727. Eksperyment na Boeingu może więc zbliżyć nas do wyjaśniena,
co mogło stać się z Tu-154M w Smoleńsku. (Poniżej film z eksperymentu)

http://www.youtube.com/watch?v=RKOYKd7kB2s&feature=related   

Channel 4  wyemituje program dopiero za
miesiąc, ale już teraz wiadomo, że Boeing 727 , w trakcie eksperymentu
przełamał się tylko na dwie części, a 78 % osób, czyli ponad dwie
trzecie, powinno przeżyć takie zderzenie samolotu z ziemią. 

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

8. pani prezes,to dobra wiadomość

co prawda martwi sektę pancernej brzozy,ale nic TO
niech się martwią,\czas najwyższy,,,
wielu z nas pyta natomiast, co z naszą Petycja do Białego Domu....?
moze Polonia by pomogła... ?
pokonaliśmy trudności związane z logowaniem,podpisów było na prawdę dużo,a Biały Dom milczy wiem,że boi się "zaprzyjażnionej Rosji"ale ....
/wiem,że zadane pytanie nie jest skierowane do Pani,ale może gdzieś,coś słychać na ten temat ?/
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

9. @gość z drogi

to była petycja Solidarni2010 i oni dostaną odpowiedź. Odpowiedź będzie na pewno, natomiast jej treść możemy sobie wyobrazić - tak samo jak w sprawie Katynia, tak i w sprawie Smoleńska wszystkie rządy milczą i udają, że nic sie nie stało.
Robia to, co "nasz" rząd.
Oni milczą, my za nich musimy krzyczeć.

Pozdrawiam

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

10. Szanowna Pani Prezes :)

dziękuję :)
przyznam uczciwie,że pokonując kolene trudności z "logowaniem" nie zwróciłam uwagi na Autorów
Akcja była GODNA poparcia ze wszech miar

"Oni milczą,my musimy za nich krzyczeć"
własnie TAk I WCIĄZ I OD NOWA
serdecznie pozdrawiam :)

gość z drogi