Julia Pitera wyśledziła dorsza i to było największe osiągnięcie pełnomocnik Tuska ds korupcji

avatar użytkownika Maryla

Łza się w oku kręci... pięć lat posłanka PO Julia Pitera tropi najmniejsze ślady korupcji, w tym cztery lata z pełnym umocowaniem i dużym budżetem na ministerialnym stanowisku w rządzie PO-PSL.

1.12.2011 r. Premier Donald Tusk przyjął dymisję Minister Julii Pitery-pełnomocnika rządu ds. walki z korupcją.

Fot. Paweł Krzywicki

Przez 5 lat nie wykryła w kręgach rządowych nawet śladu korupcji, zaś rzekome olbrzymie nadużycia, które widziała u rządzących poprzedników, okazały sie zakupem dorsza na kwotę 8.99 złotych. Po drobiazgowym śledztwie, które przeprowadziła, ogłosiła wbrew wcześniejszym zapowiedziom, że nie ujawni raportu, który miał szczegółowo pokazywać, za co płacili służbowymi kartami członkowie rządu w ostatnich dwóch latach, by po raz kolejny zmienić zdanie i ujawnić raport, który okazał się zwyczajnym bublem (zarzuty były naciągane i nawet przez partyjnych kolegów uznane za „czepialstwo").

 

Pitera przegrała z korupcją październik 2009

Ustawy antykorupcyjnej nie będzie. Projekt "Prawa antykorupcyjnego" przygotowany przez Julię Piterę po cichu wylądował w koszu.

 

Fot. Paweł Krzywicki

 

Posłanka Julia Pitera w sejmowej Komisji do spraw Kontroli Państwowej walczyła jak lwica, żeby nie dopuścić do rozpatrzenia raportu NIK o rozkładaniu na raty opłat koncesyjnych w Krajowej Radzie Radiofonii i Telewizji – i  wywalczyła !

Julia Pitera przyznała w rozmowie z Moniką Olejnik, że związanie się syna szefa rządu z firmą OLT Express zaszkodziło premierowi. Jednak zdaniem błyskotliwej posłanki młody Tusk, alias Bąk to nie jedyne dziecko polityka, które przyprawia rodzica o drżenie serca i drganie sondaży. Julia Pitera jednym tchem obok Michała Tuska wymienia księcia Harry'ego, oraz córki prezydenta Busha.

Musimy się z tym pogodzić, że rodzice nie mają wpływu na wszystko, co robią dzieci

– zauważyła z charakterystyczną dla siebie przenikliwością, słynąca z tropienia przeróżnych, szczególnie dorszowych afer posłanka PO.

Nie wiem czy można porównywać wygłupy młodego księcia i narkotykowe wyskoki córki Busha z pracą dla oszusta, który okradł ludzi, ale rozumiem, że chęć postawienia młodego Tuska w jednym szeregu z Windsorami i Bushami była dla posłanki Pitery bardzo kusząca. Przecież dotknięte palcem bożym słońce Peru jest królom równe."

 

Dzisiaj posłanka Julia Pitera walczy na froncie osłony rządu PO-PSL.

"Musiał istnieć parasol ochronny nad Marcinem P."

"Musiał istnieć parasol ochronny nad Marcinem P."

O konieczności powołania sejmowej komisji śledczej przekonywał też Zbigniew Girzyński (PiS). Nie zgodził się z argumentem wicepremiera Pawlaka, który zauważył, iż wystarczy, by sprawę Amber Gold zbadała komisja ds. służb specjalnych. - Speckomisja mogłaby zająć się tylko wątkiem notatki ABW, ale innymi wątkami nie, bo to byłoby niekostytucyjne - ocenił.

Pomysłowi sprzeciwiła się natomiast Julia Pitera (PO). W jej opinii komisja taka skupiłaby się na politycznym aspekcie afery Amber Gold, zamiast na merytorycznym zbadaniu tej sprawy."

...(..)Potrafi agresywnie rzucić do politycznego przeciwnika: „Pan opowiada brednie. Jak pan się nie wstydzi!". Potrafi też być subtelną, wyciszoną kobietą, która po tym jak spalono jej samochód, powtarza: „Nie potrzebuję ochrony. Nie dam się zastraszyć". W 1990 r. przyjęła  propozycję pracy w kancelarii Lecha Wałęsy. Wstąpiła nawet do Porozumienia Centrum. Po PC były kolejno Unia Polityki Realnej, a potem Liga Republikańska. Liderem tej ostatniej był Mariusz Kamiński, dziś szef CBA. Jako radna Warszawy przez jakiś czas chwaliła też Pawła Piskorskiego, wróżąc mu nawet polityczną karierę: „To jest kandydat na prezydenta może już w 2005 r. Idzie jak burza, ale jest rozważny" – mówiła w wywiadzie dla „Życia" w 1999 r. Niedługo potem Piskorski stał się symbolem jej walki z „układem warszawskim", którego rozbicie postawiła sobie za cel numer jeden. Rada Warszawy była tylko przygrywką do dalszej politycznej kariery. W poprzednich wyborach Pitera postawiła na PO i z bardzo dużą liczbą głosów (ponad 40 tys.) dostała się do Sejmu. Choć wcześniej z platformą nie miała nic wspólnego, szybko stała się jedną z twarzy partii. W kolejnej kampanii na billboardach widniała już jako jedna z czterech liderów partii – obok Donalda Tuska, Bronisława Komorowskiego i Hanny Gronkiewicz-Waltz. Po wyborach dostała jednak mniej, niż się wszyscy spodziewali.

"Złośliwi mówią, że Pitera aktorką została, tyle że amatorką. I od lat gra jedną rolę – samotnego szeryfa w spódnicy. Ale to tylko teatr, rewolwery to rekwizyty, a naboje – ślepaki. Jak w rekonstrukcji miasteczek na Dzikim Zachodzie, gdzie szeryfowie dają przedstawienia walk z bandytami. Julia Pitera ma być specjalistką od takich przedstawień.

Julia Pitera ma dwa oblicza. Pierwsze to minister do walki z korupcją w rządzie Donalda Tuska, bezkompromisowa wojowniczka walczącą z nadużyciami. Aby przekonać opinię publiczną do tego wizerunku, gotowa jest zaryzykować śmieszność i odgrywać przed obiektywami rolę szeryfa – w kapeluszu i z rewolwerami. Drugie oblicze to pragmatyczna karierowiczka, która unika trudnych tematów o korupcyjnym podłożu, broni partyjnych kolegów oskarżanych o nadużycia albo automatycznie rozgrzesza kontrowersyjne decyzje członków rządu.

Tuż po wygranych przez PO wyborach Julia Pitera ogłosiła, że los szefa CBA Mariusza Kamińskiego jest przesądzony. Przypieczętować go miał sporządzony przez nią raport. Miał dowodzić ogromnych nieprawidłowości w CBA. O swoim raporcie opowiadała niemal we wszystkich mediach. Proszona o ujawnienie jego treści, m.in. przez posłów PiS i rzecznika praw obywatelskich, stwierdziła, że raport przygotowywała „prywatnie" i że nie jest on publicznie dostępnym dokumentem. Wcześniej jednak Pitera wielokrotnie domagała się swobodnego dostępu obywateli do tzw. informacji publicznej. Pojawiły się plotki, że swój raport o CBA Pitera oparła na karkołomnych analizach prawnych dr. Waldemara Gontarskiego, więc jego ujawnienie oznaczałoby dla pani minister kompromitację. " WPROST NR 24/2008

Sojusz Lewicy Demokratycznej wpuścił do sieci filmik, w którym podsumowuje dokonania min. Pitery

 

 

 

Etykietowanie:

12 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Pitery projekt ustawy o lobbingu z marca 2011

Minister uznaje lobbing za działalność przestępczą. Zaproponowany przez Piterę podział na lobbystów zawodowych i niezawodowych może wykluczyć z procesu tworzenia prawa takie podmioty, jak Amnesty International, Fundacja Batorego czy Instytut Spraw Publicznych - opiniowała ekspert Krajowej Izby Gospodarczej

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Dno w wykonaniu julki

julka rybaczka

naga julka

szeryfica

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

3. sześć lat minęło, z szeryfem Julką nadal kabaret

Pitera o Kaczmarku: Niech zostanie fordanserem. To świetne by uwodzić kobiety
Niech pan poseł Kaczmarek zostanie fordanserem. To świetne, by uwodzić
kobiety i spotykać się pokazując swoje wdzięki - powiedziała w rozmowie
z Superstacją posłanka PO Julia Pitera o pośle Tomaszu Kaczmarku.
Nie zastanawiałam się czy pan poseł Kaczmarek mi się podoba, bo jest
politykiem. Ludzie go wybrali do wykonania konkretnych zadań. Jak widać
wykonuje je fatalnie i kompromituje Wysoką Izbę
- mówiła Pitera pytana,
dlaczego młode kobiety przychodzą na spotkania z byłym agentem CBA.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Julia Pitera z wąsami

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. Szeryf Julka na tropie dorsza, c.d.n.


"A. Macierewicz myslał, że pisze prawdę"

"A. Macierewicz myslał, że pisze prawdę"

Uzasadnienie umorzenie śledztwa w sprawie raportu
Macierewicza o WSI zajeło 160 stron. Prokutarura stwierdza w tym
dokumancie,...
czytaj dalej »

"Macierewicz w momencie
publikowania raportu WSI był wiceministrem obrony narodowej, pobierał
więc normalną pensję. Raport mieścił się w zakresie jego obowiązków.
Mówienie, że nie może odpowiadać za raport, bo nie pobierał za tę pracę
pensji, jest absurdem." - nie zgadzała się Julia Pitera, posłanka PO.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. Śpiewak rzuca oskarżenia pod

Śpiewak rzuca oskarżenia pod adresem Pitery. Chodzi o adwokata zatrzymanego przez CBA ws. reprywatyzacji

Julia
Pitera napisała do prezydent Warszawy ws. tego, by jak najszybciej
przekazać Maciejowi M.- zatrzymanemu w czwartek przez CBA- nieruchomości
przy ulicy Szarej - twierdzi Jan Śpiewak. To nie były prośby o zwrot,
czy interwencję, tylko pytania o sytuację ws. nieruchomości - mówi
Pitera.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. Pitera odleciała już

Pitera odleciała już totalnie! Posłanka PO uważa, że gdyby Frasyniuk nie był Frasyniukiem… zostałby zabity! -->

Europosłanka PO kolejny raz się popisała głupotą przed
telewidzami. W programie „Dobry wieczór Polsko” emitowanego na antenie
Polsat News oświadczyła, że… Władysław Frasyniuk mógł zostać zabity
podczas niedawnego zatrzymania.

W programie „Dobry Wieczór Polsko” Janusz Szewczak komentował
zatrzymanie Frasyniuka i twierdził, że gdyby „Frasyniuk nie był
Frasyniukiem” już dawno zostałby doprowadzony do prokuratury.

Czytaj też: Skandal! Żydzi z USA chcą wymusić zawieszenie stosunków z Polską! „Polski Holocaust” -->

Nagle w słowo polityka PiS mało inteligentnie weszła Julia Pitera,
która stwierdziła, iż gdyby Władysław Frasyniuk nie był legendą
„Solidarności”, mógłby zostać zabity!

„Niech Pani myśli nad tym, co Pani mówi” – od razu odpowiedział Szewczak.

Władysław Frasyniuk został zatrzymany przez policję 14 lutego. W
sieci opublikowane zostało nagranie przedstawiające moment, w którym
byłego działacza „Solidarności” zakuto w kajdanki. Widzimy na nim, jak
trzech funkcjonariuszy wyprowadza byłego działacza „S” z domu.

Następnie Frasyniuk został przewieziony do prokuratury w Oleśnicy. Na miejscu czekał już na niego prokurator z Warszawy. Zadał mi jedno pytanie i na tym się skończyła sprawa – powiedział główny zainteresowany.

Dodał, że dotyczyło ono naruszenia nietykalności cielesnej policjantów podczas czerwcowej kontrmanifestacji Obywateli RP.

„Powiedziałem, że nikogo nie pobiłem, że odmawiam składania
zeznań i że nic nie podpisuję. Wróciłem do stanu sprzed lat, kiedy
zachowywałem się tak samo”
– oświadczył.

Pitera: Frasyniuk gdyby nie był Frasyniukiem to by został….ZABITY… #jprdl pic.twitter.com/oenYdPqJkR

— SamOrzel " class="wp-smiley" style="height: 1em; max-height: 1em;" /> (@SamOrzel) February 16, 2018

Tak na ten wpis zareagowali internauci.

PO sieje takie głupoty. Niestety bez żadnych
konsekwencji (poki co mam nadzieję), a potem szeregowe Lewuski wierzą w
jakiś wydumany reżim PiS i nie śpią po nocach. Coś trzeba z tym w końcu
zrobić

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. "Pycha osiągnęła w PiS

"Pycha osiągnęła w PiS Himalaje hipokryzji". "SE": Ludzie Macierewicza wydali 15 mln służbowymi kartami

15 mln zł – tyle dokładnie wydali posługując się służbowymi kartami
płatniczymi ludzie Macierewicza, podał "Super Express". Najbardziej
rozrzutny był, jak się okazało, były minister obrony narodowej.

MON: w 2015 roku wydano więcej z kart płatniczych niż w latach 2016 i 2017



Wbrew temu co twierdzą posłowie opozycji, to w
2015 roku w Siłach Zbrojnych RP używano największej liczby kart
płatniczych oraz wydano większą kwotę niż w latach 2016 i 2017.

W 2015 roku siły zbrojne posiadały 842 karty płatnicze, a wydatkowano 9 mln 646 tys. zł. 

To więcej niż w latach 2016 i 2017 – w 2016 roku w wojsku
funkcjonowały 832 karty, a wydano z nich 9 mln 540 tys. zł. Natomiast w
ubiegłym roku użytkowano 746 kart, wydatkowano 9 mln 536 tys. zł.

Jeszcze raz zaznaczamy, że podane wydatki dotyczą całych sił
zbrojnych, a nie jedynie ministerstwa, jak twierdzą posłowie opozycji.
Karty służą m.in. do obsługi jednostek wojskowych w związku z ich
użyciem lub pobytem poza granicami państwa oraz obsługą delegacji
zagranicznych.

 

Centrum Operacyjne MON

Obecnie w Ministerstwie Obrony Narodowej
pozwolenie na używanie kart posiada jedynie 12 osób. Otrzymały je osoby
odpowiedzialne za organizację wyjazdów zagranicznych ministrów oraz
oficjalnych delegacji, a także pracownicy zajmujący się drobnymi
zakupami interwencyjnymi związanymi np. z technicznymi awariami w
budynku.

Jednocześnie zaznaczamy, że łączna liczba kart oraz kwota wydatkowana
w latach 2016-2017, która została podana w odpowiedzi na zapytanie Pana
posła Piotra Misiło dotyczyła całych sił zbrojnych,  a nie jedynie ministerstwa.
Nie były to też środki przeznaczone na wydatki reprezentacyjne jak
twierdzą posłowie opozycji. Były to karty wykorzystywane do
funkcjonowania jednostek wojskowych i przez ponad 100 żołnierzy w ataszatch obrony funkcjonujących poza granicami państwa.

Podkreślamy, że w Ministerstwie Obrony Narodowej wszelkie kwestie
związane z korzystaniem z kart kredytowych i rozliczaniem transakcji
regulują odpowiednie przepisy.

 

Centrum Operacyjne MON


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. Czerepacha na tropie


Krzysztof Łapiński o kartach kredytowych MON: "Wydaje mi się,
że problemem nie jest liczba kart, tylko na co poszły te pieniądze"

"Jak się patrzy na liczby chyba z 2015 roku, to te wydatki są
podobne, więc raczej patrzmy na to, czy były to wydatki uzasadnione".


Zobacz obraz na Twitterze

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. Siemoniak przyznaje ws. kart

Siemoniak przyznaje ws. kart kredytowych: Mniej więcej tak samo wydawałem, jak Macierewicz. Ten sam poziom

„Mniej więcej tak samo wydawałem, jak minister Macierewicz.
To ten sam poziom. Mój poprzednik wprowadził system, że zaopatrzenie odbywa się
przez karty płatnicze. Nie demonizujmy tych kart” – mówił na antenie Radia ZET
były minister obrony Tomasz Siemoniak.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. Europosłanka PO nie może


Europosłanka PO nie może przeżyć, że PiS zatroszczył się o rodziny! Pitera: 500+ to kij bejsbolowy, żeby okładać przeciwników

Julia Pitera / autor: Fratria
Program 500+ to kij bejsbolowy, żeby okładać przeciwników –
przekonuje Julia Pitera. Europosłanka PO nie może przeżyć, że to PiS
wprowadził program wsparcia dla polskich rodzin. Ale nic nie stało
na przeszkodzie, żeby to zrobiła PO. Miała na to osiem lat!


Żaden rząd, który wygra wybory, nie cofnie tego dodatku socjalnego, jakim jest 500 plus

— stwierdziła Julia Pitera, gość Krzysztofa Ziemca w RMF FM.

To zostało
wprowadzone do systemu, a to, że PiS używa tego argumentu, że jak
wybierzecie kogoś innego, to nie będzie (500 plus – przyp. red.), jest
najlepszym dowodem, jakie intencje towarzyszyły temu projektowi. Nie
było tam miłości do dzieci. To był wyłącznie kij bejsbolowy, żeby
okładać przeciwników

— mówiła europosłanka PO.

Przekonywała, że nie broniła Jugendamtów.

Ta cała historia była wpisana w histerię antyniemiecką, którą w Polsce przy każdej okazji budowano. Wszystko jest nieprawdą

— broniła się.

Poinformowała,
że nie będzie startowała w wyborach do Parlamentu Europejskiego. Nie
chciała wyjaśnić czy to była jej decyzja, czy PO nie chciała
jej na listach.

Dziś mam ten przywilej, że mówiąc, iż nie będę startowała, nie muszę tę decyzji uzasadniać. Wiele czynników się na nią złożyło

— stwierdziła.

Jeśli chodzi o politykę polską, biorę pod uwagę to, że się zaangażuję – jesienią. Barw partyjnych nie zmieniam

— zapewniła.

ems/RMF FM


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

12. TYLKO U NAS. Spór w PO.


TYLKO
U NAS. Spór w PO. Pitera krytykuje, koledzy odpowiadają. "Ona nam
mnóstwo wstydu przyniosła"; "Budka nie jest taki fatalny"
 
autor: YouTube/Telewizja Republika/CC BY-SA 2.0//	Platforma Obywatelska RP/Fratria


autor: YouTube/Telewizja Republika/CC BY-SA 2.0// Platforma Obywatelska RP/Fratria
Była europosłanka PO Julia Pitera na antenie Radia Plus ostro
krytykowała Platformę i jej obecnego przewodniczącego. Politycy PO,
z którymi rozmawiał portal wPolityce.pl, nie zgadzają się z jej
stanowiskiem. „Być może za chwilę usłyszymy, że będzie u Szymona
Hołowni” - żartuje Jerzy Borowczak, poseł PO. „Budka nie jest taki
fatalny” - podkreśla z kolei Antoni Mężydło, senator Platformy.

Julia Pitera stwierdziła m.in., że Borys Budka jest „dość słabym”
przewodniczącym, sama Platforma jest w „bardzo dużym kryzysie”,
a politycy PO boją się wygłaszać własnych poglądów, w obawie przed tym,
jak odbierze to elektorat. W styczniu 2020 roku Pitera została
zawieszona w prawach członka PO, właśnie za krytykę swojej partii.

Nie
wiem, co się z tą Julką stało, co to znalazła tego dorsza za ponad
8 złotych. To ona nam mnóstwo wstydu przyniosła, ale nikt tego nie
mówił, a przynajmniej ja tego nie mówiłem. Budka potwierdził swoje
przywództwo w wyborach na przewodniczącego PO, zrobił świetny wynik

— zaznacza w rozmowie z portalem wPolityce.pl Jerzy Borowczak, poseł PO.

Według Jerzego Borowczaka nie ma takiej sytuacji, że politycy PO boją się mówić to, co naprawdę myślą.

U nas nie ma takich obaw. Bywam na klubach i wiem, że ludzie mówią to, co myślą. Naprawdę w PO są ludzie odważni

— stwierdza, po czym przechodzi do krytyki Julii Pitery:

Nie
pamiętam, żeby Julka gdzieś się udzielała po tym, jak przestała być
europosłem. Tak to jest, nie tylko w PO, że są tacy ludzie, którzy sami
nic nie robią, ale do ponarzekania to są chętni. Pani Pitera czy Mucha
w wyborach na przewodniczącego PO nie wystartowały. Trzeba było
przedstawić swój program. Tak było z Jarosławem Gowinem, kiedy
kandydował przeciwko Donaldowi Tuskowi. Wyszedł, przedstawił program,
no i dostał 20 proc. w wyborach. To samo radzę Julii Piterze. Być może
za chwilę usłyszymy, że będzie u Szymona Hołowni

— mówi.


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl