Rosyjska polityka historyczna czyli rekonstrukcja zwycięstwa w Wojnie Narodowej 1812 roku pod Borodino

avatar użytkownika Maryla

 

W Rosji widać nie czytają Sewka Blumsztajna i korzystają garściami z polskiej oddolnej specjalności - rekonstrukcji historycznych. O korzyściach takiego działania nie potrzeba nawet pisać. Korzyści sa wewnętrzne i zewnętrzne. Sam Putin pracuje już nad zastąpieniem "człowieka radzieckiego" czymś znacznie bardziej pozytywnym, zachodnim. Takie inicjatywy są krokiem własnie w tym kierunku.

Nie boją się że ktos ich zwymysla od nacjonalistów, budują od podstaw dumę Rosyjską.

 
       

солдаты ружья реконструкция Бородино 1812

   

W Rosji prowadzone są ostatnie przygotowania do uroczystości poświęconych 200-tnej rocznicy zwycięstwa w Wojnie Narodowej 1812 roku. 2 września ponad 3 tysiące osób wezmą udział w historycznej rekonstrukcji głównej bitwy wojny 1812 roku – bitwy na Polu Borodińskim. Poinformował o tym prezydent międzynarodowego Stowarzyszenia Wojskowo-Historycznego Aleksander Walkowicz podczas konferencji prasowej w Moskwie.

Powiedział on mianowicie, że w sumie w rekonstrukcji bitwy „wezmą udział członkowie ponad 120 klubów historycznych, w tym także 500 osób z najlepszych klubów wojskowo-historycznych Europy, Stanów Zjednoczonych i Kanady”. Wśród nich są potomkowie w linii prostej uczestników wojny 1812 roku. „Praktycznie nie ma ani jednego kraju Europy, którego przedstawiciele nie wezmą udziału w rekonstrukcji, - podkreślił Aleksander Walkowicz. – Obecnie na terytorium na północ od wsi Borodino dobiegają końca przygotowania pola do zaplanowanej „bitwy”. Sprawdzany jest każdy metr kwadratowy powierzchni, usuwane są kamienie i koszona jest trawa.”

Według wstępnych ocen, na Pole Borodyńskie zamierzają przyjechać blisko 200 tysięcy widzów. Czeka się na mnóstwo gości z Francji. „Swoją obecność potwierdził były prezydent Giscard d'Éstaing” – poinformowali organizatorzy.

Akcję historyczną zapoczątkuje ceremonia przy punkcie dowodzenia Napoleona pod pomnikiem poległych żołnierzy Wielkiej Armii francuskiej. Potem odbędzie się ceremonia na baterii odważnego generała rosyjskiego Nikołaja Rajewskiego.

Rekonstrukcja bitwy rozpocznie się 20 minut po pierwszej. Według scenariusza na lewym skrzydle - wobec widzów - będzie znajdować się korpus Józefa Poniatowskiego – reprezentować go będą członkowie polskich klubów historycznych. Korpusy Ney`a i Davousta, wojska księcia Eugeniusza Bogarne, flesze Siemionowskie, reduta Szewardyńska, a nawet miniaturowa kopia wsi Borodino - wszystko zostanie odtworzone maksymalnie dokładnie i zgadzać się będzie z realiami historycznymi. Nie mówiąc już o mundurach wojskowych, w które ubrani będą uczestnicy rekonstrukcji. Szef klubu „Kampania gwardii” Ilja Uljanow poinformował, że koszty wyposażenia wahają się w granicach od 150 tysięcy rubli – co stanowi równowartość 15 tysięcy złotych - dla żołnierza piechoty rosyjksiej - do 500 tysięcy rubli – czyli 50 tysięcy złotych dla wyposażenia francuskiego kirasjera - kawalerzysty. Po każdej stronie walczyć będzie po 150 jeźdźców.

Planuje się udział w bitwie 400 artylerzystów i 30 dział. Mają one przejść obowiązkową próbę w celu sprawdzenia ich zgodności z wymogami bezpieczeństwa. Tak samo, jak karabiny. Są one wykonane przez rusznikarzy zagranicznych i otrzymały odpowiednie certyfikaty. Jest to produkcja Francji i Indii. Karabiny są skonstruowane w sposób pozwalający na strzelanie wyłącznie ślepymi nabojami.

Ci, którzy nie będą mogli przyjechać do Borodina, mogą oglądać imprezę w telewizji. Kanał telewizyjny „Rossija 1” zapewni bezpośrednią transmisję z Pola Borodińskiego od godziny 11 rano do 18 czasu moskiewskiego. Jeśli nasi słuchacze zainteresowali się tą informacją, mogą dołączyć się do widzów rosyjskich bezpośrednio podczas transmisji czy skorzystać z Internetu.

http://polish.ruvr.ru/2012_08_24/86128743/

Etykietowanie:

16 komentarzy

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Rosjanie bitwę pod Borodino ; przegrali, wycofali się w te dyrdy z pola bitwy w kierunku na Moskwę
W bitwie brał udział V Korpus pod księciem Józefem Poniatowskim. Polacy pod Borodino odnosili sukcesy.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

3. Szanowny Panie Michale

na koniec to mróz rosyjski zwyciężył i Rosja wygrała. Putin finansując to przedsięwzięcie kontynuuje politykę odchodzenia od "związku rad" i zmianę pamięci u Rosjan.
Daje im pamięc o wielkości Rosji z jej tradycjami nie związanymi z mordami i głodem. Daje im piekną kolorową bajkę, w której cała Europa bawi się wspólnie u Rosjan.
Wizyta Cyryla I w Polsce miała swój głęboki sens w świetle obecnych interesów Rosji, która chce sie prezentować jako patron biedniejszych krajów.

Zaczyna się konkurencja z Niemcami o wpływy w Europie.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

4. Lodowaty klimat między Moskwą a Berlinem

Ale i inne przykłady wskazują na ochłodzenie stosunków między Berlinem a Moskwą.

Po objęciu urzędu prezydenta, Putin, będąc przejazdem z Mińska do Paryża, tylko na krótko zatrzymał się w Berlinie. Otwarcie Roku Niemieckiego w Rosji, 20 czerwca br. odbyło się w Moskwie wbrew planom, bez Putina i prezydenta Niemiec Joachima Gaucka.

Na początku lipca rząd federalny zirytowała niedyskrecja rosyjskiego ministra spraw zagranicznych Sergieja Ławrowa. Na spotkaniu z szefem niemieckiego MSZ Guidem Westerwellem w Moskwie, rosyjski czołowy dyplomata cytował ze spotkania w cztery oczy między Merkel a Putinem ws Syrii.

Przerwa czy stagnacja?

- W stosunkach między Niemcami a Rosją przeceniano dotychczas aspekt pragmatyczny - twierdzi moskiewski politolog Jewgienij Minczenko. - Niemcy są co prawda zainteresowane współpracą gospodarczą z Rosją, ale oba kraje dzielą kwestie natury ideologicznej, które zdają się być nie do pokonania. Unaocznił to proces przeciwko Pussy Riot - oświadczył ekspert.

Inny moskiewski politolog, Siergiej Markow, który jest również członkiem pro-kremlowskiej "Jednej Rosji", mówi o "przerwie" w relacjach między Berlinem a Moskwą. - Ta przerwa ma związek ze zmianą władzy w Rosji oraz z różnicą poglądów w konflikcie syryjskim - uważa Markow. Z kolei o "stagnacji" w stosunkach niemiecko-rosyjskich mówi Alexander Kakiejew z moskiewskiego Instytutu Polityki Gospodarczej i Zagranicznej. W tych relacjach nie dzieje się "nic nowego".

Winę za ten stan rzeczy ponosi przede wszystkim Rosja.

Rosyjscy eksperci nie wykluczają, że polityczne różnice poglądów między Berlinem a Moskwą mogłyby też odbić się na gospodarce. Na razie tego jednak nie zaobserwowano.

http://wiadomosci.onet.pl/raporty/deutsche-welle-w-onecie/lodowaty-klima...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. z 21 krajów regionu Azji i Pacyfiku.

Ponad 900 wolontariuszy z różnych regionów Rosji
będą pracować podczas obrad szczytu APEC we Władywostoku. Forum odbywać
się będzie na wyspie Russkij na początku września. W tym czasie do
stolicy Kraju Nadmorskiego ma przyjechać blisko 10 tysięcy gości z 21
krajów regionu Azji i Pacyfiku.

Pierwsza
grupa składająca się z 300 wolontariuszy z Moskwy, Petersburga,
Astrachania, Czyty, Czelabińska i wielu innych miast już przystąpiła do
specjalnych treningów. Młodzi ludzie zapoznają się z tradycjami i
przepisami dotyczącymi postępowania w czasie podobnych imprez,
sprawdzają swoją wiedzę w zakresie języków obcych: angielskiego,
japońskiego, chińskiego, koreańskiego. Po tym każdy wolontariusz otrzyma
określone zadania w ramach ich obowiązków, powiedział przed mikrofonem
radia "Głos Rosji" zastępca szefa dyrekcji technicznej biznesowego
szczytu APEC Zamir Szuchow:

„Wolontariusze
mają dość dużo zadań do wykonania. Dzielimy ich według różnych stref
odpowiedzialności. Jest praca z delegacjami, jest praca bezpośrednio na
placu. Jest blok transportowy, czyli obsługiwanie i ruch razem z
autokarami i wahadłowcami. Jest to bardzo rozbudowany schemat
transportowy. Tak samo, jak blok w zakresie akredytacji gości.
Oczywiście, są to także imprezy kulturalne i wycieczki, które
organizujemy dla uczestników szczytu”.

W końcu
sierpnia ma przybyć także druga grupa wolontariuszy. Jest to 600 osób z
Buriacji, Kazania i centrum szkolenia wolontariuszy w Sochi. Jak
oświadczył Zamir Szuchow, rosyjscy wolontariusze już
nagromadzili obszerne doświadczenie w pracy podczas obrad szeroko
zakrojonych spotkań międzynarodowych. Z reguły, potrafią łatwo
nawiązywać kontakty z goćmi.

„Zagraniczni goście i
uczestnicy bardo dobrze ustosunkowują się wobec naszych wolontariuszy. W
trakcie kontaktów z kierownictwem i brygadzistami wolontariuszy
uczestnicy zagraniczni zawsze zadają różne pytania, w tym także odnośnie
tego, czy wolontariuszom podoba się ich działalność. Często
pozostawjają także swoje dane i bilety wizytowe – na przypadek
następnych spotkań podczas innych imprez międzynarodowych. Zakładamy, że
podczas imprez we Władywostoku także zapanuje przyjazna atmosfera i
serdecze kontakty, będziemy reprezentować nasz kraj na bardzo wysokim
poziomie”.

Oprócz wolontariuszy do Władywostoku wyruszy solidny
„desant” twórców kultury. W dniach obrad szczytu w stolicy Kraju
Nadmorskiego wystąpią ciesący się światową sławą rosyjscy wykonawcy. Na
przykład, odbędą się koncerty Igora Butmana i jego zespołu jazzowego, a
także Władimira Spiwakowa z jego orkiestrą „Wirtuozi Moskwy”.
http://polish.ruvr.ru/2012_08_24/86123473/


Rosja otworzy przed Ukrainą bramę do Azji


Rosja pomoże Ukrainie w penetracji rynków azjatyckich. Oświadczył to
prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin w trakcie negocjacji ze
swym kolegą ukraińskim Wiktorem Janukowyczem, który przybył z roboczą
wizytą do rosyjskiego uzdrowiska Soczi. Rosja jest dla Ukrainy
podstawowym partnerem handlowym. →


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

6. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Stosunki między Niemcami a Rosja będą takie jak w każdym małżeństwie.
Raz lepsze raz gorsze.

Celem nadrzędnym będzie zawsze wspólna granica kosztem Polski, tak jak ustanowiono w 1815 roku na kongresie wiedeńskim.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

7. Szanowny Panie Michale

Putin zdecydowanie otwiera się na Azję i realizuje swój plan, przy czynnej pomocy Obamy.
Niemcy sa zaniepokojone, bo mogą nie dostać zapłaty od Rosji za swoje starania o wprowadzenie na salony.
Patrzymy i przyglądamy się , co z tego wyjdzie.
Z Tuskiem w rządzie i Komorowskim w pałacu nie wyjdzie nic dobrego dla Polski.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika amica

8. Prawda

Prawda być może szczera lub nieszczera, trwale zostaje, to co jest w papierach. A politykę historyczną Putin prowadzi od wielu lat. Pamietam z początków pierwszej kadencji rozporządzenia dotyczące propagowania wśród młodzieży czynnego zaangażowania w historię. Co do Borodina rok, czy dwa temu była draka. Zaplanowano tę rekonstrukcję i okazało się, że ktoś sprzedal spory kawałek historycznych pól pod dacze i inszą zabudowę. Wsio było legalne i (o 2 w nocy ichniejszego czasu) przedstawiano racje nieszczęsnych posiadaczy domów i inszych zabudowań oraz stróży ognia wielkich idei. Wydaje się, że dacze przegrały

avatar użytkownika Maryla

9. Prezydent Federacji

Prezydent Federacji Rosyjskiej Władimir Putin oświadczył, że
jest głęboko przekonany, iż szczere pojednanie i szacunek dla wspólnej
historii stanowią mocny fundament pod przyjazne stosunki między krajami
oraz narodami.

Putin powiedział to podczas uroczystość pod Borodino koło Możajska,
125 km na zachód od Moskwy, upamiętniających 200. rocznicę zwycięstwa
wojsk rosyjskich nad Wielką Armią Napoleona.

Ich kulminacyjnym punktem była rekonstrukcja stoczonej tam 7 września
1812 roku bitwy, w wyniku której dowodzone przez Michaiła Kutuzowa
oddziały, choć nie zostały rozbite, to jednak musiały wycofać się w
kierunku Moskwy, otwierając Napoleonowi drogę do historycznej stolicy i
jednego z najważniejszych miast Imperium Rosyjskiego. Bój pod Borodino
przeszedł do historii jako najkrwawsza bitwa XIX wieku.

Wśród ponad 100 tysięcy widzów byli m.in. dawny prezydent Francji
(1974-81) Valery Giscard d'Estaing oraz wielka księżna Maria Romanowa,
głowa Domu Romanowów i pretendentka do tronu Rosji (posiadająca
obywatelstwo Rosji, mieszkająca na stałe w Hiszpanii), a także
potomkowie uczestników wojny z 1812 roku - tak rosyjscy, jak i
francuscy.

- W historii naszej ojczyzny było wiele tragedii i wojen, wszelako
tylko dwie zostały nazwane ojczyźnianymi. W obu decydowały się losy
Rosji, Europy i świata
- oznajmił prezydent Rosji.

Oprócz wojny z 1812 roku mianem ojczyźnianej w Rosji określa się tę część II wojny światowej, w której ZSRR walczył po stronie koalicji antyhitlerowskiej (1941-45).

Putin podkreślił, że w bitwie pod Borodino żadna ze stron nie odniosła decydującego zwycięstwa. Rosyjska armia musiała tymczasowo odstąpić, by później zwyciężyć - dodał.

Zdaniem prezydenta FR wydarzenia 1812 roku są lekcją dla wszystkich i nie mogą być powodem do wrogości oraz nieporozumień. Przeciwnie - tylko na gruncie zaufania możemy stawiać czoło nowym wyzwaniom współczesności - zaznaczył.

- Jestem głęboko przekonany, iż autentyczne pojednanie i szacunek
dla przeszłości, wspólnej historii, waleczności naszych przodków, honoru
i męstwa naszych żołnierzy, którzy wykonywali swój żołnierski
obowiązek, stanowią mocny fundament pod prawdziwie przyjazne stosunki
między krajami oraz narodami
- oświadczył Putin.

Wkroczenie do opustoszałej Moskwy nie miało dla wojsk Napoleona
żadnego znaczenia strategicznego. Po kilku godzinach od zajęcia miasta
wybuchła w nim seria pożarów, które zniszczyły większość drewnianej
zabudowy. Napoleońskie oddziały przebywały w Moskwie ponad miesiąc. Nie
sprawdziły się przewidywania cesarza Francuzów, że car Aleksander I
poprosi o pokój.

18 października, w związku z biernością Rosjan i pogarszającą się
pogodą, Napoleon zarządził odwrót swojej Wielkiej Armii. Podczas powrotu
z Moskwy tysiące żołnierzy zamarzły bądź padły z głodu, wycieńczenia i
ran. Wycofujące się wojska były nękane przez rosyjskie oddziały.

W rekonstrukcji bitwy uczestniczyło około 3 tys. miłośników takich
widowisk historycznych z kilkunastu krajów, w tym Rosji, Francji,
Niemiec, Hiszpanii, USA, Kanady i Polski. Odtworzono wszystkie
najważniejsze epizody boju z 1812 roku. Przez pole walki przewinęło się
m.in. 2000 żołnierzy piechoty, 300 kawalerzystów i 400 artylerzystów.
Strzelano z kilkudziesięciu armat.

W prawdziwej bitwie pod Borodiono wzięło udział ponad 130 tys.
żołnierzy napoleońskich i około 120 tys. - rosyjskich. Według historyków
z Rosji Napoleon stracił 35-40 tys. ludzi, a Kutuzow - 40-45 tys.

http://news.money.pl/artykul/rosja;uczcila;200;rocznice;zwyciestwa;nad;w...


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. Rosja i Francja pomogą w

Rosja i Francja pomogą w zjednoczeniu Europy







Бородино, Бородинская битва, 1812, Валери Жискар д\'Эстен, Владимир Путин


Foto: RIA Novosti

Rosyjski prezydent Władimir Putin
wyraża nadzieję, że Rosjanie i Francuzi mogą zrobić więcej na rzecz
zjednoczenia Europy na podstawie wspólnych wartości moralnych.

Dzisiaj
Putin spotkał się z byłym prezydentem Republiki Francuskiej Valéry’m
Giscardem d'Estaing’em, który przybył na uroczystości poświęcone 200.
rocznicy Bitwy pod Borodino – kluczowej bitwie Wojny Ojczyźnianej z
napoleońską Francją w 1812 roku.

Mimo że Rosjanie i
Francuzi walczyli na Polu Borodyńskim przeciwko sobie, żołnierze obu
armii wykazali się męstwem i bohaterstwem – podkreślił rosyjski
przywódca. Przypominał on, że był obecny na ceremonii odsłonięcia
pomnika rosyjskich żołnierzy, którzy walczyli we Francji oraz
podkreślił, że Rosja wysoko ceni uwagę, którą naród francuski poświęca
wspólnym kartom historii.

http://polish.ruvr.ru/2012_09_02/Rosja-Francja-Europa/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

11. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Tego jeszcze w kinach nie grali
Rosja i Francją, Świat będą naprawiać.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

12. Szanowny Panie Michale

i to jeszcze na "na podstawie wspólnych wartości moralnych."
Czyli rewolucji francuskiej i listopadowej.
Będą znów burzyć i mordować ?
A car Cyryl I wmówił bp. Michalikowi, że na wartościach ekumenicznych.

Pozdrawiam serdecznie

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

13. tak się robi politykę !

Jak Napoleon grabił Moskwę, a Kozacy wszystkie karpie w Paryżu wyłowili







казаки


RIA Nowosti

200 lat temu, we wrześniu
1812 roku, wojska Napoleona weszły do Moskwy. Zupełnie inaczej wyglądało
wejście wojsk sojuszniczych z Aleksandrem Pierwszym na czele do
przegranego Paryża w marcu 1814 roku. Kontrasty przy porównaniu tych
wydarzeń zachwycają.

…Napoleon ponad dwie
godziny czekał na Pokłonnej Górze na klucze do Moskwy. W końcu
przyprowadzono do niego grupę moskwian, jak się okazało, francuskich
rodaków. Przy czym nie mieli kluczy. Prosili zdobywcę o zrezygnowanie z
grabieży. Ale grabienie obleganego miasta trwało także później, kiedy
francuski cesarz prawie miesiąc czekał bezskutecznie na Kremlu na
kapitulację Rosji. Zresztą w tym czasie rosyjscy partyzanci znacząco
osłabili tyły francuskiej armii. Wreszcie Bonaparte podjął decyzję o
odwrocie. Każdy jego żołnierz zabrał z miasta nie mniej niż 10
kilogramów kosztowności. Na jednym z 200 wozów ze zgrabionymi
przedmiotami był ogromny złoty krzyż zdjęty z dzwonnicy Iwana Wielkiego.
Ale całe to bogactwo musiano porzucić w czasie haniebnej ucieczki z
Rosji. W czasie „moskiewskiego siedzenia” zaczął się rozkład armii
Napoleona, a to zwycięstwo było pyrrusowym, zauważa doktor nauk
historycznych Wadim Roginski.

„W
zasadzie, formalnie, Napoleon zajął drugą stolicę nieprzyjaciela –
Moskwę, a to było za mało. Właśnie pobyt w Moskwie bardzo przyczynił się
do ostatecznej klęski wojska Napoleona w kampanii 1812 roku”.

Pod
koniec marca 1814 roku rosyjski car stojący na czele wojsk
sojuszniczych wchodził do Paryża. On nie tylko zakazał grabieży, ale,
jak piszą historycy, postanowił ocalić francuską stolicę przed
zniszczeniem. Natomiast klucze do Paryża postanowił oddać do
jakiegokolwiek zagranicznego muzeum, opowiada główny kustosz muzeum
„Bitwa pod Borodino” Lidia Iwczienko:

„Jeśli
chodzi o samych paryżan, to wiadomo, że przywitali cara Aleksandra I
wiwatując. Przy czym car, kiedy jechał na przedzie kolumny wjeżdżającej
do Paryża, zwrócił się do Francuzów, a doskonale mówił po francusku, i
powiedział: „Przyniosłem wam pokój i swobodę handlu”. Kraje europejskie
cierpiały z tego powodu, że już 10 lat trwała wojna. Cała Europa stała
się areną działań wojennych. Handel podupadł, państwa bankrutowały
niezależnie od tego po czyjej stały stronie.”

Jeden
z uczestników zagranicznej wyprawy, historyk Aleksander
Michaiłowski-Danilewski wspominał, jak rosyjskie pułki kozackie weszły
do Paryża. Rażące nieprzyjaciela na polu walki naporem i rozpaczliwą
odwagą pokazały tam swój paradny szyk. Efektowny widok stanowiły biwaki
rozbite w ogrodzie miejskim na Polach Elizejskich. Kozacy kąpali swoje
konie w Sekwanie przyciągając ciekawskie spojrzenia paryżan, a
szczególnie paryżanek. Bardzo szybko w Europie „stepowi barbarzyńcy”
stali się modni. Dla artystów Kozacy stali się ulubioną naturą. Ich
obrazy dosłownie zalały Paryż. Michaiłowski-Danilewski podkreślał we
wspomnieniach: grabieży nie było. Choć Kozacy, jako naturalni rybacy nie
mogli się powstrzymać i… wyłowili wszystkie karpie ze słynnych stawów
pałacu w Fontainebleau.

A Francuzów zachwyciły jeszcze kozackie
pieśni – od tej pory występy zespołów dońskich i kubańskich Kozaków
odbywają się w Europie, jak się mówi „na hura”.

http://polish.ruvr.ru/2012_09_17/88495608/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

14. W Rosji obchodzona jest 1150

W Rosji obchodzona jest 1150 rocznica państwowości







Рюрик варяг русь

Foto: ru.wikipedia.org/Дар Ветер/cc-by-sa 3.0

Dzisiaj w Nowogrodzie Wielkim
obchodzona jest 1150 rocznica rosyjskiej państwowości. Głównymi
miejscami, gdzie odbywają się uroczystości, są Kreml i grodzisko
Riurikowo, dawna rezydencja nowogrodzkich książąt. W 862 roku plemiona
słowiańskie i ugro-fińskie, aby zakończyć toczone między sobą walki,
postanowiły znaleźć władcę, który nie będzie związany z żadnych
lokalnych plemieniem.

Zaproszono księcia Ruryka,
który zapoczątkował pierwszą rosyjską dynastię. Ruryk sprawował rządy
przez siedemnaście lat. Były to ważny etap we wczesnej historii Rusi. Od
początku swojego istnienia przyszłe państwo rosyjskie było ściśle
związane więziami gospodarczymi, kulturalnymi i dynastycznymi z krajami
europejskimi.

http://polish.ruvr.ru/2012_09_21/Rosja-rocznica-panstwowosc/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

15. Głos Rosji

Rosja – Polska – 400 lat wstecz i doba obecna

Rosja – Polska – 400 lat wstecz i doba obecna 4 listopada w Rosji obchodzony jest Dzień Jedności Narodowej. →

4 listopada w Rosji obchodzony jest Dzień Jedności
Narodowej. W tym dniu, niewątpliwie, wspomina się 1612 rok, tragedię
smutnych czasów, kiedy bojarowie moskiewscy pokłócili się ze sobą i w
końcu zaprosili na rosyjski tron syna króla Zygmunta – Władysława, a
oddział hetmana Jana Karola Chodkiewicza nawet zajął moskiewski Kreml.
Zresztą, już wkrótce musiał stąd uciekać przed natarciem pospolitego
ruszenia, dowodzonego przez Koźmę Minina i Dmitrija Pożarskiegop.

Święto
Jedności Narodowej 4 listopada wiąże się z ważnymi wydarzeniami
historycznymi sprzed 400 laty. Wyniki badań socjologicznych w naszym
kraju wykazują, że wielu Rosjan w dobie obecnej nie bardzo rozumie sens
tego święta, zakładając, że dzień 4 listopada, na mocy decyzji władz w
2005 roku po prostu zastąpił uroczystości 7 listopada związane z
bolszewickim zamachem stanu 1917 roku w Rosji – i to wszystko.

- Na czym właściwie polega główne znaczenie jutrzejszego święta dla Rosjan? Czy nie obraża do uczuć Polaków w dobie obecnej?

Te
pytania skierowaliśmy do Olega Niemenskiego, eksperta Rosyjskiego
Instytutu Badań Strategicznych w Moskwie. Odpowiedział on na to:

„Gdy
się mówi, że w ten sposób podważamy stosunki z Polską, to, moim
zdaniem, jest to opinia ludzi, którzy źle orientują się w sytuacji w tym
kraju i nie rozumieją polskiej mentalności. Raczej to dla współczesnych
Polaków data sprzed 400 laty jest powodem aby przypomnieć dawne czasy i
powiedzieć: ”Pamiętacie, przecież byliśmy w Moskwie, na Kremlu na 200
lat przed Napoleonem!” Dla kogoś z Polaków jest to raczej powodem do
dumy, nie zaś dla obrazy. Z kolei sam Dzień Jedności Narodowej, moim
zdaniem, jest jednym z głównych świąt państwowych w Rosji. W ogóle całą
historię naszego kraju da się po opisać poprzez złożone i zawiłe
stosunki z Polską.

W
ciągu wielu stuleci nasze kraje były najsilniejszymi rywalami w walce o
wpływy w regionie Europy Wschodniej: toczyła się bardzo zacięta walka!
Przy tym często przewagę w niej mieli Polacy, to fakt! Jednakże 400 lat
temu w tej walce dokonał się zwrot o znaczeniu zasadniczym, po czym
Rosja już nigdy nie cofała się. Polska natomiast miała swoje własne
losy.

Dla
nas dzień 4 listopada 1612 roku jest znaczącym etapem w kształtowaniu
rosyjskiej świadomości obywatelskiej. Wypada przypomnieć, że wówczas
prawie c wszystkie elity rosyjskie w osobach bojarów zajęły zdradzieckie
stanowisko wobec losów własnego narodu, w zasadzie przecież to one były
inicjatorami polskiej inwazji na tereny rosyjskie. Rosjanie jednakże
wbrew wszystkim trudnościom potrafili zjednoczyć się i udzielić odprawy
interwentom. Dlatego właśnie wspominamy tę datę – powtarzam, jako ważny
etap w ugruntowaniu naszej świadomości historycznej i narodowej.

-
Jak, Pana zdaniem, rozwijają się obecnie stosunki między Rosją a
Polską? Czy daje się zauważyć zwrot w pozytywną stronę? – kolejne
pytania kierujemy do Olega Niemenskiego z rosyjskiego Instytutu Badań
Strategicznych w Moskwie. Odpowiedział on na to

„Historycznie
Polacy i Rosjanie byli w znacznej mierze wrogo nastawieni wobec siebie,
przeciwstawiali się sobie ideologicznie, jednakże obecnie zarysowała
się chwila, kiedy znaczna część zarówno polskiego, jak też rosyjskiego
społeczeństwa skłania się do traktowania siebie nawzajem jako partnerów.
Jest tu temat dla dyskusji i podstawy dla zbliżania się naszych krajów i
narodów.


Zresztą, trzeba zaznaczyć, że zbyt mało wiemy o sobie. Chociaż w Polsce
obecnie dużo się mówi i pisze o Rosji w środkach masowego przekazu,
jednakże przeważnie negatywnie. Natomiast w rosyjskich środkach masowego
przekazu tematyka polska nie znajduje się bynajmniej w centrum uwagi.
Niestety, tak jest.

Etapem
zwrotnym w życiu naszych narodów, poza wszelką wątpliwością, stała się
pierwsza wizyta patriarchy Moskiewskiego i całej Rosji Kiriłła w Polsce w
sierpniu tego roku. Był to prawdziwy przełom w stosunkach Rosyjskiego
Kościoła Prawosławnego a Kościoła Polskiego. Po raz pierwszy najwyżsi
rangą dostojnicy kościelni naszych krajów wspólnie przemówili do narodów
Rosji i Polski, wezwali do zacieśniania wielowiekowych stosunków
sąsiedztwa w duchu zgody i braterstwa, do dążenia do dobra, trwałego
pokoju i szczęśliwej przyszłości.

Zakładam,
że obecnie istnieją dobre szanse na zbliżanie się Rosji a Polski na
wielu kierunkach, a w przyszłości dla całkowitego pojednania Polaków a
Rosjan. Najtrudniejszym krokiem jest ten pierwszy. Dzięki wizycie
patriarchy Kiriłła w Polsce i jego negocjacjom przeprowadzonym z
najwyższymi rangą dostojnikami kościoła polskiego, ten krok został już
postawiony. Teraz byłoby dobrze, abyśmy wszyscy nie tracili inicjatywy,
” - podkreślił Oleg Niemenskij, ekspert z Rosyjskiego Instytutu Badań Strategicznych w Moskwie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

16. W grudniu w Niemczech odbędzie się wystawa „Stalingrad”

Ponad 250 eksponatów pochodzących ze zbiorów muzeum „Bitwa stalingradzka” zaprezentowanych zostanie podczas wystawy „Stalingrad” w Muzeum Wojskowo-Historycznym Bundeswehry w Dreźnie. Wystawa potrwa od 13 grudnia do 30 kwietnia 2013 roku. Eksponaty wybrane zostały przez przedstawicieli drezdeńskiego muzeum.

Wystawy poświęcone bitwie stalingradzkiej, jednej z największych bitew II wojny światowej, odbędą się w przyszłym roku również w Bryukseli, Dijon i Caen.

http://polish.ruvr.ru/2012_12_02/Niemcy-wystawa-Stalingrad/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl