Jednolity patent to pomysł gorszy niż ACTA. Wycofajmy się z niego ! PATENTOWI-NIE.PL
Polski rząd popiera przygotowywane w tajemnicy kolejne przepisy międzynarodowe godzące w wolność – tym razem zagrożeni są wszyscy, którzy prowadzą działalność gospodarczą, a zwłaszcza wymyślają coś innowacyjnego: nowe rozwiązania technologiczne, nowe oprogramowanie, nowe produkty. 90-95% polskich firm może upaść. - ALARMUJĄ specjaliści, przedsiębiorcy, media.
Polecamy stronę http://www.patentowi-nie.pl/ na której znajdziecie wszystkie informacje o szkodliwości tej regulacji dla Polski.
25 rządów europejskich krajów (bez Hiszpanii i Włoch) planuje w tym roku wprowadzić jednolity patent europejski oraz europejski sąd patentowy. Dzisiaj jeżeli ktoś chce coś opatentować w Polsce, musi zgłosić się do polskiego Urzędu Patentowego i przedstawić w języku polskim odpowiednie dokumenty opisujące wynalazek. W polskim Urzędzie Patentowym każdy może te dokumenty przeczytać, aby dowiedzieć się co jest opatentowane i jakich rozwiązań nie wolno z tego powodu w Polsce wprowadzać.
Jeżeli nowe porozumienie europejskie wejdzie w życie, na terenie Polski będą obowiązywać także patenty składane do Europejskiego Urzędu Patentowego w Monachium – tam dokumenty można składać po niemiecku, angielsku lub francusku. Tak więc Polacy nie będą mogli w polskim urzędzie przeczytać po polsku opisu patentów europejskich, które w naszym kraju będą obowiązywać. Będą musieli na własną rękę, i na własny koszt, tłumaczyć bardzo obszerne dokumenty jednolitych patentów złożone w Monachium. Ustanowienie tej zasady, że patenty europejskie można zgłaszać tylko w tych 3 językach było właśnie powodem, dla którego przeciwko porozumieniu zaprotestowały rządy Hiszpanii i Włoch i zdecydowały nie brać udziału w tym systemie. Bo warto dodać – system NIE jest obowiązkowy! To jedynie głupota i kolejne machlojki rządu mogą spowodować dramat polskich producentów.
Czy ten obrazek nie mówi wszystkiego?
Wystarczy wykorzystać w niewiedzy choćby jeden patent, na logo, opakowanie, produkcję, smak by zostać zniszczonym. Wniosek jest taki, że Ci najwięksi chcą mieć jeszcze więcej.
W dodatku drastycznie wzrośnie liczba patentów obowiązujących w Polsce. Dzisiaj polski Urząd Patentowy rejestruje ich około 4 tysięcy rocznie. Jeśli wejdzie w życie porozumienie o jednolitym patencie europejskim, to według szacunków specjalistów – nowych patentów będzie co roku około 50 tysięcy. Każdy patent udzielany jest na 20 lat. To oznacza że już wkrótce – około 2030 roku – działalność gospodarczą w Polsce będzie krępować milion patentów! Z czego ponad 90 procent to będą jednolite patenty europejskie, których dokumentów nie będzie można po polsku poznać. Jeśli tak się stanie – to polscy przedsiębiorcy totalnie pogubią się w tym gąszczu patentowym. Dla porównania na koniec 2010 roku w Polsce obowiązywały łącznie 18.174 patenty, w tym 12.345 europejskich.
Biorąc pod uwagę trudności i koszty sprawdzania tysięcy dokumentów w obcych językach, łatwo przewidzieć, że polski przedsiębiorca nie będzie tłumaczył ani sprawdzał obcych patentów. A konsekwencje są ogromne: straci wszystkie pieniądze i będzie musiał zamknąć firmę. Nawet jeśli żadnego patentu nie złamał. Dlatego, że równocześnie z wprowadzeniem jednolitych patentów europejskich szykowane jest uruchomienie europejskiego sądu patentowego w Monachium.
Dzisiaj spory patentowe dotyczące patentów obowiązujących w Polsce rozstrzygają polskie sądy. Po podpisaniu porozumienia wszelkie spory będą rozpatrywane w Monachium, co spowoduje ogromne koszty (tłumaczenie, podróże, wynajmowanie niemieckich prawników) dla polskich przedsiębiorców. W dodatku sprawy będą się toczyć w obcym języku, co automatycznie ustawi nas w niekorzystnej sytuacji z uwagi na niuanse językowe, tak ważne przy rozstrzyganiu sporów patentowych. Polacy będą od razu na słabszej pozycji – bez dostępu do dokumentów w swoim języku, zmuszeni do stawania przed obcym sądem.
W dodatku specyfika sporów patentowych jest taka, że samo oskarżenie może doprowadzić niewinną firmę do upadku. Jeśli zagraniczna konkurencja zgłosi unijnemu sądowi patentowemu, że polska firma posługuje się opatentowaną przez kogoś poza Polską technologią, unijny sąd patentowy będzie miał prawo zawiesić działalność firmy na 2 miesiące, zająć konto na poczet hipotetycznych odszkodowań, zablokować sprzedaż produktów. To wszystko dzieje sie w majestacie prawa zanim cokolwiek się udowodni – tak działa specyficzny system zabezpieczania środków na poczet przyszłej, hipotetycznej kary. Oskarżony musi się wtedy stawić przed sądem i udowodnić niewinność. Takie procedury – to może być skuteczna broń do zwalczania polskiej konkurencji. W taki sposób każda innowacja będzie się wiązać z ogromny ryzykiem prawnym i finansowym, polskie firmy staną pod ścianą.
Za prosty przykład można podać firmę produkującą cukierki. Firma wyprodukowała na polski rynek (bardzo mały udział) cukierki. Jak się okazało, jeden ze „znajomych” firmy zaproponował sprzedaż produktu w niemieckich sklepach z polską żywnością na co prezes firmy przystał. Konsekwencje były ogromne. Ktoś zauważył iż… opakowania cukierków są takie jak jednej z firm niemieckich. Ów firma zgłosiła się do Moniachium i sprawa nabrała nowego tempa. Zamknięcie kont bankowych, konfiskata produktów, kara finansowa (warto wiedzieć, iż w sądach gospodarczych kary płaci się PRZED rozprawą, a nie PO). I teraz żart losu – karę trzeba zapłacić, by się bronić potrzebni są rzecznicy patentowi oraz tłumacze w języku niemieckim. Trzeba opłacać podróże do Monachium… Pytanie brzmi: ZA CO?! To są dziesiątki tysięcy euro + koszt kary, której pokryć się nie da, bo konta są zablokowane?! PATend.
Kto jest najbardziej zagrożony? Oczywiście te branże polskiej gospodarki i te firmy, które są najbardziej innowacyjne i starają się wprowadzać nowoczesne technologie, aby konkurować także na rynkach zagranicznych. To jest branża programów komputerowych, producenci gier i aplikacji, producenci leków, wszystkie firmy wytwórcze z branży spożywczej, przemysł zbrojeniowy, producenci nowoczesnych autobusów i tramwajów, przemysł samolotowy – słowem liderzy polskiego biznesu. W takim systemie praktycznie niemożliwe będzie napisanie w Polsce nowego oprogramowania albo nowej aplikacji. Każdy program komputerowy łączy wiele różnych pomysłów, wiele opatentowanych; duży program implementuje ich tysiące. Według szacunków firmy Google w smartphonach może być ich nawet 250.000. System GNU/Linux wykorzystuje około 100.000 opatentowanych wcześniej rozwiązań. Samo jądro Linuksa może potencjalnie łamać 283 patenty.
Co powinien zrobic polski rząd? W obecnym kształcie porozumienia wycofać Polskę z tej umowy, tak jak to zrobili Hiszpanie i Włosi. Domagać się dołączenia języka polskiego do języków na które musi być przetłumaczony każdy jednolity patent europejski. Powinien także utworzyć w Polsce sąd patentowy do rozstrzygania sporów, także w sprawach patentu europejskiego. Nawet jeśli Polska nie będzie stroną tej umowy, Polacy będą mogli korzystać z rejestrowania jednolitego patentu – to będzie mógł zrobić każdy, także np. mieszkańcy USA, Japonii czy dowolnego innego kraju na świecie. Dlatego wycofanie naszego kraju z tego groźnego systemu jest najlepszym rozwiązaniem.
- Redakcja BM24 - blog
- Zaloguj się, by odpowiadać
20 komentarzy
1. kolejna pułapka na przedsiębiorców!Narzędzie niszczenia konkuren
Unia Europejska, a zwłaszcza Niemcy i Francja, planują wprowadzenie zasadniczej zmiany w prawie patentowym. Dotychczasowe zasady, w myśl których każdy patent który obowiązuje w naszym kraju, musi być zarejestrowany przez polski Urząd Patentowy a spory są rozstrzygane przez polskie sądy, mają ulec zmianie. Na terenie Unii będą obowiązywać jednolite patenty europejskie. Mają one być rejestrowane w urzędzie europejskim, w jednym z 3 języków – niemieckim, francuskim lub angielskim – a spory patentowe będzie rozstrzygał unijny sąd patentowy w Monachium.
W ten sposób, bez rozgłosu i dyskusji publicznej, wejdą w życie przepisy które mogą sparaliżować działalność większości polskich firm, zwłaszcza tych bardziej nowoczesnych i rozwijających eksport.
http://www.patentowi-nie.pl/?p=34
Redakcja Blogmedia24.pl
2. Nie jest już nawet dziwne, że szykują to cichaczem.
Jednym ciosem zniszczą polską gospodarkę,
a gdy już będziemy utopieni, będą szczęśliwi i rozanieleni.
Dumni będą, jak Tusk z chamstwa Niesiołowskiego.
Im większe łajdactwo, tym więcej radości.
michael
3. Ja nie wiem...
Nie wiem... NA CO MY JESZCZE CZEKAMY...?
Nie wiem... bardzo trudno jest mi to zrozumieć...
Czekamy... czekamy... przepraszam... kolejny raz pytam NA CO...?
Ja już nie mogę patrzeć na TO, CO ONI robią z Polską...
Przepraszam... krew się we mnie gotuje...
ZOBACZ => DLACZEGO PAD zawetował Nowelizację ustawy Prawo oświatowe?! <=
4. Stanowisko Instytutu Jagiellońskiego
Instytut Jagielloński wyraża głębokie zaniepokojenie planowanym
przez rząd przystąpieniem do systemu Jednolitego Patentu Europejskiego.
Regulacje prawne w ramach Jednolitej Ochrony Patentowej, nad którą
pracuje Rada UE z Parlamentem Europejskim, zagrażają rozwojowi i
innowacyjności polskiej gospodarki, z ryzykiem dla wszystkich polskich
przedsiębiorców, w tym mikro, małych i średnich. Jednolity Patent
Europejski zakłada utworzenie Jednolitego Sądu Patentowego, z siedzibą w
Monachium z wyłączną jurysdykcją w sprawach patentowych. Ta instytucja
eliminuje potrzebę walidacji przez krajowy Urząd Patentowy RP, a także
autoryzuje jedynie trzy języki dla postępowania przed JSP i treści
patentów (angielski, niemiecki i francuski).
Jednym z największych zagrożeń będzie gąszcz patentów, ponieważ
w Polsce nie będzie dostępna pełna informacja dotycząca wszystkich
patentów obowiązujących w naszym kraju. Konsekwencją tego będzie
stopniowa marginalizacja rodzimego Urzędu Patentowego. Ewidentnie
dyskryminowana jest reszta języków ojczystych w Unii Europejskiej.
Beneficjentami systemu będą wyłącznie kraje wysoko rozwinięte
technologicznie z silnym potencjałem technologicznej innowacyjności, a
także dysponujące znaczącymi funduszami na badania i rozwój, włączając w
to również duże koncerny międzynarodowe. Dla krajów
poszkodowanych, takich jak Polska, w skład zwiększonych kosztów wejdą
koszty tłumaczeń, które zostały przerzucone na podmioty chętne na
zapoznanie się z treścią patentów. Podmiot uprawniony z patentu
zostanie zwolniony z obowiązku tłumaczenia na języki państw, w których
będzie korzystał z monopolu patentowego. Ponadto, wzrosną
wydatki publiczne np. na eliminacje dostępu do znacznie tańszych leków
generycznych, a spadną wpływy do budżetu z powodu braku opłat za
ochronę patentów. Co więcej, Polska będzie zobowiązana do ponoszenia
kosztów działania Jednolitego Sądu Patentowego. Zaznaczmy, że czołowe państwa UE, takie jak Hiszpania i Włochy, odmówiły przystąpienia do systemu.
Trzeba się także zastanowić, czy tak działający Sąd Patentowy będzie w
stanie zabezpieczyć interesy polskich firm. Koszty funkcjonowania i
dochodzenia swoich praw w starciu z wielkimi koncernami mogą okazać się
zbyt wysokie, a wtedy szanse na zapewnienie bezpieczeństwa informacjom
kluczowym dla rozwoju innowacyjnej produkcji mogą okazać się
niewielkie.
Poza grożącymi polskim firmom
gigantycznymi stratami i dodatkowymi kosztami, wątpliwości w zakresie
przystąpienia do Jednolitego Patentu Europejskiego budzą także inne
kwestie. Po pierwsze wydaje się, że taka instytucja, jak
proponowany Jednolity Sąd Patentowy, nie mieści się w ramach prawnych
wyznaczanych przez Konstytucję RP. Nie jest on ani „Sądem”, ani
„Trybunałem” w rozumieniu rozdziału VIII Konstytucji. Państwo straci
ważny atrybut suwerenności, jakim jest sprawowanie władzy sądowniczej
nad własnym terytorium. Do groteski sprowadzony zostanie art.
174 ustawy zasadniczej, zgodnie z którym sądy wydają wyroki „w imieniu
Rzeczypospolitej Polskiej”. Po raz kolejny niepokój budzi wprowadzanie
tak radykalnych zmian w systemie prawnym Polski bez szerokich
konsultacji ze społeczeństwem i w sposób mający niewiele wspólnego z
jawnością życia publicznego. Niestety, przypomina to bardzo
próby przyjęcia przez RP porozumienia ACTA w początkach roku 2012,
przeciwko czemu zresztą Instytut gorąco protestował.
Po
drugie należy sobie zadać pytanie na temat celowości tworzenia
struktur i rozwiązań równoległych do już istniejących w ramach
europejskiego systemu ochrony patentowej. Jest to działanie ze wszech
miar niezrozumiałe i tylko jedna okoliczność może je tłumaczyć: czołowe
gospodarki europejskie szykują się na rozpad Unii Europejskiej, bądź
marginalizację jej organów i chcą w inny sposób zapewnić swoim firmom
przewagę konkurencyjną na rynkach międzynarodowych. Jeśli
byłaby to prawda, całkowicie przekreślałoby to założenia polskiej
polityki zagranicznej i europejskiej w ostatnich latach, oznaczając jej
całkowitą klęskę. Zarazem oznaczałoby to konieczność jej radykalnej
weryfikacji.
Instytut Jagielloński apeluje do
rządzących o odstąpienie od działań na rzecz przyjęcia JPE jako
zagrażających suwerenności i bezpieczeństwu ekonomicznemu Państwa oraz
narażającego jego obywateli na straty finansowe związane z ograniczeniem
konkurencyjności wielu typów produktów, a co za tym idzie, wzrostu ich
cen.
http://wpolityce.pl/depesze/29439-stanowisko-instytutu-jagiellonskiego-w-sprawie-projektu-przystapienia-do-systemu-jednolitego-patentu-europejskiego
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
5. Przecież to oczywiste
że taki był cel ACTA - właśnie wprowadzenie jednolitych patentów w całej Europie.
Innymi słowy bez zezwolenia urzędasa-faszysty NIC nie wolno zrobić.
Czy naprawdę nikt tego nie widzi?
To odkryto teraz i już jawnie napisano o co chodzi, a to jest tylko sedno tego o co naprawdę chodziło.
W rezultacie nie wolno będzie oglądać na internecie czegoś tam bez uzystania patentu-zezwolenia. TO samo bedzie z wszelką produkcją tak jak to jest teraz z zezwoleniam na szlifowanie szkieł do okularów lub soczewek kontaktowych.
Banda Tuska zachowuje sie jak despotyczny władca działający w mysl zasady - robię co chcę i nie liczę sie z motlochem.
Ostatnio „Rząd bez wiedzy posłów zgodził się na ratyfikację protokołu irlandzkiego, który zmienia traktat lizboński. I nie raczył nawet o tym poinformować parlamentarzystów, którzy o sprawie dowiedzieli się z protokołu posiedzeń... brytyjskiej Izby Gmin”.
http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20120529&typ=po&id=po03.txt
Mój znajomy mówi, że niedługo wprowadzą na wzór podatku drogowego - podatek chodnikowy. Każdy będzie miał obowiązany chodzic po chodniku z licznikiem kroków od której ich liczby bedzie naliczany podatek.
6. Jednolity patent groźny jak... ACTA?
Jednolity patent europejski, który forsuje Komisja Europejska, będzie korzystny jedynie dla innowacyjnych firm z bogatych krajów, za to bardzo kosztowny i niebezpieczny dla polskich przedsiębiorstw - ostrzegają organizacje przedsiębiorców, naukowcy i eksperci. Chcą, by nasz rząd sprzeciwił się tym planom.
http://www.polskatimes.pl/artykul/586295,jednolity-patent-grozny-jak-act...
a rząd udaje, ze tu nie słychać, az zobaczy tłumy na ulicy.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
7. JAK NIE acta TO INNA PAŁKA
Lobbing koncernów farmaceutycznych: jak w USA troszczą się o polskie prawo
łamania prawa ochrony własności intelektualnej, mimo rekomendacji
amerykańskich firm farmaceutycznych zrzeszonych w PhRMA. - Działania tej
organizacji odczytałbym jako aktywność lobbingową, która poprzez
autorytet stojącego za nią państwa, czerpie korzyści z działalności
koncernów i stara się ułatwiać im życie - komentuje dla portalu
rynekzdrowia.pl amerykanista Wojciech Kwiatkowski z Wydziału Prawa i
Administracji Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
8. Unia Europejska bliżej
Unia Europejska bliżej kompromisu ws. sądu patentowego
Niewykluczone,
że na czwartkowo-piątkowym szczycie UE zostanie przełamany impas w
sprawie sądu patentowego. Źródła unijne ujawniły, że zgodnie z możliwym
kompromisem główna siedziba tej instytucji znalazłaby się w Paryżu, a
filie sądu w Monachium i Londynie.»
Alarm w sprawie patentu: Czeka nas czwarty - gospodarczy - rozbiór Polski
Polska Izb Rzeczników Patentowych żąda, by rząd wycofał się z poparcia
dla europejskiego pomysłu jednolitego patentu. – Czeka nas czwarty
rozbiór Polski. Tym razem dokonany na naszej gospodarce – alarmuje Anna
Korbela, prezes IRP.»
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
9. Patent bliżej zamknięcia,
Patent bliżej zamknięcia, Trybunał UE pominięty
jednolitym patencie i brzmienia międzynarodowej umowy ws. sądu
patentowego. Porozumienie zakłada pozbawienie Trybunału UE prawa do
interpretowania prawa patentowego - dowiedziała się PAP.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
10. Apel do premiera w sprawie
Apel do premiera w sprawie patentów
posiedzeniu, bez głosów przeciwnych, apel do premiera Tuska aby polski
rząd wycofał się z porozumienia rządowego w sprawie wprowadzenia systemu
jednolitych patentów oraz Jednolitego Sądu Patentowego.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
11. Raport Deloitte: jednolity
Raport Deloitte: jednolity patent niekorzystny dla polskiej gospodarki
Komisji Innowacyjności przed wystosowaniem do premiera apelu o to, by
Polska nie przystępowała do systemu jednolitego patentu europejskiego.
Szczegółową analizę problemu przeprowadziła na zlecenie Ministerstwa
Gospodarki firma doradcza Deloitte. Dokument nosi datę 1 października.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
12. Z wszystkich stron mamy wojnę, tą niewypowiedzianą...
Monsanto posiada patenty na żywność, koncerny farmaceutyczne na leki. Co więcej potrzeba na wymordowanie ludzkości?
ciociababcia
13. Ochrona patentowa będzie
Ochrona patentowa będzie kosztowna dla polskich firm
W poniedziałek Rada UE ma zatwierdzić unijne rozporządzenia dotyczące
jednolitej ochrony patentowej i jednolitego sądu patentowego. Problem w
tym, że wcale nie są one dla nas korzystne.»
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
14. Jednolity patent w Polsce?
Jednolity patent w Polsce? Zdecyduje Sejm
Według Komisji Europejskiej, jednolity patent obniży koszty ochrony
wynalazków w UE oraz zmniejszy obciążenia administracyjne związane z
wnioskowaniem o patent.
Polska pozostała we wzmocnionej współpracy 25 państw Unii
Europejskiej na rzecz wprowadzenia jednolitego patentu, ale ostateczną
decyzję w sprawie jego wprowadzenia w Polsce podejmie Sejm -
poinformował dziennikarzy wiceminister gospodarki Andrzej Dycha.
Wiceminister brał udział w Brukseli w spotkaniu ministrów
odpowiedzialnych za konkurencyjność. Ministrowie przyjęli na tym
spotkaniu dwa rozporządzenia ws. jednolitego patentu i umowę
międzyrządową 25 państw w sprawie powołania sądu patentowego. Umowa ta
będzie wymagała ratyfikacji w krajach członkowskich, czyli m.in.
przegłosowania przez parlamenty.
- Polska zgodnie z instrukcją rządu pozostała we wzmocnionej współpracy - powiedział po spotkaniu Dycha. - Ostateczna decyzja o tym, czy w Polsce będzie obowiązywał jednolity patent, zapadnie w parlamencie
- zastrzegł. Podkreślił, że Polska ma jeszcze czas na tę decyzję, a
najlepszym miejscem do przedstawienia argumentów za i przeciw jest
właśnie Sejm. Zapewnił, że rząd jest otwarty na pojawiające się argumenty.
- Jesteśmy w bezpośrednim
kontakcie ze wszystkimi zainteresowanymi stronami w tym procesie w
Polsce. Rozmawiamy z przedsiębiorcami, ze stowarzyszeniami
przedsiębiorców, również ze światem akademickim, jesteśmy w trakcie
dyskusji w ramach debat w polskim parlamencie - mówił wiceminister.
Ekspertyza Deloitte na zlecenie Ministerstwa Gospodarki wykazała, że
jeśli Polska wdrożyłaby ten system, to koszty spraw sądowych, zakupu
licencji, sprawdzania tzw. czystości patentowej oraz koszty
dostosowawcze byłyby wyższe w okresie 20 lat o 53 mld zł, niż gdyby
Polska tego systemu nie przyjęła. Przez kolejną dekadę koszty te
wzrosłyby w sumie do 79,4 mld zł.
Tymczasem według Komisji Europejskiej, jednolity patent obniży koszty
ochrony wynalazków w UE oraz zmniejszy obciążenia administracyjne
związane z wnioskowaniem o patent. Przedsiębiorca złoży jeden wniosek
(do Europejskiego Urzędu Patentowego - EPO), a uzyskany patent będzie
obowiązywał w 25 krajach biorących udział we wzmocnionej współpracy na
rzecz patentu. Zgłoszenia patentowe mają być składane w języku narodowym
wraz z tłumaczeniem na angielski, niemiecki lub francuski, a EPO ma
opracować system tłumaczeń automatycznych.
Uzyskanie jednolitego patentu ma kosztować w ciągu pierwszych 12
przejściowych lat ok. 6,5 tysięcy euro, a później - 5 tysięcy. Tymczasem
teraz uzyskanie w 27 krajach UE europejskiego patentu (udzielanego w
ramach Europejskiej Konwencji Patentowej - EPC) to wydatek rzędu ponad
36 tysięcy euro - wyliczyła KE.
Sąd patentowy będzie miał główną siedzibę w Paryżu, a za pewne sprawy
odpowiedzialne będą sądy w Monachium i Londynie. Kraje UE mogą też
utworzyć u siebie sądy regionalne i lokalne. Ponadto sąd apelacyjny
będzie znajdować się w Luksemburgu. Sprawę patentu chciała zakończyć
polska prezydencja, ale uniemożliwił jej to spór o siedzibę sądu.
Jako element kompromisu z Wielką Brytanią przywódcy zasugerowali
usunięcie z rozporządzenia o patencie artykułów, które dawały
Trybunałowi Sprawiedliwości UE kompetencje do interpretowania prawa
patentowego w razie tzw. pytań prejudycjalnych od sądów. Oburzeniem
zareagowały na to Parlament Europejski i KE. Ostatecznie osiągnięto
kompromis, który daje sądowi patentowemu takie same prawa i obowiązki
jak sądom krajowym m.in. w zakresie zwracania się do Trybunału UE ws.
interpretacji prawa wspólnotowego.
Wysiłki na rzecz utworzenia jednolitego patentu w UE sięgają lat 60.
ubiegłego wieku. Do wzmocnionej współpracy w sprawie jednolitego patentu
w UE przystąpiło pod koniec 2010 roku 25 krajów. Włochy wraz z
Hiszpanią nie uczyniły tego ze względu na pominięcie ich języków przy
wydawaniu patentów unijnych.
KE przewiduje, że pierwszy jednolity patent będzie wydany w kwietniu
2014 r., jeśli do listopada 2013 r. co najmniej 13 krajów UE ratyfikuje
międzyrządową umowę ws. sądu jednolitego patentu. Umowa ma być podpisana
na początku przyszłego roku. PE ma głosować nad pakietem patentowym we
wtorek.
Ministrowie odpowiedzialni za konkurencyjność przyjęli też w
poniedziałek plan harmonizacji i unowocześnienia kontroli celnych w UE
na lata 2013-2017, by lepiej zwalczać łamanie praw własności
intelektualnej. Ponadto przyjęli dwie nowe strategie unijne
zaproponowane przez KE. Pierwsza ma na celu zwiększenie do 20 proc. w
2020 r. udziału przemysłu w unijnym PKB, a druga - wzmocnienie
przechodzącego kryzys przemysłu motoryzacyjnego.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
15. Parlament Europejski uchwalił
Parlament Europejski uchwalił jednolity patent
Parlament
Europejski uchwalił we wtorek pakiet przepisów, który umożliwi
wdrożenie jednolitego patentu w 25 państwach UE, w tym w Polsce.»
Komisja
Europejska przewiduje, że pierwszy jednolity patent będzie wydany w
kwietniu 2014 r., jeśli do listopada 2013 r. co najmniej 13 krajów UE
ratyfikuje międzyrządową umowę ws. sądu jednolitego patentu. Umowa ma
być podpisana na początku przyszłego roku.
W poniedziałek
ministrowie odpowiedzialni za konkurencyjność przyjęli dwa
rozporządzenia ws. jednolitego patentu i umowę międzyrządową 25 państw w
sprawie powołania sądu patentowego. Umowa ta będzie wymagała
ratyfikacji w krajach członkowskich, czyli m.in. głosowania w
parlamentach i - jak zastrzegł wiceminister gospodarki Andrzej Dycha -
"ostateczna decyzja o tym, czy w Polsce będzie obowiązywał jednolity
patent, zapadnie w parlamencie".
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
16. Waży się los unijnego systemu
Waży się los unijnego systemu prawa patentowanego
Rząd, który początkowo popierał unijny system prawa
patentowego, dziś robi wszystko, aby dokument zalegał w szufladzie.
Informował już o tym wicepremier i minister gospodarki Janusz
Piechociński.
Odkładanie tej decyzji powoduje, że rząd chce m.in. sprzedać polskich
przedsiębiorców w zamian za fundusze w kolejnej unijnej perspektywie
finansowej – powiedział poseł Przemysław Wipler.
- Rząd z jednej strony popełnił błąd, ponieważ przyjęcie
jednolitego patentu europejskiego miało być jednym z większych sukcesów
polskiej prezydencji w Unii Europejskiej; było wpisane w kalendarz tej
prezydencji – mówi poseł Przemysław Wipler.
PiS ma jednak nadzieję, że rząd nie będzie ratyfikował tej szkodliwej dla polskiej gospodarki umowy.
- Rząd nie chce mówić ani opozycji, ani polskim obywatelom co
kładzie na stole, na co się zgadza, co daje w zamian za żywą gotówkę, za
konkretne kwoty finansowe w kolejnej perspektywie unijnej. Jednocześnie
kolejną rzeczą, którą w tym momencie kładzie, to fakt, że wyraził zgodę
na podpisanie patentu europejskiego i że Polska koalicja rządząca
będzie gotowa ratyfikować tę umowę. Mam nadzieję, że silny opór PiS i
całej opozycji, przedsiębiorców, doprowadzi do tego, że przynajmniej PSL
zmieni zdanie i że ta fatalna i szkodliwa dla polskiej gospodarki umowa
nie wejdzie w życie – akcentował poseł Przemysław Wipler.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
17. Tusk znów ma sukces !!!
Chcemy uniknąć jednolitego patentu
Nowe unijne prawo może zacząć obowiązywać Polaków mimo braku zgody naszego rządu.»
Polscy przedsiębiorcy i rzecznicy patentowi od kilku
miesięcy głośno apelują, by nie przyjmować tego rozwiązania. Jednolity
patent to unijny pomysł na to, jak szybciej i taniej uzyskać ochronę dla
wynalazków w całej UE. Pracowano nad nim ponad 30 lat. I ostatecznie ma
wejść w życie w tym roku. Największą zaletą nowego systemu ma być
możliwość zarejestrowania wynalazku od razu w całej Unii czy
przynajmniej w tych krajach, które ratyfikują ustawę. Dzięki temu
zamiast jak dziś potwierdzać patent osobno w każdym kraju UE i płacić
ponad 30 tys. euro, wystarczy jedno zgłoszenie. Jak wyliczyła KE, jego
koszt ma oscylować wokół 6 tys. euro.
Ale są i
zagrożenia, szczególnie dla mniejszych i słabszych graczy. Patent, choć
ma być tańszy niż pojedyncza ochrona we wszystkich państwach, i tak
będzie droższy niż opatentowanie w jednym tylko kraju. Konieczne też
będzie zainwestowanie w tłumaczenie dokumentów, bo Sąd Patentowy ma
pracować tylko w językach angielskim, francuskim i niemieckim.
Argumenty Komisji nie przekonują polskich przeciwników patentu. Ale nasz
sprzeciw nie zablokuje systemu. Wystarczy, że patent ratyfikuje 13
państw UE, by wszedł w życie. W tej sytuacji Polska nie będzie miała
żadnego wpływu na jego funkcjonowanie. Nie powstanie nasz krajowy
oddział sądu, nie będzie Polaków wśród sędziów głównego sądu, a polskie firmy i tak jeżeli wyeksportują swoje towary czy usługi, będą mogły być pozywane w ramach jednolitego patentu.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
18. „Odwrót od europatentu!”:
„Odwrót od europatentu!”: Ministrowie ogłosili polskie „NIE” dla jednolitego europejskiego patentu!
„”Odwrót od europatentu!”: Ministrowie ogłosili polskie „NIE” dla jednolitego europejskiego patentu!
O nagłej zmianie stanowiska Polski w tej sprawie poinformowali przedstawiciele resortów spraw zagranicznych oraz gospodarki podczas spotkania eksperckiego w Pałacu Prezydenckim. Zorganizowano je pod patronatem prezydenta Bronisława Komorowskiego.
Polska nie podpisze 19 lutego porozumienia o jednolitym sądzie patentowym. – Ministerstwo stoi na stanowisku, że będziemy się wstrzymywać z podpisaniem porozumienia do czasu wyjaśnienia wszystkich wątpliwości. Traktujemy datę 19 lutego jako datę otwarcia umowy do podpisu, a nie jakiś deadline – powiedziała Otylia Trzaskalska-Stroińska, zastępca dyrektora departamentu innowacji i przemysłu w resorcie gospodarki.
Przedstawiciele środowisk biznesowych oraz poszczególnych branż obecni na spotkaniu odetchnęli z ulgą. Od początku krytykowali system jednolitej ochrony patentowej jako niebezpieczny dla przedsiębiorców oraz gospodarki. Mimo to w grudniu Polska potwierdziła chęć wdrożenia systemu jednolitej ochrony patentowej, następnie europarlament przegłosował dwa kluczowe rozporządzenia.
Mimo że większość zgromadzonych w Pałacu przedstawicieli środowisk biznesowych, naukowych i branż przemysłowych decyzja rządu ucieszyła, nie kryli, że stało się to zbyt późno. – Ta dyskusja powinna się odbyć trzy lata temu. Jeżeli skacze się na głęboką wodę, to najpierw trzeba się nauczyć pływać. Polska nie ma planu, jaki miały wszystkie kraje, które zdążyły się do tego systemu przygotować – stwierdził prof. Stanisław Sołtysiński, prawnik, specjalista m.in. od ochrony własności przemysłowej.
http://www.patentowi-nie.pl/?p=472
http://wola44.wordpress.com/ >>> http://dokumentalny.blogspot.com/
19. na razie bez Polski
Umowa o Jednolitym Sądzie Patentowym bez Polski
22 kraje Unii Europejskiej podpisały w Brukseli międzynarodową
umowę o ustanowieniu Jednolitego Sądu Patentowego. Wśród nich nie ma
Polski, bo rząd wciąż nie podjął decyzji w tej sprawie.
Umowę o ustanowieniu Jednolitego Sądu Patentowego podpisały 22 kraje
UE. Oprócz Polski nie zrobiły tego: Bułgaria, Czechy, Hiszpania i
Słowenia.
Komisja Europejska przewiduje, że pierwszy jednolity patent będzie
wydany w kwietniu 2014 r. – o ile do listopada 2013 r. co najmniej 13
krajów UE ratyfikuje międzyrządową umowę ws. Jednolitego Sądu
Patentowego.
O to, czy wprowadzić takie rozwiązanie, Europa spiera się od około 30
lat. W wyniku negocjacji ustalono, że zgłoszenia patentowe mają być
składane w języku narodowym wraz z tłumaczeniem na angielski, niemiecki
lub francuski, a Europejski Urząd Patentowy ma opracować system
tłumaczeń automatycznych. Siedziby Jednolitego Sądu Patentowego mają
działać w Monachium, Londynie i Paryżu, a państwa członkowskie mogłyby
tworzyć oddziały regionalne i lokalne sądu.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl
20. Jednolity patent w UE budzi
Jednolity patent w UE budzi kontrowersje, ale skargi zostały oddalone
Trybunał Sprawiedliwości UE oddalił skargi Hiszpanii i Włoch
na decyzję Rady UE, która dała początek tworzeniu systemu jednolitego
patentu europejskiego. Stwierdził, że Unia jako całość nie mogłaby
przyjąć jednolitego patentu w rozsądnym terminie.
Wyrok jest ważny dla Polski, ponieważ nasz kraj - podobnie jak
Hiszpania i Włochy - nie zamierza przystępować do jednolitej ochrony
patentowej. Różnica polega na tym, że Polska uczestniczyła w podjęciu
zaskarżonej decyzji Rady z 10 marca 2011 r. dotyczącej podjęcia
wzmocnionej współpracy w tworzeniu jednolitego systemu ochrony
patentowej.
Hiszpania i Włochy od początku odmawiały uczestnictwa w tej
współpracy, m.in. ze względu na pominięcie ich języków przy wydawaniu
przyszłych patentów unijnych.
W lutym 22 kraje UE podpisały międzynarodową umowę o ustanowieniu
Jednolitego Sądu Patentowego. Wśród nich nie było Polski. Jeżeli do
listopada br. co najmniej 13 krajów UE ratyfikuje tę umowę, to - wedle
przewidywań Komisji Europejskiej - pierwszy jednolity patent będzie
wydany w kwietniu 2014 r.
Z ubiegłorocznej ekspertyzy firmy Deloitte wynikało, że jeśli Polska
wdrożyłaby nowy system, to koszty spraw sądowych, zakupu licencji,
sprawdzania tzw. czystości patentowej oraz koszty dostosowawcze byłyby
wyższe w okresie 20 lat o 53 mld zł, niż gdyby Polska tego systemu nie
przyjęła. Przez kolejną dekadę koszty te wzrosłyby w sumie do 79,4 mld
zł.
Maryla
------------------------------------------------------
Stowarzyszenie Blogmedia24.pl