DSS – jak to było naprawdę z A2?

avatar użytkownika MariuszGdy

Trafiłam do Dolnośląskich Surowców Skalnych SA zaledwie przed trzema tygodniami – to prawda. Ale już w tak krótkim czasie, zdołałem się zorientować, jak wiele „zła” otaczało nas w przeszłości i to zarówno z zewnątrz, jak i od wewnątrz Spółki. W najbliższym tygodniu w gronie współpracowników oraz Przyjaciół będziemy modlić się na dwóch Mszach Świętych w intencji DSS. Niczego tak bowiem nie potrzebujemy jak nowego otwarcia i prawdy, w czasie kiedy zapadają najbardziej istotne decyzje w sądach, a które dotyczą dalszego istnienia Spółki.

darmowy hosting obrazków

Póki co, Zarząd skupiony jest na działaniach mających w najbliższej przyszłości odwrócić opcję upadłości naszej firmy z likwidacyjnej na układową. Wspomagają nas wydatnie w tym przedsięwzięciu Akcjonariusze i wypróbowani Przyjaciele, zwłaszcza z Kredyt Banku oraz IDM SA. Tylko ten kierunek pozwala na zachowanie dalszego istnienia Spółki, a w postępowaniu układowym spłacenie wszelkich zaciągniętych wcześniej zobowiązań i wierzytelności oraz odzyskanie płynności. Ze zrozumieniem do tych naszych działań odnosi się również Syndyk, a z nadzieją oczekują na odwrócenie upadłości Inwestorzy.
Tymczasem w ostatnich dniach ukazują się w mediach liczne publikacje poświęcone inwestycjom drogowym, w których przedstawionych zostało wiele nie tylko nieprawdziwych, ale i krzywdzących opinii na temat przepływów finansowych pomiędzy GDDKiA, DSS a podwykonawcami spółki przy budowie odcinka C autostrady A2 oraz przyczyn problemów finansowych firm zaangażowanych w budowę autostrad.
Aby przeciwdziałać tym jednostronnym opiniom Zarząd DSS SA, wydał stosowne oświadczenie, w którym czytamy:
Ponieważ błędne informacje oraz mylne interpretacje faktów powielane są w publikacjach medialnych, chcielibyśmy je w niniejszej odpowiedzi sprostować. Jednocześnie nie zgadzamy się na obarczanie DSS winą za niewłaściwe funkcjonowanie systemu rozliczeń inwestycji drogowych, które to (obok sytuacji rynkowej) są główną przyczyną strat ponoszonych przez firmy zaangażowane w budowę autostrad.
darmowy hosting obrazków

Zdajemy sobie sprawę, iż temat budowy autostrad i problemów podwykonawców jest w chwili obecnej bardzo medialny, jednak równocześnie apelujemy o zachowanie rzetelności dziennikarskiej w publikowanych materiałach i umożliwienie przedstawienia punktu widzenia każdej ze stron.
Chcielibyśmy zwrócić Państwa uwagę na następujące fakty:
1. Zobowiązania handlowe DSS w stosunku do podwykonawców autostrady A2 wynoszą 72 mln zł, a nie kilkaset milionów złotych, jak to jest prezentowane w niektórych publikacjach;
2. W okresie między sierpniem 2011 r. (początek realizacji kontraktu na A2 przez DSS) a marcem 2012 r. DSS otrzymał od GDDKiA łącznie 203 mln zł. W tym czasie spółka wydatkowała 220 mln zł tytułem kosztów związanych z budową A2;
3. DSS działając jako podwykonawca Covec nie odzyskał 50 mln zł wierzytelności.

DSS jako podwykonawca Covec nie odzyskał 50 mln zł


Temat przepływów finansowych przy realizacji kontraktów drogowych budzi ogromne emocje. Doskonale to rozumiemy, ponieważ będąc spółką wyspecjalizowaną w produkcji kruszyw, sami - jako podwykonawca firmy Covec - znaleźliśmy się w identycznej sytuacji po wycofaniu się chińskiej firmy z budowy autostrady A2 w czerwcu 2011r. bezskutecznie domagając się zapłaty za zrealizowane dostawy kruszyw i betonów.
Łączna wartość niespłaconych przez Covec zobowiązań względem DSS wynosi w sumie ok. 50 mln zł (ok. 30 mln zł za dostawy i ok. 20 mln zł z tytułu kar umownych). Pomimo starań, nie uzyskaliśmy w tej kwestii wsparcia od GDDKiA, choć byliśmy podwykonawcą zatwierdzonym przez Generalną Dyrekcję - należności od Covecu do dnia dzisiejszego nie zostały uregulowane, co stało się jedną z głównych przyczyn problemów finansowych DSS.

Przejęcie kontraktu przez DSS po wycofaniu się Covec


Po opuszczeniu placu budowy przez Covec DSS został postawiony przed wyborem: kontynuacji prac - jako generalny wykonawca - co oznaczało znaczące rozszerzenie zakresu obowiązków, m.in. o roboty ziemne - lub wycofania się z tego kontraktu. Pomimo, że budowa dróg nie jest podstawową działalnością DSS, zdecydowaliśmy się na kontynuację projektu, ze względu na fakt, że cały cykl produkcyjny Grupy DSS był mu już wówczas podporządkowany i poczyniliśmy w związku z nim znaczące inwestycje. Stworzenie konsorcjum z doświadczonym partnerem – Boegl a Krysl – dawało duże szanse na odrobienie strat poniesionych w związku z realizacją kontraktu jako podwykonawca Covec.

Straty ponoszone na inwestycjach drogowych to w ogromnej mierze problem dotyczący całej branży


DSS, jak niemal wszystkie inne firmy realizujące inwestycje drogowe, poniósł na kontrakcie istotne straty (łącznie ok. 70 mln zł). Główne przyczyny tej sytuacji wynikały z uwarunkowań rynkowych, jakimi były:
• znaczący wzrost kosztów asfaltu (o ok. 42 proc. w 2011 r.) i paliw (o ok. 18 proc. w 2011 r.);
• wzrost kosztów innych surowców ze względu na duży popyt ze strony wykonawców (zwłaszcza w obszarze wykonywania istotnych projektów infrastrukturalnych);
• realizacja kontraktu pod presją czasu powodująca często konieczność nabywania niezbędnych materiałów po zawyżonych cenach;
• brak możliwości waloryzacji zawartych z GDDKiA umów, pomimo drastycznego wzrostu kosztów (skutki takiego stanowiska GDDKiA były tak negatywne dla branży, iż w ostatnich dniach Generalna Dyrekcja zapowiedziała, że nowo zawarte kontrakty będą waloryzowane o „podawany cyklicznie przez GUS wskaźnik wzrostu cen określonego materiału”).
Jednocześnie DSS, ze względu na wycofanie się jednego z podwykonawców tuż przed początkiem realizacji kontraktu, zmuszony został do podpisania kolejnej umowy pod presją czasu, co spowodowało, iż rzeczywiste koszty związane z kluczowymi dla jakości autostrady robotami ziemnymi, były wyższe od pierwotnie zakładanych o ok. 23 mln zł. Co istotne, GDDKiA nigdy nie zgłaszała istotnych zastrzeżeń co do jakości wykonanych przez konsorcjum prac, a DSS znalazł się w czołówce firm „najlepiej budujących drogi” w rankingu ogłoszonym przed kilkoma dniami przez Generalną Dyrekcję.
Paradoksalnie, gdy walczyliśmy o utrzymanie płynności finansowej GDDKiA obniżyła wartość ostatniej z faktur DSS o 5 mln zł, ponieważ do budowy autostrady wykorzystaliśmy kruszywo, które dostarczyliśmy, gdy wykonawcą był Covec. Nie otrzymaliśmy za nie zapłaty od chińskiej firmy, ale GDDKiA uznała że surowiec jest już jej własnością, pomimo korzystnych dla DSS zapisów w umowie z Covec.

Rozliczenia DSS z podwykonawcami były rzetelne


Zdając sobie sprawę z możliwości wystąpienia problemów związanych z płynnością w DSS, już w listopadzie 2011 r. zdecydowaliśmy o przekazaniu części prac konsorcjantowi – Boegl a Krysl. Uzyskaliśmy również pożyczki od Boegl a Krysl oraz Kredyt Banku na finansowanie projektu. Na początku 2012 r. przygotowaliśmy szczegółowy harmonogram płatności, a dla pełnej przejrzystości stworzone zostało specjalne konto do rozliczeń A2, na które trafiały środki z GDDKiA. Mogły one zostać następnie przelane jedynie po wspólnej akceptacji DSS oraz Boegl a Krysl. GDDKiA miała możliwość nieustannego podglądu rachunku, co jest praktyką wykraczającą poza standardy rynkowe. Z uwagi na pogarszającą się sytuację finansową, w lutym 2012 r. przekazaliśmy całość prac wykonawczych na A2 konsorcjantowi.
Podobnie jak wszystkie inne firmy występujące w roli generalnego wykonawcy, do wykonania poszczególnych specjalistycznych prac DSS zatrudnił podwykonawców. W chwili obecnej wiele firm występuje jako „pokrzywdzone przez DSS”. Należy podkreślić, iż DSS podpisał umowy z kilkunastoma podwykonawcami i nie może odpowiadać za brak rozliczeń pomiędzy podwykonawcami a ich kontrahentami.
Media obiegają astronomiczne kwoty, jakie rzekomo DSS winna jest wykonawcom autostrady A2 – niektóre źródła podają, iż jest to nawet 900 mln zł. W rzeczywistości zobowiązania handlowe DSS wynoszą na chwilę obecną ok. 143 mln zł, z czego ok. 72 mln zł to zobowiązania związane z realizacją A2. Prawdopodobne jest zatem, że w wielu przypadkach pieniądze wypłacone przez DSS „utknęły” u podwykonawców, którzy po otrzymaniu środków nie rozliczyli się ze swoimi kontrahentami. W efekcie firmy, występujące jako pokrzywdzone przez DSS, mogą być w rzeczywistości pokrzywdzone przez swoich bezpośrednich zleceniodawców.
W kwocie 72 mln zł zobowiązań związanych z realizacją A2 znajdują się również zobowiązania wątpliwe, których zasadność będzie rozstrzygana przez sąd. Można je podzielić na dwie grupy:
• niespłacone zobowiązania Covecu, które niektórzy podwykonawcy próbują bezpodstawnie przerzucić na DSS;
• koszty prac, które w rzeczywistości nie zostały wykonane lub zostały wykonane w o wiele mniejszym zakresie (np. wartość robót związanych z wykonaniem przepustów wynikająca z faktur wystawionych przez podwykonawców to 42 mln zł, zaś inwentaryzacja przeprowadzonych robót i analiza stawek uzgodnionych z podwykonawcami wskazuje, iż robót tych powinno być zafakturowanych na 30 mln zł).
W okresie między sierpniem 2011 r. (początek realizacji kontraktu na A2 przez DSS) a marcem 2012 r. DSS otrzymał od GDDKiA łącznie 203 mln zł. W tym czasie spółka wydatkowała ok. 220 mln zł tytułem kosztów związanych z budową A2, w tym na:
• podwykonawstwo, dostawy i usługi – 183 mln zł;
• koszty finansowe (koszty kredytu, leasingu, prowizji od gwarancji bankowych) – 26 mln zł;
• wynagrodzenia osób zatrudnionych przy A2 – 10 mln zł.

Rzeczywista struktura zadłużenia DSS


Obecnie całkowite zadłużenie DSS wynosi ok. 580 mln zł, w tym:
• 143 mln zł zobowiązań handlowych (z tego ok. 72 mln zł związanych z budową A2);
• 153 mln zł zobowiązań bankowych;
• 158 mln zł zobowiązań wynikających z emisji obligacji;
• 98 mln zobowiązań wobec spółki zależnej KKSM;
• 19 mln zł zobowiązań publiczno-prawnych;
• 9 mln zł zobowiązań pracowniczych, w tym istotna część z tytułu odpraw.

Postępowanie układowe jest jedyną szansą powrotu do dochodowej działalności podstawowej


Opracowany przez Zarząd, przy aktywnym udziale największych wierzycieli, konserwatywny plan naprawczy DSS zakłada, że spółka koncentrując się na dochodowej działalności podstawowej, którą jest wydobycie kruszyw, jest w stanie dokonać spłaty zobowiązań handlowych w perspektywie około 5 lat. Oparte na racjonalnych i bezpiecznych założeniach projekcje finansowe wskazują, iż Grupa DSS może, po całkowitym wygaszeniu działalności związanej z budową autostrad, generować ok. 35 mln zł EBITDA (zysk operacyjny + amortyzacja) rocznie z tytułu wydobycia kruszyw i dostarczania ich na największe w kraju place budowy dróg kołowych i kolejowych, co od początku istnienia DSS było podstawową działalnością spółki. w której posiada ona najwyższe kompetencje. Warto dodać, że DSS jako jedyna firma w swojej branży, posiada możliwości dostarczania tak dużego wolumenu kruszyw, jednocześnie spełniającego najwyższe normy jakościowe.
Warto podkreślić, iż spółka uzyskała deklaracje podmiotów zewnętrznych o gotowości zapewnienia finansowania zewnętrznego, czego przejawem jest decyzja NWZA o emisji warrantów zamiennych na akcje. W ten sposób spółka mogłaby zostać zasilona w gotówkę, która pomogłaby w realizacji planu naprawczego.
Aby możliwa była realizacja zaprezentowanego powyżej scenariusza konieczna jest zmiana upadłości z likwidacyjnej na układową, która jest popierana przez zdecydowaną większość wierzycieli i pracowników. Jest to jedyny sposób, aby wierzyciele - zwłaszcza handlowi, mogli odzyskać należące im się środki.

Podstawowe liczby dotyczące DSS


30  mln zł - EBIDTA na działalności kruszywowej za 2011
-58 mln zł - EBIDTA na działalności drogowej za 2011
143 mln zł - Wartość zobowiązań handlowych na dzień 31.03.2012
72 mln zł  - Wartość wszystkich zobowiązań wobec podwykonawców na A2, w tym także spornych lub obarczonych brakami w dokumentacji, stan na dzień 31.03.2012
203 mln zł - Wartość środków otrzymanych przez DSS od GDDKIA z tytułu odcinka A2C
220 mln zł - Wartość środków wydatkowanych przez DSS na budowę odcinka A2C (usługi, towary, koszty finansowe)

Kontakt


Wszystkich dziennikarzy zainteresowanych informacjami dotyczącymi DSS oraz budową odcinka C autostrady A2 prosimy o kontakt pod adresem mailowym: media@dss.pl oraz numerem telefonu: 668 577 698, 602 578 305 lub 660 690 543. Z wielką chęcią odpowiemy na wszystkie Państwa pytania.

13 komentarzy

avatar użytkownika ciociababcia

1. Oszustwo

Oszustwo autostradowe
Fragment posiedzenia Sejmowej Komisji Infrastruktury (2012-05-21)

http://www.radiomaryja.pl/audycje.php?id=30768

Okradani pod nosem premiera

Pod okiem premiera, prokuratury, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Polsce okradanych jest setki przedsiębiorców, którzy kooperują z firmami budującymi drogi. Klub Solidarna Polska złoży dzisiaj do prokuratora generalnego zawiadomienie o popełnieniu przestępstw przy budowie autostrad.

- To, co budzi grozę podczas budowy tych nielicznych fragmentów autostrad, które dopiero co oddane już pękają, to fakt, że dochodzi do ogromnej krzywdy setek małych i średnich polskich firm, przedsiębiorców, którzy jako podwykonawcy uczciwie i rzetelnie wywiązywali się ze swoich zobowiązań i realizowali te projekty ciężką pracą - wyjaśnia Zbigniew Ziobro. I wskazuje, że nie można budować małych sukcesików rządu na ludzkiej krzywdzie rodem z XIX-wiecznej Europy. Jak się okazuje, wybrane przez rząd Platformy Obywatelskiej konsorcja budujące drogi nie płacą swoim podwykonawcom. Zjawisko ma skalę masową, a skutki są katastrofalne. Chodzi o podwykonawców, którzy nie otrzymali zapłaty za pracę. Przy budowie autostrad mogło zostać oszukanych nawet kilkaset firm budowlanych. Chodzi przede wszystkim o podwykonawców z budowy A2 między Łodzią a Warszawą, ale też o firmy pracujące przy budowie tras A1 i A4. Solidarna Polska zapowiada, że będzie wzywała rząd do podjęcia bardzo daleko idących działań prawnych wobec osób odpowiedzialnych za ten stan rzeczy. Dzisiaj współodpowiadają finansowo za całość wykonywanych zleceń, a za rzekome zyski ścigają ich urzędy skarbowe, ich firmom grozi upadłość i egzekucje komornicze.
Zbigniew Ziobro ma na myśli ściganie przestępstw popełnianych na szeroką skalę w związku z budową autostrad, a polegających na oszukiwaniu, a także bezprawnym i przestępczym wyzyskiwaniu setek polskich firm i podwykonawców, od których wyłudza się świadczenia, pracę, materiały, a później za to im się nie płaci. Chodzi m.in. o firmę DSS, która po blamażu z chińskim konsorcjum COVEC budowała jeden z odcinków autostrady A2 między Strykowem a Konotopą. Firma nie zgłosiła swoich podwykonawców Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad i nie przedstawiła dowodów, że firmy wykonały swoją pracę. Firma, która jest w trakcie postępowania upadłościowego, nie ma pieniędzy, aby zapłacić podwykonawcom pracującym przy budowie autostrady A2. A winna jest co najmniej kilkaset milionów złotych. Oszukani polscy przedsiębiorcy wypominają Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad, że nie sprawdziła należycie DSS. Poszkodowani domagają się, aby pieniądze za wykonane prace trafiły na ich konta, a nie do kasy konsorcjum budującego autostradę lub do upadającej firmy Poldim. To dla nich jedyna gwarancja, że odzyskają należne im kwoty. Ponad 30 firm transportowych nie otrzymało prawie 10 milionów złotych. - Dzieje się to wszystko na przestrzeni ostatnich kilku miesięcy pod okiem premiera Donalda Tuska i rządu, który udaje, że problemu nie widzi. I pod okiem prokuratury, która zdaje się spać, zamiast podejmować właściwe działania w tej sprawie, jak też pod okiem organów ścigania, jak Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego czy Centralne Biuro Antykorupcyjne stosujących w tej sprawie, w czasie rządów premiera Donalda Tuska, szczególną taryfę ulgową - podkreślał lider Solidarnej Polski. Klub zapowiedział też złożenie projektu ustawy, która będzie pozwalała bezpośrednio wypłacać należności pokrzywdzonym firmom.

Maciej Walaszczyk

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20120521&typ=po&id=po03.txt

ciociababcia

avatar użytkownika ciociababcia

2. DSS szukają rud tytanu i

DSS szukają rud tytanu i rzadkich pierwiastków w Mongolii
http://k.wnp.pl/i/056/581/m390xd.jpg
Dolnośląskie Surowce Skalne liczą na powodzenie poszukiwań pierwiastków ziem rzadkich w Mongolii. Spółka prowadzi też rozpoznanie złóż rud tytanu w swojej kopalni na Dolnym Śląsku.
W lipcu ubiegłego roku DSS kupiły za 4 mln dolarów 100 proc. udziałów w mongolskiej spółce EKTU. Firma ta posiada koncesję na poszukiwanie pierwiastków ziem rzadkich na obszarze obejmującym ponad 2,7 tys. ha w mongolskiej prowincji Dornogobi.[...]
Natomiast w Polsce DSS posiadają koncesję na poszukiwanie i rozpoznanie złóż rud tytanu na terenie miejscowościach Piława Górna i Piława Dolna, gdzie spółka prowadzi wydobycie kruszyw.
więcej:
http://gornictwo.wnp.pl/dss-szukaja-rud-tytanu-i-rzadkich-pierwiastkow-w...

ciociababcia

avatar użytkownika ciociababcia

3. co tak na prawdę DSS kupiło ? To jest też ważne pytanie.

Karkosik ma DSS ....
Autor | ~spek [77.237.20.*] 2012-03-16 20:24
tam gdzie powinni mieć to wszyscy oprócz ściemniaczy z IDM.

Karkosik nie jest zainteresowany DSS. Wątpię czy interesują go koncesje w Mongolii bo nikt do końca nie wie co tak na prawdę DSS kupiło. Oczywiście poza faktem wydania 4mln $

Tym co czekają na RK życzę wytrwałości bo szybko się go nie doczekają.

RK może przejąć ewentualnie którąś z kopalń ale nie DSS. Z resztą gdyby chciał kopalnie kruszyw to może sobie kupić najnowocześniejszą w Polsce od PGB, które też bardzo potrzebuje gotówki i chętnie sprzeda za kwotę znacznie mniejszą niż 200 mln PLN.

Co do IDM i sposobów wyciągania spółek z problemów finansowych to radzę poczytać trochę na ten temat. Jeżeli chodzi o DSS to IDM będzie ratował co się da i będzie to widoczne na najbliższym zebraniu obligatariuszy.

Cena akcji powyżej 6 PLN to cena po której nawet wdowa chciałby sprzedać posiadane akcje. Niestety nie może tego zrobić bo pewnie są zastawione pod kredyty DSS.

To tyle w temacie DSS. Liczyłem, że jeszcze zagram na akcjach tej spółki ale raczej nie ma szans. Z IDM nie da się grać no chyba że na krótko ale takiej opcji na DSS niestety nie ma.
http://www.bankier.pl/forum/temat_karkosik-ma-dss,11083666.html

ciociababcia

avatar użytkownika ciociababcia

4. DSS – KŁOPOTÓW PIŁAWSKIEGO

DSS – KŁOPOTÓW PIŁAWSKIEGO GIGANTA CIĄG DALSZY O tym, co dzieje się w spółce Dolnośląskie Surowce Skalne, informowaliśmy Państwa na łamach naszego Tygodnika, w numerze z dnia 3 lutego. Od tamtego czasu problemy DSS-u nadal się pogłębiają – tak przynajmniej wynika z mniej lub bardziej oficjalnych źródeł. Nie poprawiła się także sytuacja finansowa pracowników pracujących w firmie.
 ***
Czy miliarder kupi DSS? DSS w ubiegłym roku wykupił mongolską spółkę EKTU Co. Ltd, posiadającą koncesję na poszukiwanie pierwiastków ziem rzadkich. Niestety nie wiemy co dzieje się z wykupionymi za 4 miliony dolarów kopalniami w Mongolii. Na stronie internetowej www.parkiet.com pojawiła się informacja, że miliarder i inwestor Roman Karkosik chce się skupić na szukaniu surowców w Azji, najprawdopodobniej w Mongolii. Portal spekuluje, że być może w tym celu Karkosik przejmie Dolnośląskie Surowce Skalne.

http://tygodnik.info.pl/dss-klopotow-pilawskiego-giganta-ciag-dalszy,15347

ciociababcia

avatar użytkownika ciociababcia

5. "Stworzenie konsorcjum z

"Stworzenie konsorcjum z doświadczonym partnerem – Boegl a Krysl – dawało duże szanse na odrobienie strat poniesionych w związku z realizacją kontraktu jako podwykonawca Covec".

Bogl a Krysl ukończy budowę odcinka C autostrady A2
Dodatkowo 13 marca na stronie internetowej DSS-u pojawia się informacja w sprawie reorganizacji prac przy budowie autostrady. Mianowicie firma Bogl a Krysl przejmuje od DSS-u całość robót drogowych na odcinku C. Obie firmy podpisały umowę, dzięki której Bogl a Krysl został liderem konsorcjum, a jego członkiem stają Dolnośląskie Surowce Skalne.
 Zgodnie z tą umową Bogl a Krysl jest odpowiedzialny za cały zakres prac drogowych na odcinku A2. Lider konsorcjum udzielił także Dolnośląskim Surowcom Skalnym pożyczki w wysokości 45 mln złotych.
Do przeorganizowania prac na autostradzie doszło między innymi ze względu na obawy o terminowe zrealizowanie inwestycji przez DSS.
 Czeska firma Bogl a Krysl działa od 1993 roku, dwa lata później połączyła się z niemiecką firmą Max Bogl.
 ************************

Cicha noc na A2

Miały być gwar, dym, warkot. A tu widokówka jak z Marsa - pod mlecznymi światłami ziemia wydaje się czerwona, długie ramiona koparek wyglądają jak odnóża owadów. Cisza.
- Na autostradzie A2 prace trwają nawet w nocy - przekonywała rzeczniczka GDDKiA Urszula Nelken. No to pojechaliśmy sprawdzić.
[...] Na A2 nic tu nie jest pewne. Szach-mat zupełny.


Co jakiś czas światło, stojące koparki, szare maszyny, budka strażnicza.


- Jak żeście tu wjechali? Nikt nie zatrzymał?


- Nikt.


- To nic dziwnego, że ostatnio nam te wielkie wywrotki buchnęli.


- Taki wielki wóz? Przecież do garażu nie wstawi?


- Co za problem - szybko za wschodnią granicę, lewe papiery. A nowy półtorej bańki. Ostatnio dwa wozidła odnaleźli niedaleko na parkingu. Ktoś buchnął i sobie przerwę zrobił, idiota. Schował się między ruskie tiry. Ale Ruskie odjechali, a podjechała policja. A on spał.[...]
http://warszawa.gazeta.pl/warszawa/1,34889,11730599,Cicha_noc_na_A2.html

 

ciociababcia

avatar użytkownika gość z drogi

6. Za górami ,za lasami...

napisałeś bajkę.....a dlaczego?
powołuje się na Twoje wyliczenia

Podstawowe liczby dotyczące DSS
30 mln zł - EBIDTA na działalności kruszywowej za 2011
-58 mln zł - EBIDTA na działalności drogowej za 2011
143 mln zł - Wartość zobowiązań handlowych na dzień 31.03.2012
72 mln zł - Wartość wszystkich zobowiązań wobec podwykonawców na A2, w tym także spornych lub obarczonych brakami w dokumentacji, stan na dzień 31.03.2012
203 mln zł - Wartość środków otrzymanych przez DSS od GDDKIA z tytułu odcinka A2C
220 mln zł - Wartość środków wydatkowanych przez DSS na budowę odcinka A2C (usługi, towary, koszty finansowe)

30 mln zostało wam zysku
203 mln zapłacił GDDKIA
Razem 233 mln

58 mln strat plus 143 mln wymagalnych należności plus 72 mln dla podwykonawców
równa się 273 mln
mimo zapłacenia 203 mln
długu macie jeszcze 270 mln zł
proszę o wyjaśnienie,co się stało z ta kasą...?
albo rozpoczynaliście inwestycje jako "gołodupcy" albo jest to stary,bardzo stary przekret i szukacie głupiego,ktory to "kupi"

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

7. c.d lub chętny już jest

bo kasę ktoś ewidentnie zgarnął...i szuka układu żeby nie zapłacić,skąd to znam ,ano z doświadczenia...
żal przedsiębiorstwa,bo polskie,ale ludzi nie żałuje,bo na pewno w tym uczestniczyli,a wiem TO
też z doświadczenia
polecam lekturę" Bracia Dalcz i spółka: Dołęgi/ Mostowicza...czyli najlepszy wykład z kapitalizmu

gość z drogi

avatar użytkownika ciociababcia

8. Witam, gościu z drogi.

Już tak nauczyli się wszyscy - ja odpowiadam tylko za swój wycinek. A, że za wycinkiem chodzi Godzilla... nie mój ogródek.

Ja zastanawiam się na tą Mongolią. Nie byłoby nic dziwnego, gdyby:

TRÓJSTRONNY TRAKTAT W SPRAWIE STAŁEGO MOGILNIKA ATOMOWEGO W MONGOLII 

 [...] Trójstronny traktat z Mongolią tworzy niebezpieczny precedens. Będzie to bowiem wskazówka dla innych krajów o silnym lobby atomowym, jak problem składowania rozwiązać. Łapówka dla odpowiednio skorumpowanego rządu kraju dalekiego zarówno od demokracji, jak i od nas i problem mamy z głowy. Jeżeli Mongolia chce mieć u siebie mogilnik, to jej sprawa. Moja chata z kraja.[...]

http://www.niepoprawni.pl/blog/2518/trojstronny-traktat-w-sprawie-staleg...

Taki mogilnik jest bardzo kosztowny. W Czernobylu do dzisiaj nie ma osłony.

ciociababcia

avatar użytkownika gość z drogi

9. witaj ciociobabcia

przyznam,że nie bardzo rozumiem,ale popraw mnie jesli zadam pytanie nie na tema,a mianowicie,czy ta kasa wypłynęła do Mongolii i Surowce bankrutują ?
bo jeśli Surowce upadną,a Mongoły wzięły kasę, to nie muszą się wywiązywać z niczego...bo Surowce Skalne upadły...
a więc....
Jedynym pewnikiem na dzisiaj jest to,ze KASY nie ma...
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

10. z maila

Groźby "zalania betonem", przypadkowo zbiegające się w czasie liczne kontrole urzędników i ściąganie podatków od nieotrzymanych pieniędzy - takie "przyjemności" spotykają przedsiębiorców, którzy opowiedzieli Wirtualnej Polsce o nieprawidłowościach przy budowie autostrad. Twierdzą, że zostali oszukani przez polityków i przez DSS S.A. - wybranego poza przetargiem wykonawcę odcinka C autostrady A2, który jest im winien kilkadziesiąt mln zł. Jeśli nie dojdzie do porozumienia, zablokują drogi w
całej Polsce w czasie Euro 2012.

Będzie afera na całą Europę - mówią. Są również oburzeni na nagrody, które urzędnicy GDDKiA dostali za pracę na autostradzie A2. Sześć osób nagrodzono kwotą łączną kwotą 64 tys. zł. - Sami przyznają sobie premie za "nadnormatywny" czas pracy. Myśmy tam pracowali 24 godziny na dobę, siedem dni w tygodniu, w niedziele i święta i też żądamy, żeby nam zapłacili za nasz "nadnormatywny" czas pracy - komentuje Marek Szymczak. Zgłosiły się do mnie już telewizje niemieckie, chcą pokazać to na
Zachodzie. Jeśli będzie trzeba, chętnie wystąpię. Niech Unia Europejska dowie się, na co dała pieniądze. Nie powinniśmy tego wymiatać spoza kraju, bo to nasze wewnętrzne sprawy, ale jeśli władza nic nie zrobi, to chętnie wystąpię. Zapłaciłem 80 tys. zł podatków w ubiegłym roku. To mało, jeszcze trzeba mnie okraść? - pyta Dariusz Smukowski.

Konsorcjum z DSS jako liderem przeszło weryfikację i otrzymało zlecenie za 756 mln zł, mimo że nie zapłaciło skarbowi państwa za sprywatyzowaną kopalnię w Złotoryi, którą DSS kupił w 2010 roku za pośrednictwem założonej przez siebie spółki Surowce Skalne Zachód. Według informacji ujawnionych przez "Dziennik Gazetę Prawną", doradcą DSS był Kazimierz Marcinkiewicz, który miał otrzymać za swoje usługi 64 tys. zł. Rady byłego premiera musiały być skuteczne, DSS dostał bez przetargu lukratywne
zlecenie na dokończenie budowy odcinka C autostrady A2, wcześniej wygrał też z konkurencją i kupił Kieleckie Kopalnie Surowców Mineralnych - świetnie prosperującą spółkę skarbu państwa, która zbankrutowała rok później, mimo że w tym czasie niemal podwoiła produkcję.

- Trzeba mieć świadomość tego, że DSS zostawił po sobie około 830 mln zł długów. To mistrzostwo świata, jak w ciągu niecałego roku można narobić tyle długów, gdzieś te pieniądze przepadły, przecież nie w czarnej dziurze. Prokuratura i służby specjalne powinny się za to zabrać. Nie wiem i dziwię się, że jest tak cicho wokół tej sprawy. Kontrakt, jaki uzyskał DSS musiał być w jakiejś mierze korupcjogenny, bo jeżeli przyznaje się taki kontrakt firmie, która nigdy wcześniej niczego nie zbudowała,
a z konkurencji odpada Budimex, Mostostal, Skanska, Strabag - firmy, które od lat budują, to ten kontrakt nie tylko śmierdzi, ten kontrakt wręcz cuchnie - twierdzi Konstanty Sochacki.
http://wiadomosci.wp.pl/kat,36474,title,Groza-oszukanym-przy-budowie-aut...

Oczywiście to tylko wierzchołek góry lodowej - wystarczy wspomnieć przepłacone o setki milionów złotych stadiony na euro, umowę z Rosją z powodu której płacimy prawie najdrożej za gaz, sprzedanie firmie Eureko akcji PZU przez rząd Buzka za ok. 3 miliardy złotych i odkupienie przez rząd Tuska za sumę kilkukrotnie większą, pakiet CO2 podpisany przez Tuska skutkujący niedługo ogromnym wzrostem cen prądu itp. itd. Jeśli boją się Państwo PiS to nie może być powodem popierania tak złej ekipy,
zwłaszcza że są inne partie opozycyjne - trudno uznać za takową Palikota, który w ważnych głosowaniach popiera swoją byłą partię, ale jest kilka innych które mogą być coraz silniejsze.

Serdecznie Pozdrawiam

Filip Stankiewicz

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

11. " kontrakt nie tylko śmierdzi,ten kontrakt CUCHNIE"

serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

12. kontrakt z marcinkiewiczem w tle

a jaka rola Tuska w tym wszystkim ?
od buzka do tuska,POprzez wąsacza i grada
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika ciociababcia

13. Dzisiaj spostrzegłam:

"Trafiłam do Dolnośląskich Surowców Skalnych SA zaledwie przed trzema tygodniami – to prawda. Ale już w tak krótkim czasie, zdołałem ..."
 
gość z drogi, wt., 22/05/2012
"Wątpię czy interesują go koncesje w Mongolii bo nikt do końca nie wie co tak na prawdę DSS kupiło. Oczywiście poza faktem wydania 4mln $ "
kojarzy mi się jedynie budowa mogielników na odpady z EJ... Chiny... ale ja jestem oszołomem.
TRÓJSTRONNY TRAKTAT W SPRAWIE STAŁEGO MOGILNIKA ATOMOWEGO W MONGOLII


ciociababcia