Sewek-Antysemita

Sewek glosi swiatu, ze "pie..." i nie bedzie rodzil. Pierwsze wrazenie jest negatywne, jak zawsze, gdy ktos deklaruje zaniechanie zamiast dzialania. Gdyby wzorem stachanowcow oglosil, ze podejmuje zobowiazanie urodzenia piecioraczkow (gwiazda jest piecioramienna), to rece same by sie skladaly do niemilknacych oklaskow.

Starajac sie wniknac w wydzieliny z glowy Sewka, wypada rozwazyc dwie mozliwosci.

Pierwsza, Sewek rodzil wczesniej i teraz zamierza przestac rodzic. To jest dla Glupiego Sewka wersja lepsza. Zmeczyly go wystepy w cyrku obok innego dziwolaga, dwuglowego swiniaka i chce odpoczac. W koncu jest postacia  niezwykla, gdyz raczej  trudno jest spotkac mezczyzne rodzacego dzieci.

Druga wersja, dla Glupiego Sewka gorsza, dotychczas nie rodzil i agresywnie oglasza, ze nie zamierza rodzic dzieci w przyszlosci. A to brzmi bardzo zle. Szczegolnie dla Sewkowych pobratymcow, dla ktorych wzrost demograficzny jest niezwykle wazny. Z tego punku widzenia, szumna deklaracje Sewka mozna uznac za noszaca cechy antysemityzmu.

Jako czlowiek zyczliwy innym ludziom, znajduje na obrone Sewka jego niezbyt urodziwa facjate - te rybie slipia, a w dodatku ten kaldun. Nalezy jednak wziac pod uwage, ze kryterium estetyczne w tych okolicznosciach przyrody nie jest zbyt mocne. Jednakze, kierujac sie zyczliwoscia dla  Sewka, podsuwam rozwiazanie tej klopotliwej sytuacji. Otoz jego progenitura moglaby pracowac gdzies na zapleczu: z tylu sklepu, w kanalizacji czy w piekarni na nocnej zmianie.

Na obrone Sewka moglbym dodac, ze zmyslny jest on czasem. Na przyklad potrafi i lubi pogwizdac sobie uzywajac do tego gwizdka, ktory niewatpliwie jest instrumentem muzycznym. Na miare  Sewka, oczywiscie.

No i co z tym calym Sewkiem zrobic? Jakis taki onaki on jest.