Tak prezydent i premier mają odwagę mówić o interesie swojego kraju...

avatar użytkownika Maryla

Ukraina nie jest w stanie kupować rosyjskiego gazu po cenach bieżących, które są "złe i niesprawiedliwe", powiedział Prezydent Ukrainy Wiktor Janukowyczł w wywiadzie dla rosyjskiego kanału telewizyjnego.

Viktor Yanukovych
06:44 18/03/2012
KIEV, March 18 (RIA Novosti)

http://en.rian.ru/world/20120318/172240418.html

"Wierzę, że będziemy mieć wolę polityczną i mądrość potrzebną do rozwiązania tego problemu", Janukowycz powiedział to w wywiadzie nadanym o godzinie 17:00 czasu moskiewskiego w niedzielę [13:00 GMT] na 24 kanale TV Rossija". "Nie jesteśmy w stanie zapłacić takiej nieuzasadnionej ceny. To jest złe i nieuczciwe."

Ukraina zabiega o rewizję umowy gazowej z Rosją zawartej w 2009 r.,od ostatniej wiosny. Rosja związała ceny gazu z międzynarodowymi cenami spot na ropę, która silnie rośnie silnie
ze względu na niestabilność na Bliskim Wschodzie.

Według Naftogazu,  Ukraina będzie płacić w 2012 roku cenę$ 417-418 za bcm.

Premier Ukrainy Mykoła Azarow powiedział, że uczciwa cena gazu dla Ukrainy wynosi 200
dolarów za 1000 metrów sześciennych, podczas gdy Gazprom oświadczył, że firma nie widzi powodów do jej rewiziji.
 

Etykietowanie:

2 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Moja Ukraina - to jest,

Moja Ukraina - to jest, oczywiście, przenośnia. Każde
lądowanie na  kijowskim lotnisku Borispol przywołuje serię obrazów pod
powiekami, dźwięków w uszach, zapachów, smaków.
Pomarańczowa
Rewolucja: dzień wyborów. Jako obserwator z ramienia Parlamentu
Europejskiego  przemierzałam zasypane śniegiem drogi, z westchnieniem
ulgi wchodziłam do ciepłych, gwarnych pomieszczeń wyborczych w małych
wioseczkach Zachodniej Ukrainy. Do dziś pamiętam starą nauczycielkę
wiejską, która po przeliczeniu głosów zaintonowała hymn państwowy. Zza
okien szkoły odpowiedział jej chór złożony chyba z wszystkich
mieszkańców. Rozbudzony Żytomierz i zrywający się do buntu Lwów.

Prezydent Lech Kaczyński w Katedrze  Lwowskiej w rocznicę
ślubów Jana Kazimierza, spotkania z Polakami, Cmentarz Orląt,
Łyczakowski. Okazałe urzędy Kijowa i ich dostojni gospodarze, schody i
kawiarnie Odessy, zakola Dniepru i kilometry gazociągów. Ile to już lat
mojej uwagi skoncentrowanej na tym kraju? Dwanaście, może trzynaście.

Tym razem, lądując w Kijowie nie oczekiwałam cudów. Rada NATO -
Ukraina, powód mojej podróży, nie zapowiadała przełomów. Władze Ukrainy
po  wygranej Wiktora Janukowycza w wyborach prezydenckich,  dokonały
zwrotu w polityce zagranicznej kraju. Bliżej teraz do Rosji, a w
dokumentach pojawiły się wzmianki o statusie państwa  neutralnego.
Ukraina pozostaje oddalona od NATO, chociaż uczestniczy w większości
jego przedsięwzięć ekspedycyjnych. Nikt naprawdę nie wie, co ten termin
oznacza w naszej części świata. Na wszelki wypadek kraje sojusznicze
organizują debaty studentów zadając im pytanie "co wolisz NATO, brak
zaangażowania, czy zdominowaną przez Rosję Organizację Współpracy
Wojskowej?". Jasne, że większość wybiera złoty środek, nie zdając sobie
sprawy z zagrożeń, które można przykryć woalem "wyważonej opinii".

Rozmowie nie sprzyja przetrzymywanie w więzieniu chorej Julii
Tymoszenko. Parlamentarzyści NATO w bardzo zdecydowanych słowach
odnosili się do tematu. Dintojra polityczna, chęć wyeliminowania przeciwnika w wyborach.
Ja zaapelowałam o uwolnienie jej z powodów humanitarnych. Pomysły
postawienia Jarosława Kaczyńskiego i Zbigniewa Ziobry przed Trybunałem
Stanu powodują, że Polska nie powinna pouczać innych. Ukraińcy,
przyparci do muru zręcznie pokazują przejawy podwójnych standardów w
postępowaniu Zachodu. Trudno im odmówić  racji, ale nie służy to
Ukrainie.

Miły, interesujący wieczór w podkijowskim Seminarium prowadzonym
przez polskich księży i w dniu wylotu, dzięki uprzejmości ambasadora
Litwina, wizyta, pielgrzymka do Bykowni. To miejsce straszliwej kaźni
Polaków, kolejne ogniwo w katyńskim łańcuchu zbrodni. Ten las musiał
wyglądać podobnie, wysiadłam z samochodu w dość głębokim śniegu,
przeszłam kilka kroków do prostej, małej mogiły z drewnianym krzyżem. W
zupełnej ciszy złożyliśmy kwiaty, zapaliliśmy znicze. Nie odezwał się
żaden ptak, podobnie, jak w Katyniu. Przed wyjazdem dowiedziałam
się, że Polska w tym roku zrezygnowała z urządzania obchodów rocznicy
katyńskiej. Te wszystkie wielkie słowa, gesty, te przyklęknięcia były
więc na pokaz, żeby "zneutralizować" prawdziwy, głęboko ukorzeniony
patriotyzm Prezydenta? Teraz już można odejść od "polityki funeralnej" i
cieszyć życiem.

Nie wiemy, ilu ich tam leży. Dobrze, że mogłam zapalić świeczkę, od nas wszystkich.

Minister Spraw Zagranicznych w rządzie Jarosława Kaczyńskiego.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

2. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Trzecia Rzeczpospolita nie miała i nie ma pomysłu na ułożenie dobrych stosunków z Ukrainą.
Między Bogiem a prawdą Ukraina, Białoruś, Czechy, Słowacja, Litwa, ma nas gdzieś.Widzi w nas emisariusza Stanów Zjednoczonych i NATO,
Wizje miał Prezydent Lech Kaczyński. Miał, Jego następcy zepsuli wszystko.

Przykre ale prawdziwe

Ukłony Moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz