23 marca Dniem Przyjaźni Polsko - Węgierskiej.

avatar użytkownika Redakcja BM24

12 marca 2007 roku parlament węgierski przyjął deklarację uznającą dzień 23 marca Dniem Przyjaźni Polsko - Węgierskiej. Analogiczną uchwałę 16 marca 2007 roku podjął przez aklamację Sejm RP.

Gospodarzem tegorocznego Dnia Przyjaźni Polsko - Węgierskiej jest Komitat Csongrád. Tradycyjnie w głównych uroczystościach wezmą udział prezydenci obu krajów, oraz przedstawiciele samorządów, organizacji pozarządowych, instytucji naukowych obu krajów, a także węgierskie stowarzyszenia polonijne.

Instytut Polski w Budapeszcie w ramach Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej 2012 włączył się w organizację następujących wydarzeń w Segedynie:

Koncert znanego zespołu polskiej muzyki elektronicznej Őszibarack.

Wrocławska grupa wystąpi 22 marca na wspólnym koncercie ze znanym węgierskim zespołem Anima Sound System w Centrum Młodzieżowej Kultury w Segedynie. Koncert organizowany we współpracy z Urzędem Samorządu Komitatu Csongrád. Cena biletów: 900-, 1200 Ft Więcej

Pokaz polskich filmów dokumentalnych w kinie studyjnym Grand Cafe w Segedynie.

W ramach cyklu pokazane zostaną następujące produkcje:

19 marca, 17:00 – Udacznicy – I, II

20 marca, 17:00 – PO-lin

21 marca, 17:00 – Druga strona plakatu

23 marca, 17:00 – Zew wolności / Beats of freedom

24 marca, 17:00 – Andrzej Wajda. Róbmy zdjęcie!

Wstęp wolny.

PROGRAMY W BUDAPESZCIE

W Budapeszcie z okazji Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej Instytut Polski przygotował dwa spotkania poświęcone Wisławie Szymborskiej, laureatce nagrody Nobla w dziedzinie literatury.

  • 21.03.2012 godz. 17.00, Nyitott Műhely (1123 Budapeszt, Ráth György utca 4.)

Nic darowane -  Węgierscy poeci i tłumacze o życiu i poezji Wisławy Szymborskiej

Spotkanie obędzie się w 21 marca, w Nyitott Műhely z okazji Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej 2012.

Uczestnicy spotkania: Balázs Györe, István Vörös, Gábor Csordás, András Pályi, Lajos Pálfalvi. 

Spotkanie w języku węgierskim.

Więcej

 

  • 22.03.2012 godz. 18.00, Instytut Polski (Budapeszt, VI. Nagymező u. 15.)

„CHWILAMI ŻYCIE BYWA ZNOŚNE”

Pokaz filmu dokumentalnego, portretu Wisławy Szymborskiej autorstwa Katarzyny Kolendy-Zaleskiej (TVN, 2009)

Pokaz filmu w języku oryginalnym, z węgierskimi napisami.

Więcej

 

http://polinst.hu/pl/node/8044

Etykietowanie:

22 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. jak widać, oficjalne obchody zorganizowane pod patronatem

polskiej ambasady, skupiły się na poetce- piewcy stalinowskiej tyranii - Wisławie Szymborskiej.

I tak dobrze, że w ogóle pamietają, boo Święcie Niepodległości 15 marca władze zupełnie ZAPOMNIAŁY.

Na stronach premiera i prezydenta ANI ŚLADU po depeszy gratulacyjnej.

NARÓD POLSKI PAMIĘTA, NARÓD WĘGIERSKI PAMIĘTA, tylko władza niby polska, ale jak to ma ostanio w zwyczaju, NIE OBCHODZI.



/


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Warszawa: Spektakl światło i

Warszawa: Spektakl światło i dźwięk z okazji rocznicy Węgierskiej Wiosny Ludów

Z
okazji 164. rocznicy Węgierskiej Wiosny Ludów 1848-1849 na Placu
Zamkowym odbędzie się spektakl światło i dźwięk. Zapraszamy Warszawa 17
marca (sobota) 2012 r., od godz. 18.00.

Termin imprezy: 17 marca (sobota) 2012 r., od godz. 18.00

Warszawa, plac Zamkowy

Główny organizator: Węgierski Instytut Kultury w Warszawie (www.hunginst.pl)

Partnerzy: Oficyna Wydawnicza RYTM, Muzeum Wojska Polskiego,

Petőfi Irodalmi Múzeum (Muzeum Literackie im. Petőfiego), Budapeszt

24 marca 2006 roku Prezydent Polski Lech Kaczyński oraz Prezydent Węgier
Laszló Sólyom odsłonili w węgierskiej miejscowości Gyor

Pomnik Przyjaźni Polsko-Węgierskiej wybudowany przez tamtejsze Polsko-Węgierskie Towarzystwo Historyczne im. J.Piłsudskiego .







Pomnik wyrzeźbiony przez Davida Tótha - wg pomysłu działaczy
polonijnych Urszuli i Janosa Kollarów - jest odzwierciedleniem pięknych
strof Stanisława Worcella

" : „Węgry i Polska to dwa wiekuiste dęby, każdy z nich wystrzelił pniem
osobnym i odrębnym ale ich korzenie, szeroko rozłożone pod powierzchnią
ziemi i splatały się, i zrastały niewidocznie. Stąd byt i czerstwość
jednego jest drugiemu warunkiem życia i zdrowia."





Przyjaźń zakuta w kamień

Data: 25-04-2006 Polonia Węgierska

Nie ma chyba wśród narodów świata podobnego przykładu przyjaźni we
wspólnej wielowiekowej historii. To zupełny ewenement. Polska i Węgry.
Naród polski i węgierski. Praktycznie od powstania tych dwóch
państwowości, węgierskiej i polskiej, trwa nieprzerwana współpraca,
przyjaźń, a wspólni bohaterowie naznaczają chlubnie historię tych dwóch
państw.



Nic dziwnego więc, że Stanisław Worcell tak pięknie wyraził tę
wspólnotę: „Węgry i Polska to dwa wiekuiste dęby, każdy z nich
wystrzelił pniem osobnym i odrębnym ale ich korzenie, szeroko rozłożone
pod powierzchnią ziemi i splatały się, i zrastały niewidocznie. Stąd byt
i czerstwość jednego jest drugiemu warunkiem życia i zdrowia." Słowa
Worcella tak trafnie określają to prawie metafizyczne poczucie wspólnoty
losów obu narodów, że zrośnięte korzeniami dęby stały się symbolami tej
przyjaźni, teraz również symbolem wykutym w kamieniu.











W dniu 24 marca w Győr został odsłonięty pomnik Polsko-Węgierskiej
Przyjaźni. Stanął na placu Bema, czy może być piękniejsze, bardziej
godne miejsce na ten obelisk. A wszystko zaczęło się jeszcze w ubiegłym
roku, gdy z inicjatywą budowy pomnika wystąpiło Stowarzyszenie
Historyczne im. J. Piłsudskiego i Samorząd Mniejszości Polskiej w Győr. W
październiku 2005 roku wmurowano kamień węgielny pod pomnik, a tego
pięknego aktu dokonali burmistrz miasta Győr, poseł do parlamentu RW
József Balogh oraz ówczesny ambasador RP na Węgrzech Rafał Wiśniewski.
Pięć miesięcy później w bardzo uroczystej oprawie odsłonięto pomnik,
symbol wspólnych losów Polski i Węgier. W uroczystości udział wzięli
prezydenci Polski i Węgier, Lech Kaczyński i László Sólyom,
przedstawiciele polskiej dyplomacji na Węgrzech z panią ambasador Joanną
Stempińską na czele, goście z Polski i Węgier oraz licznie przybyła ze
wszystkich zakątków Węgier Polonia.

Autorem pomnika jest węgierski artysta rzeźbiarz, przyjaciel Polaków,
Dávid Tóth. U podnóża kamiennych dębów są wyryte słowa Worcella z 1849
roku, wcześniej już tutaj cytowane. Pomnik ten mógł powstać dzięki
pomocy wielu ludzi dobrej woli. Polsko- Węgierskiemu Stowarzyszeniu
Historycznemu im. J. Piłsudskiego i Samorządowi Mniejszości Polskiej w
Győr dzielnie pomagał Polski Konsulat na Węgrzech, Rada Ochrony Pomników
Walki i Męczeństwa, miejscowe władze i cała rzesza anonimowych osób,
Polaków i Węgrów, także naszych Rodaków z Polski.

Po odsłonięciu i poświęceniu pomnika, János Kollár, przewodniczący
Historycznego Stowarzyszenia im. J. Piłsudskiego odczytał deklarację,
którą przekazał później prezydentowi RP Lechowi Kaczyńskiemu -
„Tysiącletnia historia i przyjaźń narodu polskiego i węgierskiego jest
unikalna w Europie. Nasze narody jak dwa żywe pomniki są przykładem
bohaterstwa i umiłowania wolności. Nową epokę XXI wieku zapoczątkowało
członkostwo Polski i Węgier w Unii Europejskiej. Zarówno przeszłość, jak
i przyszłość nakłada na nas - Polaków i Węgrów - obowiązek, byśmy naszą
wspólną historię i przyjaźń napisaną przez Przyjaźń zakuta w kamień
najlepszych synów obu narodów zachowali, pielęgnowali i przekazali
następnym pokoleniom. Do realizacji tych celów podejmujemy wspólną
inicjatywę by:

- zarówno w Polsce jak i na Węgrzech jeden dzień w roku, 24 marca został
oficjalnie uznany jako Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej i by był
corocznie obchodzony,

- powołać Polsko-Węgierskie Biuro Koordynacyjne, którego zadaniem będzie
organizowanie Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej, koordynowanie
współdziałania polskich i węgierskich organizacji cywilnych i
społecznych oraz jak najszersze wspieranie kontaktów polsko-węgierskich.
Niech nasza wspólna przeszłość historyczna, przyjaźń i wiara będzie
siłą kierującą nas ku wspólnej przyszłości!" Prezydent Węgier, László
Sólyom w swoim przemówieniu mówił o wspólnych dziejach
polsko-węgierskich, o przyjaźni i współpracy między naszymi narodami, o
znamiennych momentach i postaciach w historii obu narodów. Powiedział
również: „... Podniosła to chwila, stać tu, przed tym pomnikiem.
Korzenie tych drzew symbolizują naszą wspólną przeszłość, splatające się
gałęzie tych drzew symbolizują naszą wspólną przyszłość."

Prezydent Polski, Lech Kaczyński zabierając głos wyraził wdzięczność
pomysłodawcom i twórcom pomnika. „... Jestem bardzo wzruszony dzisiejszą
uroczystością, a jako polityk muszę powiedzieć, że ten pomnik będzie
wyrazem prawdziwej przyjaźni i prawdziwej współpracy." Uroczystość
odsłonięcia pomnika poprzedziło spotkanie przedstawicieli miast
partnerskich Polski i Węgier.

Natomiast po zakończonych pod pomnikiem uroczystościach, prezydent Lech
Kaczyński spotkał się z Polonią. Tu Prezydent mówił o znaczeniu
przyjaźni, która łączy te dwa narody, podkreślając fakt, że Polonia
węgierska jest w sytuacji wyjątkowej, ponieważ uzyskuje ogromne wsparcie
od kraju, w którym się osiedliła.

Inicjatywa :ustanowienia 24 marca Dniem Przyjaźni Polsko Węgierskiej.
została opracowana przez Komisję Interpalamentarną i zgłoszona przez
Klub Parlamentarny d/s kontaktów polsko-węgierskich jako wniosek uchwały
sejmowej . H/1862 A Magyar-Lengyel Barátság Napjáról Niestety nastąpiły
pewne komplikacje, otóż proponowany 24 marca okazał się w Polsce „
zajęty w opinii Marszałka Sejmu RP Pana Marka Jurka data 24 marca
zaproponowana przez stronę węgierską nie może być zaakceptowana ze
względu na fakt, iż od 2004 r. na mocy uchwały Sejmu RP w dniu 24 marca
obchodzony jest w Polsce Narodowy Dzień Życia. Pan Marszałek skłania się
ku propozycji alternatywnej wobec projektu węgierskiego - ustanowienia
Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej w przeddzień proponowanej przez Węgrów
daty - czyli 23 marca. Niech Dzien Przyjazni Polsko-Węgierskiej bedzie
zwykłym dniem powięconym wielkiej przyjaźni narodów . Janos Kollar
Urszula Kollar

http://solidarni2010.pl/n,2736,12,warszawa-spektakl-swiatlo-i-dzwiek-z-o...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Polsko-węgierska wspólnota wrażliwości

Stefczyk.info, wPolityce.pl: Wzięła pani udział w Wielkim Wyjeździe na Węgry.
Wyprawa, mająca być wyrazem solidarności polsko-węgierskiej i poparcia dla rządu Wiktora Orbana, okazała się wielkim sukcesem. Co dla pani było w Budapeszcie najważniejsze? Co warto odnotować?

Kilka rzeczy naprawdę mnie zaskoczyło. Po pierwsze, reakcja Węgrów. Widać było, że dla nich ta wizyta tysięcy Polaków była niezmiernie ważna. Byli wzruszeni, bardzo, bardzo wdzięczni. Płakali, mieli łzy w oczach, czasem nawet klękali przed polskimi flagami. Ustawili się w takim wielotysięcznym szpalerze, i oklaskiwali przechodzących Polaków. Te kilka tysięcy polskich flag idących w jednym pochodzie zrobiło na nich niesamowite wrażenie. Czuć było, że dla Węgrów, którzy wyszli w ten czwartek na ulice Budapesztu, to było coś niezwykle istotnego, że potrzebowali takiego wydarzenia.

Słyszeliśmy, że te gesty chwilami naprawdę mogły wręcz onieśmielić.

Widziałam też, że Węgrzy przynosili prezenty sami z siebie, nikt ich do tego nie wzywał, by okazywali wdzięczność, a jednak to robili. Widziałam, jak ktoś napisał list z krótkim przesłaniem: "Polak - przyjaciel", i zostawia ze swoim adresem. Albo ktoś przyniósł tokaja. Inna scena: siedzi grupa Polek na murku, podchodzą Węgrzy, i pytają: czy wy jesteście Polkami? - Tak, jesteśmy. Na to Węgrzy ustawiają się rzędem, i śpiewają po polsku cztery zwrotki naszego hymnu, którego nauczyli się na tę okazję. Widać było, że to dla nich sprawa arcyważna. Na każdym kroku czuliśmy wdzięczność. Autentyczne emocje.

Ale ten wyjazd był też ważny dla Polaków, prawda?

Polacy byli bardzo zaskoczeni. Nie zdawali sobie sprawy, jak ten wyjazd będzie ważny dla Węgrów. Jak bardzo czekali nasi bratankowie na taki gest, jak bardzo tego potrzebowali.

W sytuacji często opresji zewnętrznej i raczej nieżyczliwego otoczenia, może to jest pomysł na współpracę narodów Europy środkowo-wschodniej? Takie bezpośrednie inicjatywy, współpraca z ominięciem tej czapy instytucjonalnej?

Rzeczywiście, przewijały się te słowa: "Wiosna Ludów". To oczywiście łatwo wykpić, więc na początku podchodziłam do tego ze sporym dystansem. Ale po tym, jak usłyszałam to hasło z tak wielu ust, to sama się zastanawiam czy nie mamy do czynienia z rodzeniem się jakiegoś oddolnego, międzynarodowego ruchu społecznego. Bo międzynarodowa lewica jest bardzo zjednoczona, trzyma się razem, ma w ręku media i mówi jednym głosem. I być może odpowiedzią na to jest połączenie sił środowisk patriotycznych z różnych krajów. Sądzę, że coś takiego, być może, zaczęło się tworzyć na naszych oczach.

Polacy i Węgry są do tego wręcz powołani.

Dla mnie dużym zaskoczeniem było to, że ten wyjazd, który wydawał się taki jednorazowy, na chwilę, z intencją wsparcia, okazał się czymś więcej. Nagle znalazłam się w sztafecie współpracy polsko-węgierskiej sięgającej wielu pokoleń wstecz. Nie zdawałam sobie sprawy z tego, jak bardzo jest to żywe. Pomoc węgierska w 1920 roku, czasy II wojny światowej, rok 1956, teraz Polacy w Budapeszcie. To wsparcie lokuje się na takiej osi czasu, która sprawia, że my naprawdę jesteśmy bratankami. To nie jest jakieś puste przysłowie, o tych bratankach, które dzieci przy piaskownicy powtarzają. W tym jest coś niezwykle realnego, żywego. Więź, autentyczna więź, przez nikogo nieinspirowana. Tam przecież ludzie do ludzi lgnęli.

To rzeczywiście nie jest tylko polityka, solidarność prawicy. Gdy się wysiada w Budapeszcie, to czujemy się jak u siebie w domu. Te narody czują świat podobnie. Słowacy są bliżej, a jednak tego nie czujemy.

Jest wspólnota mentalności, wrażliwości w przeżywaniu świata. Jakaś nutka nostalgii, trochę też wspólnota losów, historii, w sumie bardzo podobnej. Przecież Węgrzy też mieli rodzaj zaborów, też przeżyli komunizm, też nie mieli dekomunizacji, walczą dziś z postkomunizmem. I też mają media, wciąż, które wykpiwają, zwalczają wszystkie patriotyczne inicjatywy. To wszystko powoduje, że rozumiemy się naprawdę bez słów.

Wyjazd Polaków do Budapesztu był kolejną kartą tej historii. Do tego następne pokolenia też będą mogły się odwoływać.

Tak. W ciągu tych paru dni w Budapeszcie widziałam coś, o czym zazwyczaj czyta się w książkach historycznych.

Jak

http://www.stefczyk.pl/

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika ciociababcia

4. Oto przeboje z Pociągu Wolnosci

. - NIE CHCEMY KOMUNY

http://www.youtube.com/watch?v=H_GDwmKlosw&feature=player_embedded

Nie chcemy komuny, nie chcemy i już!
Nie chcemy ni sierpa, ni młota,
Za Katyń, za Grodno, za Wilno i Lwów
Zapłaci czerwona hołota.

Za mordy, za gwałty, cierpienia i łzy,
Za lata w niewoli spędzone,
Za fałsze, oszczerstwa i cyniczne gry,
Nadzieje bestialsko zniszczone.

Od Jałty ten koszmar sowiecki już trwa
I z każdym wciąż rokiem narasta,
Nie lękaj się walki, w szeregu dziś stań,
Przed tobą czerwona hałastra.

Nie chcemy komuny, podnieśmy więc dłoń,
Nasz protest do Kremla już dotarł,
Uchwyćmy w swe ręce parszywy nasz los,
Niech zadrży czerwona hołota.

Choć w celach ponurych, nadzieja w nas tkwi,
Wolności uchylą się wrota,
Nadejdą dla wrony ostatnie już dni,
Zamilknie czerwona hołota.

Czas błędów, wypaczeń już znudził się nam,

Wymierzmy sztywnemu więc kopa,
Czas, Polsko, wystawić rachunek twych ran,
Niech płaci czerwona hołota.
Nie chcemy komuny, nie chcemy i już!

Nie chcemy ni sierpa, ni młota, Z
a Katyń, za Grodno, za Wilno i Lwów
Zapłaci czerwona hołota.

Obława cz.5 Dorzynanie Watahy - Andrzej Kołakowski (uczestnik wyjazdu)
http://www.youtube.com/watch?v=chvdHfPnxok&feature=player_embedded

info od Ania46 (jeszcze nie wypoczęła, nawet głos Jej nie powrócił, ale ma chęć na następny Marsz. JUZ!)

ciociababcia

avatar użytkownika Almanzor

5. @All

Éljen Magyarország!

... zapamiętane z 1956r

avatar użytkownika Maryla

6. Bronek u Węgrów, co w Polsce?

Polska Para Prezydencka wraz z prezydentem Węgier Palem Schmittem weźmie udział w obchodach Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej. W rozmowie z PAP prezydencki minister Jaromir Sokołowski podkreślił, że obchody Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej odbywają się naprzemiennie w Polsce i na Węgrzech, pod patronatem prezydentów. W 2011 roku miały miejsce w Poznaniu. Minister zaznaczył, że jest to okazja by w sposób szczególny zademonstrować wolę pogłębiania relacji politycznych i gospodarczych między dwoma krajami.

W czwartek wieczorem Para Prezydencka spotka się z przedstawicielami Polonii węgierskiej (Ambasada RP w Budapeszcie). W piątek Bronisław Komorowski i Pal Schmitt wraz z Małżonkami wezmą udział w obchodach Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej w Narodowym Parku Pamięci Historycznej w Opusztaszer. Później polski prezydent odwiedzi Segedyn, gdzie na Uniwersytecie Segedyńskim otrzyma tytułu Senatora Honoris Causa Uniwersytetu. (PAP, inf. własna)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

8. Para prezydencka w Budapeszcie

tego nawet dla bardzo spokojnego człowieka,zbyt wiele
ukradli nam już wszystko, łącznie z Budapesztem....

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

10. Ciociababcia,dzięki za pieśń

serdeczne pozdrowienia :)
"Nie chcemy komuny,nie chcemy i już "

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

11. Pani Prezes,dzieki

za linka :)

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

12. Bronek - w 2013 w Katowicach obchody

Prezydenci Polski i Węgier rozmawiali także o majowym szczycie NATO w Chicago, który - zaznaczył prezydent Komorowski - będzie dotyczył przyszłości Sojuszu. - Cieszę się, że kraje V4 podejmą wysiłek na rzecz zbudowania wspólnego stanowiska, z którym pojedziemy do Chicago - dodał polski prezydent.

Obaj szefowie państw podkreślali też konieczność pogłębiania relacji gospodarczych między Polską a Węgrami. Jak zauważył Schmitt, można w tym celu wykorzystać także Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej.

- Odnotowując wzrost wymiany handlowej, (...) pragnę wyrazić nadzieję, że znajdziemy sposoby na jej pogłębienie - mówił prezydent Polski.

Prezydenci Komorowski i Schmitt spotkali się także na roboczym lunchu z przedstawicielami polskiego i węgierskiego biznesu.

Polski prezydent poinformował, że w 2013 roku Dni Przyjaźni Polsko-Węgierskiej odbędą się w Katowicach. Dni przyjaźni ustanowiły w 2007 roku Sejm i parlament Węgier. (PAP)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

13. 24 marca (sobota) - "Węgry

24 marca (sobota) - "Węgry nadzieją Europy. Budapeszt-Warszawa - wspólna
sprawa." (Warszawa)

Stowarzyszenie Twórców dla Rzeczypospolitej zaprasza na siódmy panel
dyskusyjny z cyklu "Jakie elity dla Rzeczypospolitej?" pt.:

"Węgry nadzieją Europy. Budapeszt-Warszawa - wspólna sprawa."

Zapraszamy 24.03.2012r. (sobota) na ul. Nowogrodzką 84 / 86, sala na II
piętrze, g. 11.00.

Moderatorem spotkania będzie Piotr Naimski.

W spotkaniu wezmą udział goście z Węgier: Laszlo Csizmadia, Zoltan
Kiszelly, Adrienne Kormendy, Imre Molnar.

Paneliści polscy: Jacek Kłoczkowski, Wincenty Łaszewski, Piotr Semka,
Krzysztof Szczerski, Konrad Szymański.

Biuro Zarządu STdR

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

14. W trakcie dwudniowej

W
trakcie dwudniowej roboczej wizyty na Węgrzech prezydent Polski, B.
Komorowski razem z prezydentem Węgier Pálem Schmittem odsłonili w Csepel
dwujęzyczną tablicę upamiętniającą pomoc Węgrów dla walczących z
bolszewicką armią Polaków w sierpniu 1920r. Tablica umieszczona na
ścianie urzędu stołecznej dzielnicy Csepel, przy placu św. Emeryka
(Imrego) jest repliką tablicy odsłoniętej rok temu przez obu
prezydentów w Warszawie. Tablicę w Csepel poświęciłks. György
Kispál. W uroczystości wzięli udział m.in. przedstawiciele Kielc,
Szczecina i Wołomina. Druga część obchodów Dnia Przyjaźni
Węgiersko-Polskiej było poświęcenie kamienia węgielnego pod dzwonnicę
bł. ks. Jerzego Popiełuszki, na terenie młodzieżowego obozu w Csepel.


 

Przemówienie burmistrza stołecznej dzielnicy Csepel, Szilárda Németha, z
okazji Dnia Przyjaźni Węgierko-Polskiej, wygłoszone w obecności
prezydentów obu krajów w Csepel 22 marca 2012r.

 
Serdecznie witam Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej Pana Bronisława Komorowskiego, oraz wszystkich miłych gości z Polski!
Wielce Szanowny Panie Prezydencie Węgier!
Szanowni Goście, Uczestnicy uroczystości!
 

Dziś, z okazji Dnia Przyjaźni Węgiersko-Polskiej, wspominamy
wydarzenie, doniosły czyn, który do historii przeszedł jako Cud nad
Wisłą. W ten sposób ustanawiamy tu, w Csepel pamiątkę
węgiersko-polskiej solidarności.


15 sierpnia 1920 roku, znajdująca się dotąd w ciągłym odwrocie polska
armia, zmieniła bieg polsko-bolszewickiej wojny. Marszałek Piłsudski
praktycznie pobił bolszewickie oddziały dowodzone przez pewnego siebie
Tuhaczewskiego. Do walki, obok polskich żołnierzy, stanęli również
cywile. Młodzież, kapłani, robotnicy pokazali światu, że nie chcą
radzieckiego komunizmu, że mają własne wyobrażenie o swej przyszłości i
że jest nim nic innego, jak zjednoczona Polska, państwo narodowe.

 
 

W tym zwycięstwie swój udział miały węgierskie dostawy amunicji, a
więc też mieszkańcy i pracownicy Csepel. Gdy Polska prowadziła z
bolszewikami walkę na śmierć i życie, tylko Węgry udzieliły jej pomocy.
Ówczesny węgierski rząd 8 lipca polecił Zakładom Amunicji Manfréda
Weissa (Weiss Manfréd Művek) w Csepel, by całą swą produkcję
magazynowały na potrzeby Polaków. Po dwóch tygodniach produkowano już
tylko dla Polski. Jeszcze w lipcu odprawiony transport 80 wagonów z 22
milionami nabojów i amunicji artyleryjskiej dotarł do Skierniewic,
blisko Warszawy, w ostatniej chwili. Stąd amunicja szła prosto na
front.

 

Powstała u początków dwóch naszych państw, tysiącletnia przyjaźń Polski
i Węgier zawsze była budowana na wzajemnej solidarności. Tak było w
1920 roku i tak jest też dzisiaj. Fakt ten jest jednym z
najpiękniejszych dziedzictw wielobarwnej kultury Europy. Treścią tej
przyjaźni jest nie tylko tradycja, nie tylko chwalebna przeszłość, ale
też sprawy aktualne. Również dla przyszłości musimy określać nasze
wspólne cele. Nasze współdziałanie wykraczało daleko poza nasze narody,
przynosiło wielkie owoce dla całej Europy. Europejskość budowana jest
przyjaźnią, poprzez regionalne tożsamości, poprzez narody i ich
współpracę. W dobie tworzenia obrazu przyszłości Europy narody naszego
regionu środkowo-wschodniego muszą występować razem. Najmocniejszym
filarem tej regionalnej solidarności jest współpraca Węgier i Polski.

 
Szanowni Panowie Prezydenci! Szanowni Uczestnicy uroczystości!
 

Cud nad Wisłą miał miejsce w prawdziwie cudowny dzień, 15 sierpnia, w
uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Do tego cudu
przyczyniły się wspólna wola i współpraca dwóch narodów, których
ojczyzny uważane są za kraje Maryi. Węgry zostały ofiarowane Maryi przez
założyciela państwa, św. króla Stefana. Zgodnie z wiarą Polaków, ich
ojczyzną rządzi Dziewica Matka.

Niech Bóg strzeże wiarę naszych narodów i naszą przyjaźń! Niech Bóg błogosławi nasze narody – polski i węgierski!

 

Warto
przypomnieć w tym miejscu co mówi nasza polska uchwała Sejmu RP w
sprawie ustanowienia dnia 23 marca Dniem Przyjaźni Polsko-Węgierskiej:

 
Od
ponad 1000 lat Polacy i Węgrzy żyją w tej samej części Europy tworząc
trwałe więzy łączące oba narody na wielu płaszczyznach: politycznej,
społecznej, kulturalnej i ekonomicznej. Wielokrotnie wspólnie
odpieraliśmy zagrożenia płynące i ze wschodu i z zachodu.


W
drugiej połowie XVI w. na tronie polskim zasiadł Węgier Stefan Batory,
za którego panowania Polska przeżywała jeden z najświetniejszych
okresów w swojej historii. W XIX w. polski gen. Józef Bem wsławił się
sukcesami w walce o wolność Węgier i został naczelnym wodzem armii
węgierskiej. W roku 1956 Polacy udzielili spontanicznego poparcia
uczestnikom i ofiarom powstania budapeszteńskiego.


Wspólne
losy, wspólni bohaterowie, wspólni wrogowie i przyjaciele, wszystko to
sprawiło, że między narodami polskim i węgierskim zrodziła się i
utrwaliła autentyczna sympatia i głęboka przyjaźń. Uwieńczeniem tego
procesu jest członkostwo obydwu krajów i ich aktywne partnerstwo w Unii
Europejskiej oraz w Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego.


Sejm
Rzeczypospolitej Polskiej oddając hołd pamięci pokoleniom Polaków i
Węgrów, którzy przez wieki tworzyli więzy tej bezprzykładnej przyjaźni
ustanawia dzień 23 marca Dniem Przyjaźni Polsko-Węgierskiej.


Analogiczna
uchwała o ustanowieniu dnia 23 marca Dniem Przyjaźni
Węgiersko-Polskiej została przyjęta przez Zgromadzenie Narodowe
Republiki Węgierskiej.

 

http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/23_marca_%E2%80%93_dzien_przyjazni_polsko-wegierskiej_19974

 

Paweł Cebula/fidesz.hu/csepel.hu

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

15. Z inicjatywy Stowarzyszenia

Z inicjatywy Stowarzyszenia Twórców dla Rzeczypospolitej odbyło
się dzisiaj w Warszawie spotkanie "Węgry nadzieją Europy.
Budapeszt-Warszawa - wspólna sprawa."




Spotkanie było pokłosiem wizyty grupy parlamentarnej, która w ubiegłym
tygodniu w ramach Dnia Przyjaźni Polsko-Węgierskiej towarzyszyła
prezydentowi Bronisławowi Komorowskiemu w wizycie na Węgrzech, ale
również (lub przede wszystkim) Wielkiego Wyjazdu Na Węgry,
zorganizowanego przez Kluby „Gazety Polskiej”. Dowodem na to może być
obecność na spotkaniu Laszlo Csizmadia, prezesa Rady Porozumienia
Społecznego (CET). To właśnie ta organizacja podpisała z Klubami „GP”
umowę o współpracy.



Węgierscy goście w szczegółach opisywali sytuację społeczno-polityczną
pod rządami Fideszu oraz klimat polityczny, który w 2010 roku umożliwił
partii Viktora Orbána bezdyskusyjne zwycięstwo. Fidesz wraz z
koalicjantem zdobył wówczas 2/3 głosów.



Mówiąc o uwarunkowaniach politycznych, Csizmadia wskazywał na
podobieństwa między Polską a Węgrami, które przejawiają się m.in. w
nierozliczeniu okresu komunizmu i uwłaszczeniu się nomenklatury
komunistycznej. Węgry szczególnie mocno odczuły jednak prywatyzację,
która doprowadziła do tego, że  – jak powiedział - w 2010 r. 90 %
majątku narodowego znalazło się w obcych rękach. Kryzys zaczął się
jednak już w 2006 r., kiedy ujawniono nagrania, na których ówczesny
premier, socjalista Ferenc Guyrscany przyznał się do okłamywania
obywateli co do sytuacji w kraju. To zmobilizowało środowiska
obywatelskie, i to one w dużej mierze przyczyniły się do zwycięstwa
centroprawicowego Fideszu.



Zoltan Kiszelly, węgierski politolog, opowiadał m.in. o realnej sile
nacjonalistycznej partii Jobbik, która jest w tym momencie druga siłą na
Węgrzech. Pytany przez „Codzienną” stwierdził, że jego zdaniem wraz z
poprawą sytuacji gospodarczej, tendencje skrajnie nacjonalistyczne na
Węgrzech będą wygasać. Zwrócił też uwagę, że fakt na pewne radykalne
organizacje działające przy Jobbiku  (jak np. Sixty-Four Counties Youth
Movement, która domaga się m.in. rewizji Traktatu z Trianion i
wystąpienia Węgier z Unii Europejskiej) . Jego zdaniem ich obecność
tylko pogarsza pozycję tej partii w oczach zarówno krajowej, jak i
międzynarodowej opinii publicznej.



Mieszkająca w Polsce prof. Adrienne Kormendy zwracała z kolei uwagę na
węgierską politykę zagraniczną. M.in. na to, że kraje Europy Środkowej i
Wschodniej muszą uświadomić sobie, że powinny prowadzić wspólną
politykę europejską. Według niej kluczową rolę gra tu współpraca
Warszawy z Budapesztem, ale i, co ciekawe – z Bukaresztem. Poruszyła też
mało znany w naszym kraju fakt, że w przeciwieństwie do Polaków, Węgrzy
z dużą rezerwą podchodzą do Stanów Zjednoczonych i nie traktują ich
jako strategicznego sojusznika. – To skutek polityki USA wobec
Węgier m.in. podczas II wojny światowej oraz w 1956 r. – wszyscy czekali
na amerykańską pomoc, a ta nie nadeszła
– powiedziała węgierska profesor. Podobnie w latach 90., kiedy Amerykanie wspierali tylko lewicowych polityków. - To rozczarowuje Węgrów – dodała.



Atilla Aszai, radca węgierskiej ambasady w Warszawie zwracał uwagę, że
Amerykanie z niedostateczną wrażliwością podchodzili do kwestii Węgier,
ale też sytuacji w całej Europie Południowej, w tym na Bałkanach.



Jednym z głównych tematów była jednak polityka Węgier w stosunku do Unii
Europejskiej i odwrotnie. Laszlo Cszimadia zwrócił uwagę, że podczas
gdy węgierskiej lewicy nigdy nie spotkały ze strony Unii żadne
reperkusje, Orban został przez Unię Europejską niemal ukrzyżowany. Jego
zdaniem za to, że wprowadził podatek bankowy i korporacyjny, oraz
zakończył spekulacyjną działalność otwartych funduszy emerytalnych. - Teraz
te ostatnie są w takiej sytuacji że nigdy już nie dojdzie do deficytu. I
to rozwścieczyło Unię.  Węgier nie można poganiać batem. I nie można
zapobiec temu, żeby inne kraje podążały za polityką zapoczątkowaną przez
Orbana
– powiedział prezes CET.



- W Unii dominują  Francja i Niemcy. Jednak także przywódcy tych
dwóch krajów są tylko marionetkami w rękach oligarchów i międzynarodowej
finansjery. A Węgrzy nie chcą niczego innego, jak sami siebie wyciągać
za włosy z kryzysu
– dodał.



Moderatorem spotkania był poseł PiS Piotr Naimski, przewodniczący Polsko-Węgierskiej Grupy Parlamentarnej.



Więcej informacji i komentarzy na temat spotkania oraz sytuacji polsko-węgierskiej wkrótce w „Gazecie Polskiej Codziennie”.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Almanzor

16. Dziękuję za tekst

Dzięki za ten tekst. Węgrzy mają rację aby z rezerwą patrzeć na USA. Jak sobie sami w Europie środkowej nie poradzimy to nikt nam nie pomoże. Pamiętasz jak inicjatywę heksagonale "europejczycy"- głównie Niemcy unieszkodliwili w zarodku?

W 1956 roku prezydent Eisenhower przekazał Chruszczowowi demarche, że Węgry nie są i nigdy nie będą w polu zainteresowań USA. Znacznie ułatwiło to Chruszczowowi decyzje napaści na Węgry. Zwracam uwagę że w paździrniku/listopadzie 1956 to na Węgrzech nie było powstanie ale agresja ZSRR na Wegry z powodu oficjalnego wystąpienia tego państwa z Układu Warszawskiego i ogłoszenia neutralności.

Podobnie Reagan w lecie 1981 publicznie ogłosił, że nie wtrąci się jeżeli "Polska rozwiąże swoje problemy własnymi rękoma" (a dobrze już znał plany stanu wojennego) i słowa dotrzymał ograniczając się do zapalenia w Białym Domu świeczki kiedy opinia amerykańska nabrzmiała.

A Jaruzelskiego na fotelu prezydenckim w 1989 niemal własnoręcznie posadził starszy Bush.

itd...

avatar użytkownika Maryla

17. Almanzor

Polska już doświadczyła "przyjaźni" USA i innych "sojuszników". Jestesmy w identycznej sytuacji jak Węgrzy. Z tą różnicą, że Węgrzy chcą walczyc o swoją suwerenność, gdy nasz minister sz jeździ po europie i prosi - 'weźcie nas Niemcy, weźcie nas, zapłacimy za to 6,7 mld euro".

Czego dożyliśmy.....

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

18. no i mamy niemieckie czołgi na polskich ulicach,FAKT,ze w ramach

"pokojowych ćwiczeń" ale mamy...wozy POlicyjne pancerne na Niepokorny Tłum,też mamy,
tusku śpi sPOkojnie...dozorca,cieć czuwa,a Klich nr1 postarał się by
nie było Armii
ani na lądzie,ani na wodzie a szczególnie w powietrzu,ale mnie to nie dziwi,wszak "wyszedł"
z niemieckiej fundacji...pisał kiedyś o tym szeroko Nasz Dziennik
pozdr serd

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

19. Komorowski o pomniku Antalla



Komorowski o pomniku Antalla i Sławika: To pomnik mądrych, dzielnych ludzi... 

Prezydenci Polski i Węgier spotkali się w Katowicach, by odsłonić
pomnik bohaterów trzech narodów: polskiego, węgierskiego i izraelskiego -
Josefa Antalla seniora i Henryka Sławika, którzy w czasie II wojny
światowej ratowali węgierskich Żydów.
W toku wcześniejszych rozmów plenarnych między oboma prezydentami
zostały poruszone tematy związane z aktualną sytuacją ekonomiczną oraz
polityczną w Europie. Odnosząc się do tej drugiej kwestii Komorowski
przyznał, że nastąpiło - jak to ujął - zróżnicowanie postaw politycznych
Polski i Węgier w kwestii oceny relacji ukraińsko - rosyjskich, choć
zaznaczył, że mimo tego w zakresie sankcji Węgry realizują unijną
politykę.


Prezydenci Polski i Węgier w Katowicach

Prezydenci Polski Bronisław Komorowski i Węgier János Áder
rozpoczęli w piątek po południu wspólną dwudniową wizytę w Katowicach.
Wraz z małżonkami wezmą w sobotę udział w obchodach Dnia Przyjaźni
Polsko-Węgierskiej.

Spotkanie Prezydenta RP z Prezydentem Węgier w Katowicach



Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

20. "Przyjaźń Polaków i Węgrów

"Przyjaźń Polaków i Węgrów oparta na umiłowaniu wolności"

Pomnik bohaterów trzech narodów – polskiego, węgierskiego i
żydowskiego - Henryka Sławika i Józefa Antalla seniora odsłonili w
sobotę w Katowicach prezydenci Polski Bronisław Komorowski i Węgier
János Áder.
Pomnik Sławika i Antalla powstał na placu przed nowym budynkiem
Międzynarodowego Centrum Kongresowego, nieopodal hali Spodka i nowej
siedziby Narodowej Orkiestry Symfonicznej Polskiego Radia. Stanowią go
dwie betonowe ściany otoczone grupą drzew. Wewnątrz są podobizny obu
postaci i informacja o ich dokonaniach. Autorami tej koncepcji są Jan
Kuka i Michał Dąbek.
Bronisław Komorowski zaznaczył też, że Henryk Sławik i Józef Antall
senior w imię przyjaźni zrobili bardzo wiele dobrego w złym czasie –
pomogli uratować tysiące osób: obywateli polskich, w tym także
pochodzenia żydowskiego. - Dlatego dzisiaj w Katowicach uczciliśmy
pamięć bohaterów trzech narodów – polskiego, węgierskiego i żydowskiego -
zaznaczył prezydent.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

21. Dzień Przyjaźni

Dzień Przyjaźni Polsko-Węgierskiej

Prezydent Andrzej Duda uroczyście przywitał w piątek po południu
prezydenta Węgier Janosa Adera na Zamku Królewskim w Piotrkowie
Trybunalskim, gdzie rozpoczynają się obchody Dni Przyjaźni
Polsko-Węgierskiej, które potrwają do soboty.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

22. „Chcemy powiedzieć –

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl