Komu wolno przebierać się w pasiaki jako przeciwstawienie się biało-czerwonej , a komu nie wolno zamieszczać nawet fotomontazu

- Nie boję się tych publikacji, nie o taką Polskę walczyłem - mówi Walas. - Niektórzy twierdzą, że to antysemityzm i że jestem rasistą. Uważam, że nastąpił czwarty rozbiór Polski - tłumaczy sołtys Graczy. I potwierdza, że fotomontaże to jego produkcje.

- Poseł Galla jako esesman, trochę nie wypada - stwierdzamy. - Poseł Galla nie jako esesman, nie ma trupiej czaszki na głowie, to jest głowa premiera Tuska. Liderzy mojej partii, PSL-u, są w strojach więźniów z Oświęcimia - odpowiada Radiu Opole. - Nie boi się pan tych publikacji? - dopytywał reporter. - Nie boję się. Mam takie zdanie, tak jest w Polsce - komentuje Jacek Walas.

- Podejmujemy czynności wyjaśniające, sprawą zainteresujemy również Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego - mówi Sebastian Górski, szef komisariatu policji w Niemodlinie. - Musimy się temu przyjrzeć dokładnie. Dostaliśmy dopiero wstępne informacje, że coś takiego się pojawiło. Musimy zmonitorować cały wpis na blogu, zastanowić się, czy nie doszło tu do popełnienia przestępstwa.  

Poseł Galla zastanawia się, co zrobić z obraźliwymi fotomontażami na blogu sołtysa z Graczy. - Być może powiadomię prokuraturę o popełnieniu przestępstwa - dodaje.