"Chłopak, którego nie było" - spotkanie ze Zbigniewem Narskim

avatar użytkownika Pelargonia

28 02 2012r miałam okazję uczestniczyć w spotkaniu z p. Zbigniewem Narskim, bohaterem książki Agnieszki Kamińskiej "Chłopak, którego nie było".
Oto jego życiorys w wielkim skrócie.

Zbigniew Narski (właściwe nazwisko Snarski) urodził się w 1924 r. w Warszawie. II wojna światowa przyszła kiedy był młodym chłopcem. Na początku był członkiem grupy "Andrzeja" ( nieformalny oddział AK służący do wykonywania wyroków). Jako członek AK brał udział w Powstaniu Warszawskim, cudem uniknąwszy śmierci i aresztowań. Do więzienia trafia w 1946, dzięki niesamowitemu szczęściu udaje mu się wyjść.
W 1947 roku udało mu się zbiec za granicę do Amerykańskiej Strefy Niemiec. Po paru miesiącach spędzonych w obozie w Ambergu kontrwywiad wojska amerykańskiego (CIC Detachment US Army Amberg Field Office) wydał mu zaświadczenie, które otworzyło Narskiemu drogę do swobodnego życia i pracy w zachodniej części Europy. Osiedlił się w Holandii, gdzie wkrótce po przybyciu skontaktował się z tajną polską organizacją wojskową i na jej potrzeby pisał różne opracowania wojskowe. Jego praca w tym, co nazwać by można Biurem Studiów Wojennych, polegała na opracowywaniu tematycznych słowników wojskowych amerykańsko-polskich, tłumaczeniu podręczników amerykańskich na język polski, opracowywaniu elaboratów wywiadowczych (np. sowiecki sprzęt wojenny), studia nad organizacją wojska polskiego, gdyby pozostało ono na Zachodzie, opracowywaniem instrukcji dla jednostek dywersyjnych. Zajmował się też "przerzutem" wszelkiego rodzaju uchodźców politycznych, którzy trafiali do Holandii i kierowaniem ich do polskich oddziałów wartowniczych przy Armii Amerykańskiej.

 

Etykietowanie:

5 komentarzy

avatar użytkownika Jacek Mruk

1. Ciekawy regulamin Partii SP

Podoba mnie się ten sposób
Dobry dla wielu pazernych osób
Bo zrezygnowali by z kandydowania
Byłoby przez wielu do zaakceptowania
Pozdrawiam cieplutko

avatar użytkownika Pelargonia

2. Jacku, a ja Ci tym razem odpowiem tekstem utworu Tadeusza Nalepy

którego piąta rocznica śmierci właśnie mija:

Musisz walczyć, żeby przeżyć
Żeby przeżyć kilka marnych chwil
Musisz wierzyć, choć nie wierzysz
W to, że kiedyś lepiej będziesz żył
Taki nędzny zgotowali los
I czy coś się zmieni, nie wie nikt

Musisz walczyć, przecież nie masz
Przecież nie masz nic lub prawie nic
Musisz walczyć czas zatrzymać
Czas zatrzymać zły, zatrzymać łzy
Taki nędzny zgotowali los
I czy coś się zmieni, nie wie nikt
Nie wie nikt

Musisz walczyć, żeby przeżyć
Żeby przeżyć swój do przodu krok
Musisz walczyć, musisz wierzyć
Musisz walczyć, choć nie czujesz rąk
Taki nędzny zgotowali los
I czy coś się zmieni, nie wie nikt
Nie wie nikt

Jakże te słowa są zawsze aktualne!

Pozdrawiam ciepło

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

3. Pelargonia

Wiele tekstów piosenek ma wartość ponad czasową
Wygląda że musimy przestać walić wreszcie głową
Czas uświadamiać ogłupionych wciąż aż do skutku
I musimy to robić konsekwentnie po malutku
Odkłamać kłamstwa dane bohaterom przez tych zbrodniarzy
Póki jesteśmy zdolni do działania pokazać grabarzy
Pozdrawiam cieplutko

Ostatnio zmieniony przez Jacek Mruk o ndz., 04/03/2012 - 21:12.
avatar użytkownika Pelargonia

4. Jacku,

Po co walić głową, lepiej walić w głowę!
A raczej w ryło,
bo najwyższy czas
kłamstwu się przeciwstawić siłą.

Pozdrawiam ciepło

"Ogół nie umie powiedzieć, czego chce, ale wie, czego nie chce" Henryk Sienkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

5. Pelargonia

Właśnie zaznaczyłem by zaprzestać walić
Każdy z nich ma doskonalić
I naprawiać to co zniszczyli
By ludzie młodzi normalnie żyli
Na razie tańczą ogłupieni ,ciemniacy
Im trzeba podać Prawdę na tacy
Pozdrawiam cieplutko