Tusk bez debaty sejmowej podpisał pakt fiskalny

avatar użytkownika Maryla

25 przywódców krajów UE, w tym Donald Tusk, podpisało w piątek w Brukseli nowy traktat międzyrządowy, tzw. pakt fiskalny. Wymusza on więcej dyscypliny w finansach publicznych, zwłaszcza w państwach eurolandu.

Pakt fiskalny określa zasady wzmacniania dyscypliny finansowej we Wspólnocie. Z inicjatywą jego podpisania wystąpili w grudniu kanclerz Niemiec Angela Merkel i prezydent Francji Nicolas Sarkozy. O przyjęcie traktatu zabiegał przede wszystkim Berlin, który ponosi największe koszty ratowania państw pogrążonych w kryzysie zadłużenia, z Grecją na czele. Podczas ceremonii podpisania dokumentu Merkel powiedziała: - To dowód, że wyciągamy lekcje z kryzysu i rozumiemy sygnały (wysyłane przez rynki finansowe).

Poza Tuskiem pakt podpisali przywódcy 24 krajów UE, z wyjątkiem Wielkiej Brytanii i Czech. Nie podpisał go ani przewodniczący Komisji Europejskiej Jose Manuel Barosso, ani Rady Europejskiej Herman Van Rompuy - nie jest to bowiem traktat całej wspólnoty, ale traktat międzyrządowy. Zmianę traktatu UE zawetował w grudniu Londyn. Ale pakt fiskalny przewiduje jednak rolę dla Komisji Europejskiej oraz Trybunału Sprawiedliwości UE. To KE będzie kontrolować wdrażanie nowych zasad fiskalnych, a Trybunał orzekać kary finansowe dla państw, które nie wdrożą reguły wydatkowej. Kary w wysokości do 0,1 proc. PKB kraju zasilą przyszły fundusz ratunkowy dla eurolandu EMS.

Polski premier zapowiadał wcześniej, że może paktu nie podpisać, jeśli efektem jego działania będą wyłącznie spotkania państw strefy euro.

Polska chciała mieć w jak największym stopniu udział w podejmowaniu decyzji w ramach państw strefy euro. Ostatecznie 30 stycznia ustalono, że będą trzy rodzaje szczytów Unii Europejskiej: 27 państw całej UE, państw paktu fiskalnego czyli euro plus, oraz państw strefy euro, czyli 17, jeśli tematyka dotyczyć będzie wspólnej waluty. Choć Polska chciała, by kraje spoza strefy euro mogły uczestniczyć we wszystkich szczytach, to zaproponowane rozwiązanie premier uznał za wystarczająco satysfakcjonujące i zdecydował o podpisaniu paktu. Podpisując pakt fiskalny polski rząd opowiedział się jednoznacznie za europejską receptą na kryzys, która polega na zaciskaniu pasa. Niestety, jego zapisy będą nas dużo kosztować. - Tym samym polski rząd opowiedział się jednoznacznie za europejską receptą na kryzys, która polega na zaciskaniu pasa. Niestety, jego zapisy będą nas dużo kosztować -

 

PAP

Etykietowanie:

18 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. Kaczyński: premier Tusk świadomie działa na szkodę Polski

Podpisanie przez premiera Donalda Tuska paktu fiskalnego to działanie świadomie na szkodę polskiego państwa - uważa prezes PiS Jarosław Kaczyński. Premier przyłożył rękę do tego, że Unia Europejska w dotychczasowym kształcie się rozpada - ocenił Kaczyński. Z kolei Donald Tusk pozytywnie ocenił podpisanie paktu fiskalnego i zapewnił, że sposób jego ratyfikacji będzie konsultowany z ekspertami.

25 przywódców krajów UE, w tym Tusk, podpisało dzisiaj w Brukseli nowy traktat międzyrządowy, tzw. pakt fiskalny. Wymusza on więcej dyscypliny w finansach publicznych, zwłaszcza w państwach eurolandu, ustanawiając nowe, bardziej automatyczne sankcje.

- Aktowi podpisania towarzyszył raczej optymizm i determinacja wszystkich uczestników - mówił Tusk na konferencji prasowej po szczycie. - Podpisujemy pakt fiskalny także dlatego, że mamy świadomość, że jego skutki nie będą dotyczyły Polski, chyba że tego będziemy chcieli. W większości przypadków Polska już spełnia warunki paktu fiskalnego - przekonywał Tusk.

Premier dywagował też nad sposobem ratyfikacji paktu w polskim parlamencie. Jak podkreślił decyzja w tej sprawie zapadnie po zasięgnięciu opinii ekspertów. - Według mojej oceny Sejm będzie musiał rozstrzygnąć w głosowaniu o sposobie ratyfikacji paktu fiskalnego - mówił. - Ci którzy wątpią w zasadność tego rozstrzygnięcia jak sądzę będą uciekali się do opinii Trybunału Konstytucyjnego dodał premier w Brukseli.

Jarosław Kaczyński ostro krytykuje pakt fiskalny

Kaczyński powiedział w piątek dziennikarzom w Sejmie, że PiS będzie głosowało przeciwko ratyfikacji tego paktu.

- To jest działanie, które - mam nadzieję - będzie kiedyś w odpowiednim trybie ocenione, bo to działanie całkowicie świadomie na szkodę polskiego państwa - mówił o podpisaniu paktu Kaczyński.

Zapytany, czy wobec tego PiS będzie chciało postawić premiera przed Trybunałem Stanu, odpowiedział: "Jestem przeciwnikiem Trybunału Stanu. Jestem za zwykłymi sądami dla polityków".

- Premier przyłożył rękę do tego, że Unia Europejska w swym dotychczasowym kształcie się rozpada. Powstanie Unia Europejska, która odrzuca reguły, które ją zbudowały - Unia hegemonii, w której na pewno nie będziemy uczestniczyć. Będziemy tymi podporządkowanymi - zaznaczył Kaczyński.

W ocenie prezesa, by ratyfikować pakt trzeba odwołać się do artykułu 90 konstytucji i przegłosować go większością 2/3 głosów w Sejmie. - Na to nie ma żadnych szans - zaznaczył.

Podobne zdanie wyraził poseł PiS z sejmowej komisji ds. UE Krzysztof Szczerski. W jego ocenie, pakt fiskalny promuje model "ciągłego cięcia wydatków budżetowych". - Podpisujemy pakt fiskalny, a w zamian nie otrzymujemy nic poza możliwością zasiadania i przysłuchiwania się szczytom grupy euro - podkreślił.

- Premier już teraz wie, że polski budżet będzie potrzebował pomocy, a nie można tej pomocy dostać bez paktu fiskalnego - dodał Szczerski.

Politycy PiS planują w sobotę zorganizować konferencję prasową na Zamku Królewskim w Warszawie poświęconą paktowi fiskalnemu. Mają w niej wziąć udział Kaczyński i politycy partii zajmujący się sprawami zagranicznymi.

http://wiadomosci.onet.pl/kraj/kaczynski-premier-tusk-swiadomie-dziala-n...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. Pakt fiskalny zwykłą

Pakt fiskalny zwykłą większością? Tego chce Tusk

Jeśli prawnicy dopuszczą taką możliwość, rząd zaproponuje metodę
tzw. małej ratyfikacji paktu fiskalnego - powiedział premier Donald
Tusk. O trybie i sposobie ratyfikacji Sejm rozstrzygnie w głosowaniu

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

3. Ludowcy pomogli Platformie

Ludowcy pomogli Platformie przegrać


PO przegrała w Sejmie pierwsze głosowanie. O odrzucenie obywatelskiej ustawy blokującej prywatyzację grupy Lotos

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. Pakt fiskalny. To Sejm

Pakt fiskalny. To Sejm rozstrzygnie o trybie ratyfikacji

Nie uda się ratyfikować paktu fiskalnego bez głosów opozycji. Ale premier ma na to sposób.

Podwyżki dla mundurowych. Jest wola rządu, ale...

Policjanci i żołnierze dostaną na pewno. A strażacy? Jeśli nie będzie w tym roku powodzi.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. Hiszpania: Rajoy łagodzi

Hiszpania: Rajoy łagodzi "nierealne" cele budżetowe Zapatero

Premier
Hiszpanii Mariano Rajoy poinformował w piątek, że celem jego rządu jest
zamknięcie 2012 roku deficytem finansów publicznych w wysokości 5,8
proc. PKB, a nie 4,4 proc., do czego zobowiązał się poprzedni premier
Jose Luis Rodriguez Zapatero.»

Ukraina - Polowanie na państwowe pieniądze

Ukraińscy oligarchowie korzystają z tego, że rządząca partia opiera na nich swoją siłę finansową i polityczną.»

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Beta

11. To jest już równia pochyła.

To jest już równia pochyła. Nie ma sumy, która byłaby w stanie zadowolić molocha.
A kiedy ludzie nie będą mieli już nic do oddania przyjdzie terror. To nie jest defetyzm.
W zachodniej prasie przebąkuje się już o stanie wojennym dla Grecji.
W żadnym kraju,żadne społeczeństwo nie składa się z samych jednostek świadomych i politycznie zaangażowanych.
Tusk to wie i nie liczy się ze społeczeństwem, dezinformowanym przez obce media.
Najbardziej jednak zbałamucony osobnik powinien wiedzieć, bo tego media nie ukrywają:
Merkel pracuje na potęgę Niemiec.
Putin pracuje na potęgę Rosji.
Nad czym pracuje Tusk i Komorowski?

avatar użytkownika Maryla

12. Nad czym pracuje Tusk i Komorowski?nad potęga Niemiec i Rosji


Raport Viktora Orbana o stanie Węgier w 2011 roku



/

 
Premier Węgier Viktor Orbán wygłosił doroczny raport o stanie kraju.
Zaczął je od słów: „To będzie długa jazda, momentami po bandzie, więc
proszę, Państwo, byście zapięli pasy.”

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

13. Tusk podpisał pakt fiskalny.

Tusk podpisał pakt fiskalny. Suwerenność finansowa Polski zagrożona


Niebezpieczeństwo unijnego paktu fiskalnego nie polega na jego
„radykalnych” regułach dotyczących finansów publicznych, lecz na fakcie,
że głęboko ingeruje on w suwerenność finansową państw członkowskich.
Celem tzw. paktu fiskalnego, czyli „Traktatu o stabilności, koordynacji i
zarządzaniu w Unii Gospodarczej i Monetarnej”, którego zasady mają
zostać realizowane na mocy umowy międzyrządowej przez 17 państw strefy
euro oraz osiem krajów spoza strefy euro (bez Wielkiej Brytanii i
Czech), jest wprowadzenie dyscypliny budżetowej i porozumienie o
powołaniu stałego funduszu ratunkowego dla strefy euro. Umowa uzgodniona
na brukselskim szczycie 30 stycznia br. została podpisana podczas
unijnego szczytu w marcu br.

Najważniejsze założenia paktu fiskalnego:

■ deficyt budżetowy poniżej 3 proc. PKB;

■ dług publiczny poniżej 60 proc. PKB;

■ nowa reguła wydatkowa – roczny deficyt strukturalny poniżej 0,5 proc. nominalnego PKB;

■ zwiększona kontrola UE nad pilnowaniem dyscypliny finansowej;

■ automatyczne sankcje za nadmierny deficyt budżetowy;

■ o wysokości kary finansowej do 0,1 proc. PKB kraju ma orzekać Trybunał Sprawiedliwości UE;

■ dochody z kar mają zasilać nowy fundusz ratunkowy dla strefy euro;

■ z unijnych funduszy pomocowych będą mogły korzystać tylko te państwa, które podpiszą pakt.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

14. „Pakt ratyfikowany w tym

„Pakt ratyfikowany w tym trybie jest świstkiem papieru z punktu widzenia polskiego prawa”
http://wpolityce.pl/wydarzenia/24121-pakt-ratyfikowany-w-tym-trybie-jest...

Prawo i Sprawiedliwość ostro skrytykowało podpisanie przez Donalda Tuska paktu fiskalnego i próbę ratyfikacji go wbrew polskiej Konstytucji. Liderzy PiS przekonują, że do ratyfikacji dokumentu potrzeba 2/3 głosów posłów, co przewiduje Konstytucja w kwestii wprowadzania w życie dokumentów oddających część suwerenności instytucjom międzynarodowym.

Poseł PiS prof. Krzysztof Szczerski nazwał pakt „policyjnym”:

To nie tylko instytucje europejskie zaczynają kontrolować państwa członkowskie. Państwa silniejsze kontrolują państwa słabsze. Ten pakt powstał dlatego, że wraz z wejściem w życie od połowy tego roku europejskiego mechanizmu stabilności, państwa gospodarczo najsilniejsze, w tym przede wszystkim Niemcy chcą mieć instrument dyscyplinowania państw słabszych gospodarczo, które będą otrzymywać pomoc w ramach europejskiego mechanizmu stabilności.

Ten pakt zatem jest paktem policyjnym. Jest paktem dyscyplinującym, który łamie podstawową zasadę polityki europejskiej, więc jest de facto – jak mogę to powiedzieć z punktu widzenia polityki europejskiej – aktem kapitulacji polityki europejskiej przed siłą państw najsilniejszych gospodarczo, przed siłą, która tutaj pokazuje swoją nagą moc.

Jarosław Kaczyński zapytany, co zrobi Prawo i Sprawiedliwość, jeśli koalicja zdecyduje w Sejmie, że ratyfikacja paktu ma się odbyć zwykłą większością głosów albo przez Radę Ministrów, odpowiedział:

Przez Radę Ministrów w ogóle nie ma ratyfikacji. My wtedy zapowiemy, że po przejęciu władzy, a jesteśmy przekonani, że taki moment przyjdzie, po prostu uznamy, że ten pakt nie obowiązuje. On ratyfikowany w tym trybie po prostu jest świstkiem papieru z punktu widzenia polskiego prawa, a my uznajemy prymat polskiej Konstytucji.

Prezes wskazał na niebezpieczeństwo otwarcia drogi Polski do strefy euro:

To jest otwarcie drogi do takiej operacji jak OFE, tylko w nieporównanie większym wymiarze. Ci, którzy tworzyli koncepcję OFE, doskonale wiedzieli, że ona prowadzi – i taki był cel, tylko cichy cel – do obniżenia emerytur. Być może nie przewidywali, że będzie aż tak źle, ale w każdym razie wiedzieli, że to prowadzi do obniżenia emerytur. Jednocześnie społeczeństwo bezczelnie oszukiwano, że będzie odwrotnie. Wprowadzenie w Polsce euro, to jest wielka operacja radykalnego obniżenia w Polsce stopy życiowej. Być może niektórym na tym zależy. Być może niektórzy uważają, że Polacy żyją zbyt dobrze i z ich punktu widzenia np. ich zyski, ich pozycja, mogą być w ten sposób zagrożone. Będziemy oczywiście uświadamiali społeczeństwo, o co tutaj chodzi.

Ale przede wszystkim zapowiadamy wtedy i będziemy to mówili także w rozmowach z ambasadorami – bo przecież takie spotkania mamy i to wcale nie rzadko – że jeśli to odbędzie się w ten sposób, to uznamy po prostu, że to nie obowiązuje.

Były premier na pytanie czy PiS będzie w tej sprawie walczyć przed Trybunałem Konstytucyjnym, odpowiedział:

Zdajemy sobie sprawę, jakie są w Polsce realia.

Jarosław Kaczyński zaznaczył też, że pakt sam w sobie jest sprzeczny z prawem Unii Europejskiej.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

15. Zbigniew Kuźmiuk Tusk

Tusk traktat fiskalny podpisał, ale jak go ratyfikuje?

Wygląda więc na to, że rządząca koalicja przedstawi opinie usłużnych
ekspertów, którzy będą twierdzili, że żadnego przekazywania kompetencji
nie ma, więc wystarczy ratyfikacja traktatu w Parlamencie zwykłą
większością.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

17. Jarosław Kaczyński uważa, że

Jarosław Kaczyński uważa, że Polska, podpisując unijny pakt fiskalny, zaakceptowała "proces rozmontowywania UE". Według Kaczyńskiego, pakt jest sprzeczny z prawem unijnym. - Wchodzimy w sytuację, w której reguły przestają obowiązywać. Z tej sytuacji będą korzystać najmocniejsi - ostrzega prezes PiS.
25 przywódców krajów UE, w tym premier Donald Tusk, podpisało w piątek w Brukseli nowy traktat międzyrządowy, tzw. pakt fiskalny. Wymusza on więcej dyscypliny w finansach publicznych, zwłaszcza w państwach eurolandu, ustanawiając nowe, bardziej automatyczne sankcje.

- Pakt fiskalny jest umową międzynarodową, która jest sprzeczna z prawem UE w wielu punktach - ocenił Kaczyński na sobotniej konferencji prasowej na Zamku Królewskim w Warszawie.

Zdaniem prezesa PiS, polski rząd uczestniczy w procesie "rozmontowywania UE". - Zmieniały się traktaty, zmieniała się pozycja poszczególnych państw, ale pewne reguły obowiązywały (...) Wchodzimy w sytuację, w której te reguły przestają obowiązywać. Z tej sytuacji będą korzystać najmocniejsi - podkreślił prezes PiS.

Jak zaznaczył, oddawanie organom międzynarodowym uprawnień krajowych jest poddane szczególnym rygorom, dlatego - zdaniem Kaczyńskiego - w przypadku ratyfikacji paktu należy zastosować art. 90 konstytucji, czyli ustawa upoważniająca prezydenta do ratyfikacji umowy musi zostać przyjęta większością 2/3 głosów w Sejmie i w Senacie.

- PiS będzie zasad konstytucji bronić, bo swoistą groźną cechą tych, którzy dzisiaj polską rządzą jest brak szacunku dla prawa i dobrych obyczajów politycznych - dodał lider PiS.

pap

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

18. farsy ciąg dalszy

Donald Tusk w Sejmie: Zaakceptujemy pakt fiskalny

Rząd zrobi to na najbliższym posiedzeniu - zapowiedział premier. Zdradził także kiedy wejdziemy do strefy euro: wtedy, gdy będzie ona uzdrowiona. Wywołał tym burzliwą dyskusję. - Pcha nas Pan w sam środek czarnej dziury - wołał do Donalda Tuska poseł PiS-u Krzysztof Szczerski. - Polska potrzebuje euro - perorował Janusz Palikot.
Pakt fiskalny, na którego ratyfikację zgodę ogłosił premier, wymusza większą dyscyplinę w finansach publicznych, zwłaszcza w państwach eurolandu. Umowa ustanawia też nowe, bardziej automatyczne sankcje za łamanie dyscypliny, w tym nowej reguły wydatkowej.

Traktat ma wejść w życie w 2013 r., po ratyfikacji w 12 krajach euro. Polskę będzie obowiązywał dopiero, gdy przyjmie unijną walutę.

Przeciw traktatowi jest PiS, sceptycznie podchodzi do niego też Solidarna Polska. SLD choć pakt popiera, ma wątpliwości co do trybu jego ratyfikacji. Za opowiadają się PO, RP i PSL. Premier jeszcze w marcu zapowiadał, że jeśli prawnicy dopuszczą taką możliwość, rząd zaproponuje metodę tzw. małej ratyfikacji paktu fiskalnego, opisanej w art. 89 konstytucji. Zakłada ona głosowanie w tej sprawie w Sejmie zwykłą większością głosów.

Podczas wystąpienia Donald Tusk odniósł się także do kwestii redukcji budżetu europejskiego na lata 2014-2020, którą zaproponował sprawujący właśnie prezydencje Cypr. - Nie zgodzę się, żeby Polska stała się narzędzie w rękach tych, którzy chcą zredukować budżet UE - zapowiedział premier. - 400 mld euro to pułap środków z Unii, o które walczymy - podkreślił.

Premier zapowiedział, że będziemy szukali kompromisu i porozumienia, żeby te pieniądze do Polski trafiły. - Apeluję o pracę wszystkich sił politycznych na rzecz kompromisu - zakończył premier.

Jego zdaniem, zawetowanie projektu unijnego budżetu przez któreś z państw to z polskiego i europejskiego punktu widzenia ostateczność.

- Możliwe, że on będzie zagrożony bo będzie zawetowany przez jeden lub kilka innych kraj. To weto z polskiego i europejskiego punktu widzenia, powinno być absolutną ostatecznością. Nie buduje to realnej szansy na korzystny scenariusz w najbliższych miesiącach, a do następnej wiosny powinniśmy mieć tak naprawdę ten kształt wieloletnich ram finansowych - powiedział premier.

Premier powiedział, że w interesie Polski jest jak najszybsze przyjęcie dużego budżetu, w którym istotną rolę będzie odgrywała polityka spójności i w którym uśredniane będą dopłaty bezpośrednie dla rolników.
Donald Tusk zaznaczył, że nasz kraj zdaje sobie sprawę, że powstający projekt budżetu może zostać zawetowany przez kraje, które go nie akceptują. W takiej sytuacji, mówił premier, konieczne będzie posługiwanie się prowizorium budżetowym. Premier wyjaśniał, że taki mechanizm, przewidziany w traktacie, będzie wymagał podejmowania pewnych decyzji większością kwalifikowaną i będzie wymagał od Polski zawierania sojuszy.

To wywołało burzliwą dyskusję. - Uwierz pan w siłę Polski, albo ustąp - wołał do Donalda Tuska poseł PiS-u Krzysztof Szczerski. Poseł PiS-u przekonywał, że przyjęcie paktu fiskalnego jest niekorzystne, a rząd pcha nas w środek europejskiego kryzysu.

- Pcha nas Pan w sam środek czarnej dziury. Ja się pytam po co? Polityka pana premiera przypomina mi trochę skok tego austriackiego skoczka, tylko bez spadochronu. Rzucił się Pan w dół, a teraz nerwowo Pan szuka linki do spadochronu, ale wie Pan, że jej zapomniał. Ma Pan jeszcze nadzieję, że lecący obok Niemcy chwycą Pana n a hol, ale oni są zajęci własnymi problemami. A ziemia coraz bliżej - grzmiał poseł.
Według Palikota, brakuje polityków, którzy będą w UE odważnie formułowali tezę o konieczności głębszej integracji Wspólnoty.

PSL wezwał za to do obrony europejskich funduszy na rolnictwo i reformowania polityki agrarnej. Poseł ludowców Marek Sawicki mówił podczas dyskusji o informacji rządu w sprawie polityki europejskiej, że redukcja wydatków na rolnictwo w UE będzie niedobra dla Polski.

- Warto zadbać o to, aby po pierwsze w ramach wspólnych ram finansowych polityka rolna nie była polityką okrojoną, a po drugie, jeśli uważamy, że występując na forum UE mamy znaleźć takie akcenty, które mówią o europejskości naszych propozycji, to Polska powinna być liderem w propozycjach reformy wspólnej polityki rolnej - mówił Sawicki.

Były minister rolnictwa Marek Sawicki wskazywał, że jeszcze kilka lat temu decydenci unijni blokowali wprowadzanie równych dopłat dla rolników we wszystkich krajach Unii. Dziś wskazują, że jest to jak najbardziej pożądane.
Donald Tusk przekonywał wcześniej w Sejmie, że zawetowanie projektu unijnego budżetu to ostateczność. Argumentował, że w interesie Polski jest jak najszybsze przyjęcie dużego budżetu, w którym istotną rolę będzie odgrywała polityka spójności i uśrednienie dopłat dla rolników.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl