Wisia Szymborska, zabić księży Kurii Krakowskiej

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

               

 

 

              Komunistyczne władze PRL na rozkaz Bolesława Bieruta,osoby o nieznanym pochodzeniu, człowieka. który w Polsce zajmował najwyższe stanowiska od I sekretarza bolszewickich partii do których dodawano słowo Polska, przez prezydenta , premiera  w uzgodnieniu z NKWD-Ludowy Komisariat Spraw Wewnętrznych ZSRR -Народный комиссариат внутренних дел - [Narodnyj Komissariat Wnutriennich Dieł] i jej wiceszefem generałem Iwanem Sierowem przewodniczącym Komitetu Bezpieczeństwa Państwowego KGB uzgodniono, że jedną z dróg wymazania Polski z mapy Europy jest likwidacja Polskiego Kościoła.

     W Polsce bezpośrednią wykonawczynią rozkazów generała Iwana Sierowa i Bolesława Bieruta była dyrektor V Departamentu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, Żydówka, pułkownik Julia Brystiger z domu Prajs,

Jeżeli uznamy, że największymi mordercami w dziejach Świata byli Józef Stalin, półanalfabeta, Adolf Hitler, człowiek, który nie uzyskał matury, to Julia Brystiger  uzyskała doktorat z filozofii na Sorbonie  na koszt Kominternu, Коммунистический Интернационал,
    Julia Brystygier, jest uważana za jedną z największych sadystek. Aby była ciekawiej była modelką Picassa. Jej wyrafinowane tortury, jeszcze dziś budzą grozę. Była jedynym człowiekiem w systemie stalinowskiego systemu, która najprawdopodobniej przedstawiła Stalinowi projekt zamordowania Prymasa Tysiąclecia, Stefana Wyszyńskiego.
 Dzięki polskim zakonnicom dożyła starości w klasztorze w Laskach pod zmienionym nazwiskiem. Te informacje dedykuje kłamcy historycznemu niejakiemu Grossowi, Żydowi, nienawidzącemu Polski i Polaków.
 
     Przed pisaniem o procesie księży Kurii Krakowskiej, muszę postawić tylko retoryczne pytanie, jaką rolę w likwidacji polskiego Kościoła rzymskokatolickiego obrządku łacińskiego odegrał PAX i jego ludzie. Pytam tych członków PAX, którzy żyją, czy PAX, który powstał w Polsce z inicjatywy zastępcy Szefa NKWD Ławrientija  Berii, Iwana Sierowa, spełniał rolę konia trojańskiego.
Żyjącym członkiem PAX, był Tadeusz Mazowiecki.
    Musimy pamiętać, że w trakcie zakładania PAX-u uczestniczył Józef Cyrankiewicz, pierwotnie Szpilman,  człowiek, który przekazywał władzom hitlerowskich Niemiec nazwiska Polaków, członków Ruchu Oporu, Armii Krajowej.
    Pułkownik Luna Bristygierowa, dyrektor V Departamentu Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego, zamierzała zniszczyć "Polski Kościół" wymordować księży zachowując *zakonnyj wid i tołk*.
Przeciw polskim księżom  wytaczano  procesy pokazowe sfingowane przez NKWD,Ministerstwo Bezpieczeństwa Publicznego, przez wymiar sprawiedliwości całkowicie podległy rozkazom z Moskwy, za pośrednictwem  generała Iwana Sierowa.
W latach 1952/1953 przystąpiono do decydującego uderzenia. Za kratami znalazło się około tysiąca kapłanów, nie wyłączając prymasa Polski, kardynała Stefana Wyszyńskiego,

Przed wojskowym sądem rejonowym w Krakowie, bolszewicy wytoczyli pokazowy proces 4 księżom i trzem  osobom  cywilnym.

   Proces toczył się w sprinterskim tempie od 21 stycznia do 26 stycznia 1953 roku. Odbywał się jako proces pokazowy wrogów ludu w hali fabrycznej Zakładów im. Szadkowskiego, później kino "Związkowiec" W sali zebrano aktywistów partii, organizacji młodzieżowych. Kręcono film pokazowy " "Dokumenty zdrady". Celem procesu miało być skompromitowanie Kościoła. Kurii Krakowskiej, arcybiskupów i biskupów. Oskarżeni księża i osoby cywilne były podejrzewane  o kontakty i działalność na rzecz Stanów Zjednoczonych. Tych samych Stanów Zjednoczonych, których kapitał żydowski z Wall Street, sfinansował rewolucję lutową w Rosji. Obalenie caratu, oraz rewolucję bolszewicką.
    Śledztwo nadzorował dyrektor departamentu śledczego ministerstwa bezpieczeństwa publicznego, pułkownik Józef Różański. Żyd, prawdziwe nazwisko. Józef Goldberg,sadysta. Oficer NKWD. Brat Jerzego Borejszy  
Rozprawą kierował sędzia pułkownik, Mieczysław Widaj, wychrzta, Żyd ,Wojskowy Sąd Rejonowy. Widaj, człowiek, który wydał ponad sto wyroków śmierci na polskich bohaterów.
oraz:
Roman Waląg,
Bazyli Mielnik.
Oskarżał, generał Stanisław Zarako-Zarakowski vel Stanisław Zarakowski, naczelny prokurator wojskowy. Oskarżał również Biskupa Czesława Kaczmarka

Na karę śmierci skazano w dniu 27 stycznia księży:

księdza Józefa Lelito, pseudonim "Szymon" wikarego w Rabce Zdroju. Kapelana Narodowej Organizacji Wojskowej.
Księdza Michała Kowalika,
Księdza Edwarda Hahlice

Na długoletnie wiezienia:

ks. Franciszka Szymonka, z Rabki na dożywocie.
ks. Modesta  Wita Brzyckiego, notariusza Kurii metropolitalnej 15 lat więzienia.
 ks. Jana Pochopienia,notariusza Kurii metropolitalnej na 8 lat więzienia.
 Stefanię Rospond,z  Kongregacji Żywego Różańca Dziewcząt, na 6 lat więzienia.

W dniu 8 lutego 1953 roku 53 członków związku literatów polskich napisało rezolucję do komunistycznych władz PRL, że w pełni popierają wyroki sądowe, wyroki kary śmierci.
Oto oni:
 Karol Bunsch, Jan Błoński, Władysław Dobrowolski, Kornel Filipowicz, Andrzej Kijowski, Jalu Kurek, Władysław Machejek, W. Maciąg, Sławomir Mrożek, Tadeusz Nowak, Julian Przyboś, T. Sliwiak, Maciej Słomczyński *Joe Alex*, Wisława Szymborska, Żydówka. Olgierd Terlecki, H. Vogler, Adam Włodek, K. Barnaś, Wł. Błachut, J. Bober, Wł. Bodnicki, A. Brosz, B. Brzeziński, B. M. Długoszewski, Ludwik Flaszen, J. A. Frasik, Z. Groń, Leszek Herdegen, B. Husarski, J. Janowski, J. Jaźwiec, R. Kłyś, W. Krzemiński, J. Kurczab, T, Kwiatkowski, J. Lowell, J. Łabuz, H. Markiewicz, Bruno Miecugow, Hanna Mortkowicz-Olczakowa, Stefan Otwinowski, A. Polewka, M. Promiński, E. Rączkowski, E. Sicińska, St. Skoneczny, A. Świrszczyńska, K. Szpalski, Jan Wiktor, Jerzy Zagórski, Marian Załucki, Witold Zechenter, A. Zuzmierowski, K. Żejmo


Rezolucja Związku Literatów Polskich w Krakowie w sprawie procesu krakowskiego   
8 lutego 1953


W ostatnich dniach toczył się w Krakowie proces grupy szpiegów amerykańskich powiązanych z krakowską Kurią Metropolitarną. My zebrani w dniu 8 lutego 1953 r. członkowie krakowskiego Oddziału Związku Literatów Polskich wyrażamy bezwzględne potępienie dla zdrajców Ojczyzny, którzy wykorzystując swe duchowe stanowiska i wpływ na część młodzieży skupionej w KSM działali wrogo wobec narodu i państwa ludowego, uprawiali - za amerykańskie pieniądze - szpiegostwo i dywersję.

Potępiamy tych dostojników z wyższej hierarchii kościelnej, którzy sprzyjali knowaniom antypolskim i okazywali zdrajcom pomoc, oraz niszczyli cenne zabytki kulturalne.

Wobec tych faktów zobowiązujemy się w twórczości swojej jeszcze bardziej bojowo i wnikliwiej niż dotychczas podejmować aktualne problemy walki o socjalizm i ostrzej


Wisława Szymborska, piewczyni komunizmu, stalinizmu, Józefa Stalina, została odznaczona orderem Orła Białego przez Bronisława Komorowskiego. Wielu Polaków tę decyzję przyjęło z niesmakiem, znając twórczość Wisławy Szymborskiej

 

Wielu Bohaterów walk o niepodległość nigdy żadnego odznaczenia nie otrzymało

Oto niektóre wiersze Szymborskiej, za które dostanie nagrodę Nobla i Order Orła Białego

"Pod sztandarem rewolucji wzmocnić warty
wzmocnić warty u wszystkich bram".

"Oto Partia - ludzkości wzrok
Oto Partia siła ludów i sumienie?
Nic nie pójdzie z jego życia w zapomnienie".


"Pytania brzmią ostro,
ale tak właśnie trzeba
bo wybrałeś życie komunisty
i przyszłość czeka
twoich zwycięstw".
"Partia. Należeć do niej.
Z nią działać. Z nią marzyć. Z nią w planach nieulękłych.
Z nią w trosce bezsennej. Wierz mi to najpiękniejsze
co się może zdarzyć".

"Gdy się wdarli na te schody marmurowe,
kołowały światła złoceń jak w lichtarzach,
dygotały ściany płowe, stropy płowe
i warczało echo kroków w korytarzach.
Stary świecie oto przyszła noc zapłaty.
Gdzie się kryjesz przed wyklętym, który powstał
(...)
Więc zapadaj się jak w topiel w głąb zwierciadła
jazdo moru, jazdo głodu, pańska jazdo
z każdą chwilą podobniejsza do widziadła
Kawalerio kapitału, na dno, na dno".


W oparciu o wiele publikacji doktora  Stanisława Krajskiego.

Napiszę oddzielny esej o życiu i twórczości Wisi Szymborskiej, która po prostu się skudliła

mz.

 
 

Etykietowanie:

49 komentarzy

avatar użytkownika natenczas

1. > Panie Michale,

Słucham w Radio Maryja Obrad Sejmowej Komisji Kultury ws. dyskryminującego postępowania KRRiTV wobec TV Trwam w Radio Maryja.
Jakże wszystko podobne.
Katarasińska wpisuje się w ten klimat.

Pozdrawiam.

avatar użytkownika Beta

2. Pal licho Szymborską. Te fakty warto znać.

Są rzeczy które można sobie darować - fakty zawarte w powyższym artykule trzeba koniecznie znać. Trzeba też pamiętać o cezurze . Miesiąc po pokazowym procesie ( autentycznie; w dużej hali), zmarł Stalin i wyroków nie wykonano.
Co budzi zdziwienie i jest powodem do ciągle aktualnych rozważań, to nazwiska i późniejsza kariera 53. osób podpisanych pod rezolucją. Do dziś jest też przedmiotem manipulacji, bo w jednych biografiach fakt podpisania rezolucji tkwi jak wół, przy innych wszędzie to przemilczano.
Często późniejsza historia tych ludzi dużo mówi, o zdumiewającej kontynuacji wpływów. Pierwszy Bunsch autor powieści historycznych. Drugi Błoński, habilitowany polonista, mocno związany ze środowiskiem krakowskim, Tygodnikiem Powszechnym . I co zadziwia, moralista pouczający o przywarach Polaków.
Po śmierci nazwany przez Wyborczą najwybitniejszym krytykiem XX wieku. Tu wszystko się zgadza.
Ale taki Herdegen? Przy tym nazwisku pamiętam,jakie to były czasy.
Natomiast Mrożek też mnie nie dziwi - nie zna pojęcia przynależności narodowej ; odbiera ordery od każdego, a pojęcie moralności jest jedynie przydatne,jako tworzywo literackie.
Dziękuję Autorowi.

avatar użytkownika WiKat

3. Szanowny P.M.St. de Zieleśkiewicz

Dziękuję za ten tekst. Ja to znam z prawie autopsji, ale młodsze pokolenia już myślą w kategoriach zakłamanego  Nobla.
To trzeba przypominać, bo nasz establiszment obecny - niestety to " zgraja mend".
Podziwiam Pański trud, żeby prawdy historyczne odkłamywać.

 Dla mnie to jak pisałem parę lat temu w wierszu " Z mojej pamięci": 
"Dziś głupich nie brak -
 Mówią : „ Bóg wymierzy im
 na „Sądzie” karę.
Źle ! – bo w Pamięci - Prawda – trwać
Ma, a nie wciąż  fałsz i kłamstwa stare.
 Historię Polski czas odkłamać. 
Dla mnie ostatnie to już chwile. 
Wskazać kto draniem, zdrajcą był.
 Kto bohaterem – tylko tyle....
.......
 Przez tyle lat ciągłego kłamstwa
 Przyjmują młodsze pokolenia, 
że choćby i najgorsze draństwa, 
To jest normalny stan istnienia. 
I stąd się bierze wszelkie zło ,
Spadek epoki ! To jest to". 
Napisałem to dawno i już teraz nie mam sił by ztym walczyć. Życzę Powodzenia w głoszeniu prawd .
W.J.K.Kowalski 

avatar użytkownika Maryla

4. Szanowny Panie Michale

Wisia stała u boku Stalina, potem stanęła u boku Michnika, za całokształt dostała Orła od Bronka. Typowy czerwony życiorys PRL-PRL-bis.

Wisława Szymborska
NIENAWIŚĆ

Spójrzcie, jak wciąż sprawna,
Jak dobrze się trzyma
w naszym stuleciu nienawiść.
Jak lekko bierze wysokie przeszkody.
Jakie to łatwe dla niej - skoczyć, dopaść.

Nie jest jak inne uczucia.
Starsza i młodsza od nich równocześnie.
Sama rodzi przyczyny, które ją budzą do życia.
Jeśli zasypia, to nigdy snem wiecznym.

Religia nie religia -
byle przyklęknąć na starcie.
Ojczyzna nie ojczyzna -
byle się zerwać do biegu.
Niezła i sprawiedliwość na początek.
Potem już pędzi sama.
Nienawiść. Nienawiść.
Twarz jej wykrzywia grymas
ekstazy miłosnej.

Ach, te inne uczucia -
cherlawe i ślamazarne.
Od kiedy to braterstwo
może liczyć na tłumy?
Współczucie czy kiedykolwiek
pierwsze dobiło do mety?
Porywa tylko ona, która swoje wie.

Zdolna, pojętna, bardzo pracowita.
Czy trzeba mówić ile ułożyła pieśni.
Ile stronic historii ponumerowała.
Ila dywanów z ludzi porozpościerała
na ilu placach, stadionach.

Nie okłamujmy się:
potrafi tworzyć piętno.
Wspaniałe są jej łuny czarną nocą.
Świetne kłęby wybuchów o różanym świcie.
Trudno odmówić patosu ruinom
i rubasznego humoru
krzepko sterczącej nad nimi kolumnie.

Jest mistrzynią kontrastu
między łoskotem a ciszą,
między czerwoną krwią a białym śniegiem.
A nade wszystko nigdy jej nie nudzi
motyw schludnego oprawcy
nad splugawioną ofiarą.

Do nowych zadań w każdej chwili gotowa.
Jeżeli musi poczekać, poczeka.
Mówią, że ślepa. Ślepa?
Ma bystre oczy snajpera
i śmiało patrzy w przyszłość
- ona jedna.

--------------------------------------------

Wiśka, nie zapomnieliśmy ! Pamięć mamy jak słonie.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika sówka55

5. Szanowny Panie Michale,

jak dobrze, że Pan przypomina to okrucieństwo i niegodziwość. Czy ktoś z osób podpisanych pod tą rezolucją kiedykolwiek wyraził żal z powodu swego zachowania? Według relacji dzieci (w filmie "Errata do biografii") do końca życia nie mógł sobie tego darować Maciej Słomczyński, ale czy się do tego jakoś publicznie odniósł - nie wiem.

Pozdrawiam Pana serdecznie,

Anna, Sówka

avatar użytkownika Maryla

6. Szanowny Panie Michale

Wielkopolonanie znów chcą palić komitety? Poznań ruszył na siedzibę PO.

Poznań donosi, że nastroje wśród protestujących się uspokajają. Tłum skanduje: "Demonstracja pokojowa!''



http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114912,11034471,Polska_podpisal...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

7. Pan Nateenczas,

Szanowny Panie,

Katarasińska, to kadrowy pracownik komitetu wojewódzkiego PZPR w Łodzi.Pracowała w wydziale propagandy, później została dziennikarką, gazety wydawanej przez KW PZPR.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

8. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

To co mi mówią młodzi poznańscy naukowcy, ACTA, to cenzura na wolny internet, który zagraża rządzącym, "bulowi" i drogom do dyktatury.

Dziwie się , ze nasza opozycja obudziła się dziś, kiedy już ma rękę w nocniku. Ja nigdy nie krytykowałem PiS, bo nie mam w tym żadnego interesu.

Dziwie się , że nie mogą poszukać ludzi by zastąpili Panie Gęsicką i Natalli Świat. Za czasów, kiedy żyły i pracowały dla Polski, aferałowa platforma nie mogła sobie dowolnie hasać.

Cześć pamięci tym Wielkim Damom Polskiej Prawicy

Wyrazy Szacunku

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Jacek Mruk

9. Szanowny Panie Michale

Nie dziwi postępowanie mających w nazwisku szambo
Bo się zachowuje jak zwykłe świńskie łajno
Nobla wielu zaprzedających duszę diabłu ostatnio dostało
Nie dziwne że szambem się właśnie stało
Ludzie co cenią wartości moralne na stałe
Mają uznanie dla takich odznaczonych bardzo małe
Bóg osądzi ich za kolaboracje ze zbrodniarzami
Tak jakby oni sami byli tymi sprawcami
Gloryfikowanie zbrodniarzy i udzielanie im swojego poparcia
Godne jest jednego , ich dokonań jakichkolwiek podarcia
Nie są godni miana inteligencji, ani Polaka
To zwykła czerwona gnida , mająca sumienia raka
Pozdrawiam

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

10. Pani Anna, Sówka,

Szanowna Pani Anno,

Zwycięzców ponoć się nie sądzi ale tylko tych, co ponoszą klęskę.

Powiem Pani szczerze, że już mam dość tego pisania o zbrodniach i zbrodniarzach.Przegranych, na których groby zanosimy kwiaty.

Kiedy wczoraj Pani proponowałem by Pani pisała o Bohaterach Powstań w literaturze i kulturze, miałem ochotę pisać o moich znajomych z Kalisza.
Asnyk ożenił się z Kaczorowska z Kalińca. Siostra mojej mamy wyszła za Kaczorowskiego z Kalińca.

Mój ojciec chodził do tej samej szkoły w Kaliszu co Asnyk. Może rzem latali za spódniczkami. Moim przodkom po mieczu zawsze było bliżej do Kalisza niż do Poznania.
Wielu tych co bywali w Siąszycach, to znajomi, rodzina moich przodków.
Koszutcy herbu Leszczyc też,

Wyrazy szacunku

michał zieleskiewicz

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

11. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

My wiemy za co dostała Szymborska Nobela, kto jej dał. Za co dostała Orła Białego.
Już nie mam sił na okrągło o tym pisać.
Kiedy patrze na telewizje , to wciąż te same twarze z tego samego kręgu kulturowego.

Ukłony moje najnizsze

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

12. Pan WiKat

Szanowny Panie,

Ma Pan rację, polska rządzi to samo towarzystwo mend, mendoweszek. Ja kiedyś Szymborską nazwałem kundlicą. Ten tekst do dziś krąży w sieci.

Ja nie znam szczegółów filmu "Ciemnosć" pieszczoszki Bieruta A Holland. Znam z historii całe rodziny, które zostały wybite do nogi za ukrywanie Żydów, jak choćby Rodzina ULmów nikt o nich nie mówi, nie pisze.
Grossowi, napisałem, że jego rodziców uratowali Polacy z AK.

Bardzo mi miło Pana poznać.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

13. Pani Beta,

Szanowna Pani,

Pięknie dziękuje za wspaniały komentarz.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Krzysztofjaw

14. Szanowny Panie Michale...

Proszę... Niech Pan pisze dalej. Jest to nieoceniona praca dla obecnych młodych ludzi i przyszłych pokoleń. Nawet dla mnie bywa Pan często inspiracją do ponownego wgłębiania się w arkana polskiej historii a nieraz wydawało mi się, iż chyba już prawie wszystko wiem... ;). Nieraz nie komentuję, ale zawsze archiwizuję Pana notki, szczególnie te historyczne.

Pamiętam jak na początku lat 90-tych XX wieku pojawiło się kilka podręczników do historii, które bardzo ciekawie starały się nauczyć historii: określone zdarzenie omawiane było niejako w kilku wersjach odzwierciedlających różne punkty widzenia oceniających je historyków. Tak winno się nauczać historii, bowiem jednocześnie uczy ona samodzielnego myślenia. Niestety były to tylko nieliczne wyjątki, po czym znów w podręcznikach zaczęła obowiązywac jedna wersja... ta raczej antypolska z syjo-chazarskim tłem...

Ja sam obecnie przechodzę mały "kryzys twórczy", takie zniechęcenie do kolejnego pisania o rzeczach dla mnie oczywistych... ale mam nadzieję, że to tylko przejściowo...

Pozdrawiam serdecznie i "dłonie na klawiaturę"! ;)

Krzysztof Jaworucki (krzysztofjaw)

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

15. Pan Krzysztofjaw,

Szanowny Panie Krzysztofie,

Bardzo mi miło. Piszę niemalże każdego dnia, choć wzrok mi powoli zaczyna siadać.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

16. Szanowny Panie Michale

jaki pan , TAKI KRAM:

"Podczas piątkowej rozprawy Michał Rusinek, literat, wykładowca UJ i sekretarz noblistki Wisławy Szymborskiej, podtrzymał to, co przed dwoma laty opowiedział "Gazecie".

- Lipcowym popołudniem 2009 roku spacerowałem Doliną Chochołowską, gdy zauważyłem kolejkę turystyczną. Zdziwił mnie ubiór mężczyzny, który ją obsługiwał, paradującego w koszulce ze znakiem przekreślonej gwiazdy Dawida. Wydało mi się niestosowne, że tego typu emblemat propaguje osoba zatrudniona przy obsłudze ruchu turystycznego w Tatrzańskim Parku Narodowym - zeznał Rusinek.

Na podstawie tej wypowiedzi sprawą zainteresowała się policja, a prokuratura oskarżyła Tomasza P., szefa podhalańskiej brygady Obozu Narodowo-Radykalnego, który kieruje kolejką w Dolinie Chochołowskiej, o szerzenie nienawiści na tle narodowościowym. To jego Michał Rusinek rozpoznał w 2009 r. na zdjęciu. Na wczorajszej rozprawie dodał, że po dwóch latach trudno jest mu stwierdzić, czy jest nim oskarżony znajdujący się na sali.

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11047298,Kto_nosi_rasistowskie_koszule_w_Tatr...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika sówka55

17. Szanowny Panie Michale,

Kalisz..., niegdyś sedes regni principalis, tak żałuję, bo nigdy w Kaliszu nie byłam.

Pozdrawiam serdecznie,

Anna

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

18. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Bezczelność ludzi tego plemienia nie zna granic.

Ukłony moje najniższe

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

19. Pani Anna Sówka,

Szanowna Pani Anno,

Sedes regni principalis,to w czasach Państwa Słowian trochę przesada.
Ale słuchać i czytać co Pani pisze, miło

Bazylika kolegiacka Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kaliszu

Tu jest pochowany jeden z Prymasów Polski, Interrex.

Wyrazy szacunku

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika sówka55

20. Szanowny Panie Michale,

dziękuję za zdjęcie, tak, oczywiście pamiętam, Prymas Stanisław Karnkowski został pochowany w Kaliszu w ufundowanym przez siebie kościele św. Wojciecha i św. Stanisława Biskupa, a pod sam koniec XVIII wieku Jego szczątki przeniesiono do Bazyliki Kolegiackiej, i tam spoczywają do dziś.

Dziękuję za przypomnienie, Kolegiata, na tle zimowego nieba - piękna.

Pozdrawiam serdecznie,

Anna, Sówka

Ostatnio zmieniony przez sówka55 o ndz., 29/01/2012 - 13:40.
avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

21. Pani Anna Sówka,

Szanowna Pani Anno,

To postać i trumna Prymasa o którym Pani pisze.

Czy wiesz, że ...

... w podziemiach kaliskiej bazyliki św. Józefa
spoczywają szczątki Prymasa, ks. abpa Stanisława
Karnkowskiego, który utworzył w Kaliszu seminarium duchowne, jedno z pierwszych na ziemiach polskich.

Stanisław Karnkowski urodził się w 1520 r. w Karnkowie pod Lipnem, pochodził z rodziny szlacheckiej. Jego stryj był biskupem kujawskim. Po ukończeniu uniwersytetów w Perugii i Rzymie, wrócił do Polski i w 1558 r. objął stanowisko referendarza królewskiego, a od 1563 r. piastował urząd sekretarza wielkiego koronnego.
Po śmierci stryja, w 1567 r. został biskupem kujawskim, a po śmierci abp Jakupa Uchańskiego, został arcybiskupem gnieźnieńskim i prymasem Polski w 1581 r. Jako jedyny z biskupów opowiadał się na sejmie elekcyjnym za wyborem Stefana Batorego na króla Polski. On też koronował Stefana Batorego i Zygmunta III Wazę. Jako duchowny i senator, walczył z reformacją, wznosił nowe kościoły.
Prymas Karnkowski sprowadził do Kalisza jezuitów, by stanowili oni przeciwwagę dla rosnących w Wielkopolsce w siłę innowierców. Dla zakonu Towarzystwa Jezusowego wzniósł pierwszy jezuicki kościół w Polsce. Z fundacji prymasa Stanisława Karnkowskiego powstało w Kaliszu Kolegium z murów którego wyszło wielu znakomitych duchownych i mężów stanu. W oparciu o jego darowizny powstała bardzo cenna biblioteka, do której ofiarował książki filozoficzne i teologiczne. Księgozbiór ten otrzymał specjalne oznakowanie w postaci stempli i ekslibrisów. W ramach działalności religijnej i antyreformacyjnej tworzył wiele teologicznych i politycznych dzieł.
Zmarł w 1603 r. Zgodnie z jego życzeniem, pochowano go w kaliskim kościele jezuickim, gdzie do dziś znajduje się jego nagrobek i epitafium. Prochów Prymasa jednak już tam nie ma. W 1798 r. szczątki Karnkowskiego przeniesiono do kolegiaty Wniebowzięcia NMP.

To jest trumna Prymasa,

Wyrazy szacunku

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika sówka55

22. Szanowny Panie Michale,

dziękuję serdecznie za wspomnienie o Prymasie Karnkowskim i o Jego związkach z Kaliszem.

Jak mówił Józef Piłsudski: "Naród bez pamięci nie ma prawa do przyszłości ani do bytu teraźniejszego", pamiętajmy o Wielkich Polakach z przeszłości....

Z wyrazami szacunku,

Anna, Sówka

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

23. Pani Anna Sówka,

Szanowna Pani Anno,

Bardzo mi miło.
Widziałem lepsze fotografie z trumnami Prymasa i innych biskupów w Bazylice Kolegiackiej Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny w Kaliszu.
Ponownie ich zacznę szukać w sobotę-niedziele. To są jedyne dni kiedy nie piszę nowych materiałów.
Szperam po archiwach

Wyrazy szacunku
michał zieleśkiewicz

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika benenota

24. Rozmowa na zdjeciu

-Jam Wislawa jest...od Nobla.
-Dobra laureatko...dobra.

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika kij w mrowisko

25. Benenota

dostała Orła Białego
od batki Komorowskiego.
Orłu ta funkcja już zbrzydła
fuj, znów mi ktoś napluł na skrzydła.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

26. Pan benenota

Szanowny Panie,

Pięknie dziękuję. Nie wiedziałem, że Pan wiersze pisze.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

27. Pan Kij w Mrowisko,

Szanowny Panie,

Przedni wiersz.
Dziękuję,

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika kazef

28. Szanowny Panie Michale

To wprawdzie tekt o noblistce od Michnika, ale pozwolę sobie dodać parę zdań na temat Józefa Cyrankiewicza.

1) fragment wspomień Wacława Tyma (bohatera obrony Wybrzeża w 1939 r.) spisanych przez jego syna Andrzeja (Andrzej Tym pisze też tutaj, na blogmediach), "Tygodnik Głos" nr 26 (884), 30 czerwca 2001:

"W oflagu [Kazimierz] Rusinek (przyszły PRL-owski minister i prezez ZBoWiD) myślał, że niemiecki komendant doceni go jako działacza socjalistycznego (...), więc 1 maja z czerwoną chorągwią zaczął przemawiać do spacerujących oficerów. To zaintrygowało Niemców. Sprawdzili dokumenty Rusinka i przekazali go do strasznego obozu koncentracyjnego w Stutthof (Sztutowo) pod Gdańskiem, gdzie jako wojskowy został przyjęty przez więźniów do konspiracyjnej organizacji założonej przez więzionego tam majora WP.
Następnie - już jako kapo (więzień funkcyjny), ale też jako jedyny już pozostawiony przy życiu członek tej organizacji - został przeniesiony przez Niemców do obozu Mauthausen w Austrii, gdzie spotkał Józefa Cyrankiewicza, również jedynego pozostawionego przez Niemców przy życiu członka konspiracyjnej organizacji więźniarskiej (założonej w Oświęcimiu przez rotmistrza Witolda Pileckiego; wciągnięty do tej organizacji jako więzień polityczny Cyrankiewicz otrzymał - dzięki jej wpływom - dobrą funkcję pisarza).
Po wyzwoleniu Mauthausen K. Rusinek (w Stutthof podpisywał się "Rushin"), nadal jako funkcyjny - lecz już były - więzień kierował biurem wydawania przepustek na wyjście z obozu i rozdawnictwem pomocy.

Do biura K. Rusinka dowlókł się z izby chorych Szymon Wiesenthal i zaczął go błagać o wydanie przepustki, pomimo że ten zamknął już biuro. Zdenerwowany Rusinek wciągnął Wiesenthala (który dopiero później da się poznać jako pogromca byłych SS-manów) pomiędzy baraki i mówiąc "ty Żydzie, muzułmanie, myślałeś, że przeżyjesz", zaczął go bić i kopać. Został zauważony przez współwięźniów i zamknięty w areszcie z SS-manami. Wówczas Cyrankiewicz przekonał Wiesenthala, by udał się do amerykańskiego komendanta i poprosił o wypuszczenie Rusinka (nasz człowiek, tylko zaszkodziły mu przeżyte koszmary).
Potem to Cyrankiewicz wypromował Rusinka na multiwiceministra, a następnie na faktycznego ministra ds. kombatantów PRL (protesty i zarzuty więźniów, którzy przeżyli Stutthof nie trafiły nawet do paskudnych teczek). Do sądu wojskowego nad W. Pileckim - swym dobrodziejem z Oświęcimia - Cyrankiewicz, już jako premier PRL, napisał pismo domagające się najwyższego wymiaru kary. Potem na najwspanialszego bohatera polskiego sprzeciwu przeciwko holocaustowi wypromowany został Jan Karski (Kozielewski), otwarty wielbiciel inteligencji i szlachetności oraz mądrości Józefa Cyrankiewicza jako ponoć najwybitniejszego przywódcy polskiego z okresu II wojny światowej(...)."

http://www.lowyb.fora.pl/historia-odklamywanie-tajemnice-ciekawe-fakty,5...

2) Dorota Kania, Józef Cyrankiewicz kolaborował z Gestapo?, "Wprost" 27.12.2007 (Dziś DK pracuje w "Gazecie Polskiej"):

"Według oficjalnej wersji, Cyrankiewicz do Oświęcimia trafił 2 września 1942 roku. Niemal od razu zaczął organizować obozowy ruch oporu. „Wprost" dotarł jednak do dokumentów IPN, które rzucają nowe światło na jego rolę w czasie II wojny światowej. Chodzi o zapis przesłuchania Włodzimierza Lechowicza, komunistycznego działacza aresztowanego w 1948 roku w ramach walki Bolesława Bieruta z grupą Władysława Gomułki. W listopadzie 1948 roku, a wiec miesiąc po aresztowaniu, Lechowicz składał zeznania na temat Tadeusza Kochanowicza, współpracownika Cyrankiewicza z PPS. - „O osobie sekretarza generalnego partii Józefa Cyrankiewicza Kochanowicz wyraża się z dużym niesmakiem. (…) Kiedyś wspominał mi, że podobno udział Cyrankiewicza w konspiracyjnej pracy politycznej w Oświęcimiu jest bardzo wątpliwy, ponieważ wiadomo, że Cyrankiewicz cały wolny czas w Oświęcimiu przeznaczał na handel walutą i kruszcem" – mówił podczas przesłuchania Lechowicz.
Najprawdopodobniej Cyrankiewicz miał dostęp do tzw. „Kanady", czyli magazynów, w których gromadzono precjoza i pieniądze zrabowane u więźniów. Mając parasol ochronny ze strony obozowego Gestapo, wymieniał zagrabione kosztowności z obozowymi funkcyjnymi, którzy nie mieli do nich dostępu. Dzięki zdobywanym w ten sposób ubraniom i żywności, mógł łatwiej przeżyć w obozie – przypuszcza prof. Wiesław Jan Wysocki, dziekan Wydziału Nauk Historycznych i Społecznych UKSW, autor biografii Rotmistrza Pileckiego.

Prof. Wysocki przyznaje, że dokument, do którego dotarł „Wprost", wpisuje się w relacje, jakie w latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych słyszał od więźniów, którzy przeżyli Oświęcim. - Słyszałem od nich podejrzenia, że Cyrankiewicz był na usługach Gestapo - mówi prof. Wysocki.

Wiele wskazuje na to, że Cyrankiewicz próbował zatrzeć wszelkie ślady swojej kompromitującej przeszłości. - Kiedy badałam zawartość archiwów oświęcimskich, pracownicy archiwum mówili mi, że PRL-owski premier czytał te dokumenty i część z nich bezprawnie wyniósł. Nigdy nie wróciły do zasobów archiwalnych – mówi prof. Wysocki.

Niewykluczone, że mroczna tajemnica Cyrankiewicza z Oświęcimia mogła się przyczynić do śmierci rotmistrza Witolda Pileckiego, rzeczywistego twórcy obozowego ruchu oporu. Aresztowany przez komunistów w maju 1948 roku, torturowany przez ubeków, został skazany na karę śmierci pod fałszywym zarzutem szpiegostwa. Do dziś rodzina rotmistrza nie zna miejsca jego pochówku. Przypuszcza się, że jego ciało zakopano na wysypisku śmieci przy cmentarzu powązkowskim w Warszawie.

Cyrankiewicz znał Pileckiego z Oświęcimia. Mimo to, nie zgodził się na jego ułaskawienie. - Czyżby bał się, że rotmistrz wie zbyt dużo o prawdziwej roli Cyrankiewicza w obozie? – zastanawia się prof. Wysocki".

http://www.wprost.pl/ar/120380/Jozef-Cyrankiewicz-kolaborowal-z-Gestapo/

Ostatnio zmieniony przez kazef o pon., 30/01/2012 - 23:18.
avatar użytkownika kij w mrowisko

29. Pan Zieleśkiewicz

Cześ, Wisia i Lechu wielkie laureaty
na mojej ulicy by dostali baty.
W Polsce biedaczyny twierdzą , że się duszą
rodacy ich karmią, nie chcom , ale muszom.

wierszyk stary z szuflady, dziś niestety Cześ już nieżywy, spoczywa Narodowi na urągowisko.

avatar użytkownika benenota

30. Panie Stanisławie

Witam.
Zgodnie z powiedzeniem:pisać każdy może.
Gdybym wiedział ze kij w mrowisku tak "namiesza"- nie odwarzylbym się.

Pozdrawiam serdecznie.

Tak mi tu dobrze...ze dobrze mi tak.
avatar użytkownika kij w mrowisko

31. Benenota

Nasz orzeł już nie takie znosił był przygody,
pan prezydent jako i noblistka wyjdą wkrótce z mody.

avatar użytkownika kij w mrowisko

32. Pan Benenota

specjalnie dla Pana, rymowanka, która przyszła mi do glowy w środku komunikacji miejskiej:

Do lebe(ns)raua

Kto ty jestes ? polak duży,
mundrość ze łba mi sie kurzy
Gdzie ty mieszkasz? u mamusi
mamcia mnie obsługą kusi.
druga wersja
Gdzie ty mieszkasz? w Eurolandzie,
zaufałem tuska bandzie
Czym twa ziemia? Powiem szczerze
w żadną ziemię ja nie wierzę.
Coż ci zatem pozostało?
Mozliwości mam niemało,
na ten przykład z gołą dupą
fest się sfajdać za chałupą.

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

33. Pan benenota

Szanowny Panie,

A to czemu ? U mnie może Pan wszystko pisać.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

34. Pan Kazef,

Szanowny Panie,

Bardzo dziękuję, za ten tekst. Z Przyjemnościa przeczytałem.

Ukłony

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

35. kolejny list z tego samego kierunku, tym razem

zabic prof. Pawłowicz.
"posłanka PiS Krystyna Pawłowicz w Programie 1 publicznego Polskiego Radia powiedziała: "Wisława Szymborska kojarzy mi się z Noblem, ale nie kojarzy mi się z Polską".

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75475,11094962,List_otwarty_w_sprawie_Wislawy_Szymb...
"

Nie uchylamy się od rozmowy o polityczności literatury. Uważamy jednak, że nigdy nie powinna ona odbywać się zupełnie poza książką - ignorując konkretne propozycje estetyczne, złożone problemy tekstualne oraz intencje autora właśnie jako twórcy, a nie jako wykładni tego, czym jest "polskość".

Krytyczną refleksję o społecznym funkcjonowaniu literatury łatwo zastąpić szeregiem pozytywnych bądź negatywnych, ale prawie zawsze jałowych komentarzy na temat osoby autora i jego opcji politycznej; sam autor - w tym wypadku wybitna poetka - staje się wtedy sposobem na uspokojenie sumienia tych, którzy na co dzień nie chcą dostrzegać problemów diagnozowanych przez literaturę i sztukę.

Paweł Kaczmarski
Marta Koronkiewicz
Ilona Witkowska
Przemysław Witkowski
Rafał Gawin
Maciej Gierszewski
Edward Pasewicz
Darek Sas
Karol Maliszewski
Justyna Czechowska
Szymon Stoczek
Monika Mosiewicz
Marcin Orliński
Zofia Bałdyga
Justyna Radczyńska
Kajetan Herdyński
Iza Smolarek
Tomasz Grobelski
Tomasz Szewczyk
Albert Sienkiewicz
Piotr Czerski
Rafał Rutkowski
Marcin Wróbel
Marek Kraszewski
Marcin Sierszyński
Kamil Zając
Robert Rutkowski
Damian Kowal
Marta Marciniak
Elżbieta Lipińska
Joanna Dziwak
Ninette Nerval
Tomek Kościelniak
Patryk Zimny
Tomasz Świtalski
Michał Płaczek
Maciej Taranek
Aleksandra Zbierska
Izabela Smolarek
Paweł Fasiecki
Dominik Rokosz
Paweł Barański
Radosław Wiśniewski
Jarosław Trześniewski-Kwiecień
Izabela Fietkiewicz-Paszek
Jakub Przybyłowski
Artur Nowaczewski
Dariusz Sypeń
Rafał Kwiatkowski
Paweł Podlipniak
Maciej Konarski
Jakub Sajkowski
Grzegorz Wysocki
Tomasz Szewczyk
Grzegorz Jędrek
Szczepan Kopyt
Piotr Czerniawski
Marek Kołodziejski
Grzegorz Wołoszyn
Leszek Onak
Jakub Skurtys
Michał Piotrowski
Łukasz Drobnik
Zbigniew Milewski
Aneta Kamińska
Andrzej Sosnowski
Kira Pietrek
Mirka Szychowiak
Paweł Podmiotko
Kamila Pawluś
Anna Wieser
Mariusz Partyka
Joanna Orska
Filip Surowiak
Darek Foks
Mariusz Grzebalski
Tomasz Charnas
Zbigniew Machej
Sławomir Płatek

Więcej pod adresem http://www.polityka.pl/kraj/analizy/1524125,1,list-otwarty-w-sprawie-wis...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Michał St. de Zieleśkiewicz

36. Do Pani Maryli,

Szanowna Pani Marylo,

Pani Szymborska zawsze wiernie służyła dyktaturze komunistycznej. Nigdy nie umiała być homo sapiens, a tylko sovieticus. Zawsze stawała po stronie siły, przemocy.

Nagroda Nobla nie zmieni faktu, że podpisała list do KC PZPR, by wykonać wyroki śmierci na ludziach Kościoła w oparciu o kapturowe wyroku żydokomuny.
Kapturowe, bo były szyte tak grubymi nićmi, że sądy komunistyczne zmieniły je na wyroki katorgi.

Nie znam się na poezji,

Na Blogmedia też mamy poetki i poetów.
Wiersze Pani Intix i Pana Jacka Mruka, maja duszę, sens, są pisane dla człowieka i do człowieka.

Kochajmy naszych Poetów, potępiajmy tych, którzy udają poetów, tak jak to robiła Szymborska

Z Wyrazami szacunku

michał zieleśkiewicz

Michał Stanisław de Zieleśkiewicz

avatar użytkownika Maryla

37. atakują IPN za prawdę

'Zniewolony umysł. Intelektualiści w służbie tyranii'' - to tytuł wystawy IPN o twórcach w czasie stalinizmu. Na 12 planszach rozwieszonych w Krakowie były cytaty i rezolucja Związku Literatów Polskich popierająca tzw. proces krakowski. - To propaganda w stylu PRL - mówią krytycy wystawy.
Zakończoną wczoraj wystawę przygotowało Biuro Edukacji Publicznej krakowskiego IPN. Na jednym z plakatów zamieszczono treść rezolucji z 1953 r.: ''W ostatnich dniach toczył się w Krakowie proces grupy szpiegów amerykańskich powiązanych z krakowską kurią metropolitalną. My zebrani w dniu 8 lutego 1953 r. członkowie krakowskiego Oddziału ZLP wyrażamy bezwzględne potępienie dla zdrajców Ojczyzny, którzy wykorzystując swe duchowe stanowiska i wpływ na część młodzieży skupionej w KSM, działali wrogo wobec narodu i państwa ludowego, uprawiali - za amerykańskie pieniądze - szpiegostwo i dywersję. Potępiamy tych dostojników z wyższej hierarchii kościelnej, którzy sprzyjali knowaniom antypolskim i okazywali zdrajcom pomoc oraz niszczyli cenne zabytki kulturalne. Wobec tych faktów zobowiązujemy się w twórczości swojej jeszcze bardziej bojowo i wnikliwiej niż dotychczas podejmować aktualne problemy walki o socjalizm i ostrzej piętnować wrogów narodu - dla dobra Polski silnej i sprawiedliwej''.

Najostrzejsze sformułowania zaznaczono czerwonym kolorem. Pod rezolucją umieszczono nazwiska tych, którzy ją podpisali. To 53 literatów i krytyków literackich. Wśród nich m.in.: Wisława Szymborska, Kornel Filipowicz i Sławomir Mrożek.

- Pozbawiona szerszego kontekstu historycznego wystawa wykorzystująca nazwiska i cytaty twórców jest rażącym przykładem propagandy, a nie edukacji. Przypomina klasyczną PRL-owską walkę z przeciwnikami politycznymi. Większość z tych ludzi już nie żyje i nie może się bronić - ocenia Grzegorz Gauden, dyrektor Instytutu Książki.

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,11809395,Krakowski_IPN_kontra_Szymborska__Klo...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika guantanamera

38. Demagogia Gaudena

"Większość z tych ludzi już nie żyje i nie może się bronić - ocenia Grzegorz Gauden, dyrektor Instytutu Książki." To demagogia, nie argument.
Przecież nie bronili się kiedy żyli.
Sprawa jest nie do obrony...

avatar użytkownika gość z drogi

39. Panie Michale,popieram apel

kochajmy nasze Poetki Poetów,a wisię ....do lamusa i to na najniższą półkę,ku pamięci
ze była TAK ,co Stalina kochała...
serd pozdr :)

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

41. szanowna pani prezes,nie wierzę ???

chyba ,ktoś nie zna jej "bohaterskie gestu" gdy podpisywała paskudny LIST
przeciwko Bohaterskiemu Biskupowi i Kapłanom
serd pozdr

gość z drogi

avatar użytkownika Maryla

42. Sami swoi

Gala wręczenia Nagrody im. Wisławy Szymborskiej

Julia Hartwig została laureatką przyznanej po raz drugi Nagrody
im. Wisławy Szymborskiej. Nagrodę wręczono w sobotę wieczorem podczas
gali w Centrum Kongresowym ICE Kraków. W uroczystości uczestniczył
Prezydent RP z Małżonką Dziadzią
Gala wręczenia Nagrody im. Wisławy Szymborskiej z udziałem Pary Prezydenckiej



Dziękując za nagrodę Julia Hartwig powiedziała, że najbardziej
zażenowany jest ten, który otrzymuje tę nagrodę. - To ja. Czuję się
bardzo zaszczycona, ale nie tylko, bo nazwa nagrody, która jest nagrodą
imienia Wisławy Szymborskiej jest dla mnie ogromnie ważna. To jest
osoba, z którą bardzo blisko się stykałam, chociaż nikt nie może za
bardzo mówić o tej bliskości, ponieważ Wisława trzymała się zawsze
troszkę z daleka, ale zawsze było dokładnie wiadomo, kogo akceptuje, a
kogo nie  – mówiła poetka.

 

Gala wręczenia Nagrody im. Wisławy Szymborskiej z udziałem Pary Prezydenckiej


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

43. Jakub Kornhauser oraz Uroš


Jakub Kornhauser oraz Uroš Zupan
laureatami Nagrody im. W. Szymborskiej [ZDJĘCIA]

Nagroda w wysokości 200 000 zł została podzielona: 100 tys. zł
otrzymał autor tomu wydanego po polsku
, 50 tys. zł autor zagraniczny
oraz 50 tys. zł tłumacze.

tegoroczna nagroda im. Wisławy Szymborskiej



Brat Agaty Dudy Jakub Kornhauser, poeta jak jego ojciec, kilka dni temu udzielił „Wyborczej” wywiadu, w którym gwałtownie zaatakował swego szwagra i zapowiadał, że w przyszłości stanie on przed Trybunałem Stanu.

Wywołało to zdumienie wielu. Bo choć wiadomo, że p. Kornhauser ma poglądy antypisowskie, to to jest jedno, a publiczne personalne atakowanie najbliższej rodziny – to coś jeszcze innego. To przekroczenie pewnych niepisanych, ale wyczuwalnych granic.

„Po co mu to, dlaczego on się do tego posunął?” – pytano. I nie znajdowano odpowiedzi innej, niż naciski środowiskowe. Krakówek to Krakówek – tłumaczono.

Pewnie tak, pewnie też, ale to nie wszystko i nie przede wszystkim. Bo w sobotę ogłoszono, że p.Kornhauser – junior otrzymał nagrodę im.Wisławy Szymborskiej. Ta nagroda – to sto tysięcy złotych.

Więc może wiadomo, dlaczego.

autor: Piotr Skwieciński

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika gość z drogi

44. "ładne kwiatki"

no cóż...bywają szwagry i świagry...

gość z drogi

avatar użytkownika gość z drogi

45. Panie Michale,tak bardzo nam Pana brak

serdeczności z ziemskiej drogi ...do Celu

gość z drogi

avatar użytkownika guantanamera

46. Obserwujemy

jak różne od naszych mogą być wartości ... Innych ludzi? Czy jednak innych cywilizacji...

avatar użytkownika gość z drogi

47. dodam od siebie

jeszcze jedno spostrzeżenie:
jak wiele obcobrzmiących nazwisk w naszej kulturze...

gość z drogi

avatar użytkownika guantanamera

48. Ale jesteśmy w Polsce

NASZEJ Polsce...

avatar użytkownika gość z drogi

49. Tak,Naszej Polsce

i dlatego takie pańcie jak Waltzowa i jej POdobne... mogły zniszczyć moją kochaną gazetę...

gość z drogi