Sprawa krzyża z puszek. Kolejna odmowa z Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Mokotów

avatar użytkownika Redakcja BM24

Publikujemy odpowiedź Prokuratury Rejonowej Warszawa Śródmieście-Mokotów na nasz wniosek z dnia 27 września  2011 r.

na zażalenie o umorzeniu śledztwa

w sprawie  znieważenia uczuć religijnych przez publiczne znieważenie przedmiotu czci religijnej w postaci krzyża oklejonego pustymi puszkami po piwie marki Lech w dniu 5 sierpnia 2010 r.

Zażalenie na postanowienie Prokuratury Warszawa-Śródmieście Północ o umorzeniu śledztwa w sprawie 'Krzyża z puszek"

 

http://intra-ak.pl/prokuratura-warszawa-do-bm24.pl-odmowa-wszczecia-postepowania-karnego-krzyz-z-puszek-02-01-2012/prokuratura-warszawa-do-bm24.pl-odmowa-wszczecia-postepowania-karnego-krzyz-z-puszek-02-01-2012-1.jpg

http://intra-ak.pl/prokuratura-warszawa-do-bm24.pl-odmowa-wszczecia-postepowania-karnego-krzyz-z-puszek-02-01-2012/prokuratura-warszawa-do-bm24.pl-odmowa-wszczecia-postepowania-karnego-krzyz-z-puszek-02-01-2012-2.jpg

http://intra-ak.pl/prokuratura-warszawa-do-bm24.pl-odmowa-wszczecia-postepowania-karnego-krzyz-z-puszek-02-01-2012/prokuratura-warszawa-do-bm24.pl-odmowa-wszczecia-postepowania-karnego-krzyz-z-puszek-02-01-2012-3.jpg

18 komentarzy

avatar użytkownika Redakcja BM24

1. całośc korespondencji w sprawie

Krzyż z puszek - złoszenie przestępstwa
Zbiór tekstów - zgłoszenie przestępstwa - Krzyż z puszek i inne

zwracam Państwu uwagę na główne zdanie o nas wszystkich, zbierających dowody przestepstwa, które Policja przyjęła ode mnie jako zgłaszającej, a Prokuratura wyrzuciła do kosza.
ZAŻALENIE NIE ZASŁUGUJE NA UWZGLĘDNIENIE tak twierdzi prokurator Smoleń.

Piszemy kolejne zażalenie, oczywiście i kolejne pismo do Prokuratora Generalnego.

avatar użytkownika Maryla

2. do czego prowadzi lekceważenie o brak ochrony prawnej

chrześcijan, widzimy wszyscy. Dzisiaj obudził się wreszcie MSZ, kiedy obudzi się MS i zajmie przesladowaniami chrześcijan w Polsce?

Ministerstwo Spraw Zagranicznych wyraziło głębokie zaniepokojenie eskalacją przemocy w Nigerii. "Potępiamy ataki bombowe oraz starcia między grupami etnicznymi i religijnymi, do których doszło w ostatnich tygodniach" - napisał w oświadczeniu rzecznik resortu.

"Ministerstwo Spraw Zagranicznych ponownie wyraża głębokie zaniepokojenie eskalacją przemocy w Federalnej Republice Nigerii. Szczerze ubolewamy z powodu rosnącej liczby ofiar ataków terrorystycznych. Tego rodzaju zachowania zasługują na stanowcze potępienie całej społeczności międzynarodowej" - czytamy w oświadczeniu rzecznika MSZ Marcina Bosackiego.

"Potępiamy ataki bombowe oraz starcia między grupami etnicznymi i religijnymi, do których doszło w ciągu ostatnich tygodni" - podkreślił rzecznik.

"Wzywamy do natychmiastowego powstrzymania się od aktów przemocy i powrotu do pokojowego współżycia wyznawców różnych religii. Apelujemy do władz FRN o zapewnienie bezpieczeństwa wszystkim mieszkańcom, bez względu na ich wyznanie i przynależność etniczną" - dodał.

Zdaniem MSZ "wielokulturowa i wielowyznaniowa Federalna Republika powinna stanowić przykład wszechstronnego i pokojowego dialogu społecznego, aktywnie wspieranego przez władze centralne i lokalne".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Andrzej Tym

3. prokuratorzy cywilni nie są lepsi od wojskowych w rozwiazywaniu

spraw katastrofy smoleńskiej ale za to sa gorsi w sp;rawach afer.

avatar użytkownika Maryla

4. piłeczka w sądzie, czekamy na decyzję

http://intra-ak.pl/prokuratura-wawa-skierownie-do-sadu-krzyz-puszki-13.01.2012.jpg

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

5. SĄD jak prokuratura - uznał, że nas nie obrażono

http://intra-ak.pl/sad-rej-warszawa-wydz-karny-zazalenie-stowarzyszenie-bm24.pl-krzyz-z-puszek-umorzenie-sledztwa-26.01.2012/sad-rej-warszawa-wydz-karny-zazalenie-stowarzyszenie-bm24.pl-krzyz-z-puszek-umorzenie-sledztwa-26.01.2012-1.jpg
http://intra-ak.pl/sad-rej-warszawa-wydz-karny-zazalenie-stowarzyszenie-bm24.pl-krzyz-z-puszek-umorzenie-sledztwa-26.01.2012/sad-rej-warszawa-wydz-karny-zazalenie-stowarzyszenie-bm24.pl-krzyz-z-puszek-umorzenie-sledztwa-26.01.2012-2.jpg
http://intra-ak.pl/sad-rej-warszawa-wydz-karny-zazalenie-stowarzyszenie-bm24.pl-krzyz-z-puszek-umorzenie-sledztwa-26.01.2012/sad-rej-warszawa-wydz-karny-zazalenie-stowarzyszenie-bm24.pl-krzyz-z-puszek-umorzenie-sledztwa-26.01.2012-3.jpg

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

6. prokuratorom i sędziom dedykuję

Profanacja jest wielką krzywdą – dla sprawcy
Banalność profanacji Franciszek Kucharczak

Mediolan – „Ostatnia Wieczerza” Leonarda da Vinci, „Pieta” Michała Anioła, tysiące zabytków, galerie, teatry, wielka kultura, wielka sztuka. Między tym Jezus w fekaliach – najnowsze osiągnięcie owej sztuki. Premiera odbyła się w minioną sobotę. Konkretnie chodzi o wystawiony w Mediolanie spektakl Romea Castellucciego „O twarzy. Wizerunek Syna Boga”. W jego trakcie rozpylany jest smród fekaliów, a potężny wizerunek twarzy Chrystusa pokrywa się brązową cieczą, z której tworzy się napis: „Nie jesteś moim pasterzem”. Sztuka ma, oczywiście, głębię, bo przecież każde szambo ma głębię. I ma też przesłanie, między innymi takie, że Jezusa nie ma, bo gdyby był, to by nie dopuścił do takich rzeczy jak Auschwitz.

Nic nie dały długotrwałe protesty katolików, nie pomogły prośby kardynała z Mediolanu do reżysera, żeby nie deptał tego, co dla chrześcijan najważniejsze. Spektakl ruszył, gnój został rozlany.

Z pewnością reżyser i artyści mają poczucie misji, bo przecież łamią stereotypy, podnoszą tematy kontrowersyjne, obalają tabu – takie rzeczy. Ale głęboko się mylą, bo obalanie i łamanie to już w Europie okropny banał. Tu już wszystko, co było do złamania, złamano, co było do obalenia – obalono. Topienie wizerunku Syna Bożego w ekskrementach już dawno było, choć może w mniejszej skali. Trudno sobie wyobrazić, co jeszcze można zrobić, żeby jeszcze bardziej zranić nas, dla których nie ma nikogo droższego nad Jezusa Chrystusa. Nie ma już u nas żadnego dawnego „tabu”, bo wszystko, co było chronione barierą wstydu, zostało wywleczone i pokazane tłumom. Wartości wyśmiane, zasady wykpione, znaki odwrócone, kierunki pomylone. Europa, która jak żaden inny kontynent doświadczyła łaski Chrystusa, jak żaden też inny kontynent sponiewierała swojego Zbawiciela. I to już też jest banał.

Jeszcze się mówi, że taka sztuka jest „odważna”. Ale cóż to za odwaga, gdy twórcy dla tego swojego „przesłania” nie ryzykują ani życiem, ani zdrowiem, ani nawet uznaniem salonów. „Odważni” artyści nie pójdą ze swoimi szambiarskimi „wartościami” do Mekki, nie obalą „tabu” muzułmanom, bo nawet gdyby zdołali tam wystawić te swoje „kontrowersyjne przekazy”, faceci w turbanach w 27 minut zrobiliby z nich interesujące instalacje artystyczne. A czemu w 27? Racja, na pewno szybciej.

My jednak nie naśladujemy muzułmanów, bo im chodzi o spokój, a nam o pokój. Chrześcijanie, jeśli mają być wierni Chrystusowi, nie mogą zabijać ani nawet bić bluźnierców. Ani nawet lżyć ich, ani im wygrażać i źle życzyć. Skoro sam Jezus pozwolił się najstraszniej sprofanować, jak miałby oczekiwać, żebyśmy reagowali agresją na profanację Jego wizerunku?

Kardynał Angelo Scola z Mediolanu zarządził modlitwy wynagradzające. – A komu to potrzebne i co z tego wynika? – powie ktoś. Bluźniercom to potrzebne. Europie potrzebne, światu potrzebne. Ludzie nie mogą przepaść. A co z modlitwy wynika, to się okaże w ostatniej godzinie świata, gdy rozstrzygnie się to, dla czego jedynie warto było i żyć, i umierać.

http://gosc.pl/doc/1068302.Banalnosc-profanacji

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

7. no ciekawe... czekamy , czekamy co zrobi prokuratura

Teraz zakopiańska prokuratura, która oskarżała szefa ONR na Podhalu, będzie mogła odwołać się od piątkowego wyroku, bo pojawiły się nowe dowody.

Dwa lata temu inny działacz ONR-u z Podhala został skazany za przeprowadzenie kampanii antysemickiej - malował gwiazdy Dawida i słowo "Żyd" na plakatach wyborczych burmistrza Zakopanego.

Podhalański oddział ONR organizuje zjazdy ultranacjonalistów na terenie Doliny Chochołowskiej. Jego strona internetowa pełna jest relacji z takich spotkań. ONR-owcy przechwalają się, że czują się tam gospodarzami i mogą nawet na teren doliny wjeżdżać samochodami i quadami.

Dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego twierdzi, że nie ma żadnego wpływu na dobór osób pracujących w Dolinie Chochołowskiej, bo choć podlega ona ochronie przyrodniczej w ramach parku, to jest prywatną własnością Wspólnoty Witowskiej.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75478,11098190,Sa_zdjecia_rasistowskiej_koszulki.ht...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

8. W związku ze sprawą

W związku ze sprawą znieważenia uczuć religijnych i
jawnej profanacji krzyża, do których doszło 5 sierpnia 2010 r. przed
Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie, Fronda.pl
otrzymała z Prokuratury Rejonowej w Warszawie pismo w tej sprawie.

W związku ze sprawą znieważenia
uczuć religijnych i jawnej profanacji krzyża, do których doszło 5
sierpnia 2010 r. przed Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu w
Warszawie
, Fronda.pl wysłała APEL
(który spotkał się z Państwa strony z ogromnym poparciem i tak
licznymi podpisami pod jego treścią) do Prokuratora Generalnego
Andrzeja Seremeta z żądaniem wznowienia umorzonego wobec sprawców
profanacji postępowania.

Otrzymaliśmy właśnie pismo w tej sprawie z Prokuratury Rejonowej
Warszawa-Śródmieście, w którym Prokuratura zawiadamia, iż wszystkie
osoby, które czują się pokrzywdzone „zdarzeniem stanowiącym przedmiot
postępowania”, proszone są o przesłanie w terminie 7 dni (tj. do
najbliższego poniedziałku, 29 listopada) stosownych zawiadomień o
popełnieniu przestępstwa. Do pism konieczne jest dodanie własnoręcznego
podpisu oraz wskazanie danych teleadresowych.

Szanowni Państwo, jeśli nie chcecie Państwo pozostawić tej sprawy obojętnie, prosimy o wysyłanie zawiadomień do Prokuratury.

Podajemy potrzebne ku temu dane:

Prokuratura Rejonowa

Warszawa-Śródmieście Północ

ul. Wiślicka 6

02-114 Warszawa

 

Sygn. umorzonego dochodzenia: 4 Ds. 1383/10/V

 

http://fronda.pl/news/czytaj/apel_czy_chrzescijan_mozna_obrazac_bezkarnie_ciag_dalszy

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

9. WRAŻLIWOŚĆ GAZETY wYBORCZEJ I PROKURATURY

Po artykułach "Gazety" Alfred Staszak, prokurator okręgowy w Zielonej Górze, postanowił przyjrzeć się sprawie. Sugerował, że w śledztwie popełniono błędy formalne. Dziś wiemy już jakie.

- Prokurator, który prowadził sprawę pochopnie umorzył śledztwo. Chyba okazał się zbyt dużym fanem Falubazu. Nie zweryfikował niektórych informacji, które mogły okazać się kluczowe - tłumaczy Grzegorz Szklarz, rzecznik Prokuratury Okręgowej w Zielonej Górze.

O co konkretnie chodzi? O to, że prokurator pominął fakt, że kibice zawieszając szalik na figurze Chrystusa mogli obrazić uczucia religijne katolików. A to przestępstwo jest ścigane z urzędu. - Zgłosił je także ksiądz z parafii. Prokurator pominął ten wątek. Umorzył sprawę zniszczenia mienia, nie odnosząc się ani słowem do naruszenia uczuć religijnych. Dlatego prokurator ma zbadać tę kwestię raz jeszcze. Od początku powinien być dowodem w sprawie obrazy uczuć religijnych a nie włamania. Jeśli sprawcy nadal nie zostaną wykryci, szalik zostanie w naszej dyspozycji aż do czasu przedawnienia postępowania- dodaje Szklarz.

Więcej... http://zielonagora.gazeta.pl/zielonagora/1,35161,11322083,Czy_szalik_Fal...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

10. ciekawe czyje uczucia? Michnika czy Blumsztajna?

Wznowione śledztwo ws. szalika na pomniku Chrystusa Króla

40-metrowy szalik żużlowego Falubazu, który w październiku ub. roku
został zawieszony na pomniku Chrystusa Króla w Świebodzinie (Lubuskie),
będzie dowodem w śledztwie o naruszenie uczuć religijnych

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

11. oto jedyny efekt postępowania w spr. przestepstwa

Obraza uczuć religijnych nie będzie karana?

Kluby PiS i Solidarnej Polski opowiedziały się w środę za
odrzuceniem w pierwszym czytaniu projektu przewidującego wykreślenie z
kodeksu karnego przepisu o karaniu za obrazę uczuć religijnych

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

12. Sejm przeciw zniesieniu

Sejm przeciw zniesieniu karalności za obrazę uczuć religijnych. Żeby tak jeszcze wymiar sprawiedliwości prawo egzekwował...

Choćby w sprawach tak jednoznacznych jak krzyż z puszek, darcie
Biblii czy parodiowanie przez feministki kapłanów katolickich.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

13. Sąd: Była napaść na Krakowskim Przedmieściu

Sąd Rejonowy dla Warszawy-Śródmieścia w Warszawie potwierdził
fakt agresji fizycznej pod krzyżem smoleńskim na Krakowskim
Przedmieściu.

Sąd: Była napaść na Krakowskim Przedm.
 


Jakub Szymczuk/GN


Manifestacja przeciwników krzyża na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie 9.08.2010 r.

Jej ofiarą w sierpniu 2010 r. padł Piotr Strzembosz, pełnomocnik
Prawicy Rzeczypospolitej w Warszawie, który wystąpił w obronie osób,
stojących pod krzyżem smoleńskim.

- Przypominamy, że faktom tego rodzaju agresji zaprzeczał rzecznik
obecnego rządu minister Paweł Graś oraz minister Julia Pitera -
głosi
oświadczenie Prawicy RP.

Do zajścia doszło 6 sierpnia 2010 r. Oto jak Piotr Strzembosz
relacjonował je Informacyjnej Agencji Radiowej: gdy pod krzyżem na
Krakowskim Przedmieściu gromadzili się jego obrońcy i ich przeciwnicy,
Strzembosz stanął w obronie osoby, która nie chciała, by zrobiono jej
zdjęcie i zasłaniała się parasolem. Położył rękę na ramieniu
„fotografa”, a ten odwrócił się i uderzył go w twarz.

Strzembosz był zbulwersowany, zwłaszcza, że napastnik został
kilkanaście minut później zdarzeniu złapany i spisany przez policję. Ta
jednak odmówiła dołączenia tych danych do protokołu z jego zeznań
złożonych na komisariacie. Pełnomocnik poszkodowanego zażądał ujawnienia
nazwiska sprawy ataku, dzięki czemu można mu było wytoczyć sprawę karną
z oskarżenia prywatnego.

Komentując wyrok wydany w tej sprawie, Prawica RP uznała go za swego
rodzaju apel o odpowiedzialność prezydenta Warszawy Hanny
Gronkiewicz-Waltz oraz prezydenta Krakowa Jacka Majchrowskiego, który w
przypadającą dziś rocznicę pogrzebu pary prezydenckiej na Wawelu „nie
przeciwstawił się skandalicznym wystąpieniom naruszającym powagę
żałobnych uroczystości”.


IAR

http://gosc.pl/doc/1134049.Sad-Byla-napasc-na-Krakowskim-Przedm

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

14. prokuratorzy i sędzia oddalający pozew odpowiadają za takie prof

Sprofanowano krzyż  

Zniszczono
pomnik harcerzy poległych i pomordowanych podczas II wojny światowej
w Pruszkowie na Mazowszu. Ponaddwumetrowy krzyż został wyrwany
z monumentu - informuje „Gazeta Polska Codziennie”.

 

 


/

Pomnik
Harcerzy i Harcerek poległych i pomordowanych w latach 1939–1945 to
niemal trzymetrowa ściana z marmuru i cegły. Jednym z głównych elementów
monumentu był ponaddwumetrowy krzyż wykonany z mosiądzu. Został on
wyrwany, pozostał jedynie krzyż harcerski i znak Polski Walczącej. „
Opiekujemy się tym pomnikiem, dlatego niemal codziennie jestem na
cmentarzu w kwaterze powstańczej” – informuje phm. Jaros.
„Kiedy zobaczyłem zniszczenia, jakich dokonano, byłem wstrząśnięty” –
relacjonuje w „GPC”. Jego zdaniem dewastacji nie dokonali złodziej złomu
i zrobiono to z rozmysłem.  „To była profanacja. Dokonali jej ludzie
pozbawieni sumienia i wyzuci z wszelkich wartości. Trudno ich nazwać
Polakami”- mówi.


W jego
ocenie, gdyby sprawcom chodziło tylko o kradzież, z pewnością
zginęłyby inne symbole, również wykonane z metalu. Pomnik został
zbudowany z inicjatywy kręgu Stowarzyszenia Szarych Szeregów im.
Aleksandra Kamińskiego w Pruszkowie. W krypcie złożono prochy z miejsc
kaźni harcerzy. Na cokole umieszczone są tabliczki z imionami,
nazwiskami, pseudonimami harcerek i harcerzy z Pruszkowa, którzy oddali
życie podczas wojny. Ich rodziny traktują je jak mogiłę swoich
bliskich. Przy pomniku odbywają się uroczystości patriotyczne. Pomnik
został odsłonięty 30 maja 1992 r. przez naczelnika Szarych Szeregów hm.
Stanisława Broniewskiego „Orszę”.

 

Ł.A/Gazeta Polska Codziennie

http://www.fronda.pl/news/czytaj/tytul/sprofanowano_krzyz_20758

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

16. Grzywna za krzyż

Grzywna za krzyż

Mężczyzna, który ustawił podstawę pod krzyż na Krakowskim Przedmieściu w
Warszawie, został ukarany grzywną. Sąd uznał, że wykorzystał część drogi w
sposób niezgodny z przeznaczeniem
Do zdarzenia doszło 10 maja 2011 roku w Warszawie na ul. Krakowskie
Przedmieście 13/15
. Pan Czesław, uczestnik obchodów kolejnej miesięcznicy
katastrofy samolotu Tu-154M, około godz. 9.45 został "przyłapany" na montowaniu
podstawy, w której umieszczono krzyż oraz ustawiono  oraz ustawiono makietę samolotu i worki.
Jako że działo się to w pasie drogowym, mężczyznę obwiniono o wykroczenie z art.
145 kodeksu wykroczeń (kto zanieczyszcza lub zaśmieca miejsca dostępne dla
publiczności, a w szczególności drogę, ulicę, plac, ogród, trawnik lub
zieleniec, podlega karze grzywny do 500 złotych albo karze nagany) w związku z
art. 45 ust. 1 pkt 4 Prawa o ruchu drogowym (zabrania się: wykorzystywania drogi
lub poszczególnych jej części w sposób niezgodny z przeznaczeniem, chyba że
przepisy szczegółowe stanowią inaczej).

Wykroczenie czy przejaw niechęci?

Sprawa trafiła do Sądu Rejonowego dla Warszawy-Śródmieścia, który uznał winę
oskarżonego. Sędzia Małgorzata Bilicka ograniczyła się do uznania złamania przez
pana Czesława przepisu mówiącego o wykorzystaniu części drogi w sposób niezgodny
z przeznaczeniem. Skończyło się na nakazie zapłaty grzywny w wysokości 100 zł
oraz w sumie 80 zł tytułem kosztów sądowych. W ocenie prof. Włodzimierza
Bernackiego, politologa z Uniwersytetu Jagiellońskiego, członka Społecznego
Komitetu Budowy Pomnika Ofiar Tragedii Narodowej pod Smoleńskiem, na tego
rodzaju wyroki sądu należy patrzeć przez pryzmat obowiązujących procedur i
prawa. W tym kontekście wydaje się, że sąd mógł w działaniu pana Czesława
dostrzec zachowania wykraczające poza przepisy. - Jedną kwestią są przepisy
prawa, ale są też i ci, których inicjatywa doprowadziła sprawę do sądu i w
efekcie do wyroku. To przecież na tym etapie dokonana została owa kwalifikacja
czynu i rozpoczęta została cała dalsza procedura - wskazuje prof. Bernacki. Na
ile osoby ujawniające naruszenie przepisów kierowały się literą prawa i
dbałością o porządek publiczny, a w jakim stopniu była to niechęć do uczestników
miesięcznicy? Szczególnie że ustawienie krzyża zostało potraktowane na równi z
zaśmiecaniem przestrzeni publicznej. Jak mówi Bernacki, w pasach drogowych
polskich dróg znajduje się niejeden krzyż upamiętniający ofiary tragicznych
wypadków. Krzyży tych, choć postawionych bez pozwoleń, nikt nie chce usuwać i
nikomu one nie przeszkadzają, a tym bardziej nie są one traktowane jako elementy
zaśmiecające pas drogowy. Istotny jest tu również fakt, że krzyż został
przyniesiony na Krakowskie Przedmieście w związku z obchodami miesięcznicy
smoleńskiej i zostałby zabrany po zakończeniu uroczystości. - Nie jest
tajemnicą, że wokół przejawów pamięci o tragedii smoleńskiej tworzony jest przez
koalicję rządową niekorzystny klimat. Przypomnę tu chociażby sytuację ze
zniczami pod Pałacem Prezydenckim czy sytuację z Euro 2012, gdzie wokół
miesięcznicy czyniono rwetes, strasząc, że zagrozi ona stosunkom
polsko-rosyjskim. To później przekłada się na reakcję niższych struktur władzy -
ocenia profesor. Taka niekorzystna atmosfera potwierdza się również w niechętnym
podejściu władz stolicy do inicjatywy budowy pomnika smoleńskiego w Warszawie.
Jak zaznacza nasz rozmówca, skoro stosunkowo łagodne przepisy dotyczące
wykorzystania pasa drogowego są zastosowane do uderzania w uczestników
miesięcznic, to istnieje poważna obawa, jak tego typu zgromadzenia będą oceniane
przez pryzmat nowej, bardziej restrykcyjnej ustawy Prawo o zgromadzeniach. -
Skoro taka ustawa wchodzi w życie, to boję się, że i ona zostanie wykorzystana
m.in. przeciwko organizowaniu miesięcznic
- mówi profesor Bernacki. Arkadiusz
Mularczyk, poseł SP, ocenia tę sytuację jako absurdalną, ale i nieodosobnioną. W
związku z udziałem w jednej z miesięcznic ukarany został Patryk Jaki, rzecznik
SP. - To pokazuje niezrozumienie przedstawicieli organów wymiaru
sprawiedliwości, które niestety w sposób bardzo rygorystyczny podchodzą do tej
sprawy. Ludzie organizują się w odruchu serca, może też często nie mając
świadomości ograniczeń prawnych. Tu organy wymiaru sprawiedliwości - myślę tu o
policji, prokuraturze, sądach - powinny stosować te przepisy, które dają
możliwość odstąpienia od wymierzenia kary, czy umarzać postępowania z uwagi na
znikomą szkodliwość - podkreśla Mularczyk. W ocenie parlamentarzysty, w
podobnych sytuacjach należy odwoływać się od niekorzystnych decyzji sądu, bo
istnieją przepisy prawa dające możliwość odstąpienia od wymierzenia kary czy
umorzenia. - Na pewno nie powinno być tak, że ludzie, którzy tak jak w tym
przypadku, czczą pamięć ofiar katastrofy samolotu Tu-154M, są w taki sposób
karani. W takich sytuacjach trzeba do końca wykorzystywać środki odwoławcze, bo
gdzieś na końcu całej tej maszyny wymiaru sprawiedliwości znajdą się ludzie,
którzy potrafią zrozumieć tego rodzaju sytuację - dodaje poseł.

 

Marcin Austyn

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

17. To było bydło

W "Rzeczpospolitej" obszerny wywiad z Dorotą Masłowską, głównie na temat jej najnowszej książki "Kochanie, zabiłam nasze koty". - Świat bez Boga stracił czubek, środek: zdeformował się. A ludzie zatracili poczucie proporcji, poczucie tego, co jest ważne (...) W tej potężnej maszynerii, jaką jest ludzki umysł i dusza, mielą się jakieś śmieci, papierki, bzdury - mówi Masłowska.
- Ludzie odsuwają od siebie ból, śmierć, chorobę, nawet jeśli przydarza im się coś poważnego, to przeżywają to w sposób ekstremalnie płytki, formalny albo biorą środki znieczulające, uspokajające - twierdzi pisarka.

- Na temat mojej nowej książki usłyszałam wiele opinii bagatelizujących jej przesłanie, na przykład taką, że to, że żyjemy w bzdurze i jesteśmy samotni to banał, że to nic odkrywczego. Cóż, to zadziwiające, jak bardzo to w sumie zaakceptowaliśmy - podkreśla Masłowska. I dodaje: - A dla mnie to jedna ze składowych Apokalipsy, która dokonuje się na naszych oczach.

"Polska przetacza się przeze mnie"

Dorota Masłowska z dziennikarzem "Rzeczpospolitej" rozmawia też o Polsce. - Żyję w tym kraju i on z całą swoją historią codziennie przetacza się przez mój mózg. Polska przetacza się przeze mnie i przez to, co piszę - podkreśla pisarka.

Prowadzący rozmowę zapytał Masłowską również o katastrofę smoleńską. - W katastrofie smoleńskiej widzę wielkie cierpienie osobiste wielu ludzi, cierpienie, którego nie jestem w stanie zrozumieć, i o którym nie miałabym tupetu się wypowiadać - ucina pisarka. Dopytywana o incydenty pod krzyżem na Krakowskim Przedmieściu, podkreśla: - To było bydło (...).

Zrobiła na mnie ogromne wrażenie skala zbydlęcenia społeczeństwa. Było to tym bardziej przygnębiające, że wielu ludzi, sikając na znicze, miało przekonanie, że robi to w imię inteligencji i zdrowego rozsądku.

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

18. (Brak tytułu)

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl