Rosja - strach przed "zastojem"

avatar użytkownika elig

  Kompletnym banałem jest obecnie porównywanie rządów Donalda Tuska do epoki Edwarda Gierka. Analogie pomiędzy tymi dwoma okresami są wręcz uderzające. Mało osób zdaje sobie jednak sprawę z tego, że nie mniej wyraźne podobieństwo zachodzi też między władaniem Związkiem Sowieckim przez Breżniewa i jego następcę Czernienkę, a postępowaniem Putina w Rosji. Obie te ekipy dążyły do stabilizacji, spokoju i wzrostu potęgi państwa. Przejmowały władze po zamęcie spowodowanym przez reformatorskie posunięcia poprzedników. Zarówno Breżniew, jak i Putin unikali poważniejszych zmian, prowadzili politykę wyprzedawania surowców naturalnych, a uzyskane pieniądze przeznaczali na zbrojenia. Pragnąc zwiększyć swoje wpływy, Breżniew prowadził liczne wojny i dokonywał interwencji zbrojnych. Putin zaś budował gazociągi, choć, jak to było widać w Gruzji /oraz Czeczenii/ od wojen też nie stronił.

  Dwadzieścia lat epoki Breżniewa , ochrzczonej potem "czasami zastoju" doprowadziło Związek Sowiecki do kompletnego załamania. Reformy Gorbaczowa przyszły za późno. Jelcyn mógł już tylko "zgasić światło". Uczynił to 20 lat temu, w grudniu 1991. Związek Sowiecki przestał istnieć. Wydaje się, iż wielu z rosyjskiej elity władzy dostrzega tę analogię i po 11 latach rządów ekipy Putina zaczyna poważnie się niepokoić. W dniu 31 października 2011 w czasopiśmie "The New Times" (Nowoje Wriemja) ukazały się obszerne publikacje, pokazujące, jak ludzie Putina obsadzili stanowiska w kluczowych sektorach gospodarki i aparatu władzy w Rosji. Omówiłam je w mojej notce "Kontrola strukturalna Putina nad Rosją" /TUTAJ/. Samo pojawienie się takich tekstów jest znamienne. Co więcej, Aleksiej Nawalny, narodowiec, dawny działacz partii "Jabłoko" założył blog, a właściwie portal internetowy poświęcony korupcji oraz nadużywaniu władzy przez ekipę Putina.

  Wreszcie 4 grudnia odbyły się wybory do Dumy /parlamentu Rosji/. Mimo jawnych fałszerstw, Jedna Rosja, czyli partia Putina, uzyskała tylko niecałe 59% głosów. Zastanawiałam się /TUTAJ/, czy ma to jakiekolwiek znaczenie? Okazało się, że tak. Nieuczciwe wybory wywołały falę protestów. Ósmego grudnia w Moskwie demonstrowało 50 tysięcy osób, a w innych miastach Rosji - co najmniej drugie tyle /łącznie/. Siedemnastego grudnia również miały miejsce wiece protestacyjne, a 24 grudnia na Prospekcie Sacharowa w Moskwie manifestowało już 120 tys. ludzi. Jednym z głównych mówców był Aleksiej Nawalny. Wczoraj w Internecie wzywał on do milionowych demonstracji oraz zapowiadał utworzenie partii politycznej.

  O czym to wszystko świadczy? Uważam za oczywiste, że Nawalny musi mieć wpływowych popleczników i sponsorów w elicie rosyjskiej władzy. Inaczej nie udałoby mu się ani prowadzić tak popularnego bloga, ani zwoływać tak licznych manifestacji. Warto przeczytać notkę Amelki222 /TUTAJ/, a zwłaszcza dyskusję na jej temat będącą kopalnią wiadomości o wydarzeniach w Rosji. Jest jeszcze jedna ciekawa rzecz. Przed manifestacją 8 grudnia Putin ściągnął do Moskwy wojsko z Syberii, zupełnie jakby obawiał się jakiegoś puczu. W każdym razie, gdy Putin ogłosił jesienią 2011 zamiar kandydowania w marcowych wyborach prezydenckich, przepowiadano, iż będzie on rządził do 2024 roku. Wtedy analogia z Breżniewem stałaby się pełna. Putin mógłby poprowadzić Rosję do totalnej klęski, tak jak zrobił to Breżniew ze Związkiem Sowieckim. To właśnie strach przed nowym "zastojem" i katastrofą z niego wynikającą leży u źródeł obecnych wydarzeń.

6 komentarzy

avatar użytkownika Maryla

1. @elig

Wszystko pod kontrolą... demonstracje w Rosji
http://blogmedia24.pl/node/54464

NAWALNY NIE JEST ŻADNYM NARODOWCEM! To przedstawiciel klasy średniej, jeszcze w ubiegłym roku prowadził bloga nikomu nie znanego, nie związanego z polityką.

"Nawalny nie zamierza jednak startować w najbliższych wyborach prezydenckich 4 marca. Oświadczył, że najpierw będzie chciał stworzyć swą bazę polityczną."

Anti-Putin leader Boris Akunin has ties with Soros' foundations.
http://www.henrymakow.com/anti-putin_leader_boris_akunin.html

Anti-Putin Boris Akunin lider ma powiązania z fundacją Sorosa.

Wydaje się, że globalne plany finansowych oligarchów, którzy mają obsesję na punkcie usuwania suwerenności na całym świecie, takich jak George Soros i inni sami prowokują kolejną rewolucję w Rosji pod hasłem "wolnej i uczciwej demokracji".

A Putin wszystko ma pod kontrolą, jak zwykle.
Wiceszef administracji prezydenta Rosji i naczelny kremlowski ideolog Władisław Surkow został we wtorek mianowany wicepremierem ds. modernizacji i innowacji.Jest on autorem pojęcia "suwerenna demokracja", określającego budowany przez prezydenta Władimira Putina ustrój oparty na fasadowej demokracji. Uważa się go za architekta putinowskiej partii Jedna Rosja i inicjatora prokremlowskiego ruchu młodzieżowego "Nasi".

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika elig

2. @Maryla

Nie wiem, czy Putin istotnie ma wszystko pod kontrolą. To zawsze tak wygląda. Wydaje się, że mamy do czynienia z niewzruszonym monolitem i nagle cały układ sił się zmienia. Kto mógł przewidzieć w 1988 r., iż w 1991 rozlecą się: Związek Sowiecki, Jugosławia i Czechosłowacja, a Niemcy się zjednoczą? Jeszcze w 2010 nikt nie sądził, że dyktatury w Tunezji oraz Egipcie upadną, a interwencja NATO spowoduje śmierć Kadafiego. Pożyjemy - zobaczymy.

avatar użytkownika basket

3. 20 lat po...

Jedna Rosja Putina otrzymała 49,32% głosów.
Ostatnie badania wykazuja, że 22% Rosjan
chce wyjechać z kraju zamieszkania. Korupcja,bezprawie,Jihad islamski i Kaukazki.
Do tego dochodzi dramatyczne załamanie demograficzne. Propaganda sukcesu przestaje
działać, a kult Putina załamał się błyskawicznie. Przesilenie nastąpiło w wyniku układu
tandemu rządzącego: a teraz sie zamieniamy - ty prezydentem - ja premierem, i skandalu
falszerstwa wyborczego.
Niewidzialni rządzący Rosji musieli sie zaniepokoić.
Na ile protesty sterowane - nikt nie odpowie. Jedno żądanie, dziś odrzucone przez Putina:
powtórka wyborów, będzie najważniejsze w rozgrywce. Kogo z kim? Znawca tematu
Wiktor Kałasznikow powiedzial:
"Ani Putin, ani Miedwiediew nie opracowali planów wojny w Czeczenii i Gruzji, wojskowych
i politycznych intryg na Bliskim Wschodzie lub nowej konfrontacji z NATO. Jest absolutnie jasne, że ani oni, ani ich najbliższe otoczenie nie są autorami całej tej globalnej strategii.
Autorem jest rosyjski Sztab Generalny, wraz z wspomagającymi instytucjami."
Dlatego wojsko z Syberii.
W WSJ cciekawy tekst: 20 lat po upadku Związku Sowieckiego, Rosja
znowu w politycznym kryzysie - D.Satter:
http://online.wsj.com/article/SB1000142405297020479110457710632097679489...
dcn.

basket

avatar użytkownika Maryla

4. do braci Moskali pisze Michnik- fragment i spasiba

Chciałbym więc dorzucić głos Polaka, niepoprawnego, antysowieckiego rusofila, który dobrze pamięta polską drogę do wolności, długotrwałą i niełatwą.

Wierzę, że Rosja podąży szlakiem wytyczonym przez najlepsze dzieci ziemi rosyjskiej: Aleksandra Hercena i Antoniego Czechowa, Lwa Tołstoja i Annę Achmatową; szlakiem Andrieja Sacharowa, którego imię symbolicznie zdobi dziś miejsce demonstracji wolnościowych. Nie wierzę, że Rosja zechce naśladować państwo Łukaszenki, despoty i psychopaty, który zadręcza naród białoruski.

Przyjmijcie, rosyjscy przyjaciele, słowa braterskiego pozdrowienia od Polaka przekonanego, że podobnie czują tysiące ludzi w Polsce. Życzę Wam, bracia Moskale, wśród których mam tak wielu przyjaciół, wytrwałości, odwagi i rozwagi w tym być może decydującym dla Was czasie.

Życzę Wam, by nowy rok 2012 przyniósł świeży wiatr wolności; by Rosja wolna, demokratyczna i sprawiedliwa, marzenie najlepszych córek i synów Waszej ziemi, stała się faktem. Pokazaliście światu lepszą Rosję, Rosję ludzi odważnych, mądrych i uczciwych. To Wasze wielkie zwycięstwo. Oby poszły za nim następne.

Źródło: Gazeta Wyborcza

Więcej... http://wyborcza.pl/1,75968,10873339,Jest_lepsza_Rosja.html?bo=1#ixzz1hmN...

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika elig

5. @basket

Ważniejsze będą marcowe wybory prezydenckie. Gdyby nawet Putin zgodził się na powtórne wybory do Dumy /o czym nie chce słyszeć/, to nie mogłyby się one odbyć wcześniej niż w marcu z powodów czysto organizacyjnych. Jeśli rządzi wojsko, to czemu podporządkowano GRU władzy FSB?

avatar użytkownika elig

6. @Maryla

Michnik pisze bzdury, a zresztą on nie ma tu nic do gadania. Łukaszenka nie jest psychopatą i nie zadręczał Białorusinów. Aż do ostatniego załamania gospodarczego cieszył się sporą popularnością.