13 grudnia Kaczyński zapowiedział następny Marsz Niepodległości  w Warszawie, który ma być m.in. protestem przeciwko niedawnym słowom Radosława Sikorskiego

A Tusk na to > że może zagwarantować, iż nie dojdzie do zdarzeń, które zakłócą porządek publiczny, a policja będzie działać jeszcze bardziej zdecydowanie niż wówczas [11.11.]....... powiedział, że uprzedza wszystkich, którzy "mieliby zamiar z tego marszu zrobić zadymę" i przestrzega tych, "którzy chuligańskie działania nazywają patriotycznym odruchem gniewu.  Chuliganów będziemy tępić”

To ja uprzejmie donoszę, że decyzją NSZZ „Solidarność” 30 rocznica wprowadzenia stanu wojennego będzie obchodzona na Śląsku! A zapowiadane odczytanie nazwisk wszystkich represjonowanych ze Śląska w nocy z 12 na 13 grudnia będzie wydarzeniem wyjątkowym.

 To Śląsk stanął do walki o niepodległość 30 lat temu, prawdziwej walki – z zabitymi, rannymi itp. Może państwo warszawiacy choć raz ruszą d... i przyjadą uczcić zabitych górników tu u nas, na Wujku, Manifeście czy na Piaście. Tu na pewno nie będzie żadnej Antify ani innych wygłupów. Ze strony marszałka województwa za obchody odpowiada Andrzej Rozpłochowski – pierwszy przewodniczący regionu Śląsko-Dąbrowskiego Solidarności, jedyny z podpisujących porozumienia sierpniowe szefów strajków, który nie był uwikłany w SB.


Nie rozumiem tego. Nie rozumiem, dlaczego znowu ma być zadyma w Warszawie, kiedy nareszcie  tu u nas będziemy obchodzić 30-tą, tym razem ogólnopolską rocznicę tamtej tragedii i tamtego bohaterstwa. Dlaczego ?

Czy my, tu na Śląsku, nie zasługujemy na waszą uwagę? Tamte ofiary nie zasługują na pamięć? Nie można zrobić wielkiej manifestacji na Wujku?

Niech tu u nas spróbują puścić policję na uczestników manifestacji, to się dowiedzą, jak to smakuje!

Ja 13-tego będę tutaj, na Śląsku. I w następnych dniach też. Mam po dziurki w nosie Warszawki z jej Gazetą Wybiórczą, Kaliszem Szczuka i Antifą, z jej chamstwem, prostactwem i zadęciem! Świat się na was nie kończy – czas to uświadomić. Wszystkim – władzy, opozycji, maintreamowi - wszystkim....

Tu nie było wielkich nazwisk i księży z paczkami w więzieniach zaraz po internowaniu. Tu było wtedy strasznie - a ludzie bili się o niepodległość naprawdę, na śmierć. Gówniane gadanie jednego czy drugiego ministra jest jak zawodzenie wiatru wobec tamtych dni..

 

http://www.polskieradio.pl/5/3/Artykul/491052,Marsz-13-grudnia-Chuliganow-bedziemy-tepic

http://www.dzieje.pl/aktualnosci/widowisko-multimedialne-i-koncerty-w-rocznice-stanu-wojennego