Komunistyczno-bolszewicko-lewaccy politrucy z Porozumienia 11 listopada oskarżają "prawicowe bojówki"

avatar użytkownika Andy-aandy

 

Z typową bolszewicko-nazistowską logiką i finezją — bolszewiccy politrucy w PRL-bis nie oskarżają niemieckich, zaproszonych przez siebie bandytów, lecz wyłącznie tych, których ci bandyci mieli masakrować...

 

 

Ilustracja: Sowiecki platat antyfaszystowski. Z tych bogatych, antypolskich doświadczeń bolszewickich propagandzistów do dzisiaj korzystają lewacy w PRL-bis...
 

Komunistyczno-bolszewicko-lewaccy politrucy z Porozumienia 11 listopada oskarżają "prawicowe bojówki"

 

 

 

In every generation men and women of many nations have died that the human spirit may be thus free.*

Herbert Hoover, prezydent USA

Na konferencji prasowej, z której relację przedstawił TVN[ii] — bolszewicko-lewaccy organizatorzy porozumienia Porozumienia 11 Listopada wzywającego do bandyckich napadów na polskich patriotów nie oskarżają — o dokonywanie ataków na Polaków — swoich przyjaciół-bandytów z niemieckiej Antify, którym udzielali wsparcia i schronienia w swoim lokalu także i członkowie lewackiej"Kroniki Politycznej".[iii]Bolszewia w PRL-bis o "zamieszki" oskarża wyłącznie "prawicowe bojówki"… [sic!]

Zbolszewizowana propagandzistka Ellisiv Rognlien z tej lewackiej koalicji organizującej m.in. antypolską burdę pt. "Kolorowa Niepodległa" powiedziała TVN, że dla "organizatorów kontrmanifestacji nie jest zaskoczeniem, że doszło do zamieszek w stolicy". Z poświęceniem bolszewickiego łgarza — tow. Ellisiv Rognlien podkreślała, że: "podczas piątkowych rozrób zdemolowano bary, kawiarnie, sterroryzowano też zwykłych mieszkańców Warszawy. Zwróciła uwagę, że ludzie musieli się kryć w obronie przed skrajnymi prawicą."

Bolszewicko-lewaccy politrucy winią więc wyłącznie uczestników spokojnego Marszu i z bolszewickim zapałem tow. Ellisiv Rognlien mówią: "Widzimy zdemolowany plac Konstytucji, widzimy akty przemocy wobec policji, wobec zwykłych warszawiaków, widzimy spalone wozy telewizyjne, atakowanych dziennikarzy, widzimy ogromne zdewastowanie miasta."

Towarzysze politrucy z Porozumienia 11 Listopada nie zauważają więc tego, że blisko połowa aresztowanych przez policję lewackich bandytów, którzy atakowali polskich patriotów — przybyła z Niemiec na zaproszenie Porozumienia 11 Listopada…[iv] [sic!]

Tak więc z czysto bolszewicko-nazistowską logiką i finezją — ci bolszewiccy politrucy nie oskarżają niemieckich, zaproszonych przez siebie bandytów, lecz wyłącznie tych, których ci bandyci mieli masakrować, po to by nie pozwolić polskim patriotom na uroczyste świętowanie odzyskania Niepodległości przez Polskę.

Bolszewicy z Porozumienia 11 listopada nie widzą także prowokacji władz miasta Warszawy pozwalających na zgromadzenia komunistyczno-lewackich bojówek, w tym także i blokady"Kolorowej Niepodległej" — na trasie Marszu Niepodległości. Bolszewia nie widzi policyjnych prowokatorów atakujących nie bandytów, lecz uczestników Marszu… Oni widzą wyłącznie komunistyczny, stalinowski rozkaz[v]żeby mówili, iż polscy patrioci to"faszyści"

Te bolszewickie, antypolskie bandy wyznające komunistyczną ideologię tych sowieckich bandytów z Kremla, którzy wymordowali miliony Polaków — teraz korzystają z usług potomków niemieckich nazistów, którzy także wymordowali miliony Polaków. Sowiecki komunizm znów się spotyka ze swoim braterskim ruchem niemieckim — nazizmem, o którym tow. Stalin mówił, że: "droga do sowieckich Niemiec prowadzi przez Hitlera".[vi]

O tej nowej fali bolszewickiej rewolty sterowanej przez propagandzistów z GWna pisałem w ubiegłym roku[vii]:

Bolszewiccy politrucy z GWna podburzający swoich janczarów i ogłupioną przez siebie lewackimi, antypolskimi hasłami młodzież — podpalają nowe stosy sowieckiej, antypolskiej rewolty, tym razem w PRL-bis. A to oznacza, że bolszewickie bydło rodem z sowieckiego piekła zwanego PRL — panoszy się w kraju coraz bardziej... Zresztą po to stworzyli sobie postsowiecką kolonię, PRL-bis...

Jeszcze do niedawna, w stalinowsko-komunistycznych komitetach partyjnych PPR i PZPR, a także jako komunistyczna, bolszewicko-sowiecka nomenklatura — panoszyli się sowieccy komuniści: ojcowie, matki oraz bracia różnych antypatriotycznych, postbolszewickich morderców polskich patriotów i politruków… Dzisiaj, dzieci — tych wrogów polskiego patriotyzmu oraz polskości, którzy dziesiątkami tysięcy mordowali Polaków i polskich patriotów — znów walczą o pełnię władzy dla siebie, w nowej i ponoć postkomunistycznej Polsce.

Ci bolszewicko-lewaccy politrucy w PRL-bis pragną w ten sposób zakłamać polską historię, a także korzystając ze stalinowsko-nazistowskich wzorów — ośmieszyć polski patriotyzm, często związany z katolicyzmem — którego z bolszewickim zapałem nienawidzą. Tak samo jak i innych religii.

A wokół tych neostalinowsko-sowieckich “elit” skupiają się ludzie bez sumienia — dla których w dalszym ciągu — niczym w sowieckiej PRL — walka z polskością jest drogą do robienia karier.

W ubiegłym roku do napadów na polskich patriotów pod bolszewickim hasłem „No pasaram” — wzywał tow. Blumsztajn z GWna. Pewnie dlatego, że właśnie pod tym hasłem"No pasaran" — masowo mordowali patriotów bolszewiccy i lewaccy oraz anarchistyczni mordercy i bandyci w Hiszpanii w 1936 roku.[viii]

Bandy tych okrutnych lewackich masowych morderców wrzeszczały "No pasaran" — mordując i torturując tysiące zakonnic i księży oraz zabijając setki tysięcy obrońców Hiszpanii przed bolszewickimi bandami najeźdźców, a tym samym sowietyzacją! Bolszewiccy i lewaccy bandyci całkowicie zniszczyli także 2.000 kościołów w Hiszpanii.

W swoich pamiętnikach, pod datą 6 listopada 1948 roku Dąbrowska zapisała:

"Polska jest sowietyzowana, a nade wszystko - rusyfikowana w takim tempie, że nawet ja, co nie miałam złudzeń i wszystkiego tego się spodziewałam, jestem przerażona. Radio od rana do nocy zieje moskiewszczyzną. (...) Polska znikła. Mówi się tylko o Rosji (...) coraz wyraźniej widać, że idzie o to, żeby splugawić Polakom wszystko, co polskie. Nawet Rejtan nie byłby dziś możliwy. Nie pozwolono by mu odjechać do domu po jego zrozpaczonym proteście - zrobiono by z nim proces pokazowy z przyznaniem się do szpiegostwa.

Od Niemców groziła Polsce zagłada biologiczna, od Moskali - stokroć straszniejsza - duchowa i moralna."[ix]

 To co robią bolszewicko-lewaccy politrucy w PRL-bis zrzeszeni w antypolskiej i zbrodniczej organizacjiPorozumienie 11 listopada popieranej przez lewaków z Kroniki Politycznej udzielającej niemieckim bandytom z Antify schronienia— jest tylko jakąś paranoiczną kontynuacją, w ponoć wolnej od komunizmu Polsce — tych wszystkich antypolskich działań i wysiłków sowieckich bolszewików w PRL, o których pisała Maria Dąbrowska.

 


* "W każdej generacji kobiety i mężczyźni z wielu narodów ginęli po to, by myśl ludzka mogła być wolna." Prezydent USA Herbert Hoover "The Challenge to Liberty". The Herbert Hoover Presidential Library Association, Rockford, Illinois, 1971, s. 3. Zob. też: http://www.restoreliberty.com/CTL9-8-1934.htm.

[ii] Zob.: "Porozumienie 11 listopada oskarża ‘prawicowe bojówki’",  http://www.tvn24.pl/12690,1724056,,,porozumienie-11-listopada-oskarza-prawicowe-bojowki,wiadomosc.html.

[iii] "Bojówkarze z niemieckiej Antify na Nowym Świecie starli się też z policją. Rozproszeni schronili się w kawiarni ‘Nowy Wspaniały Świat’ należącej do środowiska ‘Krytyki Politycznej’. – Doskonale wiedzieli, gdzie biec, mieli opanowaną trasę – mówi ‘Rz’ jeden z policjantów uczestniczących w akcji." Cytat za: Zatrzymano bojówkarzy z niemieckiej Antify,  http://www.rp.pl/artykul/10,750702-Zamieszki-w-Swieto-Niepodleglosci--Chuligani-z-importu.html.

[iv] Jeden z członków propagującego nienawiść do Polaków Stowarzyszenia "Nigdy Więcej", Jacek Górski — jeździł specjalnie do Niemiec, by organizować tę komunistyczną pomoc bandytów z niemieckiej Antify dla swoich przyjaciół w PRL-bis. Mówił o tym red.Pospieszalski swoimnowym programie "Bliżej". Zob.:  http://www.youtube.com/watch?v=FH6yCFap1BQ.

[v] Zob.: "Dyrektywa Stalina dla bolszewików, komunistów i pożytecznych idiotów: ‘Nazywajcie ich faszystami, nazistami albo antysemitami’",  http://salski.nowyekran.pl/post/2717,dyrektywa-stalina-dla-komunistow-i-pozytecznych-idiotow-nazywajcie-ich-faszystami-albo-antysemitami.

[vi] Zob.: "Moskwa jest przekonana, żedroga do Sowieckich Niemiec prowadzi przez Hitlera",  http://salski.nowyekran.pl/post/36730,moskwa-stalina-jest-przekonana-ze-droga-do-sowieckich-niemiec-prowadzi-przez-hitlera.

[vii] Zob.: "Aby nowa fala bolszewickiej rewolty nie spustoszyła kraju",  http://www.fronda.pl/blogowisko/wpis/nazwa/aby_nowa_fala_bolszewickiej_rewolty_nie_spustoszyla_kraju.

[viii] "No pasaran" — jako antypolskie hasło bolszewików z GWna,  http://salski.nowyekran.pl/post/30987,no-pasaran-jako-antypolskie-haslo-bolszewikow-z-gwna.

[ix] Maria Dąbrowska, “Dzienniki powojenne 1945-49”, Tom: I, Czytelnik, Warszawa 1997.


 

3 komentarze

avatar użytkownika Maryla

1. Tęczowe anioły demokracji

Jakub Szymczuk/GN

Lewaccy "antyfaszyści"

Jakub Szymczuk/GN

Lewacy blokują drogę Marszowi Niepodległości

Jakub Szymczuk/GN

Uczyć Polaków "antyfaszyzmu" przyjechali lewacy z całej Polski, a także bojówkarze z Niemiec

http://gosc.pl/gal/pokaz/1006322.Zajscia-w-Warszawie#gt

Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Maryla

2. bezczelność tej bandy nie zna granic, tylko kirpicza

''Kolorowa Niepodległa''

Fot. S3awomir Kaminski / Agencja Gazeta

''Kolorowa Niepodległa''

Wśród 23
zgromadzeń zarejestrowanych na 11 listopada, pierwsze cztery to wiece
wokół placu Konstytucji i "Kolorowa Niepodległa", zarejestrowane przez
te same środowiska - ustaliło TOK FM. "Marsz Niepodległości" był gdzieś w
środku kolejki i stał na jednej z tras "Kolorowej" - wynika z
chronologii zgłaszania i zatwierdzania zgromadzeń w dniu Święta
Niepodległości.

http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,102433,10633560,Co_bylo_kontrmanifestacja___...


Maryla

------------------------------------------------------

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl

 

avatar użytkownika Andy-aandy

3. Bolszewickiemu bydlakowi Żakowskiemu — dla przypomnienia...


Dyrektywa tow. Stalina dla komunistycznych masowych zbrodniarzy, bolszewików, komunistów oraz wszystkich innych pożytecznych idiotów bolszewizmu: 


"Nazywajcie ich faszystami, nazistami albo antysemitami." 

W znakomitym artykule "Nazywajcie ich faszystami..." (1) opublikowanym przez "Nasz Dziennik", polski historyk Leszek Żebrowski przypomina tę bolszewicką dyrektywę tow. Stalina skierowaną do wiernych politruków komunizmu… 

I pyta o to — skąd tak znakomicie znają tę sowiecką dyrektywę m.in. tow. politrucy z GWna…

Żebrowski przypomina w tym artykule m.in. także i o sowiecko-hitlerowskiej współpracy w mordowaniu polskich patriotów oraz żołnierzy… 


 * * * * * * * 

Już po zamordowaniu polskich oficerów przez masowych morderców Stalina  — w 1943 roku — ukazała się stalinowska dyrektywa, która zalecała: 

"Gdy obstrukcjoniści staną się zbyt irytujący, nazwijcie ich faszystami, nazistami albo antysemitami. Skojarzenie to, wystarczająco często powtarzane, stanie się faktem w opinii publicznej."  

Pytanie - skąd tak dobrze znają tę stalinowską organizatorzy i uczestnicy zamieszek, wywołanych podczas Marszu Niepodległości, oraz usłużni zsowietyzowani publicyści i politycy, którzy murem stanęli za zadymiarzami, usiłując wytworzyć (na szczęście tym razem niezbyt skutecznie) określony propagandowy fakt w opinii publicznej?

*

 Andy — serendipity